Po przyjeździe na stację, nie mogłam poradzić sobie z odkręceniem wlewu paliwa. Pracownik zobaczył to ze sklepu i od razu wybiegł by mi pomóc, zaoferował również pomoc w zatankowaniu. Był bardzo uprzejmy i uśmiechnięty. Zaproponował mi również zakup kawy bądź hot doga z czego chętnie skorzystałam. Był bardzo zaangażowany i uprzejmy.
Udałam się do sklepu Leroy Merlin na dział hydraulika, by zakupić kran. Towar znalazłam wcześniej na stronie internetowej znałam nazwę producenta kolor i rodzaj materiału z jakiego został wykonany. Założyłam sobie,ze gdy tylko będzie to możliwe poproszę o pomoc doradcę, aby zaoszczędzić czas. Po udaniu się na dział, zastałam doradcę, który nie obsługiwał nikogo. Nie zareagował na moje pojawienie się, gdy jako pierwsza zapytałam, czy mógł by mi pokazać produkt jakiego szukam, nawet nie zatrzymał się by wysłuchać co mam do powiedzenia. Podszedł do ekspozycji i zaczął ją mierzyć. Ja stanęłam przy biurku czekając z wyraźnym niezadowoleniem. Po podejściu do mnie nie zapytał o nic tylko próbował wyszukać towar w komputerze nie wiedząc nawet jak pisze się jego nazwę. Na sam koniec powiedział mi a w zasadzie wskazał palcem ,gdzie go znajdę.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.