Jutro święto Trzech Króli więc muszę zrobić jakieś zakupy, ale już od wejścia widać, że nie będzie kolorowo. Za kasami brudno, na podłodze leżą paragony. Koszyki stoją, ale przed kasami i nie są dostepne dla klientów.Na stoisku z warzywami i owocami widać dużo zgniłek. Dalej też nie jest za ciekawie. Pieczywa już nie ma. Z mięsa zostały resztki. Na moje pytanie dlaczego tak jest pracownik odpowiedział, że i tak powinnam się cieszyć, że jest cokolwiek. Takie sugestie są chyba nie na miejscu choćby ze względu na fakt, że dookoła jest wiele sklepów oferujących podobny asortyment. Jeśli chodzi o wygląd personelu to raczej nie mam zastrzeżeń. Ubiory czyste i wyprasowane. Widoczne identyfikatory. Pod tym względem ok. Kultura osobista to już inna bajka i moim zdaniem nie ma tu usprawiedliwienia, że dzisiaj ciężki dzień bo jutro święto i ludzie cytuję " kupują jak szaleni". Wygląd sklepu też pozostawia wiele do życzenia. Na podłodze leżą puste kartony, towary na stoisku z artykułami nie do spożycia ułożone w haotyczny sposób, a do stoiska z alkoholem nie ma dostepu, bo stoi przed nim paleta z towarem. W kolejce do kasy stałam około 5 minut mimo, iż 2 kasy były nie obsadzone. Kasjerka była bardzo uprzejma. Przywitała mnie słowami " dobry wieczór", zaproponowała mi torbę, a gdy się na to zgodziłam pierwszy skasowany produkt umieściła mi w tej torbie. To było bardzo miłe. Ogólnie nie porządek na sklepie, ale obsluga na kasie bardzo miła.
Jest pochmurny wieczór. Pada deszcz. Wchodzę do sklepu, podłoga czysta. Klimatyzacja działa bo od razu czuć przyjemne ciepło. Zostałam mile pawitana przez pracownika. Zwykłe "dzień dobry", ale czuc, że z uprzejmości,a nie z obowiązku jak to czasem bywa w innych sklepach. Pracownik miał czysty strój, ogólnie wygladał na zadbanego. Zapytał mnie, czy może mi w czymś pomóc. Odparłam, że szukam dla siebie telewizora do maxymalnie 2000 złotych. I tu zaczęły się schody, ponieważ pracownik od razu zaproponował mi model firmy Sony, myśląc, że dobra firma to już wystarczy, ale jak zapytałam o parametry tego produktu to chyba nie do końca wiedział o co go pytam. Pomyslałam, że może lepiej będzie jak sobie sama poczytam kartę informacyjną, o którą poprosiłam. Pracownik udał się na zaplecze i nie było go około 10 minut, po czym stwierdził, że nie może takowej odszukać. Poczułam się jak niepotrzebna, bo chyba pracują tam kompetentni ludzie i na pewno był tam ktoś, kto mógłby mi pomóc, ale tak się nie stało. Ogólnie było ok,ale przy tak dużej konkurencji w tej branży można się czasem bardziej postarać, żeby klienci byli zadowoleni. Szczerze mówiąc raczej tam nie wrócę.Jakość obsługi na dobrym poziomie, ale wiedza personelu moim zdaniem na średnim poziomie. Polecam tylko klientom obeznanym w temacie.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.