Poszłam by zrobić standardowe zakupy. Sklep znajduje się niedaleko mojego domu więc bywam tam ze względu na wygodę. Niestety wygląd i estetyka są tragiczne. Wchodząc czuję się jakbym wchodziła na halę,a nie do supermarketu, światła sprawiają okropne wrażenie. Nie uświadczy się tam muzyki, w przerażającej ciszy chodzi się między półkami. Koszyki są obdrapane. Moją uwagę przykuł dział promocyjny, wszystkie towary były chaotycznie porozrzucane, dodatkowo znajdowały się tam przypadkowo umieszczone artykuły spożywcze, które nie były objęte promocją - bardzo łatwo o pomyłkę. Towar w dziale produktów mlecznych nierozłożony - wszystko w kartonach, musiałam rozrywać opakowania, by dostać się do produktów, które mnie interesowały. Personelu żadnego nie widziałam przez cały pobyt w sklepie. Po dotarciu do kas (tylko jedna czynna, pozostałe bez obsługi - nigdy jeszcze nie widziałam, by ktoś z pozostałych kas korzystał) zastałam ogromną kolejkę oraz podirytowanych ludzi. Wiele osób dopraszało się otwarcia kolejnej kasy. Mimo, iż sklep oferuje reklamówki na zakupy (tańsze i cieńsze oraz droższe i bardziej wytrzymałe) - zabrakło takowych mimo, iż była to dopiero godzina 13. Gdy znalazłam się na początku kolejki - skończyła się taśma w kasie i tu muszę przyznać, pani kasjerka bardzo sprawnie i szybko się tym zajęła, przy tym była opanowana i spokojna mimo, iż klienci wyrażali spore niezadowolenie z powodu kolejki.Podsumowując: podczas wielokrotnych wizyt w Netto zauważyłam, iż obsługa traktuje dobrze klientów, niestety wydaje się, iż jest tam za mało osób i nigdy nie były otwarte chociażby dwie kasy. Wystrój sklepu i ekspozycja produktów niestety nie zachęca do zakupu, mimo, iż ceny są przystępne. Gdybym miała bliżej do innego supermarketu prawdopodobnie w tym nie bywałabym w ogóle.
Wybrałam się, by zakupić mikrofon, bądź słuchawki z mikrofonem. Planowałam kupić coś taniego, żeby w późniejszym czasie zmienić zakupione akcesoria na coś lepszego. Wydawało mi się, że wybór powinien być spory. Po wejściu do sklepu zastałam dwie osoby w punkcie obsługi klienta zajęte własnymi sprawami. Postanowiłam poszukać na własną rękę, niestety zagubiłam się między półkami. Przez dłuższą chwilę szukałam jakiegoś pracownika, który pomógł by mi znaleźć to, czego szukałam. W końcu natrafiłam na pana, który zapytany o słuchawki bądź mikrofon wskazał mi tylko kierunek i nie zaproponował dalszej pomocy. Zdana na siebie poszłam szukać odpowiedniego działu, w którym znalazłam tylko laptopy. Kręciłam się tam przez dobre dziesięć minut nadal nie mogąc znaleźć słuchawek bądź mikrofonów. Pracownik, którego poprosiłam wcześniej o pomoc zniknął, więc udałam się do punktu obsługi klienta. Siedziały tam dwie osoby, gdy zapytałam, czy mógłby mnie ktoś zaprowadzić do odpowiedniego działu - poproszono mnie, bym poczekała. Na szczęście była to tylko chwila i w końcu ktoś pokazał mi odpowiednie miejsce.Niestety okazało się, że słuchawki są w cenie wyższej niż oczekiwałam, więc poprosiłam o pokazanie mi mikrofonów. Oferta była nijaka, do wyboru miałam dwa mikrofony - które znajdowały się w zupełnie innym dziale, niż słuchawki - na szczęście jeden był w cenie która mi odpowiadała, więc nie wyszłam z pustymi rękoma.Podsumowując na zakupie interesującej mnie rzeczy spędziłam 2 minuty - nie było nawet nad czym się zastanawiać, ze względu na mały wybór - straciłam za to około 20 minut szukając odpowiedniego działu bądź osoby, która mogłaby mi wskazać ten dział.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.