Carrefour

(3.94)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (4767 z 7527)

Byłam w CH....
Byłam w CH. Czyżyny przy okazji postanowiłam zrobić zakupy spożywcze. To jeden z weekendów przedświątecznych, gdzie dało się odczuć, że ludzi w sklepie coraz więcej, niewygodnie się poruszać z dużym koszykiem. Nie planowałam bardzo dużych zakupów, dlatego po wejściu na salę sprzedaży udałam się w kierunku kas w poszukiwaniu małego koszyka. Koszyki czyste, wystawione z boku koło pierwszej kasy od wejścia na salę w małej ilości i raczej niewidoczne. Nie widziałam by w pobliżu była osoby, która odpowiedzialna byłaby za uzupełnianie w tym miejscu koszyków. Kilka reklamek sklepu z koszyka po poprzednich klientach musiałam odłożyć na bok. Udałam się na stoisko z wodą mineralną, osoba z obsługi uzupełniała towar na pólkach tym wystawionym na palecie. Ta ekspozycja artykułów z asortymentu wód mineralnych mimo, że na końcu sklepu jest zlokalizowana bardzo niefortunnie. Jest to tzw. pasaż przejściowy pomiędzy częścią sklepu z art. przemysłowymi a częścią tzw. już spożywczą sklepu. Wąskie przejście, gdy się idzie z dużym koszykiem. Od kilku tygodni obserwuję, jak tutaj pomiędzy tym przejściem wystawione są palety z magazynu z wodami, sokami, chemią. niewygodnie stać przed półką i cokolwiek wybrać, bowiem co chwilę ktoś chce przejść. Pan układał dalej wodę mineralną, porozrzucane opakowania zbiorcze, taka jego praca, którą musiał wykonać, ale ktoś z jego przełożonych nie pomyślał, że są to godziny oblężenia sklepu rozkładanie się z towarem w takim czasie utrudnia zakupy w tym miejscu. Kilka drobiazgów biorę ze stoiska nabiału i udaję się w kierunku tzw. koncentratów i przetworów. Dziwnym zbiegiem na próżno na półkach miedzy słoikami, tam gdzie tzw. przetwory szukać buraczków z chrzanem. W końcu poddaje się i pytam panią w alejce tzw. makaronów gdzie mogę znaleźć poszukiwany produkt. Pani odpowiada, że następna alejka przy musztardach. Kieruje się w tamtą stronę i udaje mi się odnaleźć we wskazanym miejscu poszukiwany artykuł. Zwracam uwagę na tzw. sposób ułożenia towarów w alejkach na końcu półek tuż przy dojściu do tzw. głównego przejścia wzdłuż sklepu. Słoiki z majonezem ułożone na paletach zachęcających do promocji, makarony wystawione na paletach bardzo wysoko, ryż i inne produkty. Manewrowanie między takim tunelem pewno nie jest wygodne, mnie przeraża wysokość wystawionych towarów, jakieś słoiki z ogórkami, koncentraty, chrzan. Wąskie przejście, można niechcący strącić, gdy to spadnie na kogoś może być bardzo nieprzyjemnie. Jeszcze jedna uwaga na stoisku w alejce tam gdzie oliwy, oleje wystawiona większa skrzynka w przejściu z tzw. uszkodzonymi słoikami z przetworami, grzybkami itp. Unoszący się zapach to jedno, ale pozostawianie resztek potłuczonych słoików, nadgniecionych, uszkodzonych koncentratów w tym miejscu stanowi nie najlepiej o sklepie, nawet jeśli było to czasowe pozostawienie. Trudno to nazwać jakąś promocją, bowiem towar był uszkodzony. W kasie transakcja przebiegła sprawnie, obsługa jak najbardziej poprawna i miła.

czystairlandia

20.12.2011

Placówka

Kraków, Pawia 5

Nie zgadzam się (2)
Dobry hipermarket do...
Dobry hipermarket do którego wybrałam się w poszukiwaniu prezentów gwiazdkowych. Szczerze mówiąc dobre wybrałam, ponieważ prawie wszystkie kupiłam w jednym miejscu. Jeśli chodzi o ceny to były przystępne. Na sklepie było dużo klientów, którzy dodatkowo tworzyli niepotrzebne zamieszanie i nadzwyczajniej w świecie bałaganili na sklepie. Obsługa klientów skupiała się głównie na kasie. Było czynnych dużo kas, dzięki czemu w kolejce do kasy czekało się krótko.

