Mały, ale klimatyczny lokalik z ogródkiem. Do tego przesympatyczna obsługa, dobrze dobrane menu i ciekawa oferta promocyjna. Piwo i przystawiki podane od razu, na pizzę też nie było trzeba długo czekać. Kelnerka z usmiechem i entuzjazmem obsługiwała klientów i sprzatał stoliki.Polecam!!
Sklep odwiedzam kilka razy w tygodniu. Jednak za każdym razem jakość obsługi jest bardzo kiepska.Przy stoisku do ważenia warzyw/owoców stoją zwykle dwie osoby i ze sobą rozmawiają, kiedy podchodzi klient nie przerywając nawet rozmowy, bez spojrzenia w jego kierunku, ani żadnego słowa metkują warzywa i plotkują dalej (I tak jest dobrze, kiedy obie osoby obsługują, czasem jedna stoi z boku).Pan na hali sprzedaży spytany o miejsce ulokowania produktu pokazuje ręką w mniej więcej określonym kierunku, dopiero po trzecim powtórzeniu pytania tłumaczy dokładnie miejsce.Kasjerki: żadnego dzień dobry (dobrze jest, kiedy spojrzy na klienta, o odwzajemnieniu uśmiechu nie ma co marzyć); rozmawiają ze sobą między kasami w trakcie obsługi; z wyrazem na twarzy "długo jeszcze do końca zmiany" przekładają tylko produkty na drugą stronę; łaskawie odpowiedzą na "do widzenia".Szkoda, sklep jest ten na prawdę duży, posiada spory asortyment w przyzwoitych cenach. Do tego dosyć spora liczba personelu, więc przy kasach prawie nie ma kolejek, nie jest trudno znaleźć kogoś na sali sprzedaży.
Wystrój bardzo fany, stylowy. Jedzenie również, szczególnie polecam zapiekanki, makarony i sałatki. Brak kawy w menu, za to dobra czekolada, a dla piwoszy ciekawe "drinki" piwne:)dużym minusem jest tu niestety obsługa - zero zainteresowania klientem, brak zaangażowania w pracę - nie mogę znaleźć klienta (a mam dla niego zamówienie), to niech klient sam sobie po nie przyjdzie (a klient siedział cały czas w tym samym miejscu), o uśmiechu, czy "dzień dobry" można tylko pomarzyć...
Ładny wystrój, jasne kolory, niewielka przestrzeń. Na obsługę trzeba czekać. Pani przy barze pojawiła się po ok. 10 min. wystawania przy nim. Krótki czas oczekiwania na pizzę, ale za to pizza niezgodna z zmówieniem - jakaś tania szynka zamiast boczku, szczypiorek zmarnowany, przypominający koperek z wyglądu, pizza przypalona, a na każdym kawałku pacnięta łyżka taniego ketchupu z Lidla lub Biedronki... Grzane piwo - piwo podgrzane w mikrofalówce, bez żadnych przypraw. W czasie kiedy konsumowałam posiłek jedni klienci wyszli, bo nie doczekali się zainteresowania ze strony obsługi, a inni musieli przypominać o frytkach, bo obsługa zapomniała.Szkoda, bo miejscówka na prawdę fajna, a i ceny przystępne.
mimo braku kolejek długie oczekiwanie na obsługę - otwarte 3 okienka: w jednym pani obsługująca klientów, w pozostałych panie albo uzupełniające papiery po przednich klientach, albo udające bardzo zajęte - ciężko stwierdzić.Niemiła obsługa - pani robi łaskę, że musi skserować dokumenty uzupełniające do kredytu studenckiego, a zajmuje jej to całe 5 minut...
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.