PZU

(3.96)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (4092 z 5190)

Krótki czas oczekiwania...
Krótki czas oczekiwania na połączenie z infolinią.Obsługa miła i rzetelna. Na zadane pytania i rozwiązanie problemu otrzymałam wyczerpującą odpowiedż. W lutym miałam okazję się przekonać jak funkcjonuje PZU w momencie wystapienia szkody. W moim mieszkaniu pękła rura z winy Energetyki, a jej ubezpieczycielem było własnie PZU. Przedstawiciel firmy ubezpieczeniowej szybko się ze mną skontaktował, wycenił szkodę i pieniądze na moim koncie były przelane w przeciagu 1,5 tygodnia. Do domu otrzymałam informację o wysokości kwoty ubezpieczenia oraz kosztorys. wspołpraca odbyła się bezproblemowo.

Joanna_1272

22.03.2010

Placówka

Nie zgadzam się (21)
W dn. 15.08...
W dn. 15.08 2009 umówiłam się na spotkanie z przedstawicielami PZU w celu zapoznania się z ofertą ubezpieczeń dla młodzieży szkolnej jednego z zamojskich gimnazjów. Panie przedstawicielki zjawły się punktualnie. Przedstawiły sie i zaopatrzyły uczestników spotkania w materiały informacyjne. Były bardzo miłe. Ofertę PZU przedstawiły dokładnie, podając wysokości opłat, sposoby egzekwowania odszkodowań, sposoby załatwiania formalności i gromadzenia dokumentacji itd. a na wszelkie pytania dawały wyczerpujące odpowiedzi. Wystąpiły z ofertą dodatkową , zaproponowały rabat, ustaliły najbardziej korzystną formę współpracy z której można skorzystać, zaproponowały wiele ciekawych rozwiązań jak możliwość sponsorowania działań szkoły w zakresie bezpieczeństwa uczniów, nagród w konkursach , uczestnictwa w edukacji na temat bezpieczenstwa osobistego i unikania wypadków co zaprocentowało podpisaną umową.Wszystko odbyło sie sprawnie a przedstawiona oferta była bezkonkurencyjna. PZU wyszkoliło świetnych przedstawicieli, ktorzy są kompetentni i dbają o zadowolenie klienta.

Izabela_365

22.03.2010

Placówka

Zamość, Partyzantów 8

Nie zgadzam się (23)
Umówiłem się na...
Umówiłem się na spotkanie z agentem ubezpieczeniowym firmy PZU . Pani zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie była miła , kompetentna oraz potrafiła odpowiedzieć na każde pytanie. Pracownika oceniam bardzo dobrze , co do oferty PZU to maja drogie co do konkurencyjnych firm składki ubezpieczeniowe. Oferta ubezpieczenia zdrowotnego może okazać się dość ciekawa dlatego moja ocena ubezpieczalni wynosi +3

Jacek_317

22.03.2010

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (21)
Przyznanie stopnia uszczerbku...
Przyznanie stopnia uszczerbku na zdrowiu. Lekarz orzecznik punktualny, kompetentny choć zimny i rzeczowy - widzi przypadek ,nie człowieka. Wysokość świadczenia zgodna z ofertą. Czas trwania konsultacji 25 minut., czas oczekiwania na wypełnienie formalności i wypłatę 35 minut. Wnętrze przestrzenne, przystosowanie do oczekiwania petentów, zarówno przed gabinetem lekarskim, jak i przed stanowiskiem kasowym.Stanowiska wydzielone w zależności od rodzaju załatwianej sprawy. Personel miły, kompetentny o wyglądzie zewnętrznym sugerującym profesjonalnego urzędnika, wzbudzający zaufanie.

