Naleśnikarię Kendo odwiedziłem razem z moim znajomymi. Po wejściu do restauracji pierwsze wrażenie jest bardzo dobre. Pani przyjmująca zamówienie była bardzo uprzejma. Na naleśniki i kawę czekaliśmy dość krótko. Kawa "waniliowa rozkosz" była bardzo dobra, dało się wyczuć wyraźny smak wanilii. Kawa "orientalne latte" mi osobiście nie smakowała, a jej "orientalność" zdawała się ograniczać do szczypty kardamonu na piance. Naleśniki były w porządku, choć ciasto było trochę gumowate. Sam smak był w porządku.
Księgarnia znajduje się przy głównej ulicy w centrum Katowic, między innymi dlatego zdecydowałem, że tam kupię podręcznik do nauki języka. Po wejściu do księgarni zostałem mile przywitany po czym sprzedawca szybko znalazł interesujący mnie podręcznik. Mile zaskoczony byłem również ceną, ponieważ akurat udało mi się trafić na promocję. Obsługa przebiegła szybko i bezproblemowo.
To były krótkie zakupy w całkiem niedawno wybudowanej blisko mnie. Sklep robi bardzo dobre wrażenie. Towaru jest dużo i jest on dostępny po całkiem przystępnych cenach. W sklepie było bardzo czysto. Szkoda, że w sklepie nie ma koszyków na zakupy. Przez chwilę była bardzo długa kolejka, która po mniej niż minucie została rozładowana poprzez otwarcie jeszcze jednej kasy. Kasjerka mnie obsługująca nie powitała mnie i nie wykazała żadnego zainteresowania moją osobą. Na koniec obsługi niezbyt głośno zaprosiła mnie ponownie na zakupy. Biedronka przyzwyczaiła mnie raczej do innego zachowania kasjerek.
Wybrałem się do Costa Coffee z moją dziewczyną. Byłem tam pierwszy raz. Pierwsze wrażenie było dość dobre, ponieważ kasjer był bardzo miły i uprzejmy. Pierwsze zdziwieni - tacę z kawą trzeba sobie samemu zanieść do stolika - jak w MacDonaldzie. Druga to niezbyt dobra kawa, w dodatku dość droga. Kolejny minus to za głośna muzyka - melodie niczym z Tesco przeplatane marnymi świątecznymi piosenkami - zdecydowanie nie zachęcająca do dłuższego pozostania w tym miejscu. Ja osobiście nigdy się już tam nie wybiorę.
Dziś wybrałem się do herbaciarni z paczką znajomych. Miejsce to przyciąga niezwykłym klimatem, który odpręża i relaksuje. Menu jest niezwykle duże i trudno coś wybrać. Pomocą służy bardzo miła i uśmiechnięta pani z obsługi. Cała nasza paczka była zachwycona smakiem kawy, którą zamówiliśmy. Nasze wrażenia były jak najbardziej pozytywne. Dodatkowy plus to zniżka dla studentów. Na pewno tam wrócimy. Jest to idealne miejsce na spotkanie z przyjaciółmi jak także na randkę.
Wpadłem tam z koleżanką na pizze. Usiedliśmy na kanapie, której bok odpadał, co nie wyglądało za dobrze. Poza tym stolik nie był dokładnie wytarty i się "kleił". Czekaliśmy długo na to, żeby ktoś się nami zainteresował, następnie bardzo długo na przyjęcie zamówienia. Pizzę dostaliśmy dość szybko, była bardzo dobra. Również długo czekaliśmy na otrzymanie rachunku. W trakcie jedzenia zauważyliśmy, że po sali chodzi gołąb. Zwróciłem na to uwagę kelnerce, która odparła, że jest już tak od tygodnia. Moim zdaniem to niedopuszczalne. Następnym razem wybiorę inną pizzerię.
Odwiedziłem bank, ponieważ likwidowałem lokatę. Bank jest w dobrej lokalizacji, ale jest dość słabo widoczny, ponieważ placówka jest dość mała. W banku akurat nie było ludzi, dlatego od razu zaczęto mnie obsługiwać. Pani mianowana "opiekunem klienta" nie była zadowolona, ze musi mnie obsługiwać, a jak powiedziałem, że wypłacam pieniądze to omal nie zabiła mnie wzrokiem. Cały proces wypłaty gotówki trwał jak dla mnie trochę za długo.
Wpadłem tam z koleżanką, która koniecznie chciała napić się oferowanego tam piwa z dodatkiem syropu czekoladowego. Barmanka była bardzo miła i pomocna, wymieniła nam wszystkie dostępne smaki syropów a także zarekomendowała nam, który najlepiej według niej smakuje. Piwo bardzo dobre, cena w normie.
Często wpadam do pizzerii Dominium, ponieważ mają naprawdę dobrą pizzę, obsługę na wysokim poziomie a również ze względu na liczne zniżki. Tym razem byłem tam z koleżanką i oboje wyszliśmy bardzo zadowoleni. Kelnerka była bardzo miła, wykazywała zainteresowanie, była bardzo pomocna. Na pizzę nie czekaliśmy zbyt długo. Wszystko odbyło się bez problemów i z czystym sumieniem mogę polecić to miejsce wszystkim.
Wpadłem na stację bo jest położona w bardzo dobrej lokalizacji a i ceny paliwa również zachęcają. Byłem zmuszony także do kupna oleju, którego ceny nie są już tak zachęcające, ale po stacji benzynowej nie należy spodziewać się niskich cen. Pani na kasie była bardzo miła i nie miałbym się do czego przyczepić, gdyby nie to, że kasjerka jednocześnie zajmowała się pilnowaniem kiełbaskami umieszczonymi bardzo blisko kasy. Płatność kartą trwa trochę zbyt długo.
Miejsce to polecił mi mój kolega, który był zachwycony, dlatego i ja postanowiłem się tam wybrać z moją koleżanką. Pierwsze na co zwracamy uwagę to niezwykły zapach. Warto udać się w głąb lokalu, gdzie znajduje się miejsce do siedzenia na dywanach. Miła pani z obsługi pojawiła się błyskawicznie. Ponieważ nie znamy się na herbatach, których jest tam ogromny wybór poprosiliśmy o pomoc, która została udzielona w fachowy aczkolwiek przystępny sposób. Dość szybki czas realizacji zamówienia. Wszystko to z połączeniu z niezwykłym klimatem tego miejsca zagwarantowało dobrze spędzony czas. Na pewno odwiedzę to miejsce jeszcze nie raz.
Pierwsze wrażenie złe, ponieważ bramka przy wejściu, która miała się sama otwierać była zepsuta. Dział warzywa/owoce brudny, owoce na podłodze. Przy kasach kolejna niemiła niespodzianka - brudna lodówka na lody a w niej jakieś mięso. Kolejka do kasy długa, niewiele kas otwartych. Obsługa twa dość długo, ponieważ czytniki kodów kreskowych są stare i często kasjerki mają problem ze zeskanowaniem produktu. Kasjerka niezbyt miła, nie pożegnała się, pomyliła się też w wydanej reszcie, nie wiem czy celowo.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.