W ostatnią sobotę odwiedziłam restaurację Greco, dając jej kolejną szansę po poprzednich trzech porażkach. Zacznę jednak od początku. Wystrój raczej chłodny, może latem przyjemny , jednak gdy jest troszkę chłodniejsza pogoda , zimno w tej restauracji jest jakby bardziej odczuwalne. Poza tym mam wrażenie jakby osoby siedzące w niedalekiej odległości słyszały o czym rozmawiam ale to z pewnością tylko złudzenie. Pierwszy raz odwiedziłam to miejsce w sierpniu wraz z moją mamą, zamówiłyśmy półmisek mięsny dla dwóch osób. Siedziałyśmy na tarasie, bardzo szybko zaczęto podawać jedzenie. I wtedy się zdziwiłam, bo zaczęto przynosić owoce morza zamiast mięs. Trochę się zdziwiłam ale nie jestem wybredna i każdemu się może zdarzyć pomyłka. Jakiś miesiąc później zaprosiłam mojego chłopaka na obiad. Ja zamówiłam tylko przystawki, on zaś zupę i pasticcio. Po zjedzonej zupie i przystawkach, okazałao się , że już godzinę czekamy na drugie danie. I pewnie byśmy się nie doczekali , bo Pani kelnerka zapomniała. A zapomniała , bo zamówiliśmy colę i ona po prostu zapomniała. Spokojnie jednak z uśmiechem powiedzieliśmy, że poczekamy i wtedy po paru minutach okazało się, że tego dnia nie ma tego dania. Ja się najadłam ale mój chłopak nie był zadowolony.Innym razem chciałam zamówić na wynos. Pani wysłała mnie do restauracji , a w restauracji chciano mnie cofnąć do baru na wynos i wtedy się już trochę zirytowałam. Ale Pani kelnerka po mijej minie chyba poznała, stan moich emocji i szybko załatwiła sprawę z zamówieniem. A w ostatnią sobotę byłam mile zaskoczona obsługą Pani z taką niesymetryczną, lokowaną fryzurą, bardzo specyficzną. Ta Pani uratowała imię tej restauracji, poprostu miła uprzejma i wiedząca jakie potrawy podaje. Jedzenie to kwestia smaku , ja dawałam tej restauracji kolejne szansę właśnie ze wzgęudu na przystawki, sałatki i owoce morza. Dziekuje Pani za przywrócenie mi wiary w to miejsce. A ocenę przyznaje zgodnie z moimi odczuciami z ostatniej wizyty.
Zalety tego marketu są jak wiekszości innych. Jest tutaj czysto, sala sprzedaży jest przestronna, oferta bogata i mozna trafić na fajne promocje. Zakupy robię najcześciej w marketach, nieraz odwiedziłam już Real. Osobiście nie lubie tam chodzić, ze względu na to, że trudno tam znaleźć interesujace mnie produkty. Nie ma odpowiedniego oznaczenia, niektóre towary są rozmieszczone bez większego sensu. Ceny nad owocami, nie zawsze są na swoim miejscu. Stoisko z warzywami mrożonymi na wagę powinno być obsługiwane przez pracownika sklepu, jednak czesto trzeba się za nim rozglądać. Generalnie na terenie sklepu trudno znaleźć kogoś do pomocy. Nie tak dawno, w promocyjnej cenie można było kupić mandarynki, niestety były one bardzo watpliwej jakośći. Nigdy nie spotkałam się z czymś takim w innym markecie. Lepiej byłoby tej promocji nie robić.
Lubię ten sklep z jednego tylko względu, można tam znaleźć dobre gatunkowo rzeczy w stosunkowo przystępnych cenach, oczywiście mam tu na myśli ceny już po obniżce. Sklep jest czysty i wszystko jest poukładane, jednak jego duży metraż sprawia wrażenie, że jest tam trochę pusto. W sobotę wybrałam się na zakupy, znalazłam dwie spódnice, które mi się spodobały. W przymierzalni jednak okazało się , że są za małe i potrzebuję rozmiar większe. Mój partner podszedł do kasy przy, której znajdowały się dwie Panie obsługujące, z zapytaniem o spódnice. Panie odesłały go do wieszaka, mówiąc, że jak nie ma tam to nie ma. wykazując tym samym zero zainteresowania moja osobą, chociaż nie miały innych klientów w tym czasie. Pooglądałam jeszcze kilka rzeczy ale tak mi popsuły humor, ze już mi się nie odechciało tam zakupów na dłuższy czas. Nie polecam.
