Informujemy, że portal jakoscobslugi.pl nie współpracuje z serwisem zalukaj.pl i nie jest oficjalnym forum użytkowników strony zalukaj.pl. Jesteśmy portalem gromadzącym opinie konsumentów dotyczących obsługi klienta. W sprawach płatności i dostępu do serwisu, prosimy kontaktować się bezpośrednio z firmą zalukaj.
W moim odczuciu...
W moim odczuciu to bardzo interesująca przestrzeń na Śląsku. Sobaczyłam fajne i ekscytujące tu grafiki artysty z Łęcznej. Sama trochę się interesuję zwłaszcza grafiką komputerową. Te z Łęcznej są malutkie graficzki warsztatowe - wykonać taką maleńką matrycę - szacunek. Obrazy olejne i rzeźba również przykuła moją uwagę. Po powrocie do siebie - próba zrobienia takiej małej matrycy na płytce PCV - nie dała rezultatów pozytywnych - chyba jednak pozostanę przy warsztacie PC.
Pan kierowca widzi ze chce wsiąść ale ma wywalone na to i zamyka trzem osobom drzwi przed nosem. Moze pomyślał ze wystarczy sie zatrzymać (opinia zmoderowana przez administratora z uwagi na treść)
Pani będąca za ladą chyba pomyliła swoje miejsce pracy, raczej powinna pracować w call Center. Przez cały czas podając towar(bo nie można tego nazwać obsługą) zdawała relację ile są na plusie na inwentaryzacji gratulacje nasuwa się jedna myśl klienta...... że mają duże plusy. Z higieną też na bakier, pieczywo łapie się przez folie a nie ręką brudną od pieniędzy!!!!!!!!!!!Ciasto w ladzie super tylko nie chcąc przeszkadzać w rozmowie nawet o nie nie pytam.
Jestem klientem Euro od samego początku pojawienia się sklepu na Gdańskiej Zaspie. Zakupiłem tam już masę sprzętu niejednokrotnie korzystając z rat. I tu zaczyna się problem . Do tej pory przez wszystkie lata ratami w sklepie zajmowały się przemiłe Panie które zawsze doradziły najlepsza opcje , niestety od jakiegoś czasu jak powiedział mi sprzedawca profil sklepu się zmienił i raty załatwia w tego co widać pierwszy wolny sprzedawca ze sklepu , który nie jest zainteresowany doradzeniem najlepszej opcji tylko sprzedaży ubezpieczenia do rat. W moim przypadku odmówiono mi nawet wysłanie wniosku do banku aby skorzystać z 30 rat 0% bez ubezpieczenia choć wiem ze to klient decyduje czy chce ubezpieczenie czy nie (ubezpieczenia są dobrowolne nie obowiązkowe ) . musiałem skorzystać z innej opcji i wyszedłem średnio zadowolony . Euro i jego sprzedawcy musza zadać sobie pytanie czy chcą sprzedać sprzet czy ubezpieczenia . Zakupiony sprzet spełnia moje wymogi ale niestety za takie podejście do stałego klienta 1 gwiazdka . Niesmak został
Bardzo pozytywnie zostałam zaskoczona profesjonalnym podejściem do klienta ,który przyszedł jedynie pooglądać a wyszedł z dwoma siatami.Głównie jest to zasługa Pana Maćka .Wszystkim polecam tego sprzedawcę .
Obsługa bardzo miła i sympatyczna. Pomysł kawiarni sam w sobie jest genialny, szczególnie dla miłośników kotów, które wszędzie się pałętają pod nogami i przychodzą się przytulać. Wszystkie desery, ciasta, koktajle- przepyszne! Jedynie ceny mogą trochę odstraszać, ale wiadomo, że z czegoś te kotki trzeba utrzymać. Higiena także w pełni zachowana, co można już zauważyć przy wejściu do pomieszczenia, gdy trzeba zdezynfekować ręce. SUPER!
