Carrefour

(3.99)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (4750 z 7519)

Wczoraj wybrałam się...
Wczoraj wybrałam się na zakupy do Carrefour'a w centrum handlowym Zakopianka. Już przy wejściu na hale sprzedaży widać zamieszanie. Nie było ani jednego koszyka. Na przeciwko wejścia, w wielkich koszach wyłożone były artykuły na promocji. Większość była wymieszana i ciężko było znaleźć właściwą cenę. Przy produktach rtv nie było żadnego pracownika więc nie mogłam uzyskać informacji o produkcie, który mnie interesował. Większość pracowników, których zauważyłam, zajmowała się wykładaniem towarów na regały. Praktycznie w każdej alejce z produktami spożywczymy na podłodze leżały pudte kartony i opakowania. Ogólnie panowało zamieszanie i bałagan. Zrzucam to na karb poświątecznego rozgardiaszu jednak niesmak pozostaje. Niemiłe wrażenie troche poprawiła kasjerka, która była bardzo miła, uśmiechała sie do dzieci a na koniec życzyła udanego Sylwestra.

Sylwia_717

29.12.2011

Placówka

Kraków, Zakopiańska 62

Nie zgadzam się (1)
Zajechałem do sklepu...
Zajechałem do sklepu na ostatnie zakupy przed świętami. Na końcówce regalu była promocja śledzi w oleju po 7 zł z kawałkiem. Wziąłem 2 słoiki i po wybraniu wszystkich potrzebnych mi produktów udałem się do kasy, gdzie zostałem dość szybko obsłużony. Po zapłaceniu zerknąłem jeszcze na paragon, gdzie zauważyłem, że cena za śledzie była 2 złote większa niż cena wystawiona. Postanowiłem pójść do Biura Obsługi Klienta aby złożyć reklamacje. Jednakże była tam dość długa kolejka. Posałem trochę, ale zrezygnowałem. Podczas stania w niej widziałem, że większość klientów była z reklamacją. Cena na paragonach była większa niż cena wystawiona. Nie pierwszy to przypadek w tym sklepie, gdzie są inne ceny. Ciekawe, czy jest to specjalnie robione, czy też nie?

zarejestrowany-uzytkownik

28.12.2011

Placówka

Białystok, Wrocławska 20

Nie zgadzam się (1)
Spory samoobsługowy hipermarket...
Spory samoobsługowy hipermarket głównie z rzeczami spożywczymi. W środku jest czysto i ekspozycja jest tak ułożona, że bez problemów można znaleźć towar, a jak się coś przeoczy to pracownik wytłumaczy jak dojść do niego i gdzie mniej więcej się znajduje. W tym czasie przy kasie jest większy ruch niż zwykle i pomimo otwarcia prawie wszystkich kas trzeba uzbroić się w cierpliwość i kilkanaście minut spędzić przed kasą, gdzie jesteśmy uprzejmie obsłużeni.

misiek_9

25.12.2011

Placówka

Kraków, Pawia 5

Nie zgadzam się (0)
Jestem zawiedziony tym...
Jestem zawiedziony tym sklepem,ceny przebite na produkcie nawet 50gr.Kiedy przyjdę kupić jakąś wędlinę nikogo nie ma do obsługi stałem tam chyba z15 minut nikt nie wyszedł!!!Waga tam nie działa,nie można sprawdzić wagi kupionych pomidorów czy cukierków,porażka.Potem przy kasie można się przeliczyć kiedy kaski zabraknie.

