Profil użytkownika
Początkujący obserwator
Opinie użytkownika (13)
Jak co jakiś...
Jak co jakiś czas każdemu z nas zdarza udać się do fryzjera i każdy z nas lubi być obsłużony przez miłą obsługę. Jednak dla mnie najważniejsze to nie czekać zbyt długo na te obsługę i chodzę do tego fryzjera już rok czyli jakieś 6 strzyżeń tak co 2 miesiące się wybiorę. Do tej pory zmieniałem fryzjerów gdyż po wejściu do salonu słyszałem trzeba będzie długo czekać to nie dla mnie więc wybrałem się do następnego aż trafiłem tutaj. Długo trzeba czekać? Nie zapraszam i wychodzi kolejna pani fryzjer z za drzwi szefowa salonu i bierze się do roboty. Nigdy ale to nigdy nie musiałem czekać.
Piękny 600 letni...
Piękny 600 letni drewniany kościół pod wezwaniem św. Marcina w Ćwiklicach. Ostatnio byłem tam na na rekolekcjach wielkopostnych ,z których jestem bardzo zadowolony. Jak się później okazało prowadził je kapelan reprezentacji polski w piłce nożnej. Pozostali księża też bardzo sympatyczni. Jednak jak się dowiedziałem kościół się zapada i potrzebne są pieniądze na jego ratowanie, a w pobliżu powstanie nowy kościół.
18. marca miałem...
18. marca miałem przyjemność uczestniczenia we mszy świętej w kościele pod wezwaniem św. Józefa w Zabrzegu. Jest to zupełnie odnowiony z zewnątrz i wewnątrz przepiękny kościół barokowy. Odnowione jest również całe obejście wokół kościoła. Cała ta przestrzeń ma swój klimat. Wymarzone miejsce na śluby i inne ważne uroczystości.
Piekarnia Gryga to...
Piekarnia Gryga to taka piekarnia , w której gdy raz się zagości to już się będzie wracać tam zawsze. Jedyna w całym mieście czynna w Niedziele od 18 do 23. Więc bardzo fajnie jest np. po mszy świętej zawitać w piekarni po świeży chlebek, który jest pyszny. Duża oferta produktów nie tylko cukierniczych. A sernik firmowy za 16 zł pycha. Polecam każdemu w tygodniu czynne od 5 do 23 w sobotę od 5 do 13 a w niedzielę od 18 do 23. Jeszcze pragnę na koniec polecić ciastka florentynki.
Początek Ferii wyjazd...
Początek Ferii wyjazd na snowboard i co i pada mi akumulator w samochodzie, dzwonie do brata i mówi mi ,że miał to samo ale już kupił akumulator w Lontex-ie. zaproponował ,że mnie tam podwiezie. Zgodziłem się i pojechaliśmy nowy akumulator opowiedziałem w skrócie pracownikowi dlaczego zawitałem w ich sklepie ,a ten z kolei zaproponował mi rabat abym mógł pojechać na deskę założyłem akumulator i byłem bardzo zadowolony bez problemów dojechał do celu podróży i wróciłem do domu
7 lutego wsiadając...
7 lutego wsiadając do samochodu spostrzegłem, niewielką ilość powietrza w moich kołach mróz był wtedy - 12 stopni. Postanowiłem podjechać na najbliższą stację "Bliska" ma ona kompresor na którym się ustawia wartość ciśnienia i sam pompuje nie trzeba niczego kontrolować. Niestety z powodu mrozu nieczynne udałem się na następną stację w Czechowicach na "Lukoil" tam również nieczynne a powietrza w kole tyle ,że bałem się jeździć. Następna stacja to "Shell" i tam pomimo dużego mrozu kompresor był czynny uzupełniłem powietrze bez żadnego problemu. Bardzo mnie to ucieszyło biorąc pod uwagę ,że w Czechowicach jest 5 stacji paliwowych.
Dnia 27.01.2012 roku...
Dnia 27.01.2012 roku zostałem zaproszony na "Koncert Zimowy" do Szkoły Podstawowej nr 8 w Rudołtowicach ( mała wieś licząca 1100 osób w powiecie Pszczyńskim) Na początku występowały dzieci z 1 klasy szkoły podstawowej grały na instrumentach na nowej sali oddanej do użytku od września 2011 roku. Jednak później byłem miło zaskoczony gdyż gwiazdą wieczoru była Alicja Janosz i nie występowała nigdzie w Pszczynie ani w żadnej innej miejscowości tylko w tej małej szkole ( 97 uczniów) z nowym repertuarem. A po koncercie pomogła sprzątać salę gimnastyczną. Podczas gdy mieszkańcy Rudołtowic ( nie tylko uczniowie przybyli na koncert) robili zdjęcia z Alą i prosili o autografy, trwała licytacja lalek UNICEF uszytych przez uczniów. Cena wywoławcza za lalkę 10 zł ta kwota zapewniała, że jedno dziecko w Afryce zostanie uratowane ( cena za szczepionkę) tych lalek było około 30 więc można było uratować 30 dzieci jeśli sprzedałyby się wszystkie lalki. Udało się uratować 104 dzieci z afryki gdyż zebrano 1040 zł niektóre lalki poszły za 50 zł to była prawdziwa licytacja za "szmacianki" uszyte przez uczniów. Sama Alicja Janosz okazała się bardzo miłą osobą i nie unikała bezpośredniego kontaktu. A szkoła w Rudołtowicach to taki "Kopciuszek" mała szkoła z licznymi sukcesami. Mająca kilku uczniów startujących na ogólnopolskich zawodach lekkoatletycznych, odnosząca liczne sukcesy sportowe i nie tylko między innymi 1 miejsce w ogólnopolskim konkursie plastycznym. Może te wszystkie sukcesy i niepowtarzalny klimat szkoła zawdzięcza mało licznym klasą średnia na klasę to 14 osób (98 uczniów dzielone przez 7 oddziałów) Polecam tą szkołę i samą miejscowość dla osób szukających spokoju dla siebie i swoich dzieci. Zdjęcia z imprezy można znaleźć na pless.pl a natomiast informacje o szkole na sp8.edu.pl
Rozgryzając orzechy ułamałem...
Rozgryzając orzechy ułamałem sobie pół zęba bardzo mnie to przeraziło, wiedziałem że muszę iść do dentysty i że czeka mnie wydatek blisko 3000 zł za implanta.Udałem się do pani doktor, która uratowała mój ząb i budżet, za zęba zapłaciłem 90 zł. Pani doktor była miła i kompetentna utrzymywała kontakt z pacjentem. Już chyba nigdy nie zmienię dentysty a byłem już u 4 innych.
Po meczu z...
Po meczu z kolegami poszliśmy uzupełnić kalorie do nowo otwartego Kebabu drobiowego i wszystko ładnie. Tylko po pierwsze nie można było płacić kartą po drugie obsługa mało rozmowna potakuje głową zamiast odpowiadać. Po trzecie trzeba było czekać dość długo a nie było dużo klientów. Po czwarte trzeba było ekstra płacić za dodatki 1 zł za każdy za kukurydzę biały serek i jeszcze coś. Za to w Kebabie sama kapusta t cebula . Jedyny plus to rozmiar Kebaba do ceny XL za 11,50 ale to tylko dzięki promocji po promocji 15 zł więc prawdopodobnie była to nasza ostania wizyta tam. Jedyny plus to bardzo fajny wygląd lokalu.
Razem ze znajomymi...
Razem ze znajomymi wybraliśmy się do klubu u Papy Musioła. Lokal bardzo fajny spokojnie niedrogi ''wjazd" ale obsługa na bramce bardzo nie miła. Trafiliśmy z kumplami akurat na wieczór panieński i chcieliśmy postawić drinka dziewczyną na imprezie wtedy podszedł do nas ochroniarz stwierdził że się im naprzykrzamy ( niestety jego IQ nie pozwalało mu użyć tak wyszukanych słów) i wyprosił nas z klubu a szkoda bo zaczynało się robić miło i nie pomogło mu żadne tłumaczenie i prośby żeby zawołał szefa. Jednak i tak polecam klub jednak proszę unikać ochrony
Obsługa sklepu bardzo...
Obsługa sklepu bardzo pomocna i schludnie ubrana. W sklepie wszystko poukładane kolorami i kategoriami co pomaga w odnalezieniu towaru.Ceny towarów bardzo przystępne.Zabawki dla dzieci również w korzystnych cenach.Nie trzeba było długo czekać aby sprzedawca podszedł i zaproponował pomoc w kupowaniu.
Udałem się do...
Udałem się do głównej siedziby PZU z wnioskiem o odszkodowanie. Wejście niemiłe zaskoczenie o godz. 12 ludzie stoją od okienka aż na schody. Chwilę później miłe zaskoczenie w kasie dowiaduje się że mam iść do pani po okienkiem i ominąć całą kolejkę. Pani widać ze ta praca jest dla niej wiedziała wszystko co i jak jedna z bardziej kompetentnych osób z jakimi przyszło mi się spotkać sprawa załatwiona w 5 min.
Idealne miejsce na...
Idealne miejsce na takie zakupy brakło mi czosnku do obiadu szybko wyskoczyłem do biedronki jeden z nielicznych sklepów czynnych w niedziele. Szybko podjechałem wchodząc na sklep od razu zapytałem gdzie znajdę czosnek pani zaprowadziła mnie na miejsce. Zabrałem trzy główki i udałem się do kasy zapłaciłem niecałe 5 zł. Szybko i tanio szkoda że nie można płacić kartą przy większych zakupach