Kompetencje personelu śmiało mogę ocenić, że są na poziomie bardzo dobrym, wręcz wzorowym. Będąc obsługiwaną, doświadczyłam miłych wrażeń, gdyż obsługa była bardzo życzliwa i uśmiechnięta od ucha to ucha. Z racji tego, iż jest to bar- jedzenie otrzymałam w przeciągu niecałych 10 minut, a tak swoją drogą -było najlepsze jakie do tej pory jadłam. Mała restauracja jest bardzo czysta i zadbana, a jedzenie jest przygotowywane z zachowaniem pełnej higieny (wszystko można zobaczyć zza lady), wygląda jak i smakuje świeżo. Z chęcią jeszcze wrócę do tego miejsca.
Od jakiegoś roku jest dramat, i to nie tylko w Opolu . Regularnie odwiedzaliśmy z żoną Bidę w Bolesławcu i Wrzoskach , świerzonka nie nadaje się do jedzenia jest tłusta i poza słoniną nic tam nie ma , ruskie pierogi ostatnio bez smaku ociekały tłuszczem , dzisiejsza sałatka norweska ze zgniłą kapustą pekińską , niezjadliwym jajkiem i nieświeżym ogórkiem
Idealnie dobrane buty , a to wszystko dzieki panu ktory zna się na tym co robi mimo mojego irytujacego marudzenia udało sie znalezc to co oczekiwalam .Obsługa na wysokim poziome .Polecam jak najbardziej
Witam, podczas zakupu w DriveThru 02.01.2020 w oddziale przy Conrada 83, Kraków(rejon IKEA) nie pełne zamówieni zostało wydane bez informacji zwrotniej.
Tzn. zapłaciłem za BitesSTD które nie zostały włożone do torby. Jeśli ktoś został w ten sam sposób "potraktowany" w tym oddziale proszę o kontakt. (wojtek.godek@interia.pl) Pozdrawiam.
Podczas odbioru zamówienia spore zaskoczenie - deski miały inny kolor niż zamawiane. Nie odebraliśmy ich co skutkowało godzinną awanturą z kierowcą, który został poinstruowany, aby deski zostawić za wszelką cenę. Ostatecznie firma deski zabrała ale nie przyjęła reklamacji i nie zwróciła pieniędzy. Przepychamy się z nimi już trzeci miesiąc. Radzę unikać tej firmy, nie wierzyć w ani jedna obietnicę. To zwykli nieuczciwi sprzedawcy (opinia zmoderowana przez administratora z uwagi na treść)
NIKOMU NIE POLECAM. Najpierw naliczono nam wyższą cenę, a potem dostarczono deski niezgodne z zamówieniem. Z tego co widzę, to dosyć powszechna praktyka. Pozdrawiam
Informujemy, że portal jakoscobslugi.pl nie współpracuje z serwisem zalukaj.pl i nie jest oficjalnym forum użytkowników strony zalukaj.pl. Jesteśmy portalem gromadzącym opinie konsumentów dotyczących obsługi klienta. W sprawach płatności i dostępu do serwisu, prosimy kontaktować się bezpośrednio z firmą zalukaj.
Zdecydowanie negatywna opinia!...
Zdecydowanie negatywna opinia! Obsluga bardzo nie mila! Bardzo dlugi czas oczekiwania w kolejce do kasy. Pani bardzo arogancka! Nie polecam!
Ochrona wyzywająca ludzi już na wejściu. Pod koniec imprezy żegnają klientów wulgaryzmami ! Właściciel tego klubu, albo zwróci większą uwagę kogo przyjmuje do pracy albo straci wszystkich klientów. Uwaga na barze! barmanki dostają 100zł a wydaja z 50zł. Blondyna dopiero gdy powiedziałem że dzwonię po policję rzuciła z łaską brakująca kwotę i bez żadnych wyjaśnień czy choćby zwykłego przepraszam odwróciła się na pięcie i uciekła na zaplecze. Moja noga tam więcej nie postanie, a wszystkim którzy szukają miejsca na dobrą zabawę szczerze odradzam. (opinia zmoderowana przez administratora z uwagi na treść)
Na ulicy Pawiej pracowała kiedyś bardzo nieuczciwa blondynka. Zawsze jak obsługiwała, to plotkowala o innych pracownikach i opowiadała prywatne sprawy, nie potrafiła liczyć tzn. nie znała tabliczki mnożenia i wszystko liczyła na kalkulatorze. Na szczęście już tam chyba nie pracuje bo jej nie widzę. Kocham Sofi Florę! (dane osobowe pracownika usunięte przez administratora - RODO)
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.