Ostatnio bardzo częst mogę być klientem apteki, ze wzgldu na to gdyż mamy babcie podwoj opieką i trzeba wykupować jej lekarstwa. Tak więc, niedawno odwiedziłam apteke w carrefurze. Wchodzą już czujemy się wyjtkowo ze względu na cisze tam panującą oraz porządek. Famaceutki, które tam obsługują są bardzo miłe i sympatczne, a przede wszystkim potrafią doradzić. Cena asortymentu również nie jest wygórowana,a apteka posiada równieżprogram partnerski.
Mam złe wsomnienia po ostatnih zakupach w bedronce niestety... Dlaczego, a no właśnie dlatego, że i na biedronkowych paragonch czasami możemy znaleźćco czego nie ma w naszym koszyku. całe szczęście jeśli zoorientujemy się o tym w odpowiednim momeńcie, no bo ze zwrotem gotówki, za niezakupiony produkt nie robią kasjerki żadnego problemu, tylko co z osobą którazoorientuje się o tym po fakcie? Dklatego zwracajcie uwagę n paragony!
Bardzo lubię chodzć na zakupy na osiedlu plebiscytowym. Mały sklep, a potrafi więsej niż nasze supermarkety! Ceny i promocje są naprawde atrakcyjne - warto przyjechać czasami z miasta i zrobić tutaj zakupy. osoby tam pracują są zawsze miłe i sympatyczne nigdy mi się nie zdarzyło, że mogłam ponarzekać na obsługę. Ogólnie polecam - ze względu na porządek, ceny, a także obsługę.
Jak mam iść na zakupy do Carrefura, to najpierw muszę się do ego odpowiednio przygotować, a mianowicie uzbroić się w cierpliwość i zebrać dużo siły na bieganie do czytników kodów kreskowych aby sprawdzi cene produktu. Pewnie zastanawiacie się dlaczego? Ponieważ częto ceny produktów któr są podane, nie zgdzają sięz kodem kreskowym, a czasami bywa tak, że cena która znajduje się nad produktem, nie jest ceną daneo artykułu. a sklepie panuje niepożadek, a przy kasie można stać i stać... A jeśli chodzi jszcze o cene asortymentu - to można szoku dostać czasami...
Moim zdaniem ten hipemarket zasługuje na ocenę 4. Dlaczego? Ponieważ uważam, że ceny w sklepie nie są zawyżone,co przyciąga tłumy do sklepu. Kasjerki i obsługa dbaj o to, żeby klient nie stał zadługo w kolejce - chociaż nie zawsze im to wychodzi. na sklepie panuje porządek, wszystkie produkty są staranie ułożone. Czasmi tylko komuś na rachunku wyskoczy coś czegone ma w koszyku, ale całe szczęście od tego jest informacja.
Zawsz kiedy jadę tzw "okejką" z olsztyna do ostródy i odwrotnie jestem zadowolona z warunków przejazdu. Po pierwsze przejazd jest w niskiej cenie tzn. 5 zł - co staje się opłacalne dla obu stron, po drugie kierowcy zawsze zatrzymują się w miejscach gdzie pasażer chce wysiąść i nie robi z tego powodu problemów. Jedyne nad czym ubolewać mogą niektórzy pasażerowie to zbyt mało miejsc siedzących, ale najważnejsze - to wrócić bezpiecznie do domu, a kierowcy busów naprawdę o to dbają.
Co podobało mi sie podczas wizyty w tym punkcie:
- ład i porządek tam panujący,
- cena asortymentu,
- obsługa, a takaże to w jaki sposób każdy klient jest obsługiwany. Panie tam pracujące, starają się doradzić klientowi, a także dobrać tańszy odpowiednik danego leku.
Minusy, które towarzyszą przy odwiedzeniu tej apteki:
- długie oczekiwanie w kolejce.
Wsiadając do autobusu zauważyłam porządek, co rzadko spotykane jest w tego typu transportach. Wygodne siedzenia, które sprzyjają podróżowaniu, nawet na tak krótkim odcinku, a także czystość panująca w autobusie. Moje zastrzeżenia pojawiły się w momeńcie kiedy zauważyłam, że kierowca jechał tak, jakby był nieświadomy tego, że wiezie z sobą pasażerów. Niektórzy właśnie w ten sposób psują komfort jazdy, ale to tylko jeden zarzut, o którym mogę tutaj powiedzieć. reszta całkiem na wysokim poziomie, gdyby tylko wszystkie autobusy w mieście tak wyglądały.
Odwidziłam salon Plusa, ze względu na otrzymywanie codzinnie głuchych telefonów z zastrzeżonego numeru, trwające nawet do godziny. Kiedy powiedziałam konsultantce na czym rzecz polega wyśmiała mnie, a do tego ignorowała moją osobę bawiąc się gumką od włosów. Ponieważ pracuję w tej branży wiem, że można zablokować takie połączenia, jednak konsultanka w tym punkcie mnie o tym nie poinformowała. Byłam bardzo nie mile zaskoczona. W miejscu, gdzie przychodzi bardzo dużo klientów jest taka obsługa, a nie inna
Na początku czerwca wybrałam się do Holandii busem firmy Transline. Moje zastrzeżenia do tej firmy są następujące:
- kierowca, który prowadził bus na ternie Holandii rozwoził paczki we własnym interesie, przez co podróż była dłuższa o 3 godziny. Wychodząc nawet nie informował nas o tym ile czasu go nie będzie.
- w poniedziałek 07-06-2010 wracałam tym busem i dzień wcześniej ten sam kierowca zadzwonił do mnie z informacją że przyjedzie po mnie o godzinie 5:00, jednak spóźnił się godzinę, o czym mnie nie uprzedził.
Firma ta dojeżdża na wskazany adres, więc punktualność ma moim zdaniem duże znaczenie.
- jeden kierowca jedzie 1200 km w jedną stronę, a po 5 godzinach przerwy robi następne 1200 km. Mimo swojego zmęczenia nie zwracają uwagi na prędkość, a także na bezpieczeństwo pasażerów.
W wskazanym terminie jechałam z Holandii-Polski, podróż na granicach kraju Holandia-Niemcy przebiegła spokojnie, jednak gdy wjechaliśmy do kraju i nastąpiła zmiana autokaru, zostałam niemile zaskoczona. W autokarze było 2 kierowców, a także 2 pilotów, jednak mimo to autokar odjechał z miejsca postoju, w chwili kiedy nie było mnie w środku, (ponieważ poszłam skorzystać z toalety) zatankować pojazd. Planowany odjazd był o 8:45 i do tego czasu miała trwać przerwa, a autokar odjechał o 8:30. O godzinie 8:45 jeden z pilotów podbiegł do mnie i miał pretensje do mnie, że nie ma mnie w autokarze, a ja czekałam, na miejscu w którym stał autokar przed odjazdem. Dodatkowo autokar zatrzymywał się tylko w miejscach gdzie były wyłącznie płatne toalety. Cen za bilet nie jest wygórowana, a czas podróży trwał 20 godzin.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.