Saturn

(3.90)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1061 z 1219)

Przed urlopem, w...
Przed urlopem, w trakcie którego zaplanowaliśmy wynajem samochodu w innym kraju UE, uznaliśmy, że choć sprawnie posługujemy się atlasami samochodowymi, czas skorzystać z udogodnień, jakie niewątpliwie wynikają z używania GPS. Do tej pory każdorazowo pożyczaliśmy sprzęt od znajomych, tym razem jednak urlop był na tyle długi, że przyzwoitość nakazywała wyposażyć się we własną nawigację. Jako że pożyczając, mieliśmy zawsze do czynienia z Navigonem, założyliśmy, że kupimy sprzęt tej właśnie marki. Kiedy jednak zatrzymaliśmy się przed półkami z GPS w Saturnie, poczuliśmy się bezradni jak dzieci. Kilkanaście firm, masa modeli, co wybrać, żeby nie wydać więcej niż należy, a z drugiej strony nie kupić badziewia? Z pomocą szybko przyszedł nam fachowy sprzedawca - od razu trafnie rozpoznał nasze potrzeby, zapytał o kraje, w których zamierzamy używać nawigacji, nasze sprzętowe preferencje i przyzwyczajenia oraz akceptowalny próg cenowy. Zaproponował 2 modele - Navigon i Garmin. Z uwagi na nieco lepsze z naszego punktu widzenia cechy Navigona, wybraliśmy ten model. Sprzedawca był uprzejmy, poświęcił nam odpowiednią ilośc czasu, a co najważniejsze - znał się na rzeczy (to niestety rzadkość, także w Saturnie). Tacy sprzedawcy to skarb. A sprzęt sprawdza się bardzo dobrze.

zarejestrowany-uzytkownik

15.07.2010

Placówka

Warszawa, al. Jerozolimskie 179

Nie zgadzam się (27)
Tego dnia byłam...
Tego dnia byłam ze swoim chłopakiem w Galerii Bałtyckiej z zamierzeniem odwiedzenia Saturna. Chcieliśmy kupić grę na PSP. Gdy przybyliśmy na miejsce okazało się, że tego dnia była promocja. Wszystkie zakupione rzeczy były sprzedawane bez vatu. Wielu ludzi się zebrało by dokonać zakupu bez vatu. Ekspedienci troili się i dwoili by pomóc osobą kupującym, których było naprawdę wiele. Promocja trwała do godziny 24 i ludzie ustawiali się do wszystkich kas w iście kilometrowych kolejkach. Po jakichś trzydziestu minutach poszukiwań znaleźliśmy interesującą nas grę oraz dodatkowo - ze względu na promocję zdecydowaliśmy się na zakup 4GB karty pamięci. Stanęliśmy do dłuugiej kolejki. Jak się po chwili okazało została otworzona nowa kasa. Szybko się do niej przemieściliśmy. Niestety kasa ta obsługiwała klientów bardzo powoli. Przy pierwszych dwóch klientach karty bankomatowe były honorowane, następnie oznajmiono, że przyjmują w tej kasie tylko gotówkę. Jak się okazało i z tym był problem. W końcu po około dwudziestu minutach oczekiwania kasa zaczęła obsługiwać klientów w dość "normalnym" tempie. Po kolejnych dwudziestu minutach i nam udało się dotrzeć do owej kasy i kupić produkty za cenę bez vatu. Szczęście, że było nas dwoje i mieliśmy wystarczającą ilość gotówki by zapłacić za nasze zakupy. Moim zdaniem pomysł z tego typu promocjami jest bardzo dobry, gdyż można kupić dobre produkty za naprawdę niskie ceny. Wszystkie kasy były otwarte, lecz kolejki przerosły moje najśmielsze oczekiwania gdyż, każdy chciał kupić coś o ceni pomniejszonej o vat.

