Profil użytkownika
Szeryf Jakości Obsługi
Opinie użytkownika (287)
Delikatesy zwykle otwarte...
Delikatesy zwykle otwarte do 22:00, obsługa miła, kompetentna, sympatyczna, chociaż każdemu może przytrafić się gorszy dzień. Jednak robię tam zakupy od ponad roku i nie rozczarowałam się zachowaniem osób pracujących w markecie w stosunku do mojej osoby. Na kasach zawsze uśmiechnięte kasjerki pytające o kartę Almę, proponujące od czasu do czasu założenie karty. Osoby z obsługi na poszczególnych stanowiskach chętnie doradzają, proponują towary.
Produkty poukładane konkretnie, "tematycznie", przejrzyście, widoczne ceny. Asortyment: produkty od tych najczęściej spotykanych w sklepach, do takich których często nie znajdzie się w zwykłym markecie (wyrafinowane, ekskluzywne). Sklep zawsze czysty, wszystko schludnie poukładane na półkach, nie ma kartonów w alejkach utrudniających zakupy. Ogólnie, z racji, iż są to delikatesy to zrobić tu można tylko zakupy spożywcze i chemię, ale także "niezbędniki kuchenne", w postaci patelni, sztućców itp. Cena troszkę jednak wyższa niż w zwykłym markecie.
Sklep zawsze czysty, wszystko schludnie poukładane na półkach, nie ma kartonów w alejkach utrudniających zakupy.
Od czasu do czasu małe prezentacje, poczęstunki, promocje itp.
Polecam
Sklep duży na...
Sklep duży na dwóch poziomach. Jeśli chodzi o asortyment to także. Jednak w tym wszystkim za mało jest przymierzalni. Aby przymierzyć coś z damskiego asortymentu na poziomie 1 należy udać się do męskiej części sklepu i tam stać w kolejce do zaledwie kliku przymierzalni. Do kasy także należy udać się do męskiej części, ponieważ w damskiej nikt jej nie obsługuje, co wiąże się oczywiście z kolejkami przy kasie. Ciężko takę odróżnić obsługę od osób robiących zakupy-jedynie po tym, że energicznie przerzucają wieszaki-brak identyfikatorów. Jednak obsługa jest miła i pomocna-wina leży po stronie organizacji. Kolejki przy kasie są także na poziomie 0, gdy obsługuje tylko jedna osoba w godzinach szczytu.
Interesujący i niespotykany...
Interesujący i niespotykany wystrój z drewnianych narzędzi kuchennych. Jedzenie- nic specjalnego, chociaż ceny przystępne i dodatkowo czeka się dosyć długo jak na takie dania. Obsługa nie podchodzi, zamówienia składa się przy barze. Tylko kilka menu, więc czasami trzeba czekać, aż ktoś zwolni menu. Obsługa mało rozgarnięta, jedna z dziewczyn jadła przy barze i obsługiwała z "pełną buzią"... a gdzie kultura, od tego są przerwy, a wielu klientów nie było, więc mogła zjeść na zapleczu np, a nie okazywać braku szacunku dla klientów. Nie polecam.
Pizzeria bardzo dobra!...
Pizzeria bardzo dobra! Obsługa bardzo sympatyczna i konkretna! Kelnerki mają świetną pamięć i przyjmują zamówienia często nic nie notując co aż jest zaskakujące. Obsługa Szybka i konkretna, bez ociągania się. W pizzerii uznają zniżki na karty Euro26, dla studentów i żołnierzy. Wystrój ok, ale trochę mało miejsca i małe odległości między stolikami. Ogólna ocena 3+
Wystrój dość ciekawy,...
Wystrój dość ciekawy, podróżniczy. Kilka sal, w tym także w podziemiach. Byłam tam trzykrotnie i prosiłam , aby do niczego nie dawano pomidorów-nawet do dekoracji. Kelnerka miła i sympatyczna przyjęła zamówienie wraz z moją prośbą-jednak za każdym razem na talerzu miałam pomidory mimo iż gorąco o to prosiłam. Jedzenie nie zbyt smaczne, mięso wysuszone jakby odgrzewane w mikrofalówce przez cały dzień lub za bardzo spieczone. Dobre w miarę są przystawki.
Po kilku wizytach...
Po kilku wizytach w tej restauracji opiszę to co spotykałam za każdym razem. Wchodząc do restauracji można samemu iść do wybranego stolika, kelnerzy witają się, jednak nie zatrzymują, nie proszą do stolika, nie pytają się jaka sala(dla palących lub nie). Siadając przy stoliku, kelner podchodzi z menu. Na zamówienie nie czeka się długo, wcześniej przynoszą sztućce, sosy itp. W trakcie posiłku kelnerzy nie podchodzą, nie pytają się czy coś jeszcze. Dopiero po jedzeniu. Jeśli odbierają puste talerze, to pytają się czy coś podać. Podczas ostatniej wizyty: Odpowiedzieliśmy, że nie, jednak nadal mieliśmy napoje w szklankach. Od tej pory kelnerka już do nas nie podeszła. Czekaliśmy, patrzyliśmy na nią i nic. Dopiero mój towarzysz poszedł do baru by zapłacić rachunek-poproszono go na miejsce i przyniesiono rachunek. Włożyliśmy pieniądze i nie doczekaliśmy się kelnerki, by wzięła włożone pieniądze i wydała resztę. W końcu po długich oczekiwaniach, mój towarzysz podszedł do baru by zapłacić kartą i nie zostawiać napiwku za taką obsługę. Wcześniejszym razem po zjedzeniu posiłku, czekaliśmy na kelnerkę, by domówić deser. Przez około 15 minut kelnerka nie podeszła, mimo iż była proszona, patrzyliśmy na nią, pokazywaliśmy, że prosimy ją do stolika. Po 15 minutach kelnerka przyniosła rachunek, chociaż o niego nie prosiliśmy. Gdy zobaczyliśmy rachunek okazało się, że nie jest nasz, kwota była dużo niższa. Wołaliśmy kelnerkę by powiedzieć, że to nie nasz rachunek i że jeszcze chcemy zamówić. Nie podeszła mimo wołania. W końcu wkurzeni wyszliśmy z restauracji, płacąc niższy rachunek. Przez to że kelner nie prowadzi do stolika siedzieliśmy w strefie dla palących.
Po wejściu na...
Po wejściu na piętro w restauracji do klienta podchodzi kelner, lub już stoi i czeka przy wejściu. Pyta: sala dla palących czy nie. Prowadzi do stolika i wręcza menu. Kelner podchodzi i pyta o zamówienie, podpowiada, doradza. Zamówienie realizowane jest w miarę szybko, jedzenie jest przepyszne. Podczas posiłku, kelner podchodzi czasami klika razy i pyta czy wszystko w porządku, czy coś sobie życzymy jeszcze. Kelnerzy są bardzo sympatyczni, żywiołowi, otwarci, bezpośredni. Cały czas są do dyspozycji. Nie trzeba długo czekać na zamówienie, gdy chce się coś domówić natychmiast podchodzą. Żartują, są weseli. Wystrój, iście kowobojski, odpowiedni do klimatu lokalu. Szybko podają rachunek, gdy o to zostają poproszeni. Dzięki temu, że cały czas są do dyspozycji klienta, klient nie musi na nic czekać, niecierpliwić się. Wychodząc z lokalu, klient jest żegnany przez wszystkich kelnerów, którzy stoją przy wejściu. Są uśmiechnięci.