Dziś przed południem wybrałam się na zakupy, tym razem z konieczności a nie dla przyjemności. W sklepie Orsay ( Centrum handowe Rondo) znalazłam spodnie po kilku minutach podeszła do mnie Pani , przynosząc kilka bluzek pasujących do spodnii. Samej ciężko mi czasem dopasować kompletny strój. Ze sklepu Orsay, dzięki Pani obsługującej wybrałam kompletny zestaw, w rozsądnej cenie. Obie Panie ekspedientki były bardzo miłe i służyły radą, np. w jaki sposób i do czego jeszcze pasują kupionę przeze mnie ubrania. Właśnie tak powinno wyglądać obsługa w sklepie z odzieżą. Kompetencja, wyczucie i nienachalność Pani obsługujacej były na najwyższym poziomie. Polecam ten sklep, zwłaszcza osobą, które potrzebują rady przy wyborze garederoby.
W tym dniu odwiedziłam bank w celu uzyskania karty kredytowej, takiej o możliwości dowiedziałam się telefonicznie kilka dni wcześniej,. Nie byłam umówiona na żadną konkretną godzinę, jednak zostałam natychmiast obsłużona. Najpierw przywitałam się z Panem , który do mnie dzwonił, a zaraz potem wypełniałam dokumenty z równie sympatyczną Panią, uzyskałam też od Niej odpowiedź na każde moje pytanie. Wszystko poszło szybko i sprawnie. Tak samo było,gdy około roku wcześniej zakładałam tam konto osobiste. Przy kasach obsługa nie jest być może tak szybka ale nigdy nie czekałam wiecej niż kilka minut. Personel Banku jest życzliwy, cierpliwie odpowiada na zadawane pytania. Pomieszczenie banku jest ładne i panuje tam spokojna , miła atmosfera. Polecam
Zarówno na zewnatrz sklepu, jak i na sali sprzedarzy panuje porządek. Stoisko z pieczywem czyste i zadbane, to samo można powiedzieć o dziale z wędlinami. Wędliny i sery poukładane i świeże, personel na tym stoisku obsluguje szybko, sprawnie i uprzejmie. Stoisko z ciastami natomiast żadnej z tych pochwał otrzymać nie może, sprawia ono wrażenie zapomnianego. Dział z warzywami i owocami to chyba jednak największy minus tego sklepu. Ceny stosunkowo wysokie, warzywa i owoce niepoukładane , często watpliwej świeżości. Ceny nad warzywami i owocami nielatwo znależć. Moim zdaniem sklep jest dobrze zaopatrzony, ceny przystępne, jednak personel powinien być troszczkę bardziej zoorganizowany, bo minusy tego sklepu wynikają głownie z zaniedbania obsługi.
We wrześniu 2009 zakupiłam w tym sklepie pieska kundelka,pieski były 3 w jednej klatce, śmierdzące niesamowicie ale niestety tak już z tymi zwierzakami bywa. Piesek był podobno odrobaczony,jednak ze względu na niezdecydowanie personelu, przed wyjazdem za granicę zaopatrzyłam się w środki przeciwpasożytnicze. Na moje szczęście i szczęście tego nieszczęśnika. Sama się dziwie jak szczeniak zmieścił w brzuchu tyle robaków.Ale wracając do tematu, sklep zaopatrzony bogato, trochę bez ładu, ceny w porządku, jednak obsłga sklepu pozostawia wiele do życzenia. Jeżeli klient nie jest pewny czego chce, to raczej będzie mu tutaj ciężko. Personel nie ma pojęcia co sprzedaje, dla kogo i po co. Obsługa zamiast doradzać, chodzi za plecami, że człowiek ma obawę cokolwiek dotknąć. Sklep jest dość duży i dla miłośników zwierząt, to miejsce mogłoby być naprawdę ciekawym miejscem. Ja osobiście kupuje co trzeba i nie mam się ochoty pytać o więcej, jade gdzie indziej, żeby w spokoju zdecydować się na odpowiedni zakup.
Lokal ,w którym znajduje się solarium lśni czystością i jest urządzony ze smakiem. Ceny być może nie są najniższe, na pewno nie wygórowane, w stosunku do jakości usług, kompetencji personelu oraz atmosfery relaksu, na pewno warte odwiedzenia tego miejsca.
Od dawna tankuje na stacji Orlen, przez ten czas obsługa,choć się zmieniała, zawsze miła, uśmiechnięta i bardzo pomocna. A bywałam tam o róznych porach. Wcześnie rano, popołudniami, często też w nocy. Sklep czyściutki i zawsze na półkach wszystko uzupełnione. Przy tankowaniu, uzupełnianiu oleju lub innych problemach z autem, ekipa Orlenu w Pucku zawsze jest "pod ręką". Ceny jak to na stacji paliw nie są najniższe, kawa, hot dogi i przede wszytkim atmosfera, lepsze niż w niejednym puckim lokalu.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.