Kupiłam świeczki zapachowe w promocyjnej cenie. Przy kasie cena okazała się inna. Podeszłam do obsługi klienta, przedstawiłam sprawę i poprosiłam o podejście do regału. Gdy podchodziłam Pani kierownik działu przesówała właśnie cenę, mówiąc że teraz jest taka i za taką kupuję albo DOWIDZENIA. Zbulwersowana wróciłam do działu obsługi prosząc kierownika sklepu. Przedstawiłam zdażenie łącznie z zachowaniem pani kierownik działu. Uzyskałam przeprosiny i zgodny z moim prawem zwrot różnicy ceny.
Kupowałam loda w wafelku z polewą. W chwili podawania od razu rzuciła mi się w oczy znikoma ilość loda. Zapytałam czy zmieniła się gramatura i ajka powinna być - w odpowiedzi usłyszałam, że tak jak zawsze i to jest porcja a nie na wagę.Poprosiłam kogoś z kierownictwa , podeszła kierownik zmiany, z daleka wykrzykując: "dobra zrób jej nowego" - odmówiłam prosząc o konkretną informację. Usłyszałam że tu nikt mi nic nie powie. Na dłuższe spory nie miałam już czasu.
Na przystanku widnieje plan tegoż autobusu, kierowca również co jakiś czas rozdaje go pasażerom, jednak jaki ma to sens gdy autobus w rzeczywistości b.często przyjeżdża i odjeżdża 10-15 minut wcześniej. Często nawet się nie zaczymując.Tłumaczenie nie ma nikogo na przystanku -15min wcześniej nie jest zaskoczeniem, osłabia pasażerów i uczy pośpiechu i nadgorliwości; a wystarczyłoby zmienić rozkład ?
Podczas zakupu 3 produktów, tj: dezodorant, szampon, herbata - 2 z nich w promocji cenowej, cena każdego z 3 różna od ceny widniejącej na półce o 2zł w górę ( artykuły do 10zł ). Różnicę w cenie otrzywiśćie zwrócono w dziale obsługi. Jak daleko może posunąć się to kiepskie sieciowe cwaniactwo...
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.