Paulina_587

12.07.2010

Placówka

Gdańsk, al. Grunwaldzka 141

Nie zgadzam się (20)
Ponieważ niedługo wyjeżdżamy...
Ponieważ niedługo wyjeżdżamy na wakacje chciałam na ten wyjazd kupić mężowi maszynkę elektryczną. W sklepie były dwa rodzaje maszynek, z okrągłymi nożykami i z głowicą z folią. Różniły się też ceną, te z folią były trochę droższe. Ponieważ nie wiedziałam czym się różnią postanowiłam poszukać pracownika działu i zapytać. Pytałam już kilkakrotnie zresztą, w różnych sklepach i dowiadywałam się, że tą są okrągłe a te podłużne (dosłownie). Cały czas miałam nadzieję, że wreszcie się dowiem. Obok przechodziła pracownica, wysoka blondynka, z długimi, rozpuszczonymi włosami. Ponieważ zaczęła poprawiać ułożone obok depilatory, zapytałam ją, czy pracuje na tym dziale. Potwierdziła. Zapytałam ją w takim razie, czym różnią się od siebie maszynki. Dowiedziałam się, że jedne mają nożyki tnące, drugie tnącą folię, że w przypadku stępienia folia jest tańsza do dokupienia i maszynki z folią dokładniej golą. Zapytałam jeszcze, która maszynka jest bardziej delikatna. Pani odpowiedziała mi, że obie są takie same, delikatność golenia nie ma tu nic do rzeczy. Całą odpowiedź udzielona była normalnym, naturalnym tonem, życzliwie i pracownica robiła wrażenie naprawdę kompetentnej.

Astrum

30.06.2010

Placówka

Kraków, Pawia 5

Nie zgadzam się (19)
Są miejsca w...
Są miejsca w których bardzo lubię robić zakupy. Należy do nich Sklep Saturn. Wnętrze sklepu jest bardzo stylowo urządzone. Wszystko wykonano z jasnego drewna. Z grubego jasnego drewna wykonane są regały na których leży pachnące pieczywo. Z drewna zrobiono w sklepie podest na którym stoją stoliki z krzesełkami oraz barierka oddzielająca podest od reszty sklepu. Wchodząc do sklepu czuje się zapach świeżego pieczywa. Przy ladach za szkłem poukładane są równiutko drożdżówki i inne ciasta. Panie witają każdego kupującego z uśmiechem. Ile razy tam byłam zawsze widziałam, że są zadowolone i uśmiechnięte. Klientów obsługują zagadując do każdego i proponując prócz pieczywa jakąś drożdżóweczkę. Nie ważne czy się jest stałym klientem czy tylko zachodzi się tam z przypadku. Zresztą piękne logo nad sklepem i oświetlenie wnętrza zachęca do zajrzenia. Zaraz po otwarciu sklepu, przechodząc wieczorkiem obok sklepu odniosłam wrażenie, że otworzono nową kameralną restaurację. Z okien biło ciepłe słoneczne, delikatne oświetlenie. Dopiero zaglądając przez okno do środka zobaczyłam, że jest to sklep z pieczywem, w którym ktoś zrobił przyjemną dla oka aranżację zachęcającą do wejścia do sklepu.

Iskierka_1

29.06.2010

Placówka

Szczecinek, Boh. Warszawy

Nie zgadzam się (27)
W dniu 25.06.2010...
W dniu 25.06.2010 dwukrotnie byłem w sklepie Saturn w Złotych Tarasach. Pierwsza wizyta miała miejsce ok. 15:00, druga ok. 15:40. Podczas obu wizyt dokonałem zakupów i realizowałem płatności w tej samej kasie. W owym boksie kasowym podczas obu wizyt znajdowały się dwie panie, jedna obsługiwała kasę, druga pełniła niewiadomą funkcję. Podczas pierwszej wizyty panie te żywiołowo dyskutowały na temat swoich nowych fryzur i inne tematy ogółnofryzjerskie. Podczas kolejnej wizyty (po ok. 40 min.!) panie prowadziły niemniej żywiołowy dialog na temat członków swoich rodzin, ich udziału w chrzcinach itp. Podczas prowadzonych dialogów, pani siedząca przy kasie cały czas obsługiwała klientów, jednak jej uwaga była w pełni skierowana na tematy rozmowy. Czas, w którym pani kasjerka reagowała na podejście nowego klienta był zdecydowanie wydłużony, każda czynność związana z jego obsługą również trwała dość długo. W czasie tym klient mógł przysłuchiwać się wcale nie cichej rozmowie na temat tajników życia rodzinnego obu pań. Podczas drugiej wizyty, pochłonięta rozmową pani kasjerka, podając mi dwie reklamówki (o które wcale nie prosiłem, gdyż posiadałem ze sobą torbę, a kupowane towary były niewielkie), jedną z nich rzuciła mi wprost pod nogi. Oczywiście bardzo za to przeprosiła, niemniej jednak rozmowa z drugą panią trwała dalej w najlepsze.