zarejestrowany-uzytkownik

24.12.2011

Placówka

Koszalin, Krakusa i Wandy 34

Nie zgadzam się (0)
Mimo zakupów świątecznych...
Mimo zakupów świątecznych atmosfera panująca wśród pracowników Carrefoura podchodzi pod stan frustracji. Nieporządek, trzy osoby skarżą się na dyrektorkę i ogólny chaos informacyjny. Obserwację rozpocząłem od punktu informacyjnego. Choć dwoje pracowników było musiałem czekać. Chciałem ojcu podarować pod gwiazdkę blendera w ramach akcji wymiana nagrody za punkty. Blendera nie ma. Realizacja zamówienia trzy miesiące. Może będzie w styczniu ale na zasadzie kto pierwszy ten lepszy. Kiedy, nie wiadomo. Winą obarczona dyrektorkę *oddziału na Andersa zapewne". Zapomina jej się zgłaszać kto chce otrzymać nagrodę. A zgłasza ponoć minimum. Stąd zaległości. Poszedłem na nabiał. O ile w przecenach są terminy dobre tak panuje tam chaos. Można znaleźć nawet podpaski. Kolejne przejawy frustracji pracowników na dyrektorkę były słyszane w trzech alejkach przez pracownika magazynu ubranego po cywilu na sokach. Dokonywał dodawania soków na puste półki, kiedy do niego zadzwoniono. Jego kolega menchandiser zapytał się czy można rozmawiać telefonem na tym sklepie? Odparł, że ma to w d...ie i się skarżył na zwyczaje tam panujące. Rozmówcy mieli około 27-30 lat, obaj byli szczupli a ten który się skarżył na dyrektorkę był łysawy szatyn. Kolej na ryby i stoisko chłodnicze. Tragedia. Mimo, że stałem sam po pangę czekałem 5 minut. Była ciekawa promocja 10 zł za kilogram. Ryby - tragedia. Tak jakby nie trzymało się temperatury. Niekiedy zielone. Nie polecam kupować z wędlin tam niczego. Pani bardzo wygadana ok. 50 lat zapytałem się skąd te przeceny. Wczoraj 14 zł dziś 10? Odpowiedziała, że to sprawka dyrektorki. Każdego dnia wymyśla sobie coś innego i szokuje pracowników. Uzależnione jest to między innymi od tego jak wstanie i humoru. Ale z doświadczenia wiem, że pracownicy carrefoura mają problem z datami na rybach. Wiele jest zieleniny. Z zakupami podszedłem do kasy. I tam także skargi na dyrektorkę. Obsługiwała mnie kasjerka nr 24. Ponadto coś musi być na rzeczy bo to właśnie w tym hipermarkecie była symboliczna kropka na którą musiał stawać klient aby wyjść do toalety. A więc nie polecam tego hipermarketu na Andersa.

Piotr_1512

23.12.2011

Placówka

Lublin, Aleja Generała Władysława Andersa 9

Nie zgadzam się (0)
W Carrefourze nie...
W Carrefourze nie robię zakupów zbyt często, bowiem hipermarket znajduje się przy wyjeździe z Piotrkowa. Czasami jednak zdarzają się ciekawe promocje i produkty można kupić trochę taniej. To właśnie skłoniło mnie do dzisiejszych zakupów. Do marketu można dojechać darmowym autobusem, co jest dużym udogodnieniem dla osób niemobilnych. Asortyment sklepu jest bardzo duży, choć ceny zwykle są tu wyższe niż np. w dyskontach. Kasjerka, która mnie obsługiwała była miła, wykonywała swoją pracę sprawnie. Do kasy na szczęście nie trzeba było bardzo długo czekać, kierownictwo chyba przewidziało, że przed Świętami można spodziewać się dużych kolejek.

zarejestrowany-uzytkownik

23.12.2011

Placówka

Piotrków Trybunalski, Sikorskiego 13

Nie zgadzam się (0)
Duży hipermarket spożywczy...
Duży hipermarket spożywczy plus podstawowe artykuły domowe. Ceny produktów nie są wysokie szczególnie te firmowane własnym logiem. Na sklepie nie ma zbyt wiele obsługi i łatwiej samemu znaleźć szukany produkt niż znaleźć pracownika. W sklepie jest otwartych sporo kas, przy każdej z nich są kilkuosobowe kolejki, które nie idą zbyt płynnie ponieważ ludzie zwykle kupują pełne koszyki i mają sporo towaru do skasowania. Obsługa jest miła w stosunku do klienta i stara się w miarę możliwości szybko obsługiwać klientów, ale wizyta w kolejce trwa około 10 minut.

misiek_9

21.12.2011

Placówka

Kraków, Pawia 5

Nie zgadzam się (2)
Wybrałam się do...
Wybrałam się do hipermarketu Carrefour w celu przedświątecznych zakupów. Wchodząc do sklepu Klient zauważa świąteczne ozdoby-łańcuchy, bombki, mikołajki i bałwanki jak również świąteczne słodycze. Obsługa w tym supermarkecie nie za bardzo wie gdzie jaki towar się znajduje. Podeszłam do Pani układającej towar i zapytałam,gdzie znajdę miseczki. Pani niestety nie wiedziała,gdzie się one znajdują pomimo tego,że była pracownikiem tego działu. Podłoga w całym sklepie była umiarkowanie czysta. Chciałam zakupić mandarynki,ale ze względu na niską cenę( 1,99) niestety trafiłam na resztki. W sklepie tym informacje o tym,że na osobę przypada tylko 2,5 kg mandarynek powinny być bardziej widoczne dla klientów.Towar na półkach był poukładany,tylko na dziale ze słodyczami panował lekki nieporządek,bombonierki nie był powyciągane z pudeł. Przy kasie obsługa szła sprawnie, większość kas była otwartych. Po odejściu od kasy zauważyłam,że ceny nie wszystkich towarów zgadzają się z cenami,które znajdowały się na półkach. Podeszłam do informacji w celu wyjaśnienia,na co Pracownica odpowiedziała,że ceny znajdujące się na półkach obowiązują od dnia jutrzejszego. Wielki minus dla Carrefoura za takie postępowanie, przez to sklep ten traci wielu klientów.

CichaObserwatorka

21.12.2011

Placówka

Oświęcim, Powstańców Śląskich 1

Nie zgadzam się (1)
Po poprzednich udanych...
Po poprzednich udanych zakupach w tym sklepie, postanowiłam, że wybiorę się tam ponownie. Potrzebowałam ze sklepu dosłownie sześć rzeczy, więc liczyłam na szybkie i przyjemne załatwienie sprawy... Przy wejściu do sklepu wszystko wyglądało prawidłowo. Koszyki i wózki dostępne dla klientów, obok nich stał również ochroniarz. W samym sklepie niesamowicie dużo ludzi, no ale ostatnia sobota przed Świętami, więc nie ma się co dziwić ;) Dużo produktów nie było ułożonych na swoich miejscach i w niektórych działach widać było, że sklep nie jest zbyt dobrze przygotowany na tak dużą ilość osób... Ceny przystępne, dostępne były liczne promocje, które na pewno przyciągnęły klientów. Wybór produktów również bardzo duży. Personel sklepu ubrany w firmowe stroje, zachowywał się stosownie do swoich obowiązków. Pani, która obsługiwała mnie przy kasie również była bardzo sympatyczna i prawidłowo wykonywała swoje obowiązki. Jednak najgorsze czekało na mnie pod koniec zakupów... Przy stosiku z warzywami i owocami, na które musiałam się udać, podłoga była tak niesamowicie brudna, że dosłownie bałam się tam wejść... W dodatku pomiędzy półkami z warzywami, a lodówkami rozlana była jakaś woda, której najwyraźniej nikt nie miał zamiaru sprzątnąć. Pracownicy, którzy byli przy tym stoisku zajmowali się układaniem produktów i nigdzie nie było widać nikogo, kto zająłby się tym problemem, a problem był naprawdę spory, bo klejąca się i brudna woda (?) zalegała na całej długości stoiska... Przeszłam więc szybko (na palcach, żeby nie pobrudzić butów) do potrzebnych mi pieczarek i jak najszybciej uciekłam z tego miejsca, chociaż początkowo chciałam jeszcze kupić jakieś owoce... Sklep ogólnie oceniam negatywnie, bo tak naprawdę, z zakupów tych zapamiętałam tylko tą brudną podłogę, która nastroiła mnie tak "optymistycznie", że straciłam ochotę na dalsze zakupy...

