Opinie użytkownika (9)

Skusiła mnie promocja...
Skusiła mnie promocja jazda za 5 zł do zamknięcia. Ale to za długo 2 godzinki to jak dla mnie max ;]. Do tego wypożyczalnia łyżew - drugie 5 zł (jeżeli się nie ma własnych). Wszystko doskonale zorganizowane. Wprowadzony system identyfikacji bramka+wypożyczalnia łyżew+szafki na rzeczy otwierane zbliżeniowo. To sprawia że na lodowisku zawsze jest masa ludzi... niestety. Na weekendzie jest to na prawdę jeżdżąca w kółko masa która dryluje lód aż po godzinie jest już cienka warstwa śniegu. Na tygodniu jest nieco mniej także można się swobodnie rozpędzić bez obaw że siew kogoś wjedzie. Bo można, lodowisko ma 1800m2. Do tego można zjechać do wydzielonego barku i zjeść coś a potem znowu wrócić na lód. Bardzo dobrze pomyślane. Pasjonaci mogą się uczyć od medalistów za drobną opłatą oczywiście:P Dzieci mogą wypożyczyć pingwinka, którego się łapią żeby nie upaść i ćwiczyć spotkanie z taflą. Gdyby nie obtarcia na nodze od zbyt długiego jeżdżenia pewnie byłbym częstszym gościem ;]

Marcin_1330

09.11.2010

Icemania

Placówka

Lublin, Al. Zygmuntowskie 4

Nie zgadzam się (3)
Można tu kupić...
Można tu kupić przeróżne rzeczy od elektroniki wizualnej, nagłośnienia po osprzęt AGD. ponadto wybór laptopów, komórek, aparatów fotograficznych oraz przeróżnych akcesoriów do nich. Ponadto bogaty wybór oprogramowania oraz muzyki. Można czasami trafić na okazję, ale większość ma ceny znacznie wyższe od rynkowych, czy w sklepach internetowych. Trzeba obserwować akcje Taniej bo bez VAT, wtedy można kupić rzeczy znacznie taniej, dzieje się to kilka razy do roku

Marcin_1330

09.11.2010

Media Markt

Placówka

Lublin, Ul. Tomasza Zana 31

Nie zgadzam się (0)
Multikino z 8....
Multikino z 8. salami, którego kilka lat temu doczekał się Lublin. Bardzo duża oferta filmów, do tego napoje i popcorn. Można zająć miejsce przez stronę internetową. Bilety można kupować przez internet i wydrukować sobie w domu. Wile promocji. Drugi bilet gratis w Orange. Ma wzięcie, gdyż sale są niemal zawsze wypełnione w 80%. Dobre miejsce żeby wyjść i spędzić czas z dziewczyną czy znajomymi. Obsługa bardzo miła i schludna. Czasami denerwują mnie tam kolejki. Także dobrym rozwiązaniem jest sprzedaż biletów online.

Marcin_1330

09.11.2010

Cinema City

Placówka

Lublin, Lipowa 13

Nie zgadzam się (2)
Pub z rzutkami....
Pub z rzutkami. Przystępne ceny piwa i mocniejszych alkoholi, dobra lokalizacja, blisko politechniki. Dobre miejsce żeby wyjść ze znajomymi i się rozerwać. Posiada 2 sale. W jednej jest tylko jeden duży stolik i wokoło miękkie siedzenia tak, że może usiąść nawet 12 osób. Często tam zaglądam. Miła, przyjazna atmosfera.

Marcin_1330

09.11.2010

Fanaberia

Placówka

Lublin, Nowomiejska 3

Nie zgadzam się (0)
Lodziarnia mieści siew...
Lodziarnia mieści siew CH Plaza na ostatnim piętrze. Posiada bardzo bogaty wybór lodów i innych słodkich zimnych deserów. Pierwsze co się rzuca w oczy to profesjonalizm światowej klasy. Ceny są przystępne, można miło i smacznie spędzić czas z dziewczyną lub znajomymi. Obsługa jest bardzo kulturalna i miła, oraz schludnie ubrana. Czas obsługi jest krótki, właściwie zależy od ilości amatorów słodkości. Miejsca żeby sobie usiąść jest wystarczająco i bardzo wygodnie. Polecam.