Teresa_45

22.03.2010

Placówka

Starogard Gdański, Józefa Hallera 26

Nie zgadzam się (26)
Odbiór świadczenia z...
Odbiór świadczenia z tytułu zgonu teścia. Wiedza personelu na temat procedur -bez zarzutu. Pracownicy traktują petentów mechanicznie, bez zainteresowania. Strój pracowników schludny lecz kolorowy, odstający od wizerunku pracownika biurowego. Wysokość Wypłaconego świadczenia zgodna z ofertą. Wypłata świadczenia w tym samym dniu. Tylko jedna kasa, czas oczekiwania na kasjera około 15 minut, co utworzyło czteroosobową kolejkę.Brak miejsca dla oczekujących. Ludzie tłoczą się w drzwiach i na korytarzu.Osoby obsługiwane nie mają szans na anonimowość i prywatność.

Teresa_45

22.03.2010

Placówka

Starogard Gdański, Józefa Hallera 26

Nie zgadzam się (22)
Wypłata świadczenie z...
Wypłata świadczenie z tytułu zgonu teścia. Znajomość procedur reprezentowana przez personel - bez zarzutów. Pracownicy traktują petentów mechanicznie, bez zaangażowania, nie wzbudzają zaufania. Stroje dość dowolne, kolorowe, psujące profesjonalny wizerunek pracownika biurowego.Wysokość świadczenia zgodnie z umową.Wypłata w tym samym dniu. Tylko jedna kasa ,piętnastominutowe oczekiwanie na przybycie kasjera, co utworzyło czteroosobową kolejkę.Ciasno, brak miejsca dla oczekujących, ludzie tłoczą się w drzwiach i na korytarzu, osoby obsługiwane nie mają szans na anonimowość i prywatność .

Teresa_45

22.03.2010

Placówka

Starogard Gdański, Janusza Korczka 2

Nie zgadzam się (20)
Co prawda minęło...
Co prawda minęło już sporo czasu od zdarzenia, które chcę opisać, ale myślę, że upływ czasu nie ma w tym momencie znaczenia na ewentualną przydatność mojej opinii. Około rok temu miałem kolizję. Tzn. nie z mojej winy, ponieważ kobieta wjechała mi w tył samochodu. Na szczęście tak się złożyło, że miała polisę w PZU. Muszę przyznać, że od początku do końca jestem zadowolony z tego ubezpieczyciela. Po pierwsze przyjazd "mobilnego eksperta". Po trzech dniach od zgłoszenia szkody był już u mnie i wycenił szkody. Okazało się, że to szkoda całkowita. Po drugie, szybkość wypłacenia odszkodowania. Mniej więcej 3-4 tygodnie minęło od momentu zdarzenia do chwili kiedy miałem pieniądze na koncie. Uważam, że to dosyć szybko, biorąc po uwagę okres, w którym było dużo kolizji, ze względu na warunki na drogach w tych dniach. Po trzecie i najważniejsze- wysokość odszkodowania. Nie spodziewałem się zapłaty, za dodatkowe usługi, takie jak: holowanie, przegląd po kolizyjny, a z racji tego, że zbiegło się z terminem przeglądu technicznego również ten mi pokryli łącznie z przeglądem LPG. Dostarczyłem tylko faktury za te usługi i całość po kilku dniach wpłynęła na konto łącznie z kwotą odszkodowania. Ogólnie nie życzę nikomu pozostawania przez prawie miesiąc bez samochodu, ale szczęście w nieszczęściu, że to akurat PZU, a nie jakiś inny "direct". Szczerze mówiąc jakoś nigdy nie byłem jakimś zwolennikiem tego towarzystwa, (choćby ze względu na wysokość polisy) ale zmieniłem zdania, przynajmniej w kwestii wypłaty odszkodowania. Podsumowując, jeśli zdarzy się komuś kolizja, a sprawcą jest posiadacz polisy PZU, to możecie być spokojni o wypłatę odszkodowania. Polecam. Ps. Warto dodać, że większość załatwiałem, przez infolinię i nie mogę powiedzieć, że coś było nie tak. Obsługa konsultantów również na wysokim poziomie.

MonsieurJabol

22.03.2010

Placówka

Nie zgadzam się (24)
Jestem klientem PZU...
Jestem klientem PZU i zgłaszałem szkodę majątkową jakiś miesiąc temu. Dziś dzwoniłem aby się dowiedzieć co się dzieje z tym zgłoszeniem ponieważ cała sprawa trwa już miesiąc. Konsultantka z infolinii odnalazła zgłoszenie i poinformowała mnie że sprawą zajmie się rzeczoznawca, który przyjął już zlecenie. Ma się zając w tym tygodniu, tak mi powiedziała.Była bardzo pomocna przy wyszukiwaniu numeru zlecenia. Dalsze obserwacje mogę zapisać przy kolejnych kontaktach z firma PZU.

Piotr_974

22.03.2010

Placówka

Nie zgadzam się (29)
Wchodząc do placówki...
Wchodząc do placówki zobaczyłam interesantów, którzy czekali na swoją kolej w załatwianiu formalności związanych z ubezpieczeniem. Korzystając z chwili czasu dokonałam oceny czystości pomieszczenia - wszystko było zachowane w czystości. Po chwili usiadłam przy biurku i zostałam powitana. Celem mojej wizyty było zapoznanie się z ofertą ubezpieczenia na życie. Przedstawicielka PZU jasno przedstawiła mi ofertę i zadawała pytania dotyczące zawarcia ubezpieczenia. Pracownica miała identyfikator imienny, przypięty do białej bluzki. Atmosfera była miła, a konsultantka zwracała na mnie dużą uwagę i przejmowała się swoją pracą. Ostatecznie otrzymałam ulotki dotyczące ubezpieczenia. Pożegnała mnie ciepło i zaprosiła ponownie.

zarejestrowany-uzytkownik

22.03.2010

Placówka

Krapkowice, Prudnicka

Nie zgadzam się (26)
Data obserwacji /...
Data obserwacji / obiekt : 22.03.2010 /ocac.pzu.pl / INFOLINIA Moja ocena dotyczy : INFOLINII PZU Cel kontaktu / wizyty : Próba zawarcia ubezpieczeń komunikacyjnych Przebieg zdarzenia : Cz III Po dokonaniu wstępnej inspekcji strony internetowej PZU.pl zatelefonowałem na infolinię. Podany został jedynie numer 0 801… co wyklucza możliwość zatelefonowania z niektórych telefonów np. z mojego „domowego-komórkowego”. Po łatwym wybraniu trzykrotnie opcji (nowy/ stary klient, mieszkanie/samochód itd.) usłyszałem w słuchawce miły głos kobiety, która przedstawiła się i zapytała jak może mi pomóc. Powiedziałem, ze chodzi o ubezpieczenie OC i AC auta. Operatorka infolinii odnalazła w swoim systemie moje auto i kompetentnie, oraz sympatycznie przeprowadziła rozmowę, aż do finału w postaci podania mi składki. Pierwszym pozytywnym zaskoczeniem było dla mnie to, że inaczej niż w innych firmach ubezpieczeniowych nie musiałem podawać personaliów, a jedynie kod pocztowy i informację że mam powyżej 26 lat. Drugim pozytywnym zaskoczeniem był fakt, że PZU nie wyklucza objęcia mojego youngtimera (auto, które ma powyżej 25 lat) ubezpieczeniem AC. Pani z infolinii poinformowała mnie, że na to ubezpieczenie musi wyrazić zgodę kierownik oddziału PZU, więc nie da się tego załatwić on-line. Sama zaproponowała mi, że wyszuka oddział najbliżej mojego miejsca zamieszkania. Jak to zwykle bywa z osobami pracującym w centrach infolinii nie orientowała się w topografii W-wy, ale przeczytała mi kilka nazw ulic i tym samym mogłem wybrać najdogodniejszą. Swoją drogą dlaczego firmy nie wyświetlają pracownikom swoich infolinii map większych miast z naniesionymi na nich placówkami? Pani zapytała mnie w ramach ankiety, którą prowadzą, czy pamiętam reklamy TV, radiowe lub prasowe PZU z ich aktualnej kampanii. Nie było pytania jak oceniam te reklamy… . Podsumowanie : Jestem usatysfakcjonowany poziomem obsługi i ofertą PZU jeśli chodzi o kontakt z ich infolinią. Wyczułem olbrzymią dbałość o szczegóły i zachowanie dobrego poziomu. Mam wrażenie, ze firma wie o trwającym audycie i to działa tak dobrze na jakość infolinii. Wynik konfrontacji infolinia PZU kontra www.pzu.pl według mnie: 10 do 0 Moje sugestie : Tak trzymać! c.d.n.

Marek_435

22.03.2010

Placówka

Nie zgadzam się (16)
Pracownice PZU nie...
Pracownice PZU nie wykazały się żadną wiedzą. Nie próbowały w żaden sposób pomóc mi w rozwiązaniu problemu. Co było najprostsze odesłały mnie do innego oddziału PZU, który znajduję sie w innym mieście. Nie zaproponowały nawet że mogą przekazac mi numer telefou pod którym mogłabym uzyskac pomoc. Nie były zainteresowane swoją pracą, a tym bardziej moją osobą. Po wejściu do biura musiałam odczekac jakieś 10 minut aby ktoś mnie zauważyl. Pracownice ubrane były stosownie, jednak nie miały żadnych identyfikatorów. Biuro było czyste. Na biurkach panował nieład.

zarejestrowany-uzytkownik

22.03.2010

Placówka

Pyrzyce, Plac Wolności 2

Nie zgadzam się (21)
Najpierw zadzwoniłam do...
Najpierw zadzwoniłam do oddziały PZU S.A. żeby dowiedzieć się jakie dokumenty są mi potrzebne by wypowiedzieć umowę na ubezpieczenie w PZU (gdyż sprzedałam swój samochód). Pani przez telefon zapewniła mnie że wystarczy dowód osobisty. Gdy wybrałam się do oddziału, pani, która mnie obsługiwała aroganckim tonem powiedziała, że nic nie załatwię bo muszę mieć albo dowód rejestracyjny (którego już nie posiadałam) albo umowę kupna-sprzedaży. Wróciłam do domu nic nie załatwiwszy, następnym razem udałam się już z ww. umową do punktu PZU. Tym razem trafiłam na uprzejmą panią, która wyjaśniła mi, że jednak wystarczy tylko dowód tożsamości i poprzednio powinnam zostać obsłużona. Jestem więc oburzona niekompetencją pracowników (oczywiście nie wszystkich) i dlatego ją oceniam maksymalnie negatywnie. Zachowanie jednej z pracowniczek także budziło zastrzeżenia. Natomiast nie było w punkcie kolejek, także wygląd miejsca oceniam pozytywnie.

Magdalena_1414

22.03.2010

Placówka

Poznań, pl. Cyryla Ratajskiego 8

Nie zgadzam się (35)
Dnia 22,03,2010 udałem...
Dnia 22,03,2010 udałem się do Firmy PZU na ul. Powstańców z zapytaniem o formy ubezpieczenia samochodu. Zostalem serdecznie przywitany i zaproszony do rozmowy obsluga byla mila usmiechnieta i rzyczliwa odpowiadali konkretnie i na temat zadanego pytania cala rozmowa odbyla sie szybko i sprawnie. Panie pracujace w Pzu bylu ubranie schludnie zachowywaly sie normalnie a co najwazniejsze na ich twarzach widnial usmiech a jak wiadomo malo jest takich osob. Oferta byla dosyc ciekawa propozycje ubezpieczenia byly zadowalajace asortyment bogaty. Budynek byl zadbany panowal w nim porzadek.

