Obsługa tego sklepu nie po raz pierwszy zadziała odpychająco. Myślałam, że tylko kiedyś raz, miałam złe wrażenia z tego sklepu : Panie robią łaskę, że pracują, nie podejdą, by zapłacić za towar czekałam długą chwilę. To, co zdarzyło się wczoraj przeszło moje wszelkie wyobrażenia : scena jak ze sklepów w latach 70/80 tych !!! Była godz. 20:15, w sklepie kilka klientek, kiedy Pani wyjechała z zaplecza ogromnym odkurzaczem i zaczęła sprzątać. Pomijam hałas i smród z pełnego odkurzacza, co było ochydne, to jeszcze długi kabel poprzeplatany był między wieszakami, prawie się przewróciłam, bo nie można było przejść. Na moją uwagę, że to niebezpieczne, Panie udawały, że mówię chyba do siebie, na twarzach miały głupie uśmieszki. Po czym sprzątały sobie dalej. Sklep zamyka się tak, jak całe centrum handlowe o godz. 21:00, nie widziałam, by w innych sklepach takie praktyki stosowano przy klientach na 45 minut przed zamknięciem !!! Takie ekskluzywne centrum handlowe, a słoma z butów wychodzi w "Forever 18". Panie tam pracujące są same dla siebie, a nie dla klientów. Przy dzisiejszym bezrobociu, wyrzuciłabym je wszystkie na bruk i zatrudniła cały nowy staff, miły i uśmiechnięty. NAPEWNO MOJA NOGA TAM JUŻ NIGDY NIE POSTANIE. Na miejscu właściciela sprawdziłabym, czy obroty przy personelu pomocnym, miłym i uśmiechniętym nie będą wyższe, założę się, że o niebo. W dobie kryzysu branża odzieżowa zawsze cierpi najbardziej i najszybciej, przy takim podjeściu pracowniczek nie wróżę temu konkretnie sklepowi przyszłości. Tę obsługę to na bazar proszę się przenieść. Nie do zobaczenia w tym sklepie.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.