Marcin_1330

09.11.2010

GRYCAN

Placówka

Lublin, Lipowa 13

Nie zgadzam się (2)
Restauracja - mikrobrowar...
Restauracja - mikrobrowar na starym mieście. Jest to niewątpliwie lokal jakich powinno powstawać więcej w Polsce. Bez problemu można się tu wybrać z dziewczyną czy tez znajomymi. Najlepsze w tym jest piwo ;] Warzone dosłownie na naszych oczach. Widzi się ogromne miedziane kadzie i aparaturę nad którą co trochę ktoś czuwa chodzi z notesikiem i notuje parametry procesu fermentacji... wszytko adaptowane na coś w rodzaju młyna, klimatycznej karczmy, gdzie nie gdzie porozrzucane worki z jęczmieniem... Obsługa jest bardzo miła, wzorowo ubrana i schludna. Menu oferuje coraz więcej dań aby wyjść naprzeciw oczekiwaniom klienteli (bywają tam młodzież, studenci i starsi weterani, równie dobrze się bawiąc) oraz 4 niepasteryzowane piwa warzone na miejscu. Po prostu rewelacja. Może cena nie jest najprzystępniejsza bo ceny zaczynają się od 8 złotych... ale wydaje mi się warto je wydać. Miejsca jest co niemiara, kilka a może kilkanaście sal na 3 kondygnacjach nadziemnych i 2 podziemnych (w lecie również taras na dachu z widokiem na stare miasto), właściwie cała kamienica. Ponadto kamienica ma własną historię, którą można przeczytać na stronie internetowej restauracji. Czas obsługi jest w miarę krótki, w każdym razie nie ma odruchu patrzenia na zegarek ;] Polecam!!!

Marcin_1330

09.11.2010

Grodzka 15

Placówka

Lublin, Grodzka 15

Nie zgadzam się (1)
Kiedy jestem we...
Kiedy jestem we Lwowie zawsze wstępuję do Puchatej Chaty. Także dowiedziawszy się, że otwierają taki coś w mojej okolicy wybrałem się z dziewczyną licząc na podobną atmosferę. Niestety się zawiodłem trochę. Na Ukrainie, we Lwowie, gdzie bylem ostatnio na początku tego roku była to ogromna 3 poziomowa restauracja w centrum miasta z masą stolików, masą jedzenia. Bardzo fajny wydał mi się pomysł samoobsługi tak jakby, to znaczy była masa stoisk z jedzeniem (jedno od mięs, drugie od zup, przystawek itd...) wzdłuż których był tor ślizgowy, na którym kładło się własną tacę i przesuwało w kolejce ludzi, którzy brali po kolei to co chcą, jak taśmociąg, szybko i sprawnie bardzo miłe panie, ubrane w stroje ludowe, często znające polski, angielski i ukraiński, podawały to czego sobie życzyliśmy, specjały kuchni ukraińskiej ;] Na końcu przechodziło się do kas, tak jak w supermarkecie i płaciło się za wszystko szybko i sprawnie; moją uwagę zwróciło ciekawie pomyślane obrazkowe oprogramowanie na dotykowym interfejsie do zliczania zamówień przyniesionych na tacy. Chociaż kolejka była masakryczna zajęło mi to kilka minut od otwarcia drzwi wejściowych do zapłacenia przy kasie. Kolejnym krokiem było wybranie miejsca do siedzenia, było ich masa, ogromne sale wypełnione stolikami, także nie było większego problemu ze znalezieniem wolnego stolika przy którym było co najmniej po 4 krzesełka. Zjedzone, smaczne, można było się już zbierać i ruszać na miasto. Baardzo pozytywne wrażenie na mnie to wywarło. Takiego czegoś brakowało mi w Lublinie. A więc teraz różnice. Na początku bar trudno go zauważyć właściwie mieści się na rogu budynku przy ulicy Okopowej 5. Ciekawe było to, że każda cena dania ma na końcu cyferkę 7, oraz godziny otwarcia mają końcówkę minut 7. Gdy się wchodzi widzi się taki mleczny bar, bez luksusów, nastawiony na szybką obsługę. jedyne podobieństwo to to, że była podobna samoobsługa, ale znacznie mniej do wyboru, do tego wyłącznie kuchnia polska, ogromne porcje, ceny w miarę przystępne. Trzeba rozważnie zamawiać najlepiej jedno danie, i już bez sałatek bo można się przeliczyć :D jednak dość długo trwało zebranie zamówienia. Najbardziej irytujące było to że nie było miejsc żeby usiąść z dziewczyną, wszystko było pozajmowane także trzeba było stać kilka minut z tacą przy oknie jak ktoś sobie zje i pójdzie, jak poszedł to trzeba było się dosiadać do ławki z obcymi ludźmi. Na danie które zamówiłem musiałem dość długo czekać dodatkowo. Po prostu bar jakich pełno w Lublinie, ale nieudana kopia restauracji ze Lwowa. Mało miejsca, ścisk, mały wybór, długie czekanie, dość mały wybór, ceny nie są powalająco niskie. To raczej kopia polskich barów mlecznych z epoki PRL. Wyruszyli moim zdaniem na rynek trochę tandetnie i nie przemyślanie. Może zajrzę za jakiś czas czy coś tam zmienili. Jak na razie to polecam tylko dla tego że można spróbować polskiej kuchni, napić się kompotu z pływającą truskawką albo czereśnią, albo zsiadłego mleka prosto ze szklanki. Sto metrów dalej jest restauracja serwująca obiady Szkatuła, dłużej otwarta, w której po pierwsze można zjeść taniej, szybciej, bez czekania aż ktoś łaskawie ustąpi miejsca, lepszy wystrój.

