PZU

(3.96)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (4092 z 5190)

Moja przygoda z...
Moja przygoda z firmą PZU trwała podczas ubezpieczenia samochodu co prawda tylko 3 miesiące,ale wspominam ją jak koszmar. Po udowodnieniu sprzedaży samochodu trzykrotnie monitowano do mnie w sprawie uregulowania zaległej składki, chociaż za każdym razem składałam wyjaśnienia. Ponadto obecnie od 3 miesięcy czekam na potwierdzenie okresu ubezpieczenia i jazdy bezwypadkowej za tamten okres, chociąz juz wilokrotnie składałam wnioski oraz próbowałam kontaktu telefonicznego. Widać, że PZU kładzie nacisk na ilość a nie na jakość. Koszmar

Marta_985

22.03.2010

Placówka

Katowice, Mickiewicza 5

Nie zgadzam się (22)
Witam sytuacja mnie...
Witam sytuacja mnie zmusiła aby pojechac do pnuktu obsługi klienta PZU S.A. w Poddebicach. potrzebne mi było zaswiadczenie o bez szkodowym roku w prowadzeniu pojazdu. zaświadczenie było dla mojego brata . niestety zaswiadczenia nie wypisano mi od ręki bo pani musiała njapierw wysłac zapytanie do łęczycy i dopiero otrzymalam takie zaswiaczenie po 9 dniach poczta .bylam zawiedziona poniewaz podobne zaswiaczenie Hestia wypisuje od reki. mysle ze Pzu jako duza firma powinna lepiej z komputeryzowac swoje placowki

zarejestrowany-uzytkownik

22.03.2010

Placówka

Poddębice, Łódzka 17/21

Nie zgadzam się (19)
Jestem klientką PZU...
Jestem klientką PZU od blisko 30 lat, ale nie jestem w pełni zadowolona z usług tej firmy. Od kilkunastu lat indywidualnie kontynuuję m.in. ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków i w związku z tym pod koniec grudnia każdego roku muszę pojawiać się w PZU, by przedłużyć umowę na kolejny rok. Zauważyłam pewną dziwną dla mnie prawidłowość: etatowi agenci ubezpieczeniowi zachowują się niekiedy gorzej niż kasjerzy w supermarkecie, gdyż nie informują klienta ani o podwyżce ubezpieczenia w kolejnym roku, ani o przyczynie tej podwyżki. Pytają jedynie o zgodność danych osobowych, które przepisują z poprzedniej umowy, a następnie podają kwotę do zapłaty! 29 grudnia 2008 r. właśnie przeżyłam takie przykre doświadczenie, bo zostałam nagle zaskoczona ponad 50% podwyżką kwoty ubezpieczenia w stosunku do poprzedniego roku. Agentka nie poinformowała mnie , dlaczego mam zapłacić więcej! W tym roku postanowiłam nie dać za wygraną i zapytałam wprost, dlaczego płacę więcej. Agentka milczała! Zaczęłam więc przy niej głośno myśleć i dopiero wówczas uzyskałam potwierdzenie, że być może należę już do tej grupy wiekowej, która musi płacić wyższą składkę. Poza tym nie zostałam również poinformowana o zmianie warunków ubezpieczenia, dla mnie bardzo istotnych, gdyż obecnie nie jestem ubezpieczona w drodze do pracy. O tym dowiedziałam się z innych źródeł! Uważam, że takie informacje powinny być przekazywane klientowi przez agenta przy przedłużaniu umowy, ponieważ nie musi się on na takie zmiany godzić! Być może gdybym wiedziała o tej zmianie wcześniej, nie byłabym zainteresowana kontynuacją tego ubezpieczenia! Stosowanie wobec klienta praktyki faktów dokonanych nie najlepiej świadczy, moim zdaniem, o firmie. Irytuje mnie również zachowanie agenta siedzącego przy stanowisku obok. Co roku obserwuję, jak rozkłada gazetę i czyta ją, bo akurat do niego nia ma kolejki, a koleżanka z sąsiedniego stanowiska pracuje bez chwili wytchnienia, bo do niej ustawiło się kilka czy kilkanaście osób. Takie zachowanie jest nie tylko nieprofesjonalne (ten pan jest przecież w pracy), ale świadczy również o lekceważącym stosunku wobec klientów! Muszę jednak przyznać, że nie miałam problemów z wypłatą należnych świadczeń z tytułu ubezpieczenia na życie w związku ze zgonem mojej matki. Obsługa przebiegała bardzo sprawnie! W związku z tym, że moje uwagi dotyczą tylko niektórych pracowników, ogólna ocena wypada +3.