Paula_68

21.12.2011

Placówka

Warszawa, al. Jana Pawła II 82

Nie zgadzam się (0)
W dniu 14.12.2011r....
W dniu 14.12.2011r. udałam się do hipermarketu Careffour w Bielsku-Białej. Na sali sprzedaży panował ogólny haos i nieład. Pracownicy obecni na sali obsługi wykładają towar i nie zwracają uwagi na klientów. Poprosiłam Pana z działu rtv o wskazanie i informacje na temat konsoli Overmax. Pan podal mi tą konoslę i opowiedział o jej możliwościach. Zakupiłam konsolę, jednakże w domu po wypróbowaniu stwierdziłam, iż nie spełnia moich oczekiwań. Zadzwoniłam do sklepu i dowiedziałam się że towaru nie moge zwrócić, a jedynie wymienić na inny towar z danego działu i to do 3 dni od dnia zakupu. Pojechałam z konsolą do punktu obsługi klienta domagając sie wymiany konsoli na towar z innego działu. Pani obsługująca mnie była bardzo uprzejma i dzwoniła do jednej osoby do drugiej pytając czy mogę konsolę wymienić na zabawkę. poprosiłam o kontakt z kierownikiem, ale żaden nie raczył do mnie zejść informując Panią w punkcie obsługi klienta że ewetnualnie moge wymienić konsolę na zabawkę. Ponadto mimo dużych kolejek tylko 3 kasy były otwarte.

zarejestrowany-uzytkownik

21.12.2011

Placówka

Bielsko-Biała, Sarni Stok 2

Nie zgadzam się (3)
Opiszę tu incydent,...
Opiszę tu incydent, który zdarzył się przy kasie. Kasjerka po kolei skanowała produkty. Biorąc do ręki torebkę cukru, paznokciem ją przedziurawiła. Trochę cukru się rozsypało na blat kasowy, nie przeszkodziło jej to jednak kontynuować liczenia. Zwróciłam się z prośbą o torebkę foliową, żeby zapakować cukier. Torebkę otrzymałam, jednak nie zaproponowano mi wymiany na niezniszczone opakowanie. Trudno. Moje oburzenie jednak znacznie wzrosło, kiedy kasjerka nabrała powietrza i rozdmuchała cukier z blatu - cały w moim kierunku. Szybkie i sprawne posprzątanie, tyle tylko, że trochę niekonwencjonalnym sposobem.

Beata_59

21.12.2011

Placówka

Warszawa, Czerska 18

Nie zgadzam się (1)
Byłam z rodzicami...
Byłam z rodzicami na zakupach, chcieli ono kupić telefon stacjonarny. W Saturnie nam się nie udało, więc poszliśmy do Carrefoura. Zaraz ze wejściem bardzo ciekawa oferta – mysz do komputera za 5,99zł, więc dwie wylądowały w koszyku. Telefony, owszem są, obsługi niestety nie. Wszystkie telefony są opakowane, z pudełka wyjąć nie można. W końcy, po dosć długim czasie udaje nam się znaleźć kogoś z obsługi, niestety pan specjalnie pomocny nie jest. Zadajemy dwa pytania, na żadne z nich nie zna odpowiedzi. Zapytany o inny telefon otwarcie odpowiada, że siemensów w ogóle nie poleca, ale powodów nie wyjaśnia. Jesteśmy więc zdani sami na siebie, ale ostatecznie, zachęceni atrakcyjną ceną, decydujemy się na zakup. Udajemy się do kasy, zauważamy kasę do 10 artykułów z napisem, że kupujący artykuły AGD mają pierwszeństwo. Czyli my – tylko jak to zrobić. Obok kasy stoi pracownik, z którym rozmawialiśmy w sprawie telefonów, ale nie zachęca do przejscia do przodu, więc stoimy w kolejce. Co oznacza owo pierwszeństwo – nie mam pojęcia, chyba trzeba by się po prostu przepchnąć i wywołać awanturę, a na to ochoty zdecydowanie nie mamy. Kasjerka dość uprzejma, ale średnio zorientowana – pytamy czy gwarancją jest paragon, czy trzeba coś podbić, ale pracownica nie jest pewna. Podsumowując: ceny niezłe, obsługa i organizacja kiepska, na dodatek w sklepie był bałagan.