zarejestrowany-uzytkownik

22.03.2010

Placówka

Legnica, Jaworzyńska 1

Nie zgadzam się (28)
Data obserwacji /...
Data obserwacji / obiekt : 22.03.2010 / PZU.PL a dokładnie ocac.pzu.pl Moja ocena dotyczy : Strony internetowej PZU Cel kontaktu / wizyty : Zapoznanie się z przekazem, ocena użyteczności i jakości strony www Przebieg zdarzenia : Cz II. Po przekierowaniu na adres ocac.pzu.pl (dzieje się to automatycznie po kliknięciu linku sponsorowanego do hasłą PZU w googlach) penetruję od góry menu na tej stronie. Klikam „OC” wyświetla się definicja OC: „Ubezpieczenie OC ma zastosowanie w sytuacji, gdy kierowca spowoduje kolizję lub wypadek….” Użyte w definicji zwroty są nieprecyzyjne lub nielogiczne. W tekście są literówki, a całość robi wrażenie przypadkowego zlepku informacji, a nie efektu pracy kogoś kompetentnego w dziedzinie ubezpieczeń, komunikacji z klientem i reguł języka polskiego. Klikam „AC”. Znów bełkotliwy zlepek formułek ubezpieczeniowych (tym razem w punktach – za co daję +). Pozostaje jednak wrażenie chaosu i przypadkowości – raz używane są równoważniki zdań („Do wyboru dwa warianty…” ), to znowu PZU zaskakuje bezpośredniością ”Masz możliwość indywidualnego kształtowania…”). Klikam „MINICASCO”. Początek tekstu brzmi: „ Jeździsz ostrożnie…”. Uufff, przynajmniej od razu jesteśmy na ”ty”! Tu jednak przypomina mi się parada nieudaczników z reklam TV PZU. Jeśli jeżdżę ostrożnie, to właściwie nie pasuję do tego towarzystwa :). Klikam „PZU AUTOPOMOC” Od pierwszego niezgrabnego zdania wraca bałagan informacyjny i stylistyczno-logiczny. Nie daję rady przebrnąć przez powtarzające się informacje (np. o tym, że pomoc działa poza granicami Polski). Klikam „PZU AUTOSZYBA”. Przynajmniej krótko, ale nie mniej niezgrabnie np. „ochrona szyb w pojeździe od wszystkich ryzyk”. Ciśnie się pytanie, czy ptaki, też będą wiedzieć, żeby omijać objęte tym ubezpieczeniem szyby? Klikam „ NNW „ i z przerażeniem czytam: „Jazda samochodem może obfitować w niemiłe zdarzenia, które Cię zaskoczą” Brawo, nawiązanie do kampanii TV! Co za ton i jakie przesłanie. Odstraszyłi mnie. Klikam NNW MAX. j.w.. Podsumowanie : Kompletny brak profesjonalizmu w kwestii redagowania tekstów pod względem poprawności językowej, logiki, komunikatywności. Wszystkie teksty są zlepkiem formułek z OWU (ogólne warunki ubezpieczeń) dokonanym na poziomie ucznia 5 klasy szkoły podstawowej. Nie zadano sobie trudu, aby opisać produkty ubezpieczeniowe z punktu widzenia korzyści dla potencjalnego klienta. Moje sugestie : Lektura informacji na stronie PZU.pl rozbawiła mnie, więc w tym tonie podsumuję: pewnie nikt i tak tego nie czyta, więc może wystarczy zmniejszyć czcionkę, aby odstraszyć i tych dociekliwych? c.d.n.

Marek_435

22.03.2010

Placówka

Nie zgadzam się (17)
Miłym zaskoczeniem było...
Miłym zaskoczeniem było dla mnie uzyskanie wypłaty zasilku z prywatnego ubezpieczenia za urodzenie dziecka przez żone cala procedura trwała tylko pare minut obeszło sie bez zadnych zbednych formalnosci pracownica pzu była wyjatkowo miła uprzejma skora do pomocy i chetnie doradzała w wymaganych formalnosciach i wypelnianiu dokumentów aby tak dalej i jak najwiecej takich pracowników pzu było zatrudnianych w tej firmie a zycie bedzie piekne szczerze polecam ta placówke Pzu

zarejestrowany-uzytkownik

22.03.2010

Placówka

Nie zgadzam się (17)
Pani konsultant wynalazła...
Pani konsultant wynalazła mnie gdyż nie miałem ubezpieczenia emerytalnego, odwiedziła mnie w domu dzwoniła do mnie na komórkę i umówiliśmy się na spotkanie po nowym roku, Pani W. G. nie była natrętna, była bardzo pomocna wytłumaczyła mi w jasny sposób warunki funduszu emerytalnego, namówiła mnie na ofertę PZU, odpowiedziała na moje pytania, oraz poprosiła pana od AC bo przymierzam się do kupna samochodu i zastanawiam się nad ubezpieczycielem dla samochodu, wziołem od Pana nr jego telefonu.Ogólnie obsługa była bardzo miła i kompetentna,

zarejestrowany-uzytkownik

22.03.2010

Placówka

Bolesławiec, Karola Miarki 28

Nie zgadzam się (18)
Data obserwacji /...
Data obserwacji / obiekt : 22.03.2010 / PZU.PL Moja ocena dotyczy : Strony internetowej PZU Cel kontaktu / wizyty : Zapoznanie się z przekazem, ocena użyteczności i jakości strony www Przebieg zdarzenia : Wpisałem w wyszukiwarkę hasło „PZU”. Jako link sponsorowany u góry wyświetlił się link do strony pzu.pl Strona jest więc łatwo dostępna i ma najprostszą i najlepszą domenę - „nazwa” kropka pl , bez „com” przed pl ani innego zbędnego członu. Za to firmie należy się +. Na stronie głównej możemy zobaczyć spoty reklamowe PZU. Pierwszy z nich widziałem już w TV i już wtedy wydał mi się nieudany. Teraz obejrzałem go trzy razy i upewniłem się: pseudoamatorska konwencja w połączeniu z brakiem błyskotliwego pomysłu daje bardzo kiepski efekt. Na stronie www.pzu.pl mamy kilka filmików, wszystkie są szare, smutne w odbiorze (przez fakt pozorowania nagrań małą kamerą video), przygnębiające i w żaden sposób nie zachęcają do kontaktu z firmą. Nie jest pokazana najmniejsza korzyść dla ubezpieczającego się w PZU. Filmy straszą, a to jak wiadomo w reklamie jest stąpaniem po bardzo kruchym lodzie. Największy mój zarzut do pomysłodawców tych spotów reklamowych brzmi: nikt nie chce utożsamiać się z pechowcem, fajtłapą, niedzielnym czy roztargnionym kierowcą. Efektem obejrzenia spotu jest więc niechęć do skorzystania z usług PZU i dokooptowanie do grona nieciekawych ludzi pokazanych na filmikach. Brak jakiegokolwiek zabawnego akcentu lub pointy, które mogłyby tłumaczyć pseudoamatorską konwencję i przywodzić na myśl śmieszne filmy chętnie oglądane w internecie, to ostatni gwóźdź do trumny tej kampanii reklamowej. Podsumowanie : I część mojego oglądu strony PZU.pl wypada bardzo niekorzystnie dla tej firmy c.d.n. Moje sugestie : Rozumiem, że skoro PZU wydało pieniądze na nakręcenie tych filmów korzysta z nich także na www. Ja jednak radziłbym czym prędzej zdjąć je, aby nie szkodziły więcej.

Marek_435

22.03.2010

Placówka

Nie zgadzam się (27)
Dnia 14 stycznia...
Dnia 14 stycznia miałam stłuczkę, od razu zgłosiłam telefonicznie fakt i zostałam umówiona na spotkanie z likwidatorem szkód w Białymstoku.Pani która ze mną rozmawiała była bardzo sympatyczna i zapewne gdyby instytucja PZU była równie sympatyczna jak ta PANI PRZEZ TELEFON NIE PISAŁA BYM DZIŚ SKARGI TYLKO POCHWAŁĘ. Według likwidatora mogłam śmiało jeździć swoim autem, rzeczywistość jednak okazała się inna. Gdy pojechałam do serwisu, okazało się że absolutnie nie mogę jeździć tym autem, gdyż zagraża to bezpieczeństwu innym użytkownikom oraz mojemu. Więc dlaczego PZU wyraża zgodę na jeżdżenie samochodem, który zagraża życiu? Przez ten fakt byłam "wyłączona" zawodowo przez prawie 3 tygodnie, ponieważ tyle trwała naprawa mego auta. PZU nie wyraziło zgody na auto zastępcze, gdyż jak wcześniej napisałam według PZU mogłam normalnie jeździć swoim autem.

Grażyna_96

22.03.2010

Placówka

Białystok, Jana Pawła II 75

Nie zgadzam się (29)
Jestem klientką PZU...
Jestem klientką PZU od ok 6 miesięcy w zakresie OFE. Przeszłam tam wraz z córka i innego Towarzystwa Ubezpieczeniowego. Bardzo mile mnie zaskoczył wysoki poziom kultury obsługi i szybkość załatwienia formalności. Na miejscu zostałam poinformowana dokładnie i z należyta starannościa o moich prawach i obowiazkach wynikajacych z zawartej umowy. Nie dało sie odczuć presji na to, żeby stac sie klientem PZU, a rzeczowa rozmowa uświadomiła mi zalety ubezpieczenia w tejże firmie. Szczerze polecam ta własnie placówkę.

Marzena_261

22.03.2010

Placówka

Szczecin, Matejki 14

Nie zgadzam się (20)
Witam! Będąc klientem...
Witam! Będąc klientem w/w Firmy /prowadziłam własny sklep/ wracając po pracy do domu zostałam napadnięta przez trzech facetów. Została mi wyrwana torebka. Złodzieje wyskoczyli z za kiosku z prasą i podeszli mnie z tyłu, gdy minęłam ten kiosk.Na ramieniu został mi tylko pasek. Złodzieje uciekali tak szybko, że nie miałam żadnych szans ich dogonić. Pogoda była tego dnia bardzo kiepska - wiał silny wiatr i padał deszcz. Przeżyłam szok. Zabrano mi utarg z przepracowanego dnia , wszystkie dokumenty, klucze od sklepu i mieszkania. Zgłosiłam sprawę na Policji i PZU. finał tej sprawy jest taki iż Policja nie była w stanie znaleźć sprawców i sprawę umorzono a PZU nie chciało mi wypłacić odszkodowania-uważając iż nie poniosłam żadnego uszczerbku na zdrowiu. Bardzo mnie zbulwersowała odpowiedz PZU, ponieważ płacąc składki nie otrzymałam nawet zwrotu utraconych pieniędzy. W efekcie , nie przedłużyłam umowy z Firmą PZU. Wyciągnęłam wniosek- umiesz liczyć, licz na siebie. Uszczerbku na zdrowiu-fizycznie może nie odniosłam, ale psychicznie do dnia dzisiejszego to odczuwam.

Elżbieta_292

22.03.2010

Placówka

Nie zgadzam się (19)

PZU

Grupa Grupa PZU jest największą instytucją finansową w Polsce oraz Europie Środkowo-Wschodniej. Na jej czele stoi PZU SA, którego tradycje sięgają aż 1803 roku, kiedy to powstało pierwsze w Polsce towarzystwo ubezpieczeniowe. PZU może się pochwalić doświadczeniem nie tylko w ubezpieczeniach na życie i majątkowych, ale także w obszarze produktów inwestycyjnych, emerytalnych, ochrony zdrowia i bankowości. Strategią PZU jest nowe podejście do budowania relacji z klientem, które ma na celu integrację wszystkich obszarów działalności wokół klienta. Dzięki temu możliwe będzie dostarczanie produktów dopasowanych do klienta w odpowiednim dla niego miejscu i czasie, a także kompleksowe reagowanie na inne jego potrzeby.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż PZU?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Bardzo polecam. Byłam...
Bardzo polecam. Byłam tu kilka razy i jestem zawsze bardzo zadowolona. Zawsze jest czysto i bardzo przyjemnie. Każdy Polak powinien chociaż raz tutaj przyjść