zarejestrowany-uzytkownik

21.03.2010

Placówka

Bydgoszcz, Grodzka 25

Nie zgadzam się (27)
Uczestniczyłem w kolizji...
Uczestniczyłem w kolizji drogowej której sprawca miał polisę wykupiona właśnie w PZU S.A. Szkoda zgłoszona została telefonicznie. Został mi wyznaczony dość odległy termin oględzin szkody pojazdu za 6 dni.Po przybyciu pod wskazany adres miłym zaskoczeniem była duża liczba wolnych miejsc miejsc parkingowych, obsługa miła, kompetentna, szybko i sprawnie dokonała wszelkich formalności. Po 20 minutach rzeczoznawca na miejscu dokonał skrupulatnych i obiektywnych oględzin pojazdu. Po następnych 30 minutach został mi przedstawiony kosztorys likwidacji szkody. Niestety, na następny dzień po weryfikacji w warsztatach okazało się iż proponowana kwota została zaniżona o jakieś 15-20% realnych kosztów naprawy pojazdu. Wprawdzie przysługiwała możliwość odwołania się od decyzji, jednak ze względu na czas i konieczność szybkiej naprawy pojazdu skorzystałem z rozliczenia gotówkowego. Pieniądze zostały wypłacone w ciągu 2 dni. Generalnie całokształt profesjonalnej obsługi, szybkości i skuteczności w wypełnieniu wszelkich formalności został zepsuty parez zaniżenie realnej kwoty uszkodzenia przez ubezpieczyciela.

zarejestrowany-uzytkownik

21.03.2010

Placówka

Szczecin, Struga 2

Nie zgadzam się (24)
Ostatnio odwiedziłem stronę...
Ostatnio odwiedziłem stronę internetową PZU w celu zasięgnięcia informacji na temat ubezpieczenia turystycznego. Klikając na zakładkę ubezpieczenia turystyczne otwiera się spis wszelkiego rodzaju tego typu ubezpieczeń co bardzo ułatwia znalezienie szukanego ubezpieczenia. Na stronie jest również możliwość pobrania potrzebnych wniosków dzięki czemu bez wychodzenia z domu można wszystko załatwić. Widoczny jest również numer infolinii PZU. Strona jest zaprojektowana w sposób czytelny i jasny na klientów. Dodatkowym atutem jest również możliwość zmiany języka dla obcokrajowców. Jestem bardzo zadowolony ze strony internetowej PZU, dzięki której mogłem sam zasięgnąć potrzebnych mi informacji.

Łukasz_956

20.03.2010

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (24)
Centrum Obsługi Klienta...
Centrum Obsługi Klienta PZU S.A. zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Wybrałam się tam z moją siostrą, po to by wykupić dla niej ubezpieczenie na wyjazd na narty. W Centrum nie było żadnej kolejki, zostałyśmy obsłużone natychmiast. Pani z którą rozmawiałyśmy była życzliwa, bardzo uprzejma oraz kompetentna. Dokładnie wypytała nas, jaka jest forma wyjazdu, oraz czy siostra posiada status studenta. Po czym przedstawiła kilka możliwych ofert, zalecając tą która będzie dla nas najbardziej korzystna. W końcu zdecydowałyśmy się Ne wykupienie ubezpieczenia Wojażer. Także pozostały personel punktu wyglądał i zachowywał się profesjonalnie. Wygląd budynku również nie budził zastrzeżeń. Jedyny minus to – ze względu na zimową porę – brak zadbania o chodnik przed budynkiem. Nie był on niczym posypany i było bardzo ślisko.

Magdalena_1414

20.03.2010

Placówka

Kościan, Prymasa Wyszyńskiego 6

Nie zgadzam się (26)
W ostatnim czasie...
W ostatnim czasie miałem do czynienia z firmą PZU za sprawą naszego samochodu. Otóż mój ojciec postanowił przerejestrowac samochód i dopisac mnie jako współwłaściciela tegoż pojazdu do dowodu rejestracyjnego. Oczywiście w wydziale komunikacji poszło wszystko sprawnie, pozostała tylko sprawa ponownego ubezpieczenia samochodu, gdyż zmieniał on właściciela oraz został dodany nowy współwłaściciel co spowodowało podwyżkę składki za ubezpieczenie samochodu. Poszliśmy do placówki PZU i zaczęły się problemy, okazało się, że nie można ojcu przyznac należnych zniżek gdyż nie ma on ciągłości w ubezpieczeniu pojazdów. Mało tego, mają tam taki bałagan, że nawet nie wiedzieli, że jest już posiadaczem innego samochodu i że ubezpiecza u nich inne auto. A co najlepsze w tym wszystkim, po dowiezieniu wszystkich dokumentów, które świadczyły o tym, że ojciec daną ciągłośc w ubezpieczeniu posiada, pani kierownik, oznajmiła, że sprawa będzie pozytywnie załatwiona, jak się przeniesie do ich funduszu emerytalnego. Na szczęście, jakoś wszystko udało się zakończyc sprawę pozytywnie, ale oczywiście ta "miła" pani nie zrezygnowała i kilkakrotnie dzwoniła w celu zwerbowania ojca do ich funduszu. Naprawdę niemiłe wspomnienia związane z ta placówką

Paweł_916

20.03.2010

Placówka

Głubczyce, niepodległości 17

Nie zgadzam się (24)
Wspominam czasy nie...
Wspominam czasy nie tak odległe ,jednak to już parę lat.Miałam jak większość ludzi ubezpieczenie w PZU a więc samochód marki Fiat 126 i budynki.Cena ubezpieczenia była dość wysoka ale wówczas trudno było znależć innego pewnego ubezpieczyciela,więc tkwiłam w PZU.Kiedy znalazłam tańszego ubezpieczyciela i chciałam zrezygnować z usług PZU miałam sporo problemów.Krzyczano na mnie w rozmowie telefonicznej ,że to nie tak szybko ,nie tak łatwo ,że przepadną mi ulgi itp.Byłam rozgoryczona i zastraszona.Napisałam przeniesienie i nie chcę mieć więcej styczności z tą firmą.

Teresa_47

20.03.2010

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (19)
Obserwacja dotyczy kontaktu...
Obserwacja dotyczy kontaktu z agentem ubezpieczeniowym Zgłosiłem poprzez stronę internetową chęć kontaktu w sprawie ubezpieczenia OC i AC pojazdu mechanicznego. Ok. godz. 12,00 zadzwonił do mnie agent, który upewnił się, że nie przeszkadza oraz zapytał mnie o podstawowe dane pojazdu, który chcę ubezpieczyć. Umówiliśmy się, że agent oddzwoni tego samego dnia po 17,00 z kalkulacją składki. Tak też się stało, krótko po godz. 17 tej. miałem wyliczoną składkę i bardzo szczegółowo omówione warunki polisy.

Piotr_1029

20.03.2010

Placówka

Włocławek, PLAC WOLNOŚCI 2

Nie zgadzam się (20)
Przy rozwiązaniu umowy...
Przy rozwiązaniu umowy o pracę wygasła mi polisa grupowego ubezpieczenia na życie w tym towarzystwie. W celu jej ewentualnego (lub nie) przedłużenia udałem się do ww. placówki. Na cztery stanowiska obsługi były czynne tylko dwa. Co mnie bardzo zdziwiło na biurkach panował nieład, widoczne były dokumenty z danymi osobowymi. Po dość długim oczekiwaniu (ok. 20 min.) zostałem bardzo szybko "obsłużony", niie do końca zadowolony z jakości obsługi. Pracownica oczywiście poinformowała mnie, że istnieje możliwość kontynuacji polisy (o czym wiedziałem). Na uwagę z mojej strony, że wysokość składki nie jest akceptowalna dla mnie powiedziała, że możemy zmniejszyć sumę ubezpieczenia i wysokość miesięcznej składki. Nie zostałem poinformowany o innych, alternatywnych rozwiązaniach, np. roczna polisa

Piotr_1029

20.03.2010

Placówka

Włocławek, PLAC WOLNOŚCI 2

Nie zgadzam się (24)
Podana data jest...
Podana data jest czasem ostatniej wizyty w placówce PZU. Szkoda miała miejsce dwa lata temu. W tym roku znalazłam wreszcie czas, żeby wszystko pozałatwiać. Zgłosiłam szkodę poprzez infolinię około 25 lutego. Niestety po wizycie w placówce okazało się, że brakuje wymaganego dokumentu, o którym to Pani mnie nie poinformowała. (+2) Musiałam przyjeżdżać jeszcze raz. Pan w oddziale był bardzo uprzejmy. Wyjaśnił mi wszystko, dzięki czemu moja następna wizyta odbyła się bezproblemowo. Zachęcona pozytywnym wrażeniem ponownie podeszłam do tego samego Pana. Przez chwilę poczułam się jakbym była w innej firmie, a nie w PZU, które ma złą renomę. (+5) Cała sprawa miała się zakończyć w ciągu tygodnia. Niestety Pani poinformowała mnie telefonicznie, że jednak muszę przyjść jeszcze do lekarza. Akurat tego dnia (18.03) doktor się spóźnił i spędziłam w placówce 1h zamiast 5 minut. Dużym plusem całej sytuacji było to, że poinformowano nas po 15 minutach, że lekarz się spóźni, ale na pewno przyjedzie. Sprawa nie skończyła się w ciągu jednego tygodnia, dlatego tylko +2 za czas obsługi. Placówka czysta, pracownicy ubrani elegancko, Panowie w garniturach. Obsługę oceniam ogólnie dobrze. Za samego Pana daję 5+.

zarejestrowany-uzytkownik

19.03.2010

Placówka

Łódź, Aleksandrowska 67/93

Nie zgadzam się (22)
W dniu 18-03...
W dniu 18-03 wypełniłam formularz na stronie pzu odnośnie ubezpieczenia OC. Zaraz na następny dzień otrzymałam telefon, czyli dzisiaj od agenta. Zapytano mnie o szczegóły niezbędne do obliczenia składki, po czym konsultant powiedział że wyliczy składkę i oddzwoni w ciągu pół godziny. Tak też się stało. Podał mi kwotę ubezpieczenia, wyjaśniając skąd się wzięły wszystkie możliwe zniżki, powiedział o korzyściach jakie dodatkowo bezpłatnie dorzuca pzu, tutaj była to Autopomoc. Zaproponował dodatkowe ubezpieczenie NNW. Pociągając temat poprosiłam o podanie kwoty jaką bym musiała zapłacić za AC, wtedy agent poprosił mnie o jeszcze kilka dodatkowych danych dotyczących samochodu i znowu poprosił o chwile cierpliwości. Czekałam na telefon może 10 min, po czym oddzwonił i podał kwote o którą prosiłam. Zapytał kiedy może dzwonić gdybym się zdecydowała, odpowiedziałam, że zapisze sobie numer z którego do mnie dzwonił lub przyjdę do placówki. Otrzymałam wtedy adres oraz potwierdzenie że numer z którego do mnie dzwoniono należy do jednego konsultanta i jak będę dzwonić skontaktuję się bezpośrednio z nim.

