Profil użytkownika
Szeryf Jakości Obsługi
Opinie użytkownika (988)
Bieżący numer "Muratora"...
Bieżący numer "Muratora" oprócz samej gazety, zawierał również płytę CD z bardzo ciekawą dla mnie zawartością - rośliny, kompozycje i kwestie ogrodnicze. Czasopismo przychodzi do nas w ramach prenumeraty, niestety czasami zdarzają się spore opóźnienia względem jego dostępności w kioskach, to trochę wkurzające bo czasami czekamy nawet tydzień dłużej na swój numer.
Ten numer okazał...
Ten numer okazał się jedynie odrobinę przydatny ale to dlatego, że od roku prenumerujemy "Muratora" a w związku z tym część informacji się zaczyna powtarzać. Niby to zrozumiałe ale z drugiej strony zniechęca to do dalszej prenumeraty czasopisma. Artykuły wyczerpujące i ciekawie napisane. Porady dotyczące układania płytek czy dobierania kolorów ścian bardzo interesujące. Ogólnie to wciąż wedlug mnie najlepsza gazeta w tej tematyce ale kupowanie jej ma sens tylko przed i w trakcie budowy, potem raczej przerzucimy się na magazyny wnętrzarskie i remontowe.
Ten numer "Muratora"...
Ten numer "Muratora" niespecjalnie przydał się nam do czegokolwiek. Niestety w gazetach tego typu co jakiś czas dany temat wałkowany jest po raz kolejny a tym razem wręcz trafiliśmy na numer, w którym wszystkie tematy albo nas nie dotyczyły albo już były za nami. Mimo mojej sympatii dla tego czasopisma uważam, że nie powinno się aż tak często wracać do tematów bo gdy ktoś ma wykupioną prenumeratę przez rok czy dwa okazuje się potem, że w wielu numerach informacje są podobne.
Na ten numer...
Na ten numer "Muratora" czekałam szczególnie niecierpliwie. Znaleźć w nim można było między innymi poradnik dotyczący odzyskania VATu za materiały budowlane. Ponieważ jeszcze nie składaliśmy wniosku, wydało nam się konieczne zasięgnąć informacji zawartych w "Muratorze" zanim to zrobimy. Faktycznie, informacje tam zawarte okazały się pomocne.
Kolejny numer "Muratora"...
Kolejny numer "Muratora" jak zwykle okazał się interesujący i wart swojej ceny. To czasopismo jest ogromna pomocą w czasie budowania, przed nim jak i po nim bo dotyczy budowania oraz remontu więc w sumie jest dość uniwersalne. Teksty są zawsze ciekawie napisane, z dbałością o informacje praktyczne, często przy konkretnych rozwiązaniach są podawane szacunkowe koszty wykonania danej rzeczy w domu o danej powierzchni. Poza tym w gazecie znajdziemy co miesiąc najnowesze projekty biura projektowego murator oraz relacje osób, które zbudowały domy z projektów z oferty "Muratora", odkąd zaczęliśmy czytać na bieżąco tę gazetę zaczęłam żałować, że nie kupiliśmy projektu z biura "Murator" te projekty są bardzo popularne i doskonale omawiane w czasopiśmie.
"Murator" to czasopismo...
"Murator" to czasopismo o tematyce budowlanej. Znajdziemy w nim zarówno porady budowlane jak i informacje o nowościach z rynku budowlanego, porady ogrodnicze i masę ciekawych informacji. Gazetę tworzą znający się na rzeczy redaktorzy, artykuły są pisane w wyczerpujący sposób, na tyle, że można na ich podstawie podejmować niektóre decyzje budowlane. Ten numer jak zawsze był ciekawy i na temat, wart każdej wydanej na nań złotówki.
Koleny numer "Muratora"...
Koleny numer "Muratora" otrzymałam jak zwykle pocztą w ramach prenumeraty. Uważam to za bardzo wygodne rozwiązanie. Dzięki temu zawsze mam pewność, że dostanę swój numer czasopisma, nie muszę dzień po wydaniu numeru biegać po kioskach w poszukiwaniu czasopisma. W numerze jak zwykle wiele przydatnych informacji, które zdecydowanie ułatwią nam prace budowlane.
Kolejny numer "Muratora"...
Kolejny numer "Muratora" i kolejny dzień spędzony na jego lekturze uważam za wart zachodu. Jak zwykle w "Muratorze" pełno porad budowlanych, na tyle dokładnych, że na ich podstawie można wyciągnąć wnioski i wdrożyć je w praktykę na budowie. Dzięki lekturze "Muratora" budowa przestaje się wydawać skomplikowana i nie do ogarnięcia.
Zawsze niecierpliwie czekam...
Zawsze niecierpliwie czekam na nowy numer "Muratora". Jak tylko przychodzi poczta, od razu sięgam po niego i czytam od deski do deski. Artykuły są wyczerpujące i profesjonalnie opracowane. Czasopismo jest warte swojej ceny, zawiera mnóstwo praktycznych informacji bez których nie wyobrażam sobie podjęcia się budowania własnego domu.
Jestem szalenie zadowolona...
Jestem szalenie zadowolona z prenumeraty "Muratora", nie ma moim zdaniem lepszej, bardziej kompetentnej gazety o budowaniu na rynku. Najlepsze jest w niej to, że artykuły są pisane wyczerpująco, nie operują ogólnymi frazesami jak konkurencja ale podają informacje na tyle wiarygodne, że można opierać się na nich w praktyce. Dzięki tej gazecie przekonaliśmy się, że budowanie systemem gospodarczym wcale nie jest zarezerwowane dla specjalistów, można przy pomocy czasopism i internetu nauczyć się wszystkiego i zrobić to dobrze samemu lub choćby wiedzieć czego wymagać od wykonawców i nie dać się naciągnąc partaczom.
Kolejny numer "Muratora"...
Kolejny numer "Muratora" to kolejny powód do zadowolenia. Czasopismo porusza akurat te kwestie, które nas obecnie najbardziej interesują. Cena za wiedzę, jaką dzięki niemu można posiąść nie jest zbyt wygórowana. W "Muratorze" znajdziemy czarno na białym porady dotyczące konkretnych etapów budowy, sposoby rozwiązywania problemów z wykonawcą czy nawet porady prawne.
Znów otrzymaliśmy pocztą...
Znów otrzymaliśmy pocztą nowy numer "Muratora", niestety w prenumeracie przychodzi do nas później niż pojawia się w kioskach, ale z drugiej strony jest to wygodne rozwiązanie bo nie trzeba pamiętać o kupowaniu gazety co miesiąc. W tym numerze jak zawsze znaleźliśmy garść porad budowlanych i mnóstwo informacji o nowościach z rynku budowlanego. Eksperci, którzy piszą na łamach tej gazety sa moim zdaniem godni zaufania, na bazie "Muratora" można zaplanować większość kwestii dotyczących budowy. To takie mini kompendium dla początkujących.
Znów otrzymaliśmy do...
Znów otrzymaliśmy do domu numer "Muratora", im dłużej czytamy to czasopismo tym pewniej czujemy się na gruncie tematyki budowlanej. Dzięki niemu wybraliśmy sposób budowania domu, materiał konstrykcyjny i sporo innych rozwiązań, które pewnie bez tego nie przyszłyby nam do głowy. Redaktorzy tego czasopisma znają się na rzeczy, widać, że mają pojęcie o tematyce budowlanej. Cena gazety nie jest może najniższa ale to miesięcznik i to dość obszerny więc można sobie pozwolić na taki wydatek.
W tym miesiącu...
W tym miesiącu po raz pierwszy otrzymaliśmy bieżący numer "Muratora" w formie prenumeraty. To bardzo wygodne rozwiązanie, które dobrze się sprawdza szczególnie jeśli nie mamy nigdzie blisko domu dobrze zaopatrzonych kiosków z prasą. Czasopismo porusza wyczerpująco tematy ogólnobudowlane. Poza tym znajdziemy w nim też co nieco informacji o nowościach na rynku materiałów budowlanych i informacje dotyczące ogrodów. Moim zdaniem to najlepsze czasopismo o tej tematyce.
Kolejny raz zakupiliśmy...
Kolejny raz zakupiliśmy czasopismo "Murator", po lekturze ubiegłego numeru, stwierdziliśmy, że warte jest swojej ceny i postanowiliśmy kupować je regularnie. Od kolejnego numeru będzie do nas przychodzić prenumerata, która jest bardzo korzystnym rozwiązaniem. W dobrej cenie dostaje się wówczas wszystkie numery co miesiąc do skrzynki, nie trzeba biegać po sklepach w poszukiwaniu bieżącego numeru a w dodatku z obniżką można dostać też wydania specjalne i inne publikacje wydawnictwa. Czasopismo jest profesjonalne i dobrze skonstruowane. Tematy co jakiś czas powtarzają się, ale wiedza, jaką można wyciągnąć z lektury tego czasopisma jest imponująca.
Po raz pierwszy...
Po raz pierwszy kupiłam w tym miesiącu czasopismo "Murator". Skusiłam się na to czasopismo z uwagi na jego dużą popularność i tematykę, którą musieliśmy się zainteresować z uwagi na chęć wybudowania domu. "Murator" to miesięcznik o tematyce budowlanej, pełny informacji praktycznych i porad, dzięki którym nawet kompletny laik może w łatwy sposób przyswoić sobie wiadomości o budowie domu.
Dziś sięgnęłam po...
Dziś sięgnęłam po starego Newsweeka, który czekał na swoją kolej na stercie gazet, które przyniósł mi ostatnio znajomy. Newsweek jest moim zdaniem ciekawą gazetą, która warta jest ceny, którą trzeba za niego zapłacić. Pracują w nim rzetelni redaktorzy, lubię czytać tę prasę choć oczywiście nie zawsze jest ona jakoś specjalnie porywająca.
Przypadkowo dostałam "Wprost"...
Przypadkowo dostałam "Wprost" w swoje ręce. Nie kupuję regularnie tego tytułu, jets on nacechowany politycznie w sposób, którego nie akceptuję więc nie przepadam za lekturą tego tytułu. Jednak gdy od czasu do czasu ktoś mi podrzuci tę gazetę wśród innych tytułów, przeglądam ją i czytam czasami kilka artykułów. Tym razem również tak zrobiłam. Moim zdaniem jest to publicystyka na poziomie ale niestety nie dla mnie, mam nieco inne poglądy i trochę irytują mnie niektóre treści "Wprost". Myślę, że dla zwolenników i stałych odbiorców jest to prasa godna swej ceny i obiektywnie uważam, że warto ją kupować jeśli się lubi.
Miałam ogromną ochotę...
Miałam ogromną ochotę obejrzeć relację z festiwalu w Sopocie, niestety chwilowo nie mamy TV, myślałam, że w internecie można będzie liczyć na transmisję gdzieś na stronach Polsatu. Niestety nic z tego. Przykre, że spore wydarzenia sportowe, kulturalne i rozrywkowe nie sa powszechnie dostępne, to byłoby cenne, także dla osób mieszkających stale poza granicami kraju jak i dla ludzi, którzy z jakiś przyczyn nie mają dostępu do TV lub coś im akurat się popsuło. Jakoś inne telewizje nie robią z tym kłopotu i audycje można oglądać online.
Chyba po raz...
Chyba po raz pierwszy w życiu miałam w rękach "Fakt" i do tej pory nie mogę otrząsnąć się z szoku, że jest to jedna z najlepiej sprzedających się gazet w Polsce i na jej podstawie wielka część społeczeństwa kreuje sobie jakieś tam wyobrażenie o świecie. Moim zdaniem to najgorsza i najgłupsza gazeta jaka jest wydawana obecnie, informacje w niej zawarte nie mają żadnej wartości, teksty są pisane byle jak a wartość merytoryczna jest zerowa. Lepiej nie czytać niczego, "Faktu" użyliśmy na rozpałkę a i do tego niezbyt dobrze się nadawał :/
