Najpierw gigantyczne kolejki do kasy biletowej w pewnym momencie pani z nieczynnej kasy otworzyła tylko po to by obsłużyć swoich znajomych by nie stali w kolejce!!! Jak już dotarliśmy do kasy pan sam przydzielił nam miejsca bez pytania. Na sali kinowej bałagan popcorn na fotelach chociaż czekaliśmy ponad 20 minut by móc tam wejść. Po seansie nie było miejsca by wyrzucić śmieci więc jak tu się dziwić czystością
Będąc na szkoleniu z koleżanką postanowiliśmy wejść do McDonald's zjeść jakąś kolacje. Początek wizyty pozytywny, czysto i pachnąco w lokalu, ale już po podejściu do kasy przestało być miło. Złożyłem zamówienie ,a obsługujący nas Pan przyjął zamówienie ale w trakcie skończył prace i poszedł do domu ,a dalej realizacji brak po chwili jakaś Pani dokończyła zamówienie ale nie wiedziała co zamówiliśmy. Po chwili ekspedientka podała mi moje zamówienie nic nie mówiąc a tym bardziej przepraszając. Wziąłem i wyszedłem zjeść do samochód bo już nawet odechciało mi się nam tam przebywać. Atmosfera fatalna.
Kasjerka była bardzo miła i uśmiechnięta niestety na taśmie kasowej była jakaś klejąca plama ,która je nie specjalnie przeszkadzała kolejki do kasy były bardzo długie ,a pracowały tylko trzy kasjerki. Na sklepie brakowało towaru promocyjnego. W alejkach stały kartony z towarem grodzące przejścia czynniki te wpływają negatywnie na ocenę sklepu.
W sklepie było trzech panów z obsługi jeden pisał coś na komputerze drugi rozmawiał przez telefon , a trzeci stał przed salonem i prowadził rozmowę z ochroniarzem galerii.Przejścia w sklepie były zastawione opakowaniami po sprzęcie panował ogólny bałagan. Zanim ktoś z pracowników do mnie podszedł minęła dłuższa chwila mimo ,iż pracownicy w tym czasie nie byli specjalnie zajęci. Na zadane pytania Pan odpowiadał bez specjalnego zainteresowania nie jego wiedza była bardzo ogólna.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.