Jakość Obsługi - Profil firmy

W dzisiejszych czasach...

W dzisiejszych czasach istnieje wiele hipermarketów, które na pierwszy „rzut oka” zdają się by do siebie bardzo podobne. Ja jednak najbardziej lubię robić zakupy w Tesco. Zwłaszcza tym przy Kapelance. Posiada on bowiem parking podziemny. Jest to olbrzymie udogodnienie, gdyż zimą nie muszę pakować zakupów w śniegu, czy deszczu, a latem samochód się nie nagrzewa. Do wózków nie trzeba wrzucać monet, a jednorazowe siatki przyjazne środowisku dawane są za darmo. Zaletą jest też fakt, iż warzywa i owoce warzone są przy kasie. Nie trzeba więc stać w dodatkowej kolejce do wagi. Na półkach wyraźnie zaznaczone są produkty najtańsze i te objęte promocją. Mam tylko jedno, ale za to bardzo poważne, zastrzeżenie do tego hipermarketu: Nie przestrzega się pierwszeństwa w kasach pierwszeństwa! Są to kasy przeznaczone dla inwalidów i kobiet ciężarnych. Gdy byłam w ciąży i dłuższe stanie było dla mnie wielkim wysiłkiem, upomniałam się kilka razy o swoje prawo, przypominając dyskretnie kasjerce, jaką kasę obsługuje. Ale najciekawsze jest to, ze kasjerki obsługujące kasy pod nazwą „do 10-ciu artykułów” bardzo skrupulatnie przestrzegają ilości produktów jakie klient ma w koszyku. Jeśli masz ich 12, to już Cię nie obsłużą. To dlaczego ta sama kasjerka, siedząca innym razem przy kasie pierwszeństwa, obsługuje dwudziestokilkuletnich młodzieńców, gdy tuż za nimi stoi staruszka o lasce???

zarejestrowany-uzytkownik

15.02.2010

Placówka

Kraków, Kapelanka 54

Nie zgadzam się (25)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Dnia 12-02-2010 udałem...

Dnia 12-02-2010 udałem się do sklepu na zakupy. W dniu wizyty padał śnieg. Sklep był posprzątany. W sklepie, w niektórych miejscach, dosyć trudno było się poruszać, ponieważ wystawione były palety z towarem. Na sali sprzedaży próbowałem znaleźć pracownika i zapytać się o dostępność produktu, ale niestety nikogo nie udało mi się spotkać, chodząc pomiędzy regałami. Sklep był dobrze zaopatrzony, większość towarów posiadała czytelne ceny. Kiedy ustawiłem się w kolejce do kasy, przede mną stało 6 osób w kolejce. Na 6 dostępnych kas, były czynne tylko 3, przez co ustawiały się duże kolejki. Robiąc zakupy w innych dyskontach, kiedy zaczynają tworzyć się kolejki, uruchamiane są dodatkowe kasy, w tym sklepie też tak dotychczas było, ale w dniu dzisiejszym musiałem stać w długiej kolejce. Po podejściu do kasy, Pani przywitała się ze mną, szybko kasowała zakupiony towar, szybko poprosiła o zrealizowanie transakcji kartą. Obsługa była miła, sympatyczna, sklep był dobrze zaopatrzony, trudno było poruszać się między pułkami z powodu rozstawionych palet z produktami.

endri

14.02.2010

Placówka

Łódź, Wyszyńskiego 107

Nie zgadzam się (22)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Sklep jest czysty,...

Sklep jest czysty, pozwala na zakup wszystkiego czego się potrzebuje w jednym miejscu. Ceny są współmierne do cen w innych sklepach. Często rekompensują to przeceny i promocje, z których często korzystam. Dużym minusem z drugiej strony są mało uprzejme panie kasjerki, które obsługują klientów "z przymusu". Podczas takich dni, jak dziś - piątek w południe, początek weekendu - kiedy w sklepach jest duży tłok, ciężko znaleźć wolny koszyk na zakupy, więc myślę, że istotne jest zwrócenie na to uwagi.

Irmina_9

13.02.2010

Placówka

Wrocław, Czekoladowa 5-22, Kobierzyce

Nie zgadzam się (17)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Na zewnątrz sklepu...

Na zewnątrz sklepu panował nieporządek. Były porozrzucane różnego rodzaju śmieci iparagony. W sklepie panie ekspedientki zajmowały się różnego rodzaju konwersacją pomiędzy sobą a towar do wyłożenia leżał na ziemi i nie można było w niektórych miejscach przejechac wózkiem sklepowym.Pytając o towar na którym mi zależało pani na sali sprzedaży zbyła mnie stronniczą odpowiedzią a moje odczucie to jakbym jej przeszkadzała w rozmowie z koleżanką, z którą akurat dyskutowała na jakiś temat. Było czynne jedno stanowisko kasowe chociaż kolejka sięgała daleko w głąb sklepu.

Hawie

12.02.2010

Placówka

Czerwionka, Furgoła 6D

Nie zgadzam się (17)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Parking przed marketem...

Parking przed marketem odśnieżony jedynie czesiowo co uniemożliwia komfort parkowania; cześciowy brak towaru na półkach - informacja "chwilowy brak towaru" - sprawia to wrażenie pustych półek; nieestetyczna roalokacja towaru ( artykuły spożywcze "wetknięte" w dział ogrodowy; mała liczba czynnych kas ( mimo godziny szczytu ); błedne informacje o cenach ( inna cena towaru na półce niż przy kasie )

Iza_14

12.02.2010

Placówka

Szczawno-Zdrój, Łączyńskiego 44

Nie zgadzam się (30)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Wejście do sklepu...

Wejście do sklepu jest z dwóch stron.Stopnie,którymi schodziłam od strony chodnika na teren wokół budynku były wprawdzie posypane piaskiem,jednak warstwa lodu pod nim była tak gruba,że groziło to pośliźnięciem.W sklepie,w podajnikach na gazetkę promocyjną wyłożone już były oferty ważne od 11 lutego,nie mogłam więc zapoznać się z aktualną promocją.Stoisko owocowo-warzywne było bardzo dobrze zaopatrzone,towar dobrej jakości.Jednak na pomarańczach ktoś(prawdopodobnie z obsługi )zostawił pełen grejfrutów karton,przygniatając w ten sposób pomarańcze.Pod stojakiem znajdowały się puste skrzynki po towarze oraz 2 kartony z resztkami owoców.Waga kontrolna była czysta.Na całym sklepie było bardzo dużo towaru do rozłożenia na półki.Pomiędzy regałem z przyprawami a zamrażarką stało w rzędzie aż 6 palet z towarem,utrudniając komunikację.Na szczęście nie całkowicie zagradzały one dostęp do półek.W regale chłodniczym brak było towaru-hit miesiąca-krokietów 1 kg w cenie 6,99 zł.Ucieszyła mnie atrakcyjna oferta zakupu jogurtów Jogobella:za 4 szt.płaciło się 3 zł(1 szt. za 0,75 zł).Muszę pochwalić wspaniały asortyment wszelkiego pieczywa:bułek,chleba oraz pączków i ciastek francuskich.Na sali sprzedaży 4 pracowników rozładowywało towar.Chciałam kupić mak,więc spytałam jedną z pań,gdzie znajdują się bakalie.Ta grzecznie wskazała mi odpowiednią alejkę,informując,że jest to na końcu,po prawej stronie.Natomiast nie podeszła tam ze mną.Czynna była 1 kasa,byłam drugą osobą w kolejce.Pani kasjerka przywitała mnie słowami:"dzień dobry",po czym spytała :"karta Club card jest?"Ponieważ takiej nie posiadam,zaprzeczyłam.Kasjerka skasowała towar,wydała resztę oraz paragon.Niestety nie pożegnała i nie zaprosiła na następne zakupy.Wychodziłam drugim wejściem/wyjściem.To co bardzo rzucało się w oczy przed sklepem to śmieci(sporo papierków),co bardzo psuło wizerunek tej placówki.

Dalia_1

10.02.2010

Placówka

Rybnik, Dworek 38

Nie zgadzam się (17)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Zakup sprzętu w...

Zakup sprzętu w dziale AGD. Szybko znalazłam odpowiedniego sprzedawcę, który z chęcią rozpakował i przedstawił kupowany towar (kuchenka mikrofalowa), chociaż widząc moje zainteresowanie sam nie podszedł i nie zapytał czy w czymś pomóc. Towar jako promocyjny nie był dostatecznie dobrze oznakowany i łatwy do odnalezienia. Ze względu na dużą wagę i objętość kartonu Pan zaproponował, że zaniesie towar do punktu obsługi klienta, (poza salą marketu) gdzie stoją duże wózki. Pan objaśnił, gdzie i kiedy mogę podbić gwarancję, był życzliwy i uśmiechnięty. Na koniec zapytał czy na pewno sobie poradzę. Wszystko odbyło się bardzo szybko i sprawnie, ponieważ wspomniałam, że bardzo się śpieszę.

Edyta_251

10.02.2010

Placówka

Poznań, Henryka Opieńskiego 1

Nie zgadzam się (30)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Witam, wchodząc do...

Witam, wchodząc do sklepu stwierdzam że wejście jest zawsze czyste, pracownicy co jakiś czas je myją co mi się podoba. Będąc na stoisku warzywnym dodam że czasami brakuję woreczków do pakowania warzyw. Aczkolwiek pragnę zaznaczyć że warzywa są zawsze dobrej jakości pracownicy rano przebierają je dosyć sumienie. Idąc dalej po bułki dostrzegłem paletę towaru która była towarowana i nie stała w miejscu do tego uprawionym utrudniając przejście. Bułki były świeżo wypieczone przez pracownice piekarni która miała fartuch na sobie jak i rękawice. Wszystko wyglądało schludnie i higienicznie przede wszystkim. Przy kasie była mała kolejka ale jak to zobaczył kierownik skierował kasjerkę inną na kasę obok przez co szybko zostałem obsłużony.

zarejestrowany-uzytkownik

08.02.2010

Placówka

Parczew, ul.Harcerska 26 21-200

Nie zgadzam się (24)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

W dniu 07-02-2010...

W dniu 07-02-2010 robiłem codzienne zakupy spożywcze oraz artykuły dla dzieci. Obsługa na stoiskach stałych (sery/napoje alkoholowe) była bardzo miła, sympatyczna w stosunku do klientów. Wszystkie towary odnalazłem bez problemów, ceny podane na półkach były identyczne z tymi, które zostały nabite w kasie.Jedyna uwaga negatywna dotyczy kasjerki, która nie zapytała mnie o kartę do zbierania punktów mimo iż miała przy kasie informację aby to uczynić.

zalogowany_użytkownik

08.02.2010

Placówka

Kraków, Kapelanka 54

Nie zgadzam się (30)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

CZĘSTO BRAKUJE CEN...

CZĘSTO BRAKUJE CEN I OZNACZEŃ ARTYKUŁÓW NA PÓŁKACH LUB CENY NA NICH PODANE ODBIEGAJĄ OD TYCH NA PARAGONACH. PERSONEL UPRZEJMY ACZKOLWIEK NIEDOINFORMOWANY O AKTUALNYCH CENACH I PROMOCJACH. SKUTECZNIE UPRAWIANA "SPYCHOLOGIA" W KIERUNKU PRACOWNIKÓW DZIAŁU "INFORMACJA". PRZYKŁAD: W SZEROKIEJ ALEJI PRZY KASACH, W DUŻYCH KOSZACH ZNALEŹĆ MOŻNA SPORO ARTYKUŁÓW SPOŻYWCZYCH PRZECENIONYCH "DO -70%" Z POWODU BOŻONARODZENIOWEJ SZATY GRAFICZNEJ OPAKOWAŃ, DATY WAŻNOŚCI SĄ W PORZĄDKU I Z DUŻYM ZAPASEM CZASU (DO 30.04-2010). ZAINTERESOWAŁA MNIE OFERTA MILKI-CHRUPKE KULKI W CZEKOLADZIE (3 RODZAJE- W CZEKOLADZE MLECZNEJ, CZEKOLADZIE BIAŁEJ I CAPPUCHINO) CENA WYJŚCIOWA: 8,99 PLN. CENA W PROMOCJI 2,25 ZŁ. W KASIE OKAZAŁAO SIĘ, ŻE OWE KULKI W BIAŁEJ CZEKOLADZIE NIE SĄ OBIĘTE OFERTĄ MIMO, ŻE UŁOŻONE SĄ W BEZPOŚREDNIM SĄSIEDZTWIE W/W ARTYKUŁÓW MILKI. BIAŁE KULKI ODDAŁAM W DZIALE INFORMACJA, BEZ PROBLENU ODZYSKAŁAM 8,99 PLN. NIE ZMIENIA TO JEDNAK FAKTU, ŻE STRACIŁAM OK 8 MINUT NA ZAŁATWIENIE SPRAWY.

MAŁGORZATA_903

08.02.2010

Placówka

Przemyśl, Lwowska 36

Nie zgadzam się (25)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Podczas zakupów w...

Podczas zakupów w Tesco zaobserwowalam szczególnie przy kasach małą liczbe osób obsługujacych . Duża ilość klientów stojących w kolejce nie mobilizuje obsługi do zwiększenia ilości kasjerów. Panie kasjerki są różne jedne szybciej wykonują pracę inne wolniej, jedne są naprawdę miłe inne niekoniecznie. Ogólnie zakupy w hipermarkecie Tesco są męczące.

zarejestrowany-uzytkownik

05.02.2010

Placówka

Świdnica, Strzegomska 2

Nie zgadzam się (22)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Jedyną niedogodnością jaka...

Jedyną niedogodnością jaka mnie spotkała w tym sklepie było poszukiwanie kosza zakupowego, jednak biorąc pod uwagę ogólne odczucia wydaje się to bez znaczenia. Między alejkami widać było zapracowanych i uśmiechniętych pracowników. Wszyscy w czystych i schludnych polarach. Moją uwagę jak zwykle zwróciło stoisko owoców i warzyw, które wyglądało wręcz idealnie. Świeże warzywa i owoce zachęcały swoim wyglądem. Ciekawe promocje, kupując np. dwie takie same rzeczy płaci się mniej. Podchodząc do kasy ujrzałam w końcu uśmiechniętą kasjerkę, która grzecznie się przywitała i pożegnała. Dodatkowym atutem był brak kolejki przy kasie. Z pewnością jeszcze tam wrócę.

zarejestrowany-uzytkownik

05.02.2010

Placówka

Toruń, Ludwika Rydygiera 26

Nie zgadzam się (12)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Dość czesto robie...

Dość czesto robie tam zakupy, hhipermarket czysty, bardzo miła obsługa. Profesjonalna pomoc klientowi. Bez problemu pomga znalezc cos, spr czy nie maja np w kartonach przywiezionych do rozpakowania. Jezeli nawwet jest potrzeba pojda pokaza. Obsluga kasowa bez zatrzezen pelna kultura. Suche podlogi zwlaszcza zima. Jeynym moim zastrzezeniem jest to iz towar wypiekany przez piekarnie tesco jest stary. Wczoraj drugi raz kupiłam paczki z data 2.02.2010 i znowu jak poprzednim razem byly suche i twarde. Pozatym na dziale z wyrobami piekarniczymi czysto, zachowane srodki higieny sa rekawiczki do nakladania pieczywa zabezpieczona przezroczysta przykrywa. Ogolnie wszystko super, procz tych wypiekow.

TAJNA

04.02.2010

Placówka

Gdynia, Kcyńska 27

Nie zgadzam się (15)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Wszyscy już chyba...

Wszyscy już chyba przywykli do wizyt w hipermarketach i nie dziwi specyfika działania takiego molocha, niemniej jako częsty klient takowej instytucji chciałbym dodać kilka słów. Hala główna była dobrze oświetlona i czysta, natomiast w wielu miejscach stały nierozładowane palety z towarem, który miał pewnie trafić na półki, lecz ostatecznie stanął w postaci do przyjęcia w dyskoncie lub hurtowni a nie w dużym szanującym się markecie. W dziale konfekcji męskiej na metkach przy ubraniach, konkretnie spodniach, cena podana była w Euro. Ceny w złotych trzeba było szukać pod kodem kreskowym. Ponadto ubrania nie były posegregowane rozmiarami, co utrudniało szybką identyfikację orientacyjnego rozmiaru. W dziale owoców była tylko jedna waga więc przy dużej liczbie klientów trzeba swoje odstać, lecz poza tym byłem mile zaskoczony wyborem egzotycznych owoców oraz ich jakością - nie było tym razem "zgniłków". Ostatnim etapem mojej wędrówki hipermarketowej były kasy. Czynnych było 5 na dwadzieścia kilka (nawiasem mówiąc nigdy nie spotkałem kompletu. Jako, że miałem tylko kilka artykułów skorzystałem z kasy dla klientów z liczbą zakupów poniżej 10 sztuk. I tu niestety natknąłem się na klienta z pełnym wózkiem, który najwyraźniej nic sobie z napisu o tym informującego nie robił. Pani kasjerka tego pana oczywiście obsłużyła nic nie mówiąc, za co należy jej się plus za orientację na Klienta, lecz po co w takim razie wyznaczać taką kasę. To działania pozorowane kierownictwa marketu. To nie polepsza jakości obsługi w markecie. Na koniec kilka słów podsumowania. Asortyment spożywczy - a szczególnie dział owoców jest dobrze zaopatrzony i spełnia normy jakościowe. Konfekcja męska natomiast to typowa prowizorka pod względem komfortu zakupów - ot, taki bazar pod dachem. Lecz w sumie hipermarket to nie miejsce zaopatrzenia dla eleganckiego człowieka, choć coś wygodnego na co dzień można nabyć.

Piotr_944

03.02.2010

Placówka

Łódź, Pojezierska 93

Nie zgadzam się (23)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Towar oraz obsługa...

Towar oraz obsługa klienta zadowalajaca. Bardzo miło i przyjemnie wykonuje w tym hipermarkecie zakupy. Personel tam pracujacy służy zawsze pomoca i radą. Towar na półkach poukładany chronologicznie i zgodnie z wytcznymi ( nie ma pomieszania produktów spożywczych ze slodyczami).Towar znajdujący się na pólkach jest wyfrontowany i zawsze świeży. To co zachwyca to doskonała jakość produktów ale również i doskonała i niska cena.

Jarosław_216

03.02.2010

Placówka

Bydgoszcz, Ku Wiatrakom 42

Nie zgadzam się (27)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Supermarket TESCO zlokalizowany...

Supermarket TESCO zlokalizowany jest na osiedlu mieszkaniowym, parking duży, bezpłatny, jednak zalegający śnieg utrudnia manewrowanie samochodów. Przed wejściem do sklepu duże kosze na śmieci, otoczenie estetyczne, sklep z zewnątrz jak i parking oświetlone. Przy wejściu do sklepu rozłożone na posadce kartony, mimo tego podłoga mokra, w niektórych miejscach nagromadzona woda. Znaczna część plastikowych koszyków do drobnych zakupów wymaga umycia, gdyż są brudne i nieestetyczne. Ceny produktów bardzo zróżnicowane, nie zawsze wyroby własne sieci Tesco są najtańsze w grupie tych samych produktów. Oświetlenie sklepu wystarczające, temperatura wewnątrz komfortowa mimo panującego mrozu na zewnątrz. W sklepie pracowały dwie duże nagrzewnice powietrza, które są umieszczone pod sufitem. Na stoisku piekarniczym część asortymenty była już wykupiona i z informacji uzyskanych od personelu wynikało, że już w tym dniu nie będą dostępne. Ze względu na brytyjskie pochodzenie sieci Tesco, produkty spożywcze marki własnej posiadają informację o produkcji zgodnej z systemem bezpieczeństwa żywności BRC. Większa część asortymentu wyłożona na regałach, jednak niektóre wyroby np.: mleko, napoje w butelkach - dostępne na paletach drewnianych umieszczonych między pólkami co znacznie utrudnia poruszanie się klientów. Mimo dużej liczby klientów i tworzących się kolejek czynne były tylko dwie kasy, w tym jedna obsługująca dodatkowo stoisko alkoholowe. Stosunek personelu do klientów neutralny, jedynie kasjerki zaangażowane w pracę i uprzejme dla klientów. Reklamówki foliowe do pakowania zakupów: bezpłatne i informacją o użyciu do ich produkcji surowców ekologicznych. W sklepie możliwość wypłaty gotówki z bankomatu sieci EURONET. Z informacji umieszczonych na etykietach produktów spożywczych marki własnej TESCO wynika, iż sieć wymaga od producentów wdrożenia i certyfikowania systemu bezpieczeństwa żywności BRC. Klienci spożywający takie produkty mają pewność, że są one kontrolowane pod względem jakościowym na każdym etapie produkcji a wyrób gotowy spełnia wymagania norm.

zarejestrowany-uzytkownik

02.02.2010

Placówka

Grudziądz, Nauczycielska 23

Nie zgadzam się (24)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Brak obsługi konkretnych...

Brak obsługi konkretnych działów tematycznych, wrażenie unikania klientów przez personel. Brak wiedzy o produktach w działach RTV oraz drobnego AGD. Bardzo techniczne informacje udzielone przy stoisku fotograficznym, mogą być trudne do zrozumienia przez klienta nie zaznajomionego w temacie fotografii. Kompetentna i szybka obsługa przy kasie.

Przemysław_293

02.02.2010

Placówka

Rzeszów, al. Powstańców Warszawy 13

Nie zgadzam się (22)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Będąc klientem tesco...

Będąc klientem tesco w rzeszowie, zauważyłam już kilkakrotnie, iż asortyment oraz ceny znacznie odbiegają od normy. W kilku działach są pustki na półkach, brakuje wiele produktów, a jeżeli już są, to często zmieniają miejsce a ceny nie są regularnie pisane przy stoiskach. Dziś nawet zdażyło mi się, że mięso które kupiłam, było źle zważone co z tym szło cena była nie na korzyść klienta. Nie odwiedzę zbyt szybko tego sklepu. Obsługa w niczym nie chce pomóc a wręcz przeszkadza. Zapytani o jakiś produkt nigdy nic nie wiedzą. Nie wszyscy mają identyfikatory, ciężko znaleźć pracownika danego działu.

zarejestrowany-uzytkownik

02.02.2010

Placówka

Rzeszów, al. Powstańców Warszawy 13

Nie zgadzam się (22)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Podczas moich zakupów...

Podczas moich zakupów na stoisku obsługa wykazała sie wysokim profesjonalizmem. Pani ekspedientka obsługiwała bardzo trudna Klientkę (która była nieprzyjemna, zdenerwowana - wg mnie bez powodu, opryskliwa) z uśmiechem na twarzy. Wykazała się wyjątkową cierpliwością odpowiadając na "zarzut zeschniętego mięsa" . Klienci czekający w kolejce stanęli w obronie Sprzedawcy.

Lucyna_47

01.02.2010

Placówka

Katowice, Chorzowska 107

Nie zgadzam się (29)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Tuż po wejściu...

Tuż po wejściu do sklepu zauważyłam bardzo brudną posadzkę, błoto i paragony porzucone przez klientów. Do kas tworzyły się kolejki a klientów wchodziło do sklepu dużo. Koszyczki na zakupy były czyste, ale pozostawione przez klientów ulotki nie zostały usunięte. Udało mi się kupić prawie wszystko, niestety zbyt długa kolejka do stoiska z wędlinami zniechęciłą mnie do ich zakupu. Chciałam również przymierzyć bluzkę ale trzy przymierzalnie to zbyt mało jak na taki duży sklep i tu również zniechęciła mnie kolejka. Posadzka na całym sklepie była brudna i nie zauważyłam nikogo z firmy sprzątającej, kto by ją czyścił. Kierując się do kasy przypomniałam sobie, że kończy się moja ulubiona zielona herbata Tetley i skierowałam się do regału z herabatami. Oczywiście herbata była, ale cena była zbyt wysoka w porównaniu z Realem i Kauflandem, gdzie można ją kupić o 1,50 taniej. Herbaty nie kupiłam. Wracając sięgnęłam jeszcze po owoce, mandarynki były bardzo ładne więc postanowiłam kupić kilogram. Niestety musiłam przejść całe stoisko, żeby znaleźć reklamówki, zbyt mało jest stojaków na bezpłatne reklamówki do owoców i warzyw. No i w końcu ustawiłam się do kasy. W kolejce było około 7 osób. Bardzo mało było otwartych kas w stosunku do ilości klientów. Po kilku minutach otworzono jedną kasę dodatkowo, ale to nie rozwiązało problemu. Po 20 minutach udało mi się wyłożyć zakupy na taśmę. Taśma była brudna od mąki. Kasjerka szybko kasowała produkty ale nie kontrolowała czystości taśmy. W końcu nadeszła moja kolej. Kasjerka powitała mnie ale nawet na mnie nie spojrzała. Widać było, że jest zmęczona, nie uśmiechała się. Po przyjęciu płatności nie pożegnała mnie tylko od razu zaczęła obsługiwać kolejnego klienta. Wyszłam szybko ze sklepu i o mało się nie przewróciłam na ośnieżonej kratce przed wejściem do sklepu. Widocznie nikt nie posypał jej solą, chociaż na chodnikach było posypane i można było swobodnie iść.

Izabela_330

01.02.2010

Placówka

Włocławek, Kruszyńska 17

Nie zgadzam się (28)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Tesco

Dla firm

Dla użytkowników

O nas

Tesco

Opinie (6871 z 8802)

Tesco

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Czy te firmy wypadają lepiej niż Tesco?

Makpol

CH Tesco

Sklep

Ktoś 3 dni temu dodał opinię na temat tej firmy

Zgadzasz się?