Marcin_1330

09.11.2010

Pyzata Chata

Placówka

Lublin, Okopowa 5

Nie zgadzam się (4)
Bardzo duży lokal....
Bardzo duży lokal. Płatna szatnia. Kręgielnia. 5 stołów bilardowych. Ceny są dość wysokie, ale liczy się niepowtarzalny klimat. Grałem ze znajomymi wtedy w bilard, trochę irytujące jest jeżeli wykupi się bilard na 1 godzinę a automat dokładnie po godzinie wyłącza światło w momencie kiedy przymierza się do wbicia bili do łuzy. Ciekawe drinki i napoje. Jednak reklamowany na ścianie napój Kałasznikow się skończył. Bardzo fajne miejsce do oglądani meczy ze znajomymi wyjścia na piwo.

Marcin_1330

09.11.2010

UfO - centrum rozrywki

Placówka

Lublin, Jasna 7

Nie zgadzam się (0)
Restauracja trudna do...
Restauracja trudna do wypatrzenia, dowiedziałem się o niej od znajomych. Mieści się w podziemiu. Uwagę zwraca ciekawy wystrój, jakby się było w glinianym naczyniu, ziemiance... są dwie sale: barowa i restauracyjna w której jest bardzo przytulnie, kominek, tytułowe szkatułki, klimatu dodają także poustawiane gdzie nie gdzie starocie i stare fotografie na ścianach. Miejsce przypomina kryjówkę z dzieciństwa, w której zatrzymał się czas. O tej porze było niewiele osób. Toaleta bardzo schludna i czysto (fajne mydło:)). W ofercie jest bardzo rozbudowane menu. Cena piwa waha się od 5-7 zł. W ofercie są bardzo dobre pizze, wg mnie jedne z najlepszych jakie jadłem i nie trzeba na nie długo czekać;] Ponadto masa przekąsek i bardzo tanich i smacznych zestawów obiadowych. Wszystko w bardzo przystępnych cenach. Obsługująca nas pani była bardzo miła. Nie była natarczywa, przyniosła menu po chili jak tylko się rozebrałem i powiesiłem kurtkę na stylowym wieszaku. Fachowo zaproponowała coś, gdy koleżanka nie mogła się zdecydować. Kiedy przyszli znajomi, przyniosła każdemu po jednym menu. Można miło porozmawiać, także człowiek czuje się prawie jak w domu. Polecam!!! Na pewno kiedyś tam jeszcze zajrzę.

Marcin_1330

09.11.2010

Szkatuła - restauracja, pub

Placówka

Lublin, Narutowicza 22

Nie zgadzam się (2)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi