Opinie użytkownika (8)

Zatankowałem paliwo na...
Zatankowałem paliwo na Stacji BP Canpol pod miejscowością Człuchów w woj. pomorskim i zaskoczyła mnie bardzo miła obsługa personelu. Pani stojąca przy kasie pomimo dużego ruchu była uśmiechnięta i opanowana pomimo niezadowolenia klientów, którzy czekali w kolejce. Każdego obsługiwała w ten sam należyty sposób wypytując o kartę na punkty. Po chwili dołączył do niej kolega, który zajmował się tankowaniem aut. On również był bardzo uprzejmy. Zapytał o kartę, poinformował mnie o liczbie punktów, zaproponował spryskiwacz do szyb oraz poświęcił czas, aby wytłumaczyć szczegóły promocji za tankowanie poprzez wysłanie sms'a. Na stacji panował porządek, było bardzo czysto. Asortyment bardzo urozmaicony począwszy od akcesorii samochodowych skończywszy na ubraniach. Warto dodać, że obok stacji znajduje się ZOO, gdzie można pospacerować i odpocząć przed dalszą podróżą. Jestem zachwycony tą stacją i szczerze polecam.

Michał_878

20.10.2010

BP

Placówka

Człuchów, Sieroczyn 4a

Nie zgadzam się (2)
Na stacji Statoil...
Na stacji Statoil zatrzymałem się, aby zatankować auto. Skusiła mnie do tego centa oleju napędowego, która widniała na ich cenniku, czyli 4,29. Rozczarowałem się przy kasie kiedy to cena za litr oleju okazała się 20 groszy wyższa, czyli 4,49 . Zgodnie z prawem nie musiałem płacić za tankowanie, ponieważ zostałem wprowadzony w błąd. Pracownicy stacji nie umieli wytłumaczyć tego faktu, a oszustwo ze strony stacji skutecznie "wyleczyło mnie" od tankowania u nich oraz od zakupu czegokolwiek.

Michał_878

14.10.2010

Circle K

Placówka

Sopot, Aleja Niepodległości 627

Nie zgadzam się (7)
Udałem się na...
Udałem się na przegląd techniczny pojazdu do Stacji Kontroli Pojazdów w Gdańsku przy ul. Hallera 132. Przed przeglądem zaczerpnąłem informacji u mistrza tejże stacji o cenę. Pan Bernard odpowiedział, że w przypadku samochodów osobowych jest to kwota 89zł. Zdziwiła mnie ta kwota, więc zapytałem się ponownie w celu potwierdzenia. Następnie wsiadłem do auta i oczekiwałem na Pana, który "zrobi" przegląd w moim aucie. Na mechanika czekałem w samochodzie ok 10 minut pomimo tego, iż w zakładzie nie było ani jednego klienta poza mną, a panowie rozmawiali w biurze między sobą, śmiali się i oglądali tv, nie zwracając uwagi na to, że czekam. Pan M. w końcu wyszedł i wsiadł do auta, aby podjechać na kanał. Tam poinformował mnie, że nie mam światła postojowego oraz osłony przegubu. Warto dodać, że owe światło paliło się lecz nie z taką samą intensywnością jak sprawne. Mimo to pan stwierdził, że nie świeci. Te usterki nie pozwoliły mi na pomyślne przejście przeglądu. Zgadzam się z decyzją Pana M., lecz nie rozumiem dlaczego do tych usterek dopisał ustawienie świateł. W każdej stacji diagnostycznej diagności sami je ustawiają. Pan był dla mnie wyjątkowo nie miły, zaczął śmiać się, że nie mam sprawnego samochodu i nie dostanę przeglądu. W biurze mistrz B. wystawił mi fakturę na 98zł, a nie 89 jak informował wcześniej. Zgodzić mogę się na stan techniczny auta, ale nie na kłamstwo odnośnie ceny. Pan B. zaczął powoływać się na ustawy do końca nie wiedząc jakie oraz na to, iż ceny "wszędzie są te same". Powiedział mi także że mam przyjechać do nich na następny przegląd gdy usunę usterki, gdyż nie mogę jechać gdzie indziej, ponieważ tak stanowią procedury. Poczułem się oszukany i zniesmaczony tym jak mnie potraktowano. Po usunięciu usterek zrobiłem następny przegląd w innym miejscu jak się okazało po niższej cenie a nie ustawowej na którą powoływał się pan B., gdzie ustawiono mi światła tak jak byłem przyzwyczajony do tej czynności wcześniej. Zastanawia mnie fakt jak człowiek ma sam ustawić światła nie mając do tego odpowiednich przyrządów będących w posiadaniu diagnostów w stacjach kontrolnych. Warto dodać, że czekając w samochodzie na fakturę podbiegła do mnie Pani dozorczyni dopytując się czy już zapłaciłem. Byłem zażenowany sytuacją w jakiej się znalazłem, kpinami ze strony pana M. i kłamstwem pana B. Podczas rozmowy z panem B., w której starałem się dowiedzieć dlaczego pomimo zapewnienia o cenie niższej wydrukował rachunek na kwotę wyższą zaczął się unosić i podnosić na mnie głos. Zastanawiające jest także palenie papierosów przez mechaników w zakładzie pracy gdzie obowiązują przepisy BHP oraz publiczny zakaz palenia.

