Wychodząc na przerwę z pracy chciałem zapłacić za rachunek Orange, zwykle zajmowało mi to tylko chwile jednak tym razem prywatna rozmowa telefoniczna pracownika kasy opóźniła tę czynność o około 8 min, pozostała kadra zwróciła na to uwagę i zaproponowała przedstawienie oferty itp. Jednak nie przedłożenie umowy czy internet mnie w tym momencie interesowały, a szybkie zapłacenie należności. Pani "w okienku" po delikatnym upomnieniu od kolegi zakończyła rozmowę oraz zaczęła wypełniać obowiązki, jednak widocznie przeszkodziłem tej osobie w rozmowie gdyż bardzo nie milo zostałem obsłużony. Jedyne co usłyszałem to "odwidzenia".
Udałem się do sklepu Saturn w konkretnym celu, zakup radia samochodowego oraz głośników.Bardzo łatwo odszukałem interesujący mnie towar. Na obsługę i fachowe doradztwo czekałem tylko chwile. Obsługujący ten dział podszedł gdy zauważył, że jestem zainteresowany sprzętem audio.Według mojej opinii specjalista przekonał mnie konkretnymi argumentami do zakupu innego modelu radia i co za tym idzie innych głośników. Po sprawdzeniu opinii użytkowników internetu okazało się iż dzięki dobrej poradzie zaoszczędziłem kilkadziesiąt złotych oraz posiadam sprzęt lepiej pasujący do moich potrzeb i samochodu.
Po pracy będąc głodnym chciałem coś zjeść a że o tej porze tylko stacje benzynowe sa otwarte poszedłem na Statoil. Zanim doczekałem się żeby ktokolwiek mnie obsłużył minęło kilka minut, sama obsługa pozostawiała wiele do życzenia. Obsługa zwracająca się do klienta nie uprzejmie, wyglądało to tak jakby osoba pracowała tam za "kare". Ceny jak to na stacjach wygórowane, czystość ok, jakość również ok.
Przed godzina 19 udałem się na zakupy do delikatesów Alma. Stan czystości był bardzo wysoki. Jednak rozkład asortymentu oraz organizacja pracy (niektórych) pracowników obsługi pozostawiała sporo do życzenia, na 3 ekspedientki pracujące przy dziale mięsnym obsługiwała tylko jedna przy czym debatowała o "sprawach życiowych" z pozostałymi. Obsługa oraz doradzanie fachowe. Znalezienie niektórych produktów jak witaminy sprawia problem klientom nie będącym stałymi bywalcami. Z obserwowania zachowań innych klientów wynika, że gubią się w rozmieszczeniu asortymentu. Obsługa przy kasie może mecząca przez pytania o zbieranie punktów itp. lecz fachowa i mila, sprawnie i szybko. Często jestem klientem Almy i przy kasie zawsze usłyszę: "dzień dobry" "dziękuje" do widzenia" "miłego dnia życzę"
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.