Profil użytkownika
Opinie użytkownika (2)
Po wejściu do...
Po wejściu do placówki banku zostałem przywitany przez asystenta. Zapytał mnie on o dane osobowe oraz o sprawę, w jakiej przychodzę. Po chwili poprosił on jednego z doradców o podejście do mnie, a ten zaprosił mnie do przytulnego kącika, gdzie mogłem ze spokojem opowiedzieć o tym, w jakiej sprawie przychodzę. Cała wizyta odbyła się szybko, bez zbędnego czekania, bez zbędnych formalności. Po załatwieniu sprawy zostałem pożegnany przez doradcę.
02.01.2022
Odpowiedź firmy
Witam, jest mi niezmiernie miło, iż wizyta w oddziale naszego banku spotkała się z Pana zadowoleniem a kompetencja osób, które spotkał Pan przy tej okazji spotkała się z Pana uznaniem. Mam nadzieję, iż w niedługim czasie będzie Pan miał możliwość odwiedzenia naszej placówki po raz kolejny, a opuszczać ją będzie Pan z równym usatysfakcjonowaniem. Pozdrawiam Ryszard Ludwig, mBank
Po przekroczeniu progu...
Po przekroczeniu progu sklepu zostałem przywitany przez personel obsługi. Doradca prowadził rozmowę pytając o to, czego poszukuję (jakiego ubrania), dla kogo, na jaką okazję, jakiego koloru ma być poszukiwany przeze mnie ubiór, czy znam swój rozmiar. Podczas rozmowy ze sprzedawcą miałem wrażenie, że lubi on rozmowę z klientami i doradzanie im w kwestii dobrego wyglądu. Doradca komentował mój wygląd w przymierzanym garniturze, zwracał uwagi na detale. Mankamentem było jednak to, że nie zmierzył moich rozmiarów, przez co wizyta niepotrzebnie się przedłużyła. Sprzedawca opowiadał również o marce Vistula - o tym, że jest to polska marka, mówił o tym, czym marka wyróżnia się na tle innych firm tego typu. Zakupiony przeze mnie towar został estetycznie zapakowany - w foliowe opakowanie i włożone do papierowej, firmowej torby. Taki sposób pakowania jest bardzo ważny - zabezpiecza to strój przed deszczem oraz zabrudzeniem, a z doświadczenia wiem, że nie wszędzie pakuje się w ten sposób.