Rafał_536

28.06.2010

Placówka

Warszawa, Złota 59

Nie zgadzam się (23)
Kolejny dzień i...
Kolejny dzień i kolejne poszukiwanie telewizora. Tym razem wybrałem się już z żoną. W dzień poprzedni byłem sam w sklepie Media Markt, teraz wybraliśmy się do sklepu Saturn w centrum handlowym „Magnolia”. Byłem w tym centrum nie pierwszy raz, ale mogę szczerze powiedzieć, że jak byłem tam pierwszy raz to sam parking zrobił na mnie ogromne wrażenie. Był po prostu przeogromny do tego był czysty. Widać było kilku ludzi którzy sprzątali teren i to za każdym razem gdy tam byłem. Oczywiście wielki plus za to dla władz tegoż centrum. Weszliśmy ostatnim wejściem ponieważ były tam wolne miejsca parkingowe tuż obok drzwi wejściowych oraz sam sklep znajduje się bardzo blisko. Sklep jest dwupiętrowy co również robi większe wrażenie. Po dojściu na stoisko z telewizorami poprosiliśmy pana o radę. Ten niestety wydawał się znudzony swoja pracą odpowiadał krótko i wydawało mi się czasem, że nie na temat. Opuściliśmy tego pana i sami postanowiliśmy coś wybrać w niedrogiej cenie. Popatrzeliśmy na kilka modeli i najbardziej zainteresował nas model firmy Samsung. Jednak po krótkiej rozmowie między nami postanowiliśmy się wstrzymać do przyszłego tygodnia by zajrzeć do jeszcze jednego sklepu. Sklep okazał się czysty. Jeden rząd bodajże z grami był lekko zagracony pudłami, ale zapewne wypakowywali coś z nich i układali, przynajmniej tak to wyglądało. Pomoc w tym sklepie okazała się praktycznie zerowa. Może następnym razem będzie lepiej.

Paweł_1024

19.06.2010

Placówka

Wrocław, Legnicka 58

Nie zgadzam się (27)
W sklepie Saturn...
W sklepie Saturn w poznańskiej Pestce dokonałam niedawno zakupu prostownicy. Było to w dniach promocji, kiedy każdy towar był sprzedawany w cenie pomniejszonej o podatek Vat. Pani z personelu udzieliła mi nieprawdziwej informacji, że prostownica, nad którą się zastanawiałam ma efekt jonizacji. Gdy dotarłam do domu z zakupem, sprawdziłam tą informację w internecie i okazało się, że model ten nie ma efektu jonizacji, na którym mi zależało. W związku z tym chciałam zwrócić towar. Udałam się do sklepu do centrum obsługi klienta i dostałam informację, że zwrócić towaru nie mogę- mogę go jedynie wymienić. Nie obowiązywała już jednak 22%- zniżka, a prostownica tej samej firmy ale z efektem jonizacji była dużo droższa i nie chciałam jej kupić. Gdy poprosiłam o rozmowę z kierownikiem, nagle okazało się, że jednak jest możliwość zwrotu. Uważam, że po pierwsze personel powinien wiedzieć co sprzedaje, a po drugie personel pracujący w centrum obsługi klienta powinien robić wszystko , żeby klient był zadowolony. Nawet jeśli nie jest w zwyczaju sklepu przyjmować zwrotów, w specjalnych sytuacjach personel sam, bez namowy klienta powinien poradzić się kierownika.

zalogowany_użytkownik

18.06.2010

Placówka

Poznań, Słowiańska

Nie zgadzam się (20)
Udałem się do...
Udałem się do Saturna, gdyż w internecie przeczytałem o promocji pewnego modelu golarki elektrycznej. Faktycznie cena w promocji odbiegała tylko 10zł od najniższej ceny. Ten typ golarki również poleciła mi obsługa działu, która bardzo szybko,poprzez szereg krótkich pytań, określiła moja potrzeby. Odpowiedziano mi na wszystkie moje zapytania odnośnie gwarancji satysfakcji i modelu golarki. Towar bardzo dobrze wyeksponowany,zapakowany i opisany. Wnętrze sklepu i działu bardzo czyste ,obsługa widoczna,schludnie ubrana.Pozytywnym zaskoczeniem był również fakt, iż w aspektach technicznych dość dobrze zorientowane były panie mnie obsługujące (w jednym momencie trzy osoby służyły mi poradą).

zarejestrowany-uzytkownik

02.06.2010

Placówka

Gdańsk, al. Grunwaldzka 141

Nie zgadzam się (13)
Nie wszyscy pracownicy...
Nie wszyscy pracownicy na terenie sklepu byli zorientowani na tyle dobrze w swoich 'sektorach', nie którzy musieli dosłownie biegać po kolegów aby odpowiedzieć mi na moje pytania. Ich wygląd zewnętrzny nie budził większych zastrzeżeń. Ceny w sklepie dużo wyższe niż w innych sklepach tego typu, nawet o 200 zł. cena lodówki była wyższa w Saturnie niż w innym sklepie [model oczywiście ten sam]. Ogólnie sklep zadbany i czysty, miło jest spędzić w nim kilka chwil.

Marta_1057

01.06.2010

Placówka

Gdańsk, al. Grunwaldzka 141

Nie zgadzam się (32)
Po Galerii Cuprum...
Po Galerii Cuprum Arena kręciliśmy się z mężem od godz.19:30, nasz syn w międzyczasie poszedł do sklepu Saturn wybrać grę na Xbox. Kiedy o godz. 20:50 chcieliśmy wejść żeby wziąć wybraną grę z półki i zapłacić (mając świadomość że za chwilę zamykają nie mieliśmy zamiaru spacerować po sklepie) ochroniarz powiedział że już zamykają i nie wpuszczają klientów. Rozumiem że każdy się spieszy do domu, ale 10 minut przed zamknięciem chyba jeszcze można wejść do sklepu???? Dzięki temu pojechaliśmy do TESCO i tam kupiliśmy grę....

ANNA_2570

26.05.2010

Placówka

Lubin, Sikorskiego 20

Nie zgadzam się (19)
postanowiłem zakupić drukarkę...
postanowiłem zakupić drukarkę do użytku domowego, udałem się do sklepu Saturna CH Magnolia we Wrocławiu. Na stanowisku INFO poprosiłem pana o pomoc w zakupie. Sprzedawca z zainteresowaniem wysłuchał moich oczekiwań i przedstawił mi kilka opcji zakupu. Następnie zaproponował zakup urządzenia wielofunkcyjnego zwracając uwagę na jakość tego modelu w stosunku do jego ceny oraz co było dla mnie bardzo ważne niskie ceny zakupu atramentu podczas eksploatacji. Rozmowa zakończyła się zakupem proponowanego modelu.

zarejestrowany-uzytkownik

20.05.2010

Placówka

Wrocław, Legnicka 58

Nie zgadzam się (30)
W DNIU 08/05/2010...
W DNIU 08/05/2010 WYBRAŁAM SIĘ DO SKLEPU SATURN W CELU ZAKUPIENIA NOTEBOOKA. MIMO MOJEGO WIDOCZNEGO ZAINTERESOWANIA LAPTOPAMI, NIESTETY NIKT Z OBSŁUGI MNIE DOSTRZEGŁ PONIEWAŻ PANOWIE BYLI BARDZO ZAJĘCI DYSKUTOWANIEM NA TEMATY ZUPEŁNIE NIE ZWIĄZANE Z PRACĄ. PO PRZERWANIU DYSKUSJI I MOJEJ PROŚBIE O POMOC, OBSŁUGA EWIDENTNIE BYŁA OBRAŻONA ŻE MIAŁAM CZELNOŚC IM PRZERWAC. NIESTETY MIMO WIELU PYTAŃ O PARAMETRY LAPTOPÓW-DOSTAŁAM ODPOWIEDZ IŻ SPECYFIKACJA TECHNICZNA JEST W OPISIE NA CENÓWCE.OBSŁUGA MAŁO KOMPETENTNA I NIE MIŁA.