Zuzia_4

20.12.2011

Placówka

Białystok, Wrocławska 20

Nie zgadzam się (2)
Do tego marketu...
Do tego marketu wybraliśmy się po słodycze do świątecznych prezentów, ale niestety ku mojemu zaskoczeniu za dosłownie kilka produktów zapłaciliśmy ponad 150 zł. Koszmarnie drogo! Nie wiem czy taka jest polityka firmy przed świętami, ale nie wygląda to najlepiej w stosunku do konkurencji. Personelu sklepu nie doświadczyłem na sklepie, jedynie firma zewnętrzna która dokładała jedynie brakujący towar na półki- wszyscy pracownicy pewnie siedzieli na kasach i nabijali obrót przedświąteczny. niestety nie wszyscy pracownicy na kasach ubrani przepisowo, dlatego taki mój wniosek.

zarejestrowany-uzytkownik

20.12.2011

Placówka

Katowice, al. Roździeńskiego 200

Nie zgadzam się (0)
Będąc przejazdem w...
Będąc przejazdem w Piszu zaszłam do Carrefour'a. Przy bramce wejściowej na stojakach leżały reklamowe gazetki świąteczne, zaraz po wejściu wystawiono reklamowane towary: łańcuchy, lampki,świecidełka na choinkę, zabawki na prezenty dla dzieci.Zainteresowałam się lampkami choinkowymi "kuleczki perłowe". Ale czy świecą, czy nie uszkodziły się w transporcie? Zaczepiłam przechodzącą pracownicę sklepu. Pani bez problemu odnalazła gniazdko elektryczne i pokazała, że towar jest w pełni sprawny. Idąc dalej znalazłam się w pomieszczeniu z owocami, warzywami i nabiałem. Zauważyłam jakiegoś mężczyznę w garniturze, bez identyfikatora, który przechodził wzdłuż stoiska bacznie przyglądając się wystawionym towarom. Pomyślałam: czyżby jakiś kierownik ? Potem rozmawiał z kimś przez komórkę i zaraz pojawiła się kobieta z notatnikiem. Rozmawiali chwilę a pani coś zapisywała. Zrobił się ruch, jedna pracownica zaczęła zamiatać podłogę, drugi pracownik ustalał z nią co i skąd ma przywieźć. A jednak, pańskie oko.... Na stoisku z mrożonkami podyskutowałam z sympatyczną sprzedawczynią o jakości i cenach ryb ale skusiłam się tylko na mrożony szpinak i fasolkę. Na 4 kasy działały tylko 2 więc zaczęły tworzyć się kolejki. Po około 5 min. została otworzona jeszcze jedna kasa.Wizyta w tym sklepie okazała się całkiem sympatyczna, tym bardziej, że nabyłam ładne lampki choinkowe.

Joanna_40

20.12.2011

Placówka

Pisz, Warszawska 48

Nie zgadzam się (2)
Przy okazji poszukiwań...
Przy okazji poszukiwań gwiazdkowych prezentów w CH Poznań-Plaza wstąpiłam również do Carrefoura. Mimo dużej ilości klientów w sklepie, kolejki do kas nie odstraszały, prawie wszystkie kasy były otwarte i sprawnie kolejki szły do przodu. Dużo świątecznych ekspozycji i promocji przyciągało wzrok i zachęcało do kupna. Na sklepie ogólnie, jak na tak dużą ilość klientów, panował porządek. Przy kasie,ku miłemu zdziwieniu, zestaw gier które wybrałam na prazent kosztował mniej niż na etykiecie cenowej. Pewnie udało mi się nieświadomie trafić na jakąś dodatkową promocję;)

Anna_3709

20.12.2011

Placówka

Poznań, Kaspra Drużbickiego 2

Nie zgadzam się (1)
Po zapłaceniu za...
Po zapłaceniu za zakupy sprawdziłem jeszcze paragon. Okazało się, że nie zostały naliczone dodatkowe punkty w programie Rodzinka. Dlatego też udałem się do Biura Obsługi Klienta, aby wyjaśnić zaistniałą sytuację. Niestety, ale kolejka była bardzo długa a w BOK-u były tylko dwie pracownice. Obydwie starały się jak najszybciej obsłużyć wszystkich klientów. Po odczekaniu swego, przedstawiłem problem pracownicy. Ta od razu zajęła się moją sprawą. Najpierw sprawdziła w systemie całą moją historią. Po kilku minutach sprawę miałem zakończoną. Muszę przyznać, że nie sądziłem, że tak szybko to zostanie załatwiopne, ale jak wspomniałem wcześniej, pracownice starały się, aby każdy był zadowolony.

zarejestrowany-uzytkownik

20.12.2011

Placówka

Białystok, Wrocławska 20

Nie zgadzam się (2)
Kończyłam zakupy wszystko...
Kończyłam zakupy wszystko wygladalo ze bez problemu a jednak przy kasie spotkała mnie nie miła niespodzianka - Kasjerka obsługiwała klientów z fochem jakby łaske robiła że pracuje. Ja rozumie że można mieć gorszy dzień itp ale chyba carrefour powinien sie zastanowić nad tym czy pracownicy zatrudnieni na umowe zlecenie (pani w biorze obsługi mnie poinformowała ze tamta pani taka umowe posiada) z takim samym zapałem podchodzą do swojej pracy jak ci na umowe o prace. W dodatku czas w jakim ta pani kasowała był tragiczny.

21malina

20.12.2011

Placówka

Chorzów, Parkowa 20

Nie zgadzam się (1)
Hipermarket Carrefour nie...
Hipermarket Carrefour nie ma w sobie nic (oprócz cen) co przyciągałoby mnie na zakupy tam. W godzinach szczytu z Carrefoura na Jana Pawła tylko cudem można skręcić w lewo wyjeżdżając na trasę główną. Plusem jest jednak ogromny parking, na którym zawsze się znajdzie wolne miejsce. W środku sklep jest czysty i obszerny co jest na jego korzyść również. Także przy kasach jest zawsze mało ludzi i nigdy nie czekałam tam długo na obsługę. Jednak więcej plusów nie widzę. Sklep jest jak dla mnie nudny. Niczym się nie wyszczególnia. Zawsze czuję się tam samotnie i obco. Na sklepie wiele razy szukałam jakiegokolwiek pracownika by o coś zapytać i nigdy nie mogłam nikogo znaleźć. Tym razem też tak było. Dlatego wchodzę do tego sklepu zawsze bardzo szybko i równie szybko wychodzę od razu gdy wezmę w rękę rzeczy, po które przyszłam (np. najbardziej opłacalny żwirek dla kota w Sieradzu). Panie przy kasie tez jakoś szczególnie nie zapadają w pamięć choć zawsze pytają o kartę Rodzinkę. Dziękuję, odmawiam i na jeden miesiąc mam spokój z zakupami w tym sklepie.

Małgorzata_1552

18.12.2011

Placówka

Sieradz, Jana Pawła II 63a

Nie zgadzam się (5)
W godzinach popołudniowych...
W godzinach popołudniowych udałem się do Carrefoura w Galerii Bałtyckiej w Gdańsku. Przed wejściem do marketu widać było kilku ochroniarzy patrolujących teren przy kasach. Podczas zakupów udałem się na dział z wędlinami, gdzie aby zostać obsłużonym, musiałem stać w kolejce kilka minut. Gdy nadeszła moja kolej i poprosiłem o konkretną wędlinę, podająca ta Pani nieuprzejmie mnie obsłużyła. W sklepie panował ład i porządek, mimo dużej ilości klientów. Po zakupach udałem się do kasy. Były otwarte prawie wszystkie kasy, jednak długo się czekało w kolejce. Gdy moje produkty zostały policzone, kasjerka podała mi kwotę do zapłacenia. Chciałem zapłacić kartą, jednak kasjerka miała spore problemy, by przeprowadzić transakcję. Dopiero po rozmowie z Panią z kasy obok kasjerce udało się ją wykonać.

Błażej_72

18.12.2011

Placówka

Gdańsk, al. Grunwaldzka 141

Nie zgadzam się (2)
Bardzo wolna obsługa...
Bardzo wolna obsługa klientów, 2 osoby w kolejce przede mną, nie miały ogromnych zakupów i czekałam na obsłużenie 20 minut, taka sytuacja jest zresztą nagminna w tym sklepie, zawsze czeka się tam długo, nuby jest kasa pierwszeństwa, ale niestety nigdy nie jest czynna, więc osoby z małymi dziećmi muszą czekać w kolejce

