3 miesiące temu kupiłem mieszkanie. Na rynku wtórnym, bo wydawał mi się, że nie trzeba będzie za wiele robić, tylko się wprowadzić i mieszkać. Już po kilku dniach przebywania "na swoim" zorientowałem się, że nie jest tak kolorowo jak by się chciało. No i zaczęły się remonty. Nie będę tutaj opisywał o wszystkich remontach, które przeprowadziłem, ale chciałbym wspomnieć o firmie, która wykonała mi meble na wymiar. Otóż zaczęło się od poszukiwania firmy. Wbrew pozorom wcale nie jest łatwo znaleźć kogoś, kto zna się dobrze na robocie i wykona pracę solidnie. Ja otarłem się o 4 firmy. Pierwsze 3 albo w ogóle nie chciały przyjechać na wycenę (zażyczyli sobie zdjęć, pomiarów, rysunków i takie tam). Tylko jeden facet przyjechał. Oczywiście nie bez niespodzianek. Umówiłem się z nim na poniedziałek wieczorem - 3 październik. Przyjechał w czwartek, bo ciągle coś mu wypadało. Ok, zdarza się. Przyjechał pomierzył i wycenił. Mówił, że bardzo dużo zleceń więc powiedziałem, że zadzwonię do niego jak tylko skończę robić wykończeniówkę i cyklinowanie podłóg. Wspomniał, że od razu weźmie się za robienie mebli jak tylko do niego zadzwonię. Po 2 tygodniach dzwonię i umawiam się na termin. Pan oczywiście nie przyjechał na umówione spotkanie. Ale przyjechał po 4 dniach. Umówiliśmy się na materiał, cenę i termin realizacji zlecenia na 18 października na godzinę 10:00. Przychodzi dzień 18 października, godzina 9:55 i dzwoni mój telefon. Oczywiście pan zleceniobiorca wymyślił sobie głupią bajkę, że mu w złym kolorze części do mebli wycięli i że nie przyjedzie :-) Nawiasem mówią, głupszej wymówki w życiu nie słyszałem. Przełożyłem termin realizacji na kolejny tydzień. Pan przyjechał (spóźniony), pytam się ile to potrwa, i mówi mi że DZISIAJ SKOŃCZYMY NA PEWNO. Godzina 20:50 i panowie są w połowie roboty. No ręce opadają. Mieli przyjechać na następny dzień i od rana mieli to kończyć. Oczywiście nie przyjechali i nawet nie zadzwonili. Napisałem wiadomość, że jeśli jeszcze raz nie wywiążą się z umawianego terminu to znacznie obetnę wynagrodzenie za zlecenie. Panowie przyjechali pierwszy raz na umówiony czas. Zrobili meble.... wreszcie!! Ale muszę przyznać, że wyglądają świetnie. Nie oszczędzali na materiałach. Wybrali tak jak chciałem i zmieściłem się w przedziale cenowym, który mnie interesował. Jakość wykonania zlecenia oceniam bardzo wysoko, ale obniżam ogólną ocenę za nieterminowość.
Ostatnimi czasy pojawiło się kilka firm na polski rynku, które za pomocą internetu zachęcają ludzi do kupowania przeróżnych rzeczy czy też usług w dużych miastach i to z bardzo dużymi rabatami! Niekiedy rabaty te dochodzą do 90%!!! Przykładową firmą jest Groupon.pl Szczerze mówiąc nie wierzyłem w sukces tego typu przedsięwzięć, ze względu na to, że aby doszło do realizacji sprzedaży jakiegoś towaru bądź usługi musiało się zgłosić odpowiednia liczba ludzi. Odstawiłem tą sprawę na kilka miesięcy w kont. Ostatnio jednak postanowiłem zobaczyć jak się ma firma. Ku mojemu zaskoczeniu firma prosperuje na pełnych obrotach! Teraz oferują znacznie więcej niż na początku. Kiedyś to można było zamówić jakieś zbiegi upiększające ciało a tez to nawet zegarek można kupić czy też wysłać własne ukochane autko na pełny przegląd techniczny za połowę ceny. Sam skusiłem się na jeden z takich gruponów i zamówiłem diagnostykę auta. Co prawda teraz muszę czekać na realizację zamówienia (bo chętnych było sporo), ale i tak jestem pod wrażeniem tego, że firma potrafi w sprytny sposób zbliżyć zarówno właścicieli innych firm z potencjalnymi ich klientami. Na prawdę polecam tą firmę, bo za niewielkie pieniądze można zorganizować przepyszną kolację, pojechać na wczasy za połowę ceny (i to nie last minute), i wiele wiele innych możliwości. Polecam w 100%.