Amata

16.05.2010

Placówka

Bydgoszcz, Jagiellońska 39

Nie zgadzam się (23)
Obsługa zawsze pod...
Obsługa zawsze pod ręką i chętnie udziela wszelkiego typu informacji. Jest wybór wśród towarów, promocyjne ceny, nie ma problemów z transportem i ze zgłaszaniem reklamacji. Nie spotkałem się z opieszałością czy opryskliwością pracowników. Wszystko załatwiają z uśmiechem. Można swobodnie poruszać się między działami, w tle zawsze słychać przyjemną muzykę, klimatyzacja ustawiona prawidłowo, co wprowadza dodatkowy komfort podczas zakupów. Obsługa, która dowozi towar do domu (przy zamówieniu np.pralki,lodówki)jest punktualna, i nie robi problemów,gdy okazuje się, że towar fabrycznie jest z wadą i trzeba odmówić jego przyjęcia, po prostu zabierają go z powrotem i umawiają się na inny termin. Ochrona na terenie sklepu nie traktuje klienta jak potencjalnego złodzieja. Pracownicy w serwisie gwarancyjnym są kompetentni, tak samo pracownicy pracujący w dziale udzielania rat, prace wykonują sprawnie, potrafią porozumieć się z każdym klientem, wytłumaczą wszystko dokładnie i cierpliwie. Przyjemnie jest wrócić do tego sklepu. Bo oprócz towaru sprzedają też dobrą atmosferę.

Jakub_375

05.05.2010

Placówka

Lubin, Sikorskiego 20

Nie zgadzam się (17)
W dniu 30.04.2010...
W dniu 30.04.2010 r udałam się do sklepu ze sprzętem AGD i RTV w celu zakupienia myszki bezprzewodowej do komputera. Już kilkakrotnie w podobnych celach odwiedzałam powyższą placówkę i nie zawsze byłam zadowolona z jej kompetencji wielokrotnie nie mogłam uzyskać interesujących mnie informacji. Po dłuższej nieobecności w tej placówce został badzo mile zaskoczona. Gdy weszłanm na salę sprzedaży i zapytałam pięrwszego napotkanego pracownika hali nie tylko mi wskazał regały z interesujacym mnie sprzętem ale wręcz mnie do niego zaprowadził następnie poinformował że wrazie jakich kolwiek pytań do którego pracownika z danego działu mam się zwrócić. Po obejrzeniu interesujących mnie przedmiotów i będąc niezdecydowana poprosiłam o pomoc wskazanego pracownika, bez jakichkolwiek trudności przedstawił zalety i wady obu interesujących mnie myszek i pomógł dokonać wyboru. Wyszłam ze sklepu zadowolona. Uważam że obsługa w tym sklepie poprawiła się o 100 procent.

OBSERWATOR_2

01.05.2010

Placówka

Warszawa, Złota 59

Nie zgadzam się (25)
Mierząc się z...
Mierząc się z zamiarem zakupu lustrzanki cyfrowej postanowiłam udać się do Saturna aby zobaczyć obecnie obowiązujące ceny, promocje i ewentualnie zweryfikować swoją wiedzę na temat samych aparatów. Dział foto-wideo znajduję się niedaleko wejścia, produkty są czytelnie opisane i dobrze rozmieszczone. Kiedy oglądałam interesujące mnie modele, podszedł do mnie pracownik działu - wysoki , młody chłopak, o ile dobrze pamiętam na identyfikatorze widniało imię W. Zaproponował pomoc, z czego bardzo chętnie skorzystałam. Byłam pod dużym wrażeniem jego wiedzy i kompetencji. Odpowiedział na wszystkie pytania, pokazał najlepsze modele, wszystko z uśmiechem i bez jakichkolwiek oznak znudzenia bądź niechęci. Jego pomoc bardzo mi pomogła i jestem pewna, że gdy zapadnie ostateczna decyzja, po aparat wybiorę się właśnie tam.

JTychy

22.04.2010

Placówka

Tychy, Towarowa 2

Nie zgadzam się (17)
Obserwacja dotyczy działu...
Obserwacja dotyczy działu ze sprzętem AGD oraz punktu obsługi klienta w sklepie Saturn w centrum handlowym Magnolia Park. Byłem mile zaskoczony obsługą personelu oraz możliwością negocjacji ceny przy zakupie nowej lodówki. Udało się obniżyć cenę o 7%. Sprzedawca poświęcił mi prawie tyle uwagi ile oczekiwałem. Jedyny mankament to czas poświęcony na negocjacje. Sprzedawca nie mógł podjąć samodzielnie decyzji i musiał gdzieś dzwonić w tej sprawie. W punkcie obsługi klienta byłem świadkiem jak klientka zwracała pilota do telewizora, gdyż nie pasował do jej modelu. Bez problemów dostała możliwość wymiany na inny, a w przypadku gdyby nie znalazła odpowiedniego, kasa miała zwrócić jej pieniądze.

Feliks

20.04.2010

Placówka

Wrocław, Legnicka 58

Nie zgadzam się (22)
Zakup aparatu. Po...
Zakup aparatu. Po analizie wielu forów o aparatach fotograficznych i wstępnym wyborze konkretnego modelu udałem się do Saturna w Katowicach aby ostatecznie upewnić się o słuszności wyboru oraz dokonać zakupu. Zaraz po wejściu na dział aparatów podszedł do mnie pracownik tego działu i zaoferował swoją pomoc przy wyborze. Po nieco długiej pogawędce o aparatach, ich funkcjach oraz możliwościach sprzedawca zaproponował mi wcześniej upatrzony przez ze mnie model. Pracownik w rozmowie wydawał się zaznajomiony z dziedziną fotografii co raczej jest rzadkością w tego typu sklepach. Jednak w tym przypadku zostałem bardzo mile zaskoczony. Oferta cenowa była także bardzo atrakcyjna w porównaniu nawet do głównego rywala jakim jest MM czy Euro RTVAGD.

Tomasz_876

16.04.2010

Placówka

Katowice, Chorzowska 107

Nie zgadzam się (18)
Na wejsciu pracownik...
Na wejsciu pracownik wita mnie uśmiechem i "dzień dobry". Po skierowaniu się na dział Małe AGD zauważam brak pracownika na dziale. Przez czas około 20 minut przeglądam interesujący mnie sprzęt. Towar ekspozycyjny jest dość wybrakowany, niekompletny oraz zabrudzony. Przez ten czas nikt do mnie nie podchodzi. Sugerujaco rozglądam sie po sklepie. Żadnej odpowiedzi ze strony pracowników innych działów, którzy widzą moje zachowanie i rozmawiają między sobą. Nikt nie dzwoni po pracownika działu. Szukam interesującego mnie sprzętu na półkach. Po ok. 10 minutach znajduję nieco dalej od ekpozycji. Nadal brak obsługi. Z towarem w ręku chodzę po sklepie i rozglądam się. Nic. Podchodzę do kasy. Kasjerka wita mnie z usmiechem, kasuje i podaje głośno kwotę do zapłaty. Nastepnie nie przyjmuje niepodpisanej karty. Przyjmuje drugą podpisaną. Kasuje i z usmiechem dziękuje zapraszając ponownie. Wskazuje na bezpłatne reklamówki. Widać tylko jednego ochroniarza przy kasie.

