Opinie użytkownika (5)

W niedzielne popołudnie...
W niedzielne popołudnie wybrałem się po bielskich sklepach komputerowych, aby poszukać odpowiedniego laptopa dla mojej szwagierki. Z internetu dowiedziałem się o niedawno otwartym centrum handlowym Gemini w Bielsku- Białej. Ze strony internetowej w/w centrum dowiedziałem się, że na jego terenie jest placówka sieci Komputronik. Postanowiłem więc udać się do w/w punktu sprzedaży, by zasięgnąć informacji na temat laptopów. muszę przyznać, że zostałem mile zaskoczony. Niemalże po wejściu do punktu zainteresował się moją osobą pracownik Komputronika oferując pomoc. Gdy przedstawiłem cel swojej wizyty zaprosił mnie do stanowiska sprzedaży gdzie dokładnie zbadał moje potrzeby dotyczące laptopa, którego szukam. Pracownik posiadał sporą wiedzę na temat poszukiwanego przeze mnie sprzętu dokonując porównań laptopów o podobnych parametrach. Jednym słowem wychodząc miałem pełną wiedzę na temat poszukiwanego przeze mnie sprzętu.

Donat

20.07.2009

Komputronik

Placówka

Bielsko-Biała, Leszczyńska 20

Nie zgadzam się (15)
W sobotnie dopołudnie...
W sobotnie dopołudnie wybraliśmy się wraz z małżonka do Ustronia na spacer. W pewnej chwili zobaczyliśmy nazwę lokalu Delicje - Naleśnikarnia. W związku z tym, iż zaciekawiła nas oferta postanowiliśmy wejść i spróbować owych naleśników. Musieliśmy troszkę poczekać gdyż lokal otwierany jest dopiero o godzinie 12:00, a była 11:45. Po krótkim spacerze wróciliśmy, by skosztować owych specjałów. Ku naszemuu zdziwieniu o godzinie 12:05 lokal miał już kilkanaście miejsc zajętych. Dość szybko zauważył nas kelner i w bardzo uprzejmy i fachowy sposób przyjął zamówienie. Czekaliśmy ok 15 min. na zrealizowanie zamówienia przy czym trzeba zaznaczyć, że warto było. Jakość podanych naleśników była wyjątkowo dobra. Również obsługa w pełni profesjonalna. Po skonsumowaniu posiłku i zapłaceniu rachunku zostaliśmy uprzejmie pożegnani. Jedynym mankamentem w mojej ocenie jest fakt otwarcia o godz. 12:00 - zdecydowanie zbyt późno, gdyż jak widać ludzie chętnie się tam stołują.

Donat

20.10.2008

Delicje Bistro Naleśnikarnia

Placówka

Ustroń, 3 Maja 11

Nie zgadzam się (13)
Wraz z małżonką...
Wraz z małżonką udałem się do tego sklepu celem zakupienia obuwia na zimę. Jakież było moje zdziwienie, gdy po wejściu do sklepu okazało się, że w większości zimowego damskiego obuwia nie ma nr. 39. W związku z powyższym zapytałem ekspedientki czy może mają gdzieś na zapleczu wybrany model nr 39. W odpowiedzi usłyszałem "nie, wszystko jest wystawione". Zapytałem więc czy i kiedy spodziewają się dostawy. Znów odpowiedź "nie wiem, może w przyszłym tygodniu, ale nie wiem co przyjdzie". Zapytałem ponownie gdzie w pobliżu można jeszcze kupić poszukiwane przez nas buty. W odpowiedzi usłyszałem po raz kolejny "nie wiem ale w Tesco mamy drugi sklep, ale tam nie mają tego modelu". Jak się jednak okazało w sklepie Altero w pasażu przy bielskim Tesco udało się nam zakupić wybrany model nr 39.

Donat

23.09.2008

Altero

Placówka

Bielsko-Biała, 11-go Listopada 11

Nie zgadzam się (23)
W dniu 23.08.2008...
W dniu 23.08.2008 r. robiłem zakupy w Tesco w Bielsku - Białej. Chciałem zakupić kiełbasę na grilla, którą zabrałem z chłodni i ustawiłem się do kolejki. Hipermarket Tesco reklamuje się, że jest otwarty 24 godziny na dobę jednak nic nie piszą, że po 21:00, a może i wcześniej na cały ogrom kas zaledwie kilka było czynnych. Odstałem się więc przy kasie i jakież było moje zdziwienie, kiedy pani kasjerka nabijając kod produktu, czyli mojej nieszczęsnej kiełbasy, wbiła inny kod (jakiejś ryby). Po tej operacji nabiła raz jeszcze kiełbasę, a ponieważ nie umiała wycofać nabitej - nie wiem jakim cudem ryby - musiałem zapłacić za coś, czego nie kupiłem i udać się do punktu obsługi klienta, gdzie stały już 2 osoby z różnymi problemami i reklamacjami. W punkcie obsługi klienta obsługiwała - choć to chyba za duże słowo - pani, która miała problem z wypisaniem faktury poprzedzającej mnie klientce, a później ze znalezieniem odpowiedniego sposobu na zwrócenie moich pieniędzy. Cała operacja kupna kiełbasy, od stanięcia w kolejce do wyjścia ze sklepu, trwała niemal godzinę.

Donat

03.09.2008

Tesco

Placówka

Bielsko-Biała, Warszawska

Nie zgadzam się (19)
W dniu 29.08.2008r....
W dniu 29.08.2008r. uległa awarii moja karta SIM. Zadzwoniłem więc do Biura Obsługi Klienta, gdzie poinformowano mnie, że muszę się zgłosić do najbliższego punktu Plus GSM. Zrobiłem tak jak mi powiedziano. Pracownik wypełnił reklamację i zgłoszenie i wysłał zgłoszenie z informacją, że wymieniona karta zostanie aktywowana do dwóch godzin. Kiedy do godziny 14 karta nie została aktywowana zadzwoniłem ponownie do Biura Obsługi klienta, gdzie dowiedziałem się, że wniosek został odrzucony i muszę go złożyć ponownie. Z niejasnych dla mnie przyczyn ani pan konsultant ani pani kierownik nie potrafili mi pomóc, za każdym razem twierdząc, że nie mają takich kompetencji. Gdy poprosiłem o numer do działu reklamacji powiedziano mi, że jest tylko numer faksu, co uważam za totalną niedorzeczność. Oczywiście nic nie załatwiłem, nie wiem za co Ci ludzie otrzymują pensję. Byłem zmuszony pojechać ponownie 25 km do owego punktu i wysłać kolejne zgłoszenie z tym, że byłem bez telefonu cały weekend, za który z pewnością zostanie mi naliczony abonament w takiej wysokości, jakbym mógł z niego korzystać.

Donat

02.09.2008

PLUS

Placówka

Nie zgadzam się (28)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi