Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Tesco
Treść opinii: Byliśmy z żoną pomiędzy 9 a 10 rano na zakupach. W sklepie jest ok 20 kas z czego o tej porze czynnych było kilka. W każdej po 2-3 osoby. W wózku mieliśmy około 15 artykułów. Wyłożyliśmy towar na taśmę, kiedy poprzedni klienci byli jeszcze obsługiwani. Kasjerka po odejściu obsługiwanego wcześniej klienta, w bardzo niemiły sposób zwróciła nam uwagę, że kasa jest do 10 artykułów. Przeprosiłem, że nie zauważyłem a dodatkowo poinformowałem, że żona jest w ciąży a za nami nie ma kolejki. Pani jednak robiła problemy dalej i stwierdziła, że kasa pierwszeństwa jest w innym miejscu! Zwróciłem grzecznie uwagę, że kasa jest daleko, za nami nie ma nikogo. Niestety kasjerka była znowu nie uprzejma - zapytałem czy mam podzielić towary tak żeby miała więcej pracy? Ponad to jeżeli kasa była ekspresowa, kasjerka obsługiwała poprzednich klientów dosyć długo. Rzeczywiście w tym wypadku ja jako klient byłem problemem podchodząc do kasy "do 10" z 15 towarami. Nie było jednak kolejki więc kasjerka nie powinna robić problemów.