Anna_2373

12.04.2010

Placówka

Gdańsk, al. Grunwaldzka 141

Nie zgadzam się (18)
Obserwacja dotyczy metody...
Obserwacja dotyczy metody promocji przyjętej w sklepach Saturn podczas promocji po otwarciu sklepu w nowym centrum handlowym w Łodzi – Port Łódź. Dzień po otwarciu centrum udałam się do sklepu Saturn – pierwszego w Łodzi, aby zorientować się co oferuje i jak wygląda. Na miejscu doznałam niemałego szoku związanego z ofertą promocyjną z okazji otwarcia sklepu telewizora LCD marki Samsung. Przy wejściu na sklep wzięłam gazetkę promocyjną, w której na pierwszej stronie widniało ogromne zdjęcie telewizora LCD Samsung 40-calowego i cena promocyjna 1699 zł z okazji otwarcie sklepu. Zaciekawiona dostępnością towaru dzień po otwarciu weszłam na sklep rozejrzeć się i zorientować w asortymencie. Zauważyłam, że ów reklamowany telewizor nie jest nigdzie dostępny na sklepie wraz z obowiązującą w promocji ceną. Pomyślałam, że była atrakcyjna promocja to wszystkie telewizory wysprzedały się jak świeże bułeczki (tak też było). Z ciekawości postanowiłam zapytać pracownika działu RTV jak wygląda sytuacja. Jego odpowiedź była naprawdę zadziwiająca. Otóż na moje pytanie: „Które telewizory są z tej gazetki promocyjnej i czy są jeszcze dostępne?” otrzymałam odpowiedź, że telewizory są, po czym pracownik wskazał na najwyższą półkę pod sufitem, na której rzeczywiście wzdłuż całej ściany była wystawiona bardzo duża ilość telewizorów. Niestety nie zauważyłam ceny. Poruszona tym faktem zapytałam jeszcze pracownika o aktualną cenę telewizora, na co otrzymałam odpowiedź, że aktualnie te telewizory nie są na sprzedaż, ponieważ przewidziana w promocji ilość sztuk została wysprzedana, a pozostałe sztuki oczekują na kolejną promocję. Byłam naprawdę zaskoczona przyjętą przez sklep taktyką, bo wynikało z niej, że w razie gdybym w tym momencie chciała kupić telewizor, którego ilość egzemplarzy była na obecną chwilę duża – to nie mogłabym tego uczynić, nawet jeśli chciałabym dokonać zakupu po normalnej cenie nie objętej promocją, gdyż sklep posiadał telewizory, które nie były w obecnej chwili na sprzedaż. Nie wiem co kieruje tak obranym zwyczajem sklepu, ale jest on dość nieprawdopodobny i ociera się o parodię. Potencjalny klient odbiera taką sytuację w ten sposób, że widzi coś, na co ma akurat przeznaczone pieniądze, chce dokonać zakupu, ale nie może, bo sklep mu na to nie pozwala, gdyż przyjął tak nonsensowną taktykę.

Katarzyna_1972

11.04.2010

Placówka

Łódź, Pabianicka 245

Nie zgadzam się (22)
Z zegarkiem w...
Z zegarkiem w ręku, było dokładnie za 10 minut zamknięcie sklepu. Weszłam szybko, w biegu do sklepu kierując się od razu na dział komputerowy, a dokładnie na stoisko z klawiaturami. Przez megafon, Pani ogłaszała, że zamykają sklep i prosiła wszystkich do kas i do wyjścia. Bardzo zależało mi na szybkim i tanim zakupie, najprostszej klawiatury. Dobiegała już godzina zamknięcia 21, a ja wciąż nie umiałam się zdecydować. Nie mówiąc już o ciągłych apelach przez mikrofon, aby udać się do wyjścia. Podeszła do mnie jedna z pań tam pracujących, pytając czy może w czym pomóc. Zapytałam, gdzie jest klawiatura, której cenę widzę, ponieważ pod nią było pusto. Pani zaczęła przeglądać stanowisko i faktycznie widniała cena, pod którą nie było odpowiedniej do ceny klawiatury. Doszli jeszcze dwaj panowie, którzy z uśmiechem na twarzy- nie poganiając- zważywszy na godzinę już „po zamknięciu” , również pomogli w szukaniu. W końcu okazało się, że zaistniał jakiś błąd i szybko jeden z Panów pobiegł do magazynu bym klawiaturę tą mogła jeszcze dzisiaj zakupić. Ucieszona udałam się do kasy, gdzie Pani kasjerka szybko skasowała mój towar i mile podziękowała za zakup.

zalogowany_użytkownik

29.03.2010

Placówka

Katowice, Chorzowska 107

Nie zgadzam się (29)

Saturn

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Saturn?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Sprzęt w przystępnych...
Sprzęt w przystępnych cenach. Miła i kompetentna obsługa.