Ewa_1164

18.12.2011

Placówka

Lublin, Aleja Generała Władysława Andersa 9

Nie zgadzam się (6)
Zawsze, jak zbliżały...
Zawsze, jak zbliżały się święta, to kolejki do kas były dość długie i trzeba było stać w nich dość długo. Ale nie w dniu dzisiejszym. Kolejek do kas nie było, ba, nawet pracownicy oczekiwali na klientów. Widać, że firma się przygotowała na święta, aby klienci nie musieli stać w kolejkach. Oprócz tego, na terenie sklpeu był pożądek. Widoczni pracownicy uwijali się, aby wszystcy byli zadowoleni. Bez żadnego problemu udzielali pomocy klientom.

zarejestrowany-uzytkownik

18.12.2011

Placówka

Białystok, Wrocławska 20

Nie zgadzam się (1)
Po wyjściu z...
Po wyjściu z wietrznego parkingu ciepły holl , duzo wózków i koszyków - nigdy w przeciwieństwie do Biedronki ich nie brakuje. Okres świateczny, to żniwa , ale bez przesady w środku przy wejściu jest wszystko taki misz masz, od slodyczy po ozdoby choinkowe , napoje , kosmetyki i zabawki dla dzieci. Wole robić zakupy w normalnych okresach , kiedy wszystko jest poukładane słodycze tam, gdzie ich miejsce , zabawki na pólkach, kosmetyki na stoisku z kosmetykami. Mogę się zgodzić tylko na świateczne artykuły w tamtym miejscu, ale ten misz masz to wiocha, a nie Europa, szanowni menedżerowie. Robienie zakupów w okresie przedswiatecznym to zlota żyła , ale trzeba mieć tez wyczucie , takt i smak. Zrobiono taki sklep kolonialny, gdzie można kupić wszystko w jednym miejscu- gwoździe i powidła, a to budzi mój niesmak. Podoba mi się , że karpia żywego mozna kupić wewnątrz sklepu , a nie pod chmurką, że jest duży wybór owocow i o dziwo są świeże , co nie zawsze mozna powiedziec o owocach w tej sieci Zmorą są kolejki, przy malej ilosci czynnych kas , jak mogę zrozumieć tę sytuacje przed swiętami, tak teraz nie ROZUMIEM

zalogowany_użytkownik

18.12.2011

Placówka

Kłodzko, Noworudzka 2

Nie zgadzam się (1)
Wybrałam się dzisiaj...
Wybrałam się dzisiaj z rodzicami na przedświąteczne zakupy w Hipermarkecie Carrefour w Lublinie przy ulicy Witosa 6. W sklepie było bardzo dużo ludzi. Na samym początku poszłyśmy z mamą po zakupy spożywcze. W promocji miały być jajka. Niestety nigdzie nie mogłyśmy ich znaleźć. Na palecie stały jajka wzięłam jedne i chciałam je przeczytać. Niestety miałam problem bo kog nie chciał się sczytać na czytniku i podeszłam do pana, który rozkładał towar i zapytałam w jakiej cenie są te jajka. Mężczyzna podszedł ze mną do czytnika i sprawdził. Jajka były po 1,99 za 10 sztuk. Cena była bardzo dobra więc wzięłyśmy z mamą więcej tych jajek, bo przydadzą się do świątecznych wypieków. Później po sklepie podchodzili do nas ludzie i pytali gdzie te jajka leżą. Poszłyśmy zobaczyć jak wyglądają śledzie. Kolejka była bardzo długa, a śledzie wyglądały fatalnie, jakieś takie połamane, rozmięknięte i po prostu nie nadawały się do kupienia. Owoce i warzywa były ładne. Na stoiskach były dostępne foliowe reklamówki. Następnie poszłyśmy na promocje. Znalazłam sobie bardzo ładna świeczkę i poszłam przeczytać ja w czytniku bo nigdzie nie mogłam znaleźć do niej ceny. Chciałyśmy z mamą kupić leginsy, które miały by w promocji po 9,99. Udało nam się je znaleźć i wybrać to co nam się podoba. Niestety na leginsach nie było ceny i jak doszliśmy do kasy to pani bardzo długo rozmawiała przez telefon z kimś innym z obsługi by znaleźć kod do tych leginsów. Czekaliśmy ok 5 minut. Zakupy uważam za udane, a jakość obsługi na dobrym poziomie, ponieważ pracownicy bardzo pomagali nam w zakupach.