Karolina_962

20.12.2011

Placówka

Poznań, al. Solidarności 47

Nie zgadzam się (0)
Często bywam tam...
Często bywam tam na zakupach, lubię tam chodzić ze względu na jedna panią siedzącą na kasie, Carrefour zatrudnia sporo osób niepełnosprawnych, ta pani właśnie do takich należy, bardzo szybko i sprawie obsługuje klientów, gdzie przy innych kasach wiecznie są jakieś problemy, a to karta nie chce przejść, a to papieru w kasie zabraknie, a to znowu jakiegoś kodu nie i wiele by takich przypadków wymieniać. Pani pomimo swojej niepełnosprawności radzi sobie zdecydowanie lepiej niż nie jedna kasjerka, zawsze jest uśmiechnięta i wiadomo o co chodzi. Ogólnie w sklepie nie zawsze jest porządek, mięso nie zawsze jest świeże jak również warzywa, ale obsługa u tej pani jest super.

Dorota_839

20.12.2011

Placówka

Biała Podlaska, Jana III Sobieskiego 9

Nie zgadzam się (1)
Wybór sklepów w...
Wybór sklepów w mieście, w którym mieszkam jest bardzo duży a Carrefour niestety nie zabiega o klienta. Personel jest niemiły. Panie rozkładające towar nie potrafią nawet pomóc w odnalezieniu szukanego artykułu, natomiast na dziale RTV nie znalazłam żadnej kompetentnej osoby, która by wiedziała coś na temat sprzedawanych towarów. Jedyne co można usłyszeć to "nie jestem z tego działu". Kolejki do kas też są "słuszne"!!! Panie kasjerki nic nie wiedzą na temat promocji. I najważniejsze Punkt Obsługi Klienta, Klękajcie narody!!! Usłyszałam że jak mi się coś nie podoba to jest dużo sklepów i mogę sobie iść gdzieś indziej i nie zawracać głowy bo i tak jest dużo pracy. Ceny art. nigdy się nie zgadzają, na półce jest całkiem inna niż przy kasie, a wtedy trzeba odwiedzić w/w Punkt Obsługi Klienta. Obraz nędzy i rozpaczy!!!

AP.

20.12.2011

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (1)
W niedziele handlową...
W niedziele handlową udałam się do pobliskiego carrefura żeby kupić świąteczne prezenty.Już na parkingu zaczęły się problemy bo nie był gdzie zaparkować.szukaliśmy miejsca dobre 30 minut.Następnie zaskoczył nas brak koszyków na zewnątrz a koszyki w środku były zaśmiecone.Tuz za wejściem wystawione były wprost na drodze regały na kółkach z gwiazdami betlejemskimi, które bardzo utrudniały przejazd główną aleją. Na regałach z ozdobami świątecznymi panował bałagan ceny nie były podporządkowane produktom a najbliższy czytnik cen niesprawny.W całym sklepie panował duży ruch i występowały spore braki na półkach.Obsługa była niekompetentna odsyłała do innej osoby.Kolejki przy klasach niewielkie co było dla mnie miłym zaskoczeniem.

Anna_3588

20.12.2011

Placówka

Wrocław, Graniczna 2

Nie zgadzam się (0)
Byłam w CH....
Byłam w CH. Czyżyny przy okazji postanowiłam zrobić zakupy spożywcze. To jeden z weekendów przedświątecznych, gdzie dało się odczuć, że ludzi w sklepie coraz więcej, niewygodnie się poruszać z dużym koszykiem. Nie planowałam bardzo dużych zakupów, dlatego po wejściu na salę sprzedaży udałam się w kierunku kas w poszukiwaniu małego koszyka. Koszyki czyste, wystawione z boku koło pierwszej kasy od wejścia na salę w małej ilości i raczej niewidoczne. Nie widziałam by w pobliżu była osoby, która odpowiedzialna byłaby za uzupełnianie w tym miejscu koszyków. Kilka reklamek sklepu z koszyka po poprzednich klientach musiałam odłożyć na bok. Udałam się na stoisko z wodą mineralną, osoba z obsługi uzupełniała towar na pólkach tym wystawionym na palecie. Ta ekspozycja artykułów z asortymentu wód mineralnych mimo, że na końcu sklepu jest zlokalizowana bardzo niefortunnie. Jest to tzw. pasaż przejściowy pomiędzy częścią sklepu z art. przemysłowymi a częścią tzw. już spożywczą sklepu. Wąskie przejście, gdy się idzie z dużym koszykiem. Od kilku tygodni obserwuję, jak tutaj pomiędzy tym przejściem wystawione są palety z magazynu z wodami, sokami, chemią. niewygodnie stać przed półką i cokolwiek wybrać, bowiem co chwilę ktoś chce przejść. Pan układał dalej wodę mineralną, porozrzucane opakowania zbiorcze, taka jego praca, którą musiał wykonać, ale ktoś z jego przełożonych nie pomyślał, że są to godziny oblężenia sklepu rozkładanie się z towarem w takim czasie utrudnia zakupy w tym miejscu. Kilka drobiazgów biorę ze stoiska nabiału i udaję się w kierunku tzw. koncentratów i przetworów. Dziwnym zbiegiem na próżno na półkach miedzy słoikami, tam gdzie tzw. przetwory szukać buraczków z chrzanem. W końcu poddaje się i pytam panią w alejce tzw. makaronów gdzie mogę znaleźć poszukiwany produkt. Pani odpowiada, że następna alejka przy musztardach. Kieruje się w tamtą stronę i udaje mi się odnaleźć we wskazanym miejscu poszukiwany artykuł. Zwracam uwagę na tzw. sposób ułożenia towarów w alejkach na końcu półek tuż przy dojściu do tzw. głównego przejścia wzdłuż sklepu. Słoiki z majonezem ułożone na paletach zachęcających do promocji, makarony wystawione na paletach bardzo wysoko, ryż i inne produkty. Manewrowanie między takim tunelem pewno nie jest wygodne, mnie przeraża wysokość wystawionych towarów, jakieś słoiki z ogórkami, koncentraty, chrzan. Wąskie przejście, można niechcący strącić, gdy to spadnie na kogoś może być bardzo nieprzyjemnie. Jeszcze jedna uwaga na stoisku w alejce tam gdzie oliwy, oleje wystawiona większa skrzynka w przejściu z tzw. uszkodzonymi słoikami z przetworami, grzybkami itp. Unoszący się zapach to jedno, ale pozostawianie resztek potłuczonych słoików, nadgniecionych, uszkodzonych koncentratów w tym miejscu stanowi nie najlepiej o sklepie, nawet jeśli było to czasowe pozostawienie. Trudno to nazwać jakąś promocją, bowiem towar był uszkodzony. W kasie transakcja przebiegła sprawnie, obsługa jak najbardziej poprawna i miła.

czystairlandia

20.12.2011

Placówka

Kraków, Pawia 5

Nie zgadzam się (2)
Dobry hipermarket do...
Dobry hipermarket do którego wybrałam się w poszukiwaniu prezentów gwiazdkowych. Szczerze mówiąc dobre wybrałam, ponieważ prawie wszystkie kupiłam w jednym miejscu. Jeśli chodzi o ceny to były przystępne. Na sklepie było dużo klientów, którzy dodatkowo tworzyli niepotrzebne zamieszanie i nadzwyczajniej w świecie bałaganili na sklepie. Obsługa klientów skupiała się głównie na kasie. Było czynnych dużo kas, dzięki czemu w kolejce do kasy czekało się krótko.

Zuzia_4

20.12.2011

Placówka

Białystok, Wrocławska 20

Nie zgadzam się (2)
Do tego marketu...
Do tego marketu wybraliśmy się po słodycze do świątecznych prezentów, ale niestety ku mojemu zaskoczeniu za dosłownie kilka produktów zapłaciliśmy ponad 150 zł. Koszmarnie drogo! Nie wiem czy taka jest polityka firmy przed świętami, ale nie wygląda to najlepiej w stosunku do konkurencji. Personelu sklepu nie doświadczyłem na sklepie, jedynie firma zewnętrzna która dokładała jedynie brakujący towar na półki- wszyscy pracownicy pewnie siedzieli na kasach i nabijali obrót przedświąteczny. niestety nie wszyscy pracownicy na kasach ubrani przepisowo, dlatego taki mój wniosek.

