Profil użytkownika
Opinie użytkownika (4)
Nikt z nas...
Nikt z nas nie lubi przepłacać nawet jak ma pieniądze i może sobie na to pozwolić . 1kg cukru w biedronce jest o wiele tańszy niż w hurtowni. Chleb w biedronce kosztuje ok 1,60zł podobny w sklepie spożywczym kosztuje 3,50zł . Chleb kupiony w biedronce jest sto razy lepszy niż w innych sklepach - nie jest to sama wata z gumowatą skórką . W sklepie przy tak dużej ilości przewijających się klientów jest czysto i wszystko można łatwo znależć . Pani na kasie uśmiechnięta i sympatyczna.
Po wizycie w...
Po wizycie w salonie Toyoty jestem zachwycona . Salon bardzo ładnie urządzony , obsługa miła i sympatyczna .Noszę się z zamiarem kupna nowego samochodu a mam 5 letnią toyotę . Pracownik salonu przedstawił mi bardzo atrakcyjną ofertę nowych samochodów , zabrał mnie na jazdę próbną . Zaproponował również możliwość znalezienia kupca na mój stary samochód.
Przy wejściu do...
Przy wejściu do pizzy hut powitał mnie szeroko uśmiechnięty pan i zaprowadził do stolika . Z tego co miałam okazję zaobserwować , to wszyscy witani przez niego goście byli zapraszani do środka w ten sam bardzo sympatyczy sposób . Niestety dalej zaczeły się schody . Przy dość dużej liczbie personelu dosłownie szwędającej się między stolikami , po zamówienie podeszła kelnerka po 27 minutach - tragedia.Bez uśmiechu jak by była tu za karę i pracowała za darmo. Nie przedstawiła oferty promocyjnej a tego dnia w pizzy hut jest promocja , przy zamówieniu 1 pizzy drugą dostajesz gratis. Za to jedzenie na stolik trafiło błyskawicznie - 8 minut i wszystko było podane . Następna wpadka to wielka dolewka wołałam kelnerkę dwa razy , że mam już pustą szklankę i czy by mogła mi dolać , dolewki doczekałam się dopiero jak wstałam i podeszłam do baru z prośbą o dolanie mi napoju. Jedzenie pyszne , w lokalu bardzo fajny wystrój , dobre oświetlenie .
Przy ostatniej wizycie...
Przy ostatniej wizycie w banku , byłam świadkiem obsługiwania pewnej klientki. Kobieta chciała, żeby doradca usunął automatyczną spłatę karty kredytowej z jej rachunku osobistego. Doradca oświadczył , że nie może tego zrobić . Może udzielić jej kredyt gotówkowy , hipoteczny (oczywiście bez przedstawienia aktualnej oferty banku)- w innej sytuacji nie mogę pani pomóc . Ogólnie doradca nie był zainteresowany obsługą , gdyż cały czas coś sobie sprawdzał na monitorze komputera nie patrząc na klienta dając w ten sposób do zrozumienia - nie chcesz kredytu , nic na tobie nie zarobie , bo już cię mamy to jesteś dla mnie mało atrakcyjny.Klientka odeszła od stanowiska i wykonała telefon na infolinię banku, po kilku minutach podała słuchawkę doradcy , przez którego była wcześniej obsługiwana i dopiero po tej interwencji pracownik danej placówki łaskawie , z niezbyt zadowoloną miną wziął się do pracy. Sprawa , która mogła zostać załatwiona w 5 minut załatwiana była 30 . Placówka bankowa czysta , pracownicy dobrze ubrani w jednakowe ubranka , dzięki czemu odrazu wiesz do kogo zgłosić się o pomoc tylko brak im po prostu chęci do pracy , szczerego uśmiechu na twarzy i wiedzy.
