W dniu 14.11.2013 odwiedziłam Biedronkę przy ul. Kosynierów w Rumi i powiem szczerze, że doznałam wielkiego szoku jak zachowywał się personel. Na dzień dobry zapytałam pracownika znajdującego się w pierwszej alejce czy dostanę kapust, usłyszałam wulgarne niemiłe, oburzone słowo "Jaką?!" odpowiedziałam, że zwykła i znowu tym samym tonem "Na warzywach"!. Podziękowałam i odeszłam. Następnie stojąc w kolejce do kasy stanął za mną pracownik o imieniu Ilona w krótkich, rudych włosach. Została poproszona przez klienta o chwilę rozmowy ponieważ źle wydała pieniądze obsługując chwilę wcześniej. Bardzo oburzona i niezadowolona co zresztą dała odczuć klientom odeszła od kasy bez słowa i w drodze już wołała kierownika, po jakimś czasie wróciła stanęła z powrotem do kolejki i do bardzo miłego pana kasjera mówiła: "K.... nie mogę znaleźć ochroniarza, co to k...... jest? Pier... nie będę tu pracowała sama się zwolnię.... itp..." Kasjer próbował uspokoić swoją koleżankę ale bez skutecznie.
Jakość obsługi przy kasie wymaga niestety wiele do życzenia. Pani Anna, która obsługiwała bardzo trudną klientkę ok 15 min. wykazała się pełnym profesjonalizmem i naprawdę nie można jej nic zarzucić ale obok stała Pani kierownik (blondynka z grzywką) nie raczyła poprosić do obsługi kolejną osobę tylko stała i "przewracała" papierki. Widziała także, że nie posiadam żadnych butów i nawet nie zapytała czy może w czymś pomóc. Kiedy nadeszła moja kolejka Pani kasjerka zaczęła mnie obsługiwać wtedy dopiero się zainteresowała. natomiast moim zdaniem wtedy to już było zupełnie niepotrzebnie ponieważ kasjer by sobie poradził.
Podczas obserwacji skupiłam się na pracowniku obsługi "Kasa miła" ponieważ wielokrotnie będąc w ty miejscu pracownicy byli od wulgarnych po przez naprawdę miłych, sympatycznych i pomocnych jak właśnie dzisiejszy pracownik. Pani, która obsługiwała kasy starała się nad wszystkim panować, pytała czy w czymś może pomóc a nawet kiedy kobieta podeszła z płaczącym dzieckiem sama zaczęła jej kasować zakupy i wkładać do siatek-co się jeszcze nigdy nie zdarzyło.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.