zarejestrowany-uzytkownik

20.12.2011

Placówka

Katowice, al. Roździeńskiego 200

Nie zgadzam się (0)
Będąc przejazdem w...
Będąc przejazdem w Piszu zaszłam do Carrefour'a. Przy bramce wejściowej na stojakach leżały reklamowe gazetki świąteczne, zaraz po wejściu wystawiono reklamowane towary: łańcuchy, lampki,świecidełka na choinkę, zabawki na prezenty dla dzieci.Zainteresowałam się lampkami choinkowymi "kuleczki perłowe". Ale czy świecą, czy nie uszkodziły się w transporcie? Zaczepiłam przechodzącą pracownicę sklepu. Pani bez problemu odnalazła gniazdko elektryczne i pokazała, że towar jest w pełni sprawny. Idąc dalej znalazłam się w pomieszczeniu z owocami, warzywami i nabiałem. Zauważyłam jakiegoś mężczyznę w garniturze, bez identyfikatora, który przechodził wzdłuż stoiska bacznie przyglądając się wystawionym towarom. Pomyślałam: czyżby jakiś kierownik ? Potem rozmawiał z kimś przez komórkę i zaraz pojawiła się kobieta z notatnikiem. Rozmawiali chwilę a pani coś zapisywała. Zrobił się ruch, jedna pracownica zaczęła zamiatać podłogę, drugi pracownik ustalał z nią co i skąd ma przywieźć. A jednak, pańskie oko.... Na stoisku z mrożonkami podyskutowałam z sympatyczną sprzedawczynią o jakości i cenach ryb ale skusiłam się tylko na mrożony szpinak i fasolkę. Na 4 kasy działały tylko 2 więc zaczęły tworzyć się kolejki. Po około 5 min. została otworzona jeszcze jedna kasa.Wizyta w tym sklepie okazała się całkiem sympatyczna, tym bardziej, że nabyłam ładne lampki choinkowe.

Joanna_40

20.12.2011

Placówka

Pisz, Warszawska 48

Nie zgadzam się (2)
Przy okazji poszukiwań...
Przy okazji poszukiwań gwiazdkowych prezentów w CH Poznań-Plaza wstąpiłam również do Carrefoura. Mimo dużej ilości klientów w sklepie, kolejki do kas nie odstraszały, prawie wszystkie kasy były otwarte i sprawnie kolejki szły do przodu. Dużo świątecznych ekspozycji i promocji przyciągało wzrok i zachęcało do kupna. Na sklepie ogólnie, jak na tak dużą ilość klientów, panował porządek. Przy kasie,ku miłemu zdziwieniu, zestaw gier które wybrałam na prazent kosztował mniej niż na etykiecie cenowej. Pewnie udało mi się nieświadomie trafić na jakąś dodatkową promocję;)

Anna_3709

20.12.2011

Placówka

Poznań, Kaspra Drużbickiego 2

Nie zgadzam się (1)

Carrefour

Carrefour to sieć handlowa, która posiada w Polsce ponad 900 sklepów, zaliczają się do nich hipermarkety, supermarkety, sklepy hurtowo-dyskontowe, osiedlowe, specjalistyczne oraz sklep online. Przedsiębiorstwo posiada także centra handlowe i stacje benzynowe na terenie kraju. Carrefour dąży do pozycji światowego lidera w zakresie transformacji żywieniowej, w tym zakresie pragnie zapewnić wsparcie dla polskich rolników, bezpieczeństwo i jakość żywności, demokratyzację żywności bio oraz troszczy się o zdrowe odżywianie. Angażuje się także w zrównoważony rozwój przez wsparcie partnerów firmy, ochronę bioróżnorodności oraz zwalczanie marnotrawstwa.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Carrefour?

Ktoś 3 dni temu dodał opinię na temat tej firmy

Lubię robić zakupy...
Lubię robić zakupy w Carrefour, gdyż w sklepie zawsze jest szeroki wybór produktów i mogę znaleźć coś dla siebie, do tego bliska lokalizacja sklepu. Ceny też zachęcają do zakupów, a do tego liczne promocje i fajna aplikacja, dzięki której nie tylko można korzystać z promocji, ale również zbierać punkty Payback. Jedynym minusem są dla mnie częste kolejki do kasy. Dlatego zamiast 5 gwiazdek daję 4.
Zgadzasz się?