Carrefour

(3.98)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (4764 z 7572)

Po wyjściu z...
Po wyjściu z wietrznego parkingu ciepły holl , duzo wózków i koszyków - nigdy w przeciwieństwie do Biedronki ich nie brakuje. Okres świateczny, to żniwa , ale bez przesady w środku przy wejściu jest wszystko taki misz masz, od slodyczy po ozdoby choinkowe , napoje , kosmetyki i zabawki dla dzieci. Wole robić zakupy w normalnych okresach , kiedy wszystko jest poukładane słodycze tam, gdzie ich miejsce , zabawki na pólkach, kosmetyki na stoisku z kosmetykami. Mogę się zgodzić tylko na świateczne artykuły w tamtym miejscu, ale ten misz masz to wiocha, a nie Europa, szanowni menedżerowie. Robienie zakupów w okresie przedswiatecznym to zlota żyła , ale trzeba mieć tez wyczucie , takt i smak. Zrobiono taki sklep kolonialny, gdzie można kupić wszystko w jednym miejscu- gwoździe i powidła, a to budzi mój niesmak. Podoba mi się , że karpia żywego mozna kupić wewnątrz sklepu , a nie pod chmurką, że jest duży wybór owocow i o dziwo są świeże , co nie zawsze mozna powiedziec o owocach w tej sieci Zmorą są kolejki, przy malej ilosci czynnych kas , jak mogę zrozumieć tę sytuacje przed swiętami, tak teraz nie ROZUMIEM

zalogowany_użytkownik

18.12.2011

Placówka

Kłodzko, Noworudzka 2

Nie zgadzam się (1)
Wybrałam się dzisiaj...
Wybrałam się dzisiaj z rodzicami na przedświąteczne zakupy w Hipermarkecie Carrefour w Lublinie przy ulicy Witosa 6. W sklepie było bardzo dużo ludzi. Na samym początku poszłyśmy z mamą po zakupy spożywcze. W promocji miały być jajka. Niestety nigdzie nie mogłyśmy ich znaleźć. Na palecie stały jajka wzięłam jedne i chciałam je przeczytać. Niestety miałam problem bo kog nie chciał się sczytać na czytniku i podeszłam do pana, który rozkładał towar i zapytałam w jakiej cenie są te jajka. Mężczyzna podszedł ze mną do czytnika i sprawdził. Jajka były po 1,99 za 10 sztuk. Cena była bardzo dobra więc wzięłyśmy z mamą więcej tych jajek, bo przydadzą się do świątecznych wypieków. Później po sklepie podchodzili do nas ludzie i pytali gdzie te jajka leżą. Poszłyśmy zobaczyć jak wyglądają śledzie. Kolejka była bardzo długa, a śledzie wyglądały fatalnie, jakieś takie połamane, rozmięknięte i po prostu nie nadawały się do kupienia. Owoce i warzywa były ładne. Na stoiskach były dostępne foliowe reklamówki. Następnie poszłyśmy na promocje. Znalazłam sobie bardzo ładna świeczkę i poszłam przeczytać ja w czytniku bo nigdzie nie mogłam znaleźć do niej ceny. Chciałyśmy z mamą kupić leginsy, które miały by w promocji po 9,99. Udało nam się je znaleźć i wybrać to co nam się podoba. Niestety na leginsach nie było ceny i jak doszliśmy do kasy to pani bardzo długo rozmawiała przez telefon z kimś innym z obsługi by znaleźć kod do tych leginsów. Czekaliśmy ok 5 minut. Zakupy uważam za udane, a jakość obsługi na dobrym poziomie, ponieważ pracownicy bardzo pomagali nam w zakupach.

Karolina_1098

17.12.2011

Placówka

Lublin, Al. Witosa 6

Nie zgadzam się (0)
Zakupy przed świętami...
Zakupy przed świętami nie należą do najłatwiejszych. Dzisiejsze odwiedziny w markecie miło mnie zaskoczyły. W sklepie porządek. Więcej obsługi niż w zwykły dzień. Obsługujący w prawdzie też się gubili pytani o konkretny towar ale byli chętni do pomocy. Większość kas była czynna, obyło się bez kolejek.