Karolina_1098

17.12.2011

Placówka

Lublin, Al. Witosa 6

Nie zgadzam się (0)
Zakupy przed świętami...
Zakupy przed świętami nie należą do najłatwiejszych. Dzisiejsze odwiedziny w markecie miło mnie zaskoczyły. W sklepie porządek. Więcej obsługi niż w zwykły dzień. Obsługujący w prawdzie też się gubili pytani o konkretny towar ale byli chętni do pomocy. Większość kas była czynna, obyło się bez kolejek.

mo_1

17.12.2011

Placówka

Olsztyn, Krasickiego 1b

Nie zgadzam się (0)
Ostatnio byłem w...
Ostatnio byłem w hipermarkecie carefour. Przed wejsciem jak zwykle staly koszyki z ktorych moglem skorzystac. Po wejsciu do sklepu poprosilem osobe z personelu , aby pomogła mi w znalezieniu wody mineralnej. Pan byl dosc miły i konkretny , udzielil mi niezbednych informacji o ktore pytalem. W sklepie panowała ogolna czystosc.. dużo kas było otwartych przez co nie czekalem dlugo na obsluge. Ogolem towar w atrakcyjnej cenie i dostepny dla wszytskich.

maluch

17.12.2011

Placówka

Chorzów, Parkowa 20

Nie zgadzam się (2)
Ostatnio będąc na...
Ostatnio będąc na zakupach w Carrrefur nie dało się uniknąć wrażenia tłoku i ciasnoty. Tutaj na naganę zasługuje fakt, iż po ostatnich przemeblowaniach między regałami panuje po prostu ścisk. Mijanie się między regałami idących osób z wózkami wymaga nie lada umiejętności. Stoisko, gdzie obecnie sprzedawane są ryby, stoi praktycznie na przejeździe. Dlatego można powiedzieć, że ruch wózkami odbywa się wahadłowo. Utrudnia to poruszanie się po tej części sklepu biorąc pod uwagę fakt, iż nieopodal znajduje się stoisko mięso- wędliny, obok którego przewija się wiele osób. Ale na pochwałę zasługuje Pani na w/w stanowisku czyli rybnym. Miła obsługa objawia się tym, że Pani wita każdego klienta słowem "Dzień dobry", doradza niezdecydowanym przedstawiając kilka propozycji oraz, co ważne, żegna klienta zapraszając ponownie. Nie podobało mi się też to, że przy niektórych regałach stały puste kartony. Może czekały na wyniesienie. Wydaje mi się jednak, że takie czynności powinny być wykonywane na bieżąco. Rozpoczął się przecież okres przedświąteczny i wiadomo, że ruch jest większy. Po co w takim razie utrudniać klientom poruszanie się po sklepie. Jeśli chodzi o dostępność towaru, to oferta jest konkurencyjna. Choć muszę tu napisać, że nie znalazłem chrzanu, który tak naprawdę jest dostępny w innych sklepach bez problemu. Czas obsługi jest w tej chwili wydłużony obserwując ilość klientów w sklepie. Gdyby wszystkie kasy były obstawione przez kasjerki, czas obsługi byłby płynniejszy. Wpłynęłoby to na pewno na zadowolenie klienta. Co do stroju personelu nie mam żadnych zastrzeżeń.

Rafał_765

16.12.2011

Placówka

Dębica, Ks. Nosala 2

Nie zgadzam się (1)
Po Tesco przyszedł...
Po Tesco przyszedł czas na Carrefour. Ponieważ było już po 15:00, więc horror zaczął się na parkingu, po ok.10 minutach krążenia w koło zwolniło się miejsce. Ciężko było wejść do sklepu ze względu na przeciskający się we wszystkich kierunkach tłum ludzi. Na szczęście wózki były dostępne. Kolejka zaczynała się chyba już po wejściu na salę sprzedaży ale nie wiadomo za czym. Ludzie poruszali się jakby w zwolnionym tempie.Po ominięciu tłumu przy wejściu na salę stanąłem w kolejce za wędliną, która jak odniosłem wrażenia ciągnęła się aż do stoiska rybnego. I znowu jakiś spec od technik sprzedaży się popisał. Przy stoisku z mięsem i rybami umieścił stoisko warzywno - owocowe. Tłok, ścisk i istny kociokwik. Personel zmęczony, zachowujący się jak roboty, zero uśmiechu. Ceny towarów promocyjnych bardzo atrakcyjne: np. 2 majonezy Babuni 650 ml za 9 zł czy Pepsi 12 l za 18,99 zł ale przy innych towarach przepłacamy. Kolejki do kasy długie ale bardzo sprawnie obsługiwane przez nie uśmiechnięte kasjerki, które po za "Dzień dobry" i kwotą do zapłaty to nic nie mówią. W odróżnieniu od Tesco nie ma bezpłatnych reklamówek - nawet o małych gabarytach.

zalogowany_użytkownik

16.12.2011

Placówka

Chełm, Lwowska 81

Nie zgadzam się (4)
Poszłam po zakupy...
Poszłam po zakupy spożywcze i chemie gospodarczą, potrzebowałam płynu do mycia podłogi drewnianej i okazało się iż na dolnej półce znalazłam duży wybór tych płynów.Przed świętami uważam iż dobrze że personel zadbał o zaopatrzenie nie tylko w słodycze które są widoczne w całym sklepie, poustawiane w każdym wolnym miejscu, oczywiści zachęcają do kupna swoimi pięknym kolorowym opakowaniem.Moją uwagę zwrócił fakt jednej kolejki do wszystkich kas i elektronicznymi numerkami co znacznie skróciło czas oczekiwania w kolejce.Przed Świętami zakupy są przyjemniejsze.

Grażyna_175

16.12.2011

Placówka

Warszawa, Powsińska 31

Nie zgadzam się (1)
Świąteczny klimat wita...
Świąteczny klimat wita wszystkich klientów już u wejścia do galerii Morena. Hipermarket Carrefour pod tym względem również nie odstaje. Biorąc pod uwagę okres, który trwa można wnioskować, że kierownictwo stanęło na wysokości zadania wprowadzając do sklepu świąteczny asortyment. Uwagę jednak przykuwa bałagan na półkach oraz koszach ekspozycyjnych. Rzeczy są przemieszane, ciężko odnaleźć właściwe rozmiary oraz ceny. Odzież zapakowaną nie można przymierzyć więc trzeba kupować "w ciemno", a ewentualne zwroty towaru są utrudnione. Personel proponuje jedynie inne zakupy w kwocie danego towaru do zwrotu. Produkty typu non - food są ułożone na stosach palet- nie jest to zbyt estetyczne. Towar spożywczy jest poukładany w półkach przejrzyście. Niestety personel pozostawia wiele do życzenia. Panowie, którzy zwożą palety z towarem na sklep jeżdżą bardzo szybko, to klienci muszą uważać na wózek, a nie odwrotnie. Panie pracujące za ladami chłodniczymi są nieuprzejme i bez uśmiechu. Już ok godz. 20.30 nie wyrażały chęci do pokrojenia wędlin. Obsługa w dziale kas jest poprawna. Kasjerzy kasują sprawnie i dokładnie, jednak rzadko można usłyszeć od kogoś - "dzień dobry" czy "dziękuję". Carrefour przedstawia zawsze bardzo ciekawą ofertę cenową, dobrym pomysłem przyciągającym zapewne klientów jest akcja- "Kasa wraca jak bumerang".Dobrze by było, gdyby jeszcze personel dołożył starań i poprawił jakość swojej pracy.

Magdalena_2273

16.12.2011

Placówka

Gdańsk, Shuberta 102A

Nie zgadzam się (0)
Wybrałem się do...
Wybrałem się do Carrefour w galerii Niwa w Oświęcimiu . W Carrefour na podłodze czysto,ochroniarz miły . Na stoisku z warzywami rozsypane cytryny . Idąc dalej zauważyłem rozsypaną mąkę . Na stosiku z napojami było trudno przejść ponieważ Pan wykładał towar na półkę ale był na tyle uprzejmy że udostępnił przejście.

Przemysław_494

15.12.2011

Placówka

Oświęcim, Powstańców Śląskich 1

Nie zgadzam się (0)

Carrefour

Carrefour to sieć handlowa, która posiada w Polsce ponad 900 sklepów, zaliczają się do nich hipermarkety, supermarkety, sklepy hurtowo-dyskontowe, osiedlowe, specjalistyczne oraz sklep online. Przedsiębiorstwo posiada także centra handlowe i stacje benzynowe na terenie kraju. Carrefour dąży do pozycji światowego lidera w zakresie transformacji żywieniowej, w tym zakresie pragnie zapewnić wsparcie dla polskich rolników, bezpieczeństwo i jakość żywności, demokratyzację żywności bio oraz troszczy się o zdrowe odżywianie. Angażuje się także w zrównoważony rozwój przez wsparcie partnerów firmy, ochronę bioróżnorodności oraz zwalczanie marnotrawstwa.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Carrefour?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?