Polan to firma ogrodnicza posiadająca szeroki asortyment produktów ogrodniczych i rolniczych. Od wielu lat zakupuję w tej firmie nasiona i sadzonki roślin ogrodniczych. Nigdy nie spotkałem się z nieuprzejmością pracowników firmy, zawsze ktoś podszedł, zapytał czego potrzebuje i udzielił wyczerpujących rad, dzięki czemu łatwiej mi było podjąć decyzję kupna określonego produktu.Posiadają szeroki wybór narzędzi ogrodniczych, szeroki asortyment roślin ogrodniczych a także środków ochrony roślin. Na prawdę polecam zakupy w tej firmie.
Jakieś dwa miesiące temu odczułem potrzebę zakupienia nowego sprzętu komputerowego. Miałem na stanie 5 letniego laptopa i 6 letniego stacjonarnego. Nic w nich nie szwankowało, ale jednak zmulały i postanowiłem zainwestować w coś znacznie szybszego. Długo szukałem odpowiedniego modelu lapka, tym bardziej że potrzebowałem dwie sztuki, bo dla mojej żony również (żeby nie mówiła...). Nic mnie nie satysfakcjonowało, gdzie bym nie poszedł to albo za drogo albo jeśli było tanio to nie wiele się różniło od moich starych modeli. W końcu znalazłem w internecie firmę X-KOM. Przeglądając ich ofertę znalazłem kilka modeli, które byłem gotowy kupić, bo po pierwsze parametry mi odpowiadały a po drugie nie drogo i co mnie jeszcze bardziej przekonało mogłem sam odebrać sprzęt bo ich siedziba znajduje się jedynie 2 km od mojego miejsca zamieszkania. Poszedłem tam, i co mnie ucieszyło? Kolejka ludzi świadczyć może raczej o tym, że sklep ma chyba dobre oferty. Poczekałem, a obsługiwało 4 panów. Nadeszła moja kolej. Koleś z którym rozmawiałem doprowadził mnie w taki sposób, że kupiłem jeszcze taniej niż wypatrzyłem w necie.Do dnia dzisiejszego jestem ogromnie zadowolony. Zakupiłem u nich jeszcze kulka dodatkowych rzeczy. Polecam ten sklepik.
Kaufland, to jedna z sieci hipermarketów, rozsianych z pewnością po całej Polsce. Zastanawiam się, dlaczego w tym sklepie pracują ludzie, którzy tak na prawdę nie zasługują na żadną pracę? A może to po prostu zagranie menagera sklepu czy kogoś tam jeszcze? Chodzi mi o informacje, jakie się znajdują przy produktach na pułkach. W życiu nie widziałem takiego bałaganu jak w tym sklepie! Towar poukładany na pułkach ale niestety opis i cena zarówno pod jak i nad produktem kompletnie nie zgadzały się z towarem znajdującym się na półce! Wkurzające to było, za nic nie szło się dowiedzieć ile kosztuje najzwyklejszy żółty ser w plastrach! A do czytnika to oczywiście trzeba zasuwać przez pół sklepu. Mało tego, w jednym miejscu znalazłem produkt który mnie zainteresował, i kosztował 3,69 zł. Więc wrzuciłem do wózka. Idę dalej i widzę ten sam produkt na innej półce ale już po 4,79. Zgadnijcie jaka cena była przy kasie? Ku mojemu zdziwieniu wcale nie ta niższa. Ale cóż, wytłumaczenia kasjerki brzmiały, że to wina osób, które zajmują się zmianą kodów, czyli podejrzewam niewdzięcznych pracowników, którzy nie mają pojęcia, że na ich miejsce jest kolejnych 10 osób.