mo_1

17.12.2011

Placówka

Olsztyn, Krasickiego 1b

Nie zgadzam się (0)
Ostatnio byłem w...
Ostatnio byłem w hipermarkecie carefour. Przed wejsciem jak zwykle staly koszyki z ktorych moglem skorzystac. Po wejsciu do sklepu poprosilem osobe z personelu , aby pomogła mi w znalezieniu wody mineralnej. Pan byl dosc miły i konkretny , udzielil mi niezbednych informacji o ktore pytalem. W sklepie panowała ogolna czystosc.. dużo kas było otwartych przez co nie czekalem dlugo na obsluge. Ogolem towar w atrakcyjnej cenie i dostepny dla wszytskich.

maluch

17.12.2011

Placówka

Chorzów, Parkowa 20

Nie zgadzam się (2)
Ostatnio będąc na...
Ostatnio będąc na zakupach w Carrrefur nie dało się uniknąć wrażenia tłoku i ciasnoty. Tutaj na naganę zasługuje fakt, iż po ostatnich przemeblowaniach między regałami panuje po prostu ścisk. Mijanie się między regałami idących osób z wózkami wymaga nie lada umiejętności. Stoisko, gdzie obecnie sprzedawane są ryby, stoi praktycznie na przejeździe. Dlatego można powiedzieć, że ruch wózkami odbywa się wahadłowo. Utrudnia to poruszanie się po tej części sklepu biorąc pod uwagę fakt, iż nieopodal znajduje się stoisko mięso- wędliny, obok którego przewija się wiele osób. Ale na pochwałę zasługuje Pani na w/w stanowisku czyli rybnym. Miła obsługa objawia się tym, że Pani wita każdego klienta słowem "Dzień dobry", doradza niezdecydowanym przedstawiając kilka propozycji oraz, co ważne, żegna klienta zapraszając ponownie. Nie podobało mi się też to, że przy niektórych regałach stały puste kartony. Może czekały na wyniesienie. Wydaje mi się jednak, że takie czynności powinny być wykonywane na bieżąco. Rozpoczął się przecież okres przedświąteczny i wiadomo, że ruch jest większy. Po co w takim razie utrudniać klientom poruszanie się po sklepie. Jeśli chodzi o dostępność towaru, to oferta jest konkurencyjna. Choć muszę tu napisać, że nie znalazłem chrzanu, który tak naprawdę jest dostępny w innych sklepach bez problemu. Czas obsługi jest w tej chwili wydłużony obserwując ilość klientów w sklepie. Gdyby wszystkie kasy były obstawione przez kasjerki, czas obsługi byłby płynniejszy. Wpłynęłoby to na pewno na zadowolenie klienta. Co do stroju personelu nie mam żadnych zastrzeżeń.

Rafał_765

16.12.2011

Placówka

Dębica, Ks. Nosala 2

Nie zgadzam się (1)
Po Tesco przyszedł...
Po Tesco przyszedł czas na Carrefour. Ponieważ było już po 15:00, więc horror zaczął się na parkingu, po ok.10 minutach krążenia w koło zwolniło się miejsce. Ciężko było wejść do sklepu ze względu na przeciskający się we wszystkich kierunkach tłum ludzi. Na szczęście wózki były dostępne. Kolejka zaczynała się chyba już po wejściu na salę sprzedaży ale nie wiadomo za czym. Ludzie poruszali się jakby w zwolnionym tempie.Po ominięciu tłumu przy wejściu na salę stanąłem w kolejce za wędliną, która jak odniosłem wrażenia ciągnęła się aż do stoiska rybnego. I znowu jakiś spec od technik sprzedaży się popisał. Przy stoisku z mięsem i rybami umieścił stoisko warzywno - owocowe. Tłok, ścisk i istny kociokwik. Personel zmęczony, zachowujący się jak roboty, zero uśmiechu. Ceny towarów promocyjnych bardzo atrakcyjne: np. 2 majonezy Babuni 650 ml za 9 zł czy Pepsi 12 l za 18,99 zł ale przy innych towarach przepłacamy. Kolejki do kasy długie ale bardzo sprawnie obsługiwane przez nie uśmiechnięte kasjerki, które po za "Dzień dobry" i kwotą do zapłaty to nic nie mówią. W odróżnieniu od Tesco nie ma bezpłatnych reklamówek - nawet o małych gabarytach.

zalogowany_użytkownik

16.12.2011

Placówka

Chełm, Lwowska 81

Nie zgadzam się (4)
Poszłam po zakupy...
Poszłam po zakupy spożywcze i chemie gospodarczą, potrzebowałam płynu do mycia podłogi drewnianej i okazało się iż na dolnej półce znalazłam duży wybór tych płynów.Przed świętami uważam iż dobrze że personel zadbał o zaopatrzenie nie tylko w słodycze które są widoczne w całym sklepie, poustawiane w każdym wolnym miejscu, oczywiści zachęcają do kupna swoimi pięknym kolorowym opakowaniem.Moją uwagę zwrócił fakt jednej kolejki do wszystkich kas i elektronicznymi numerkami co znacznie skróciło czas oczekiwania w kolejce.Przed Świętami zakupy są przyjemniejsze.

Grażyna_175

16.12.2011

Placówka

Warszawa, Powsińska 31

Nie zgadzam się (1)
Świąteczny klimat wita...
Świąteczny klimat wita wszystkich klientów już u wejścia do galerii Morena. Hipermarket Carrefour pod tym względem również nie odstaje. Biorąc pod uwagę okres, który trwa można wnioskować, że kierownictwo stanęło na wysokości zadania wprowadzając do sklepu świąteczny asortyment. Uwagę jednak przykuwa bałagan na półkach oraz koszach ekspozycyjnych. Rzeczy są przemieszane, ciężko odnaleźć właściwe rozmiary oraz ceny. Odzież zapakowaną nie można przymierzyć więc trzeba kupować "w ciemno", a ewentualne zwroty towaru są utrudnione. Personel proponuje jedynie inne zakupy w kwocie danego towaru do zwrotu. Produkty typu non - food są ułożone na stosach palet- nie jest to zbyt estetyczne. Towar spożywczy jest poukładany w półkach przejrzyście. Niestety personel pozostawia wiele do życzenia. Panowie, którzy zwożą palety z towarem na sklep jeżdżą bardzo szybko, to klienci muszą uważać na wózek, a nie odwrotnie. Panie pracujące za ladami chłodniczymi są nieuprzejme i bez uśmiechu. Już ok godz. 20.30 nie wyrażały chęci do pokrojenia wędlin. Obsługa w dziale kas jest poprawna. Kasjerzy kasują sprawnie i dokładnie, jednak rzadko można usłyszeć od kogoś - "dzień dobry" czy "dziękuję". Carrefour przedstawia zawsze bardzo ciekawą ofertę cenową, dobrym pomysłem przyciągającym zapewne klientów jest akcja- "Kasa wraca jak bumerang".Dobrze by było, gdyby jeszcze personel dołożył starań i poprawił jakość swojej pracy.

Magdalena_2273

16.12.2011

Placówka

Gdańsk, Shuberta 102A

Nie zgadzam się (0)
Wybrałem się do...
Wybrałem się do Carrefour w galerii Niwa w Oświęcimiu . W Carrefour na podłodze czysto,ochroniarz miły . Na stoisku z warzywami rozsypane cytryny . Idąc dalej zauważyłem rozsypaną mąkę . Na stosiku z napojami było trudno przejść ponieważ Pan wykładał towar na półkę ale był na tyle uprzejmy że udostępnił przejście.

Przemysław_494

15.12.2011

Placówka

Oświęcim, Powstańców Śląskich 1

Nie zgadzam się (0)
Skuszona atrakcyjna ceną...
Skuszona atrakcyjna ceną na bilbordzie udałam się do najbliższego sklepu w celu kupienia rybki.Już na parkingu był spory problem z zaparkowaniem, następnie brak koszyków przy wejściu.W sklepie dużo ludzi jak i osób układających towar na półkach.Układający uniemożliwiali swobodne przejście miedzy regałami osobą z wózkami gdyż uniemożliwiały to stojące przy nich palety.Prawdziwy koszmar zaczęła się na dziel rybnym, obsługiwała tam jedna osoba a kolejka była bardzo duża ok 30os.Stojąc w tej kolejce zagradzali przejście na stoisku warzywnym.Dodatkowo na stoisku serami i wędlinami jak nigdy była jedna kolejka mimo dwóch osób co wprowadziło zamieszanie.Zniechęcona udałam się z drobnymi zakupami do kas a tam kolejna niemiła niespodzianka otwartych tylko 5 z 15.Kolejki sięgały środkowych regałów zrezygnowana wyszłam.I chyba do świat już tam nie zajrzę mimo kuszących bilbordów.

Anna_3588

15.12.2011

Placówka

Wrocław, Graniczna 2A

Nie zgadzam się (1)
Kilka dni temu...
Kilka dni temu dokonałem zakupu w sklepie Carrefour rękawic zamszowych. Po powrocie do domu, okazało się, że towar jest wadliwy. W jednej z rękawic, wewnątrz brak było "wejścia" na jeden z palców. Udałem się do sklepu celem zwrotu towaru. W BOK poinformowano mnie, że nie mogę zwrócić towaru jako wadliwego a jedynie mogę go wymienić na inny. Nie byłem zainteresowany tym produktem, skoro wcześniej zakupiony posiada tak duże ukryte wady. Pracownik BOK nie był w stanie powiedzieć dlaczego nie mogę zwrócić wadliwego towaru. Pracownik sugerował złożenie reklamacji i oczekiwanie na jej rozpatrzenie. W treści reklamacji brak było do zaznaczenia "towar wadliwy" co konsekwentnie podkreślałem. Pracownik sugerował mi, że muszę zmienić powód reklamacji skoro takiej pozycji nie ma w druku reklamacyjnym. Pracownik sugerował, że "niepotrzebnie robię zamieszanie z tak niskiej kwoty". zachowanie pracownika było bardzo nieprofesjonalne. Pracownik był niemiły, opryskliwy a chwilami miałem wrażenie jakby ironizował ze mnie. Stanowcze i konsekwentne prośby o zwrot towaru wadliwego zgodnie z prawami rękojmi a ewentualna reklamacja tylko i wyłącznie z powodu "ukrytych wad towaru" doprowadziły do konsultacji telefonicznej pracownika BOK z "kierowniczką". Po telefonicznej konsultacji, produkt przyjęto mi i zwrócono cenę zakupu. Pracownik mimo, że sam był bardzo niemiły i zachowywał się niewłaściwie, po całej rozmowie nie usłyszałem ani "przepraszamy za wadę" czy jakiegokolwiek innego słowa, które świadczyłoby o dbałości o klienta. Ku przestrodze innych klientów i może warto zacząć omijać sklep, w którym tak trudno egzekwuje się prawa konsumenta a obsługa klienta jest na tak niskim poziomie.

Jan_107

15.12.2011

Placówka

Zielona Góra, Dąbrówki 5

Nie zgadzam się (2)
Po pracy udałem...
Po pracy udałem się do Carrefoura znajdującego się w Galerii Mokotów na zakupy. Sklep jest dość duży, z całkiem sporym wyborem towarów. Chciałem kupić podstawowe rzeczy – chleb, mleko, jakieś jogurty, owoce. Przy kasie z niemiłym zaskoczeniem odnotowałem, że w sklepie jest drożej niż w Carrefourach w Poznaniu, a przynajmniej tak mi się wydaje, bo zapłaciłem więcej niż zazwyczaj płacę za zbliżone zakupy w stolicy Wielkopolski. W sklepie było dość ciasno, w wielu miejscach było zdecydowanie za mało miejsca, do wielu półek był utrudniony dostęp, było w miarę czysto, ale nieco nieporządnie. Owoce i warzywa raczej nie były ani pierwszej swieżości, ani najwyższej jakości (wyglądały dość kiepsko). W sklepie był spory ruch, do każdej kasy było średnio około 4-5 osób, ale też spora liczba kas była czynna. Kasjerka nie przywitała mnie, jedynie wręczając mi resztę powiedziała dziękuję, aczkolwiek brzmiało to odruchowo, obsługa raczej nie ma w tym sklepie indywidualnego podejścia do kupujących.

Born

15.12.2011

Placówka

Warszawa, Domaniewska 31

Nie zgadzam się (0)
Byłam w markecie...
Byłam w markecie na zakupach z partnerem i z córką w okolicach wieczornych, i jestem bardzo mile zaskoczona dużą ilością personelu pracującego zarówno "na sklepie", w działach mięsnych i rybnych jak i przy kasach. To co jest prawdziwym problemem w okresie przedświątecznym w niejednym markecie - czyli ogromne kolejki do kas tu nie miało miejsca! Pan przy kasie który nas obsługiwał był miły, uprzejmy i kompetentny. Ponad to w markecie panował porządek, z głośników leciała świąteczna muzyka a na półkach i w koszykach było sporo świątecznych okazji. Mam nadzieje, że stan perfekcyjnej obsługi utrzyma się do samego okresu świąt kiedy ilość kupujących wzrasta.

zarejestrowany-uzytkownik

14.12.2011

Placówka

Poznań, Górecka 30

Nie zgadzam się (3)
W sklepie straszny...
W sklepie straszny ruch od samego rana, towar na paletach poustawiany na środku przejść, gdzie nie mogą minąć sie klienci z wózkami, na stanowisku rybnym, nie sprecyzowane, że śledzie kupuje się na przeciwko, w zupełnie innej kolejce, dopiero gdy przychodzi pora obsługi dowiadujemy się że trzeba stanąć do innej długiej kolejki,bo obsługuje tam tylko jedna osoba.

zarejestrowany-uzytkownik

14.12.2011

Placówka

Poznań, Górecka 30

Nie zgadzam się (2)
Wybrałam się na...
Wybrałam się na mikołajkowe zakupy do CH Arkadia, a przy okazji wstąpiłam do Carrefour'a po drobne zakupy do domu. Muszę przyznać, że dość dawno tam nie byłam, a z tego co zauważyłam to sporo się zmieniło. Sklep przeszedł chyba gruntowną przebudowę (rozbudowę?) i jego wygląd zmienił się, jak najbardziej na plus:) W sklepie pomimo dość dużej liczby kupujących panował porządek, co prawda niektóre artykuły nie były zbyt estetycznie ułożone, ale w tak dużym sklepie niemożliwe jest chyba utrzymanie estetycznego ulokowania wszystkich produktów, które stale zmieniają swe położenie "dzięki" klientom. Wszystkie działy zostały uszeregowane w całkiem sympatyczny sposób, łatwo znaleźć szukany produkt, dzięki dużym tablicom z nazwą działu znajdującym się przy suficie. W sklepie zaskoczyła mnie zwłaszcza duża liczba dostępnych zabawek, z których większość miała promocyjną cenę, ze względu na Mikołajki/Święta :) Personel ubrany w firmowe ubrania, zachowywał się jak najbardziej profesjonalnie; większość napotkanych pracowników wykładała lub układała towar. Kasjerzy również dość sprawnie radziła sobie ze swoimi obowiązkami i przy kasach nie było dużych kolejek. Całość jak najbardziej na plus :)

Paula_68

13.12.2011

Placówka

Warszawa, al. Jana Pawła II 82

Nie zgadzam się (0)
Wieczorem jeszcze musiała...
Wieczorem jeszcze musiała udać się do pobliskiego marketu celem zakupu paru rzeczy na jutrzejsze śniadanie, pieczywa wybór było niewielki, wędliny również, na dziale warzywa-owoce tez raczej pustawo, to co najbardziej było mi potrzebne to kupiłam, z myślą, że resztę jednak będę musiała dokupić następnego dnia w innym sklepie, ogólnie ten sklep ma słaby asortyment produktów świeżych i chodzę tam jak muszę

Ewelina_424

13.12.2011

Placówka

Gdańsk, Przywidzka 8

Nie zgadzam się (2)
Towary na półkach...
Towary na półkach nie do końca były uporządkowane, jednak trudności w znalezieniu towarów nie było. Jednak obsługa pozostawiała trochę wątpliwości, atmosfera przy kasie była napięta i niemiła, dało się wyczuć zmęczenie klientem i zbywanie go. Transakcje przebiegały szybko, jednak brak było życzliwości u niektórych pracowników na kasie.

Małgorzata_1579

13.12.2011

Placówka

Katowice, Piotra Skargi 6

Nie zgadzam się (2)
Robię zakupy w...
Robię zakupy w tym hipermarkecie, ponieważ jest najbliżej, ma bardzo szeroki asortyment, ceny też przyzwoite. Razi mnie jednak bardzo straszny bałagan tam panujący: porozgniatane warzywa na podłodze, przy stoisku z rybami wiecznie kałuże wody... Mężczyzna idący przede mną omal nie wywinął orła na leżącej butelce jakiegoś napoju... Nie mogę powiedzieć, że nikt tam nie sprząta, bo ciągle gdzieś przewija się pan na maszynie myjącej, jednak to chyba za mało na tak duży sklep. Najgorszy jest jednak fetor zepsutego mleka unoszący się w dziale z nabiałem... On nie znika nigdy.

Olamita

12.12.2011

Placówka

Warszawa, al. Jana Pawła II 82

Nie zgadzam się (4)
Hipermarkety za wszelką...
Hipermarkety za wszelką cenę chcą przyciągnąć klientów, ale jak już im się to uda, to niekoniecznie należycie o nich dbają. Obserwacja dotyczy Carrefoura w Toruniu. Nie mam specjalnych zastrzeżeń do wyglądy hali, zasobu towarów. Chcę tylko zwrócić uwagę na obsługę klientów przy kasach. Byłam wówczas w 9 miesiącu ciąży, parę dni po terminie. Kasy pierwszeństwa dla niepełnosprawnych i ciężarnych owszem, są, ale zamknięte! I po co? Skoro i tak musiałam czekać w długich kolejkach? Kasjerki, głównie kobiety, zamiast okazać choć gram empatii udawały, że mnie nie widzą i tak musiałam poczekać na swoją kolejkę...

Kamila_538

12.12.2011

Placówka

Toruń, Olsztyńska 8

Nie zgadzam się (2)
Sieć handlowa jest...
Sieć handlowa jest w porządku, market w Piotrkowie oferuje mnóstwo dobrego towaru, są interesujące promocje cenowe, do obsługi też nie można się specjalnie przyczepić. Dziś chciałam poruszyć temat piekarni mieszczącej się wewnątrz marketu. Klienci mają do wyboru mnóstwo świeżego pieczywa, największą popularnością cieszą się - jeszcze ciepłe - kajzerki. Są świeżo upieczone z ciasta wyrabianego na miejscu, smaczne i niedrogie - tylko 0,19 zł. Po przestudzeniu trafiają do dużych koszy, gdzie obowiązuje już samoobsługa. Moim zdaniem jednak kierownictwo marketu popełnia duży błąd, ponieważ przy tych koszach z bułkami wiszą tylko cienkie torebki foliowe do spakowania pieczywa. Brakuje jednak jednorazowych rękawiczek. Chwytaków żadnych też nie ma. (Jest jeden ale sporo dalej już przy pączkach). Osobiście używam drugiej foliówki, przez którą biorę bułki, ale... część klientów nie przewiduje takiego rozwiązania. Nie rozumiem, czemu kierownik nie zwraca uwagi na tak podstawowe zasady zachowania higieny. O ile sami klienci różnie podchodzą do poczucia czystości to jestem pewna, że wielu z nich może przeszkadzać fakt, że w tym momencie kupi i zje bułkę, która była dotknięta wcześniej gołą ręką czy mankietem kurtki przez kogoś innego. Bo skąd klient może mieć pewność, że pieczywo jest czyste? Jeszcze przed chwilą zostało przywiezione z piekarni w nienagannym stanie. Jednak zdarza się nam machinalnie podrapać po nosku, czy też staramy się kulturalnie osłaniać rękoma usta, gdy kichamy... A później zupełnie o tym nie pamiętając przebieramy w bułeczkach, wybierając co ładniejsze. Jestem realistką, wiem, że będą ludzie, którym i tak wygodniej będzie brać bułki gołymi rękoma. Mimo to, sklep powinien zadbać o zapewnienie kupującym jednorazowych rękawiczek obok świeżego pieczywa.

Urszula_345

12.12.2011

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)

Carrefour

Carrefour to sieć handlowa, która posiada w Polsce ponad 900 sklepów, zaliczają się do nich hipermarkety, supermarkety, sklepy hurtowo-dyskontowe, osiedlowe, specjalistyczne oraz sklep online. Przedsiębiorstwo posiada także centra handlowe i stacje benzynowe na terenie kraju. Carrefour dąży do pozycji światowego lidera w zakresie transformacji żywieniowej, w tym zakresie pragnie zapewnić wsparcie dla polskich rolników, bezpieczeństwo i jakość żywności, demokratyzację żywności bio oraz troszczy się o zdrowe odżywianie. Angażuje się także w zrównoważony rozwój przez wsparcie partnerów firmy, ochronę bioróżnorodności oraz zwalczanie marnotrawstwa.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Carrefour?

Ktoś 5 dni temu dodał opinię na temat tej firmy

Korzystając z kas...
Korzystając z kas samoobsługowych w sklepie często trzeba poczekać dłuższą chwilę, aż ktoś łaskawie podejdzie. Czasami również zdarza się sytuacja, że Pani podejdzie z reakcją jak gdybym specjalnie zrobil coś nie tak.
Zgadzasz się?