zarejestrowany-uzytkownik

19.03.2010

Placówka

Rybnik, Winiawskiego 1

Nie zgadzam się (20)
JAKOŚĆ OBSŁUGI BYŁA...
JAKOŚĆ OBSŁUGI BYŁA NA ZADOWALAJĄCYM POZIOMIE, NIESTETY WARUNKI UBEZPIECZENIA MOJEGO SAMOCHODU BYŁY NIE DO PRZYJĘCIA I NIESTETY ZREZYGNOWAŁEM Z UBEZPIECZENIA TAM. KOSZT UBEZPIECZENIA NIE BYŁ KONKURENCYJNY W PORÓWNANIU DO INNYCH OFERT DOSTĘPNYCH NA RYNKU. OSOBY MNIE OBSŁUGUJĄCE WYGLĄDAŁY BARDZO KOMPETENTNIE I PREZENTOWAŁY OFERTE BARDZO PROFESJONALNIE, ZDECYDOWANIE MIAŁY DUŻĄ WIEDZE NA TEMAT UBEZPIECZEŃ.

MICHAŁ_903

19.03.2010

Placówka

Kluczbork, Mickiewicza 2a

Nie zgadzam się (25)
Byłam sprawcą kolizji...
Byłam sprawcą kolizji drogowej, ale zostałam poproszona o dodatkowe wyjaśnienie dotyczące ww kolizji. Zostałam obsłużona w bardzo miły, profesjonalny sposób, bardzo sprawnie i miło. Zostałam umówiona na konkretną godzinę i tak zostałam przyjęta, nie musiałam czekać na osobę, z która byłam umówiona. pytanie były zadawane bardzo rzeczowo.

Katarzyna_1871

19.03.2010

Placówka

Lublin, Roztocze

Nie zgadzam się (24)
Moje kontakty z...
Moje kontakty z firmą PZU zawsze były nie miłe. A to Pani miała zły dzień, a to przepisy wewnętrzne firmy mówią tak, a nie inaczej. Jeżeli chodzi o tę właśnie firmę to zastanawia mnie zawsze dlaczego ludzie wybierają tam ubezpieczenia? Po pierwsze drogo, po drugie jak znajdą gdzieś przerwę w ubezpieczeniu (nawet tygodniową) to już masz po zniżkach za brak kontynuacji. Często też nie chcą honorować zaświadczeń o zniżkach z innych firm. Personel sprawia wrażenie pracy za karę i jest mało pomocny i niemiły. PZU sprawia wrażenie firmy komunistycznej, od samego wejścia człowieka ogarnia takie dziwne uczucie. Siedząc w kolejce zauważyłem jak wchodzą inni petenci. Przygarbieni, z lękiem w oczach, ponieważ Pani, która obsługuje petentów łatwiej jest warknąć niż spokojnie wytłumaczyć, a broń Panie Boże iść zrezygnować z ubezpieczenia... Moja ocena dla tej firmy to "-" ponieważ unikam szerokim łukiem.

Obserwator_6

19.03.2010

Placówka

Iława, Jana III Sobieskiego

Nie zgadzam się (27)
Była to wizyta...
Była to wizyta u mnie w domu rzeczoznawcy z PZU, aby oszacować straty zalania po zimowych mrozach. Nie dość że się spóźnił to wpadł jak szalony bo mu sie spieszyło, byle jak pomierzyłzalane ściany, porobił kilka zdjęć, podziekował i wyszedł. Sądzę że powinien dokładniej dokonać pomiarów, a zdjecia powinny być bardziej szczegółowe bo przecież od tego zależy ile moge dostać odszkodowania i czy teraz wogóle je dostanę.

zarejestrowany-uzytkownik

19.03.2010

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (17)
Mam ubezpieczony samochód...
Mam ubezpieczony samochód w PZU. Kilka miesięcy temu mialam stłuczkę i niestety przeplyw informacji od ubezpieczyciela pozostawial wiele do życzenia. Pracownik nie poinformował mnie, że moja stłuczka była wyceniona jako strata całkowita i samochód nadawał się do kasacji. W rezultacie mój samochód został naprawiony, chociaż gdybym wiedziała, że jest to strata całkowita, to niechciałabym naprawy samochodu.

zalogowany_użytkownik

19.03.2010

Placówka

Nie zgadzam się (21)
Chciałęm przedłużyć umowe...
Chciałęm przedłużyć umowe na OC samochodu pojechałem do lokalnej agencji PZU. Pani powitałą mnie słowami "Dzień Dobry" usiadłem i zaczołem jej tlumaczyć co chciałem załatwić. Miałem pewne watpliwości co do ceny jaką mi przysłąli w liści z głownej siedziby. Pani nie potrafiła w miły i cierpliwy sposób wytłumaczyć mi o co dokładnie chodzi i skąd różnice w podanej kwocie nie kwapiła sie sprawdzić dlaczego tak włąsnie jest odsyłąjąc mnie do domu po owy list. W pewnym momęcie wrecz krzyczeliśmy na siebie. Mało co sie na tym znam jednak Pani w nerwowy sposób nie chciala i nie potrafiła mi tego wytłumaczyć. W pomieszczeniu było czysto i schludnie. Agent ubezpieczeniowy posiadał identyfikator. Agent ubezpieczeniowy po zakonczeniu mojej wizyty pożegnał mnie słowami "Dowidzenia"

zarejestrowany-uzytkownik

18.03.2010

Placówka

Czeladź, Nowopogońska

Nie zgadzam się (33)
Moje dziecko podczas...
Moje dziecko podczas zabawy uległo wypadkowi.Doznany uraz głowy spowodował,że zgłosiłam szkodę ubezpieczycielowi.Zgłoszenia dokonałam poprzez infolinię.Czytelne menu na infolinii pozwoliło mi jako petentowi łatwo i szybko wybrać odpowiednią opcję rozmowy.Uprzejma i jak się później okazało bardzo kompetentna rozmówczyni sprawnie przyjęła zgłoszenie podając mi wszystkie niezbędne informacje i instruktaż jak dostarczyć dokumentację leczenia dziecka w odpowiednim,właściwym dla miejsca zamieszkania oddziale.Wyposażona w nr szkody udałam się do wskazanego oddziału, gdzie bez przeszkód złożyłam przedmiotową dokumentację.Miły i równie kompetentny jak pracowniczka infolinii urzędnik przyjął papiery wydając potwierdzenie.Potwierdzenie przyszło także e-mailem.Pracownik oddziału poinformował mnie o trybie rozpatrzenia szkody.W niecałe 2 tygodnie od zgłoszenia otrzymałam pismo zawiadamiające o przyznaniu świadczenia z tytułu doznanej przez moje dziecko szkody.Wspomniane świadczenie otrzymałam pocztą i to jest jedyna rzecz, w której PZU minęło się ze złożonym przeze mnie wnioskiem wypłaty odszkodowania.Zadeklarowałam bowiem chęć otrzymania pieniędzy przelewem bankowym, co PZU zaakceptowało i poświadczyło w zawiadomieniu.Wypłaty jednak dokonało pocztą co,oczywiście nie stanowi problemu,bo jestem w Polsce ale mogłoby być problematyczne gdybym była podczas wyjazdu zagranicznego.

Mebadess

18.03.2010

Placówka

Wrocław, Aleja Karkonoska 45

Nie zgadzam się (30)
Zbliżał się czas,...
Zbliżał się czas, kiedy należało ubezpieczyć samochód. Uznałam, że wybiorę się do pośrednika mającego w swojej ofercie ubezpieczenia z różnych firm. Miałam nadzieję, iż może uda się, aby było taniej. Ktoś ze znajomych był u takiego pośrednika, polecając mi adres. Kiedy już dotarłam o wyznaczonej godzinie na miejsce, okazało się, ze wcześniejsze spotkanie się przeciągnęło i muszę „parę minut” poczekać. Po 25 minutach Pani prosiła o jeszcze kilka minut cierpliwości. W sumie czekałam 43 minuty… Pośrednik to kobieta w wieku około 50 kilku lat, jak sama mi powiedziała – dorabia sobie do wcześniejszej emerytury. Opowiadała mi jeszcze o córce i wnuku… Poprosiłam, abyśmy skupiły się na ubezpieczeniu, bo już jestem spóźniona. Przeprosiła i ze stoickim spokojem zaczęła wertować jakieś dokumenty i szukała czego w komputerze. Po dobrych 25 minutach powiedziała, ze chyba ma coś dla mnie ciekawego. Ofertę PZU. Jest dla mnie najkorzystniejsza z uwagi na wiek samochodu, przebieg, pojemność, zniżki itd. Objaśniła mi wszytskie szczegóły, wypisała wniosek (po drodze 2 razy się pomyliła) i pożegnałyśmy się. Na miejscu (łącznie z oczekiwaniem na swoja kolej) spędziłam godzinę 52 minuty. Problemy zaczęły się po niecałych 2 tygodniach, kiedy okazało się, że żeby moje ubezpieczenie było ważne to muszę jeszcze zamontować dodatkowe zabezpieczenie. Poradziła, ze najtaniej będzie zakupić blokadę skrzyni biegów. Fakturę za jej zakup mam jej jak najszybciej przesłać faxem. Po zakupie przefaksowałam dowód zakupu. Na montaż umówiona byłam za kilka dni. Dostałam kolejny telefon od Pani pośrednik, ze ta blokada jednak nie może być, tylko np. alarm i ze przeprasza za kłopot. Wściekłam się bardzo, bo chodziło mi o tańszą ofertę, a okazuje się, ze po podliczeniu kwoty ubezpieczenia i dodatkowych zabezpieczeń wyjdzie mi 50% drożej niż w przypadku poprzedniej polisy. Usłyszałam jedynie, ze Pani nie wiedziała…. Blokadę na skrzynię udało mi się oddać (nie była uzywana), autoalarm zamontował znajomy mechanik za groszę. Oczywiście jak tylko polisa się kończyła, wypowiedziałam umowę szanownym PZU i nie chcę wiecej o nich słyszeć. Zaletą sytuacji jest to, ze mam dodatkowe zabezpieczenie. Ostrzegam wszystkich, którzy udają się do pośredników, aby kontrolować zaproponowaną ofertę i ich kompetencje, aby uniknąć podobnych wpadek.

warano

18.03.2010

Placówka

Nie zgadzam się (21)

PZU

Grupa Grupa PZU jest największą instytucją finansową w Polsce oraz Europie Środkowo-Wschodniej. Na jej czele stoi PZU SA, którego tradycje sięgają aż 1803 roku, kiedy to powstało pierwsze w Polsce towarzystwo ubezpieczeniowe. PZU może się pochwalić doświadczeniem nie tylko w ubezpieczeniach na życie i majątkowych, ale także w obszarze produktów inwestycyjnych, emerytalnych, ochrony zdrowia i bankowości. Strategią PZU jest nowe podejście do budowania relacji z klientem, które ma na celu integrację wszystkich obszarów działalności wokół klienta. Dzięki temu możliwe będzie dostarczanie produktów dopasowanych do klienta w odpowiednim dla niego miejscu i czasie, a także kompleksowe reagowanie na inne jego potrzeby.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż PZU?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Bardzo polecam. Byłam...
Bardzo polecam. Byłam tu kilka razy i jestem zawsze bardzo zadowolona. Zawsze jest czysto i bardzo przyjemnie. Każdy Polak powinien chociaż raz tutaj przyjść