Firma ORANGE jest chyba bardzo dobrze znana wielu ludziom korzystającym z mobilnych telefonów. Musze przyznać, że byłem abonentem tej firmy przez bardzo długo, bo ponad 6 lat, i tylko dla tego nie wystawiam jej bardzo negatywnej opinii. Nie mniej jednak będzie ona negatywna. Otóż nie będę pisał jak było kiedyś, bo było wspaniale,dużo znajomych w tej samej sieci, najtaniej i dobry zasięg. Zaczęło się psuć kilka miesięcy temu. Co z tego że tanio, co z tego że dużo znajomych w sieci, skoro nie mogłem złapać zasięgu? Gubiłem go prawie wszędzie. I to nie była wina telefonu ani karty sim. Wszystko zmieniałem, a sytuacja jak była taka była nadal. Urywanie połączeń, nie dostarczone smsy, brak zasięgu w centrum KRAKOWA!!! I aby nadać powagi tym słowom, spotkało się z tym problemem 9 mich znajomych! Więc to nie może być przypadek. Zastanawia mnie jednak to, dlaczego tak się stało? Co było przyczyną? Poza tym, nie wiem skąd ta firma bierze ludzi do pracy w swoich salonach? Nie potrafią zaoferować oferty lepszej dla stałych klientów, w porównaniu do oferty dla klientów nowych. Sam musiałem naprowadzać sprzedawcę w salonie co może mi polecić. Ale suma sumarum nie przedłużyłem umowy 4 raz. Podpisałem umowę u konkurencji. Mam nadzieję, że będzie lepiej.
Od kilku tygodni leczę zęby korzystając z usług gabinetu stomatologicznego mieszczącego się na ulicy Syrokomli w Krakowie. Jest to gabinet, który leczy na NFZ. Oczywiście za niektóre rzeczy trzeba dopłacić, ale to zrozumiałe. Poza tym i tak jest znacznie taniej niż w gabinetach niepublicznych. Dzisiaj miałem tam trzecią wizytę w przeciągu miesiąca. Powiem szczerze, że korzystałem wcześniej z różnych dentystów, zawsze prywatnie. Tutaj poszedłem miesiąc temu pierwszy raz tylko dla tego, że żona miała zarezerwowany termin i nie mogła z niego skorzystać. Ponieważ szkoda jej było tracić terminu poprosiła mnie bym poszedł na przegląd chociaż za nią. Nie chętnie ale zgodziłem się. I nie żałuję! Ekipa która tam pracuje jest świetna. Młoda pani dentystka oraz jest wiecznie uśmiechnięta asystentka to najlepsi fachowcy dentystyczni, jakich kiedykolwiek spotkałem. Pani dentystka podchodzi do swojej pracy bardzo poważnie, jak na razie zarówno u mnie jak i u mojej żony nie popełniła żadnego błędu! Zawsze robi tak, jakby robiła chyba dla swojej rodziny. Miło, bezboleśnie (aczkolwiek to pewnie jest uzależnione w sporej części od stanu uzębienia), bardzo dokładnie i przede wszystkim wychodzi znacznie taniej niż u dentystów którzy leczą w pseudo "pogotowiach stomatologicznych". Jeśli jest ktoś zainteresowany polecam Panią dentystkę Joannę M. "Dentysta Anioł".
Gabinet wyposażony w specjalistyczny sprzęt, czyściutko, aż chce się tam leczyć. Na prawdę polecam
Zastanawiam się nad kupnem garnituru. Przeważnie nie kupowałem takich rzeczy w renomowanych sklepach, gdyż uważałem, że mnie na to nie stać. Jednak kiedy zacząłem lepiej zarabiać postanowiłem odwiedzić jeden z salonów, gdzie oferowane są garnitury. Odwiedziłem Firmę PAWO w Galerii Krakowskiej. Wszedłem do sklepu, ponieważ moją uwagę przyciągnęła wystawa sklepowa, gdzie wystawione było kilka modeli eleganckich garniturów. Wszedłem do środka, ale kiedy zobaczyłem ceny tych garniturów, szybko chciałem opuścić lokal, jednak podeszła do mnie bardzo miła ekspedientka i zapytała, czy może w czymś pomóc?... Stwierdziłem, że nawet jeśli nie kupię, to czemu nie posłuchać co ma mi do zaoferowania. Muszę powiedzieć, że zaskoczony byłem i to bardzo... Dziewczyna ma ogromną wiedzę na temat tego co robi i co sprzedaje. Mało tego, powiedziała, że aby mnie zachęcić do kupna pierwszego garnituru w ich salonie dostanę rabat na dowolnie wybrany przez siebie model i to aż 40%! Wyrobiłem już sobie kartę stałego klienta, i oczywiście zakupię wybrany przeze mnie model garnituru tylko muszę poczekać na ściągnięcie odpowiedniego rozmiaru dla mnie. Na prawdę jestem zadowolony, można tak na prawdę w tym salonie kupić dobrej jakości garnitur w cenie nie wiele wyższej niż garnitury oferowane przez sprzedawców na "ciucholandii".
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.