Profil użytkownika
Profesjonalny Opiniotwórca
Opinie użytkownika (68)
Pojechałem do fasionhouse...
Pojechałem do fasionhouse z zamiarem zakupu czegos na wyprzedaży . I z całego zlepku sklepów tylko w reporterze znalazłem coś tańszego niż w innych sklepach z cenami regularnymi . Oglądałem czapki i jak juz wybrałem to pani z obslugi uswiadomila mnie ze 2 rzecz tansza jest za 50 % ceny :) to dobrałem sobie pasek i w ten oto sposób zrobiłem interes życia ;) Bardzo miła obsługa , która poinformowała że maja promocje o której pozniej sie dowiedzialem jeszcze z dziesiatek plakatow na sklepie :)Szkoda ze troche nieład na sklepie , ale to drugorzędna sprawa. Szybka transakcja i do kolejnego sklepu .
Podjechałem zatankowac auto...
Podjechałem zatankowac auto . Ku mojemu zdziwieniu :) znowu podrożała benzyna . No to odpuszczam i pojade sobie do konkurencji , ale przed tym wchodze by sobe przegryzc hot doga :) pani w kasie proponuje mi w zamian chickenburgera i cole do zestawu . Ale ja jestem nieugietyi chce tylko hotdoga . Płace za niego i podchodze na wild beena po odbior . Pani miłym usmiechem umila mi czas oczekiwania , pyta o sos i zyczy smacznego na dowidzenia :) uwielbiam tam wracac. Gdyby nie ceny paliwa dal bym maxymalna ocene .
Pojechałem na zakupy...
Pojechałem na zakupy akurat do reala, bo wiedzialem ze mam jeszcze kupon na punkty payback. Rozglądałem się za prezentem na gwiazdkę. Ogólny nieład panujący na sklepie. Od wejscia witaja mnie palety z kosmetykami i słodyczami. Trzeba sie przez nie przedrzec. Docieram do małego agd i jak zwykle mały wybór:/ Nic nie wybierajać dochodze do alkoholu po winko, ktore jestm premiowane dodatkowymi punktami, przynajmniej tak twierdzila tabliczka umieszczona przy cenie. Zabieram i ide do kasy. Pani w kasie kasuje naleznosc, wydaje reszte ale jak juz pytam o punkty to z łaską odpowiada ze sa na dole paragonu napisane. Troche mnie to zdziwilo bo np. na bp po transakcji mowia ile mam i ile mi dodano.
Przyszedlem jak to...
Przyszedlem jak to zawsze przed weekendem i zageszczeniem meczów, obstawić coś "z sensem " . Wszystkie dostępne opcje bardzo dobrze wyeksponowane . Po dokonaniu wyboru , podszedłem do kasy z moimi typam, akurat nikt nie wysyłal kuponówi . Pani przywitała mnie i poprosiła o kartę na punkty . Podałem jej kartę , po czym ona ja zeskanowala i zaczela wbijac numerki do kuponu . Wydała odpowiednia ilosc reszty i sie pozegnala . Wzorowo.
Wybrałem sie po...
Wybrałem sie po cos do zjedzenia na szybko . A że mam blisko to wybrałem tesco . Na sklepie jak zwykle palety , 1 przy gazetach , napewo utrudniajaca wybranie jakiejs z regalu . Kolejne na warzywach i owocach . Ogólnie to wszedzie jakas paleta. Poszedlem na pieczywo po bulki . Jak zwykle cieple , prosto po wypieku, cena 29 gr za kajzerke :) Produkt gleboko mrozony , taki napis widnial przy bulkach . Obsluga skanowala sobie towary , ochrona odwozila wozki by klienci mieli do czego pakowac zakupy . Dochodzac do kasy , byla jedna kasjerka ale wiecej akurat w tej chwili nie bylo potrzeba bo kolejek nie bylo . Kasjerka zwinnie wszstko skanowala. I przyszla moja kolej . Dzień dobry , poprosze o karte clubcard, oczywiscie podałem :) zaplacilem , po chwili dostalem reszte i pani grzecznie pozegnala mnie i zaprosila ponownie :) Skorzystam bo mam tesco pod nosem :)
Przyszedlem po perfumy...
Przyszedlem po perfumy na prezent . Od wejscia bardzo czysto i schludnie . Miła obsluga co troche do kogos podchodzila i pytala czy moze pomoc . Ja nie mogac znalezc perfum o ktore mi chodzi , tez skorzystalem z porady :) Jak sie okazalo , takich perfum jak sobie wymyslilem nie ma w ofercie super-pharm. Pani konsultantce bylo bardzo przykro z tego powodu , no ale co zrobic, moze innym razem . Po drodze do wyjscia wzialem tylko gumy do zucia odswiezajace oddech :) i udalem sie do kasy . W kasie postalem z 2 minuty bo kazdy klient przedemna mial propozycje promocyjnych zakupow :) Ah ta aktywna sprzedaz . Moja kolej i mila pani zaproponowala mi zapach w sprayu ktorym moge sobie psiknac w aucie i domu :) Podziekowalem , zaplacilem za gumy i w milej atmosferze opuscilem sklep .
Wybrałem się wczoraj...
Wybrałem się wczoraj na zwykłe zakupy codziennego użytku do Auchan . Dawno tam nie byłem to sie wybrałem , a co , a kto bogatemu zabronie :) Po wejsciu oczywiście klimat jak na Cyprze - troche gorąco . Udałem się po koszyk i prosto po moje wymarzone produkty :) Mijały minuty , az w końcu przyszła pora na powolne ruchy przy kasie , przy kasie ktora byla zasypana koszykami i malymi wozkami, torche syf,ale miałem szczęscie bo przede mna byly tylko 2 osoby i jakos to sprawnie poszlo . Pani za kasą poprosiła o kartę na punkty , po czym powiedziała ze musze ja wymienic do konca tego roku bo mi wszystko co mam na niej przepadnie . Bardzo cenna informacja o ktorej napewno bym nie wiedzial , to na plus za obsluge :) Sprawne zakupy i czym predzej do auta i domu . Obserwacja na plus , dlateg zawsze wracam do auchana .
Dzisiaj w wolnej...
Dzisiaj w wolnej chwili od zajęć na uczelni postanowiłem dotankować sobie samochód. Podjechałem na stację BP dlateo że zbieram punkty na payback :). Stanąłem pod LPG , zadzwoniłem dzwonkiem i po ok. 20 sek pojawiła sie obsługa by mi zatankować auto . Pracownik postawił pachołek przed moim autem i w rękawicach zatankował mi gaz. Po zatankowaniu gazu , dotankowałem Pb95 i podszedłem do kasy . Cała stacja czysta i produktów na regałąch nie brakowało. Po dojsciu do kasy , pani zapytała mnie z którego dystrybutora tankowałem i czy chce FV czy paragon. Po chwili zapytała jeszczę o kartę payback i wydała zdrapkę promocyjną :) Skasowała mnie za paliwo i zaproponowała płyn do spryskiwacza i pepsi na drogę . No to jak taka promocja na pepsi to kupiłem , a płynu nie potrzebowałem akurat . Pani była bardzo miła , przywitała mnie i pożegnała i jeszcze pkt powiedzial ile mam . Taka obsluge to lubie . Oplaca sie na BP tankowac.
