Profil użytkownika
Opinie użytkownika (8)
Dnia 15 10...
Dnia 15 10 2011r byłam w sklepie DICHMANN-OBUWIE razem z córką kupiliśmy dla niej buty kozaki za 139zł. Po przyjeździe do domu okazało się że 1 but ma inny odcień buta od 2. Ponieważ mieszkamy 38km od sklepu. Dopiero w dniu dzisiejszym byłam w Grudziądzu wzięłam buty do wymiany. Czekałam aż sklep otworzą. Po sklepie krzątały się pracownice zauważyły że stoję pod drzwiami zaprosiły mnie do sklepu3 minuty przed otwarciem. Po miłym przywitaniu jedna spytała się w czym może mi pomóc. Powiedziałam jej o co chodzi. Obejrzała je zobaczyła że nie były chodzone. Spytała się czy chcę zwrot pieniędzy czy inną taką samą parę butów. Pomimo że upłynęło tak wiele dni od momentu zakupu miałam wybór. Ponieważ buty były ze skóry i córka bardzo chciała je mieć. Wymieniłam na inną parę. Uważam że personel w sklepie tym jest bardzo miły często tam kupuję buty są dobrej jakości. Obsługują szybko i doradzą w wyborze bardzo estetycznie personel ubrany. W sklepie jest bardzo czysto i panuje ład i porządek. Dojazd do niego też jest bardzo dobry przede wszystkim duży parking. Sklep ten znajduje się koło Praktikera w dużej hali z Kerfurem i innymi sklepami.
Dzisiaj weszłam do...
Dzisiaj weszłam do piekarni . Jest to sklep duży przejżysty oprócz chleba można kupić ciastka, słodycze, napoje, różnego rodzaju bułki. Obsługa miła. Wisi wywieszka na drzwiach że wczorajsze pieczywo można kupić taniej. Jest to dobra oferta dla ludz biedniejszych. Pieczywo jest zawsze świerze w tej piekarni. Polecam tą piekarnię.
Ponieważ że pod...
Ponieważ że pod samym domem mam najbliżej do Stokrotki robię co dziennie tam zakupy. Dzisiaj jak zwykle poszłam do sklepu po podstawowe produkty spożywcze. Zaskoczył mnie widok czyli bałagan. W każdym przejściu między regałami palety z towarem