Michał_878

24.06.2010

CENTRUM

Placówka

Gdańsk, Hallera 132

Nie zgadzam się (22)
W niedzielę zadzwoniłem...
W niedzielę zadzwoniłem do pizzerii "Pizza 33" w celu złożenia zamówienia na "tygrysie krewetki". Pani, która odebrała telefon nie była w dobrym humorze ponieważ nie odpowiedziała na moje przywitanie słowami "dobry wieczór". Chwilę później pretensjonalnym tonem zwróciła mi uwagę żebym "dyktował adres wolniej, ponieważ nie pisze tak szybko na komputerze". Pomijając zły dzień osoby przyjmującej telefoniczne zgłoszenie, zapewniono mnie, że jedzenie - krewetki królewskie dowiozą maksymalnie do godziny czasu. Warto wspomnieć, że ulica na której zamieszkuję to leży w odległości 2km od pizzerii. Na swoją "kolację" czekałem 1,5 godziny, a dostarczone krewetki były zimnie i wątpliwej jakości. W gruncie rzeczy "zmarnowane pieniądze".

Michał_878

20.05.2010

Pizza 33

Placówka

Gdańsk, Obrońców Wybrzeża 1

Nie zgadzam się (30)
Udałem się do...
Udałem się do Salonu Plusa, gdzie poprzedniego dnia otrzymałem telefon za przedłużenie umowy. Pani, która mnie obsługiwała zapewniała mnie, że telefon, ładowarka instrukcje i karta pamięci do telefonu znajdują się w pudełku. Jakie było moje zdziwienie gdy w domu okazało się, że karty pamięci tam nie ma. W Salonie zastałem inną Panią, która była oburzona faktem, że mogę mieć pretensje, broniła się argumentem, że telefony były z kartą pamięci na początku promocji a teraz ich już nie ma. Wziąłem więc do ręki ich reklamową ulotkę i pokazałem palcem, że napisane jest, iż do każdego telefonu w mojej taryfie jest karta pamięci 2GB. Pani prosiła żebym z nią nie dyskutował ponieważ "tak jest, jak ona mówi". W banerze reklamowym nie ma żadnych odnośników informujących do kiedy trwa promocja więc poczułem się oszukany, ponieważ zapewniano mnie przy podpisaniu umowy, że otrzymam telefon z kartą pamięci. Pani zaproponowała mi kupno karty. Warto dodać, że w momencie wejścia do salonu nie zastałem nikogo, po dłuższej chwili wyłoniła się owa Pani która była zdenerwowana faktem, że ktoś jej przeszkadza "w czymś co akurat robiła na zapleczu sklepu".

Michał_878

24.04.2010

PLUS

Placówka

Gdańsk, ul. Obrońców Wybrzeża 1

Nie zgadzam się (23)
Tankuję paliwo na...
Tankuję paliwo na stacji BP, ponieważ posiadam kartę PAYBACK, która umożliwia mi zbieranie punktów. Tego dnia przy podejściu do kasy Pani nie przywitała mnie słowami dzień dobry, tylko od razu skasowała należność i poprosiła o pieniądze. Nie zapytała mnie niestety czy posiadam kartę PAYBACK. Kiedy poprosiłem panią o nabicie punktów powiedziała, że niestety teraz ich już nie nabije ale "zrobi to później". Niestety Pani nie nabiła punktów za paliwo, ponieważ dzięki podglądowi w internecie można łatwo sprawdzić czy punkty zostały przelane. Zastanawia mnie czy Pani nie wiedziała, że można "przelać później" czy sprytnie mnie oszukała. Warto dodać, że na stacji był porządek, w sklepie było czysto.

Michał_878

24.04.2010

BP

Placówka

Gdańsk, Grunwaldzka/Bażyńskiego 276

Nie zgadzam się (20)
Udałem się z...
Udałem się z moją dziewczyną do Media Markt w celu dokonania zakupu aparatu - lustrzanki. Szukamy aparatu dobrego więc zależy nam na solidnym rozeznaniu. Będąc w Media Markt w dziale z aparatami zauważyłem, że piątka pracowników (3 kobiety i 2 mężczyzn) rozmawiają ze sobą, śmieją się do siebie nie zważając w ogóle na to, że jestem zainteresowany kupnem, oglądam poszczególne modele, rozglądam się czy ktoś raczy podejść i odpowiedzieć na moje pytania, na próżno. Warto wspomnieć, że w sklepie oprócz "wesołej wśród pracowników atmosfery" panował nieporządek. Przy niektórych opisach brakowało "lustrzanek" lub były nie na swoich miejscach. Czarę goryczy przelał fakt, iż do ludzi (pary z dzieckiem), którzy podeszli 5 minut po nas od razu podszedł pan, który przez cały czas rozmawiał i śmiał się razem z resztą personelu, w ogóle nie zważając na nas. Nie spodobał mi się sposób w jaki zostaliśmy potraktowani, było to bezczelne ponieważ akcja rozgrywała się na naszych oczach. Od razu zostaliśmy zniechęceni do jakiegokolwiek zakupu w sklepie Media Markt.

Michał_878

24.04.2010

Media Markt

Placówka

Gdańsk, al. Grunwaldzka 309

Nie zgadzam się (10)
Po zatankowaniu auta...
Po zatankowaniu auta wszedłem na stację benzynową BP na ul. Kołobrzeskiej 28 w Gdańsku. Podchodząc do kasy przywitał mnie Kasjer, który był bardzo miły. Pierwszy powiedział "dzień dobry", zapytał czy posiadam kartę na punkty PAYBACK oraz czy życzę sobie coś jeszcze oprócz zapłaty za tankowanie. Poinformował mnie o stanie punktów na mojej karcie PAYBACK. Przez cały czas był uśmiechnięty co sprawiało, że czułem się obsłużony bardzo profesjonalnie. Na koniec pożegnał mnie słowami "do widzenia" oraz życzył miłego dnia. Odbyło się to ok. godziny 19.00 w dniu 2.03.2010 roku.

Michał_878

03.03.2010

BP

Placówka

Gdańsk, Kołobrzeska 28

Nie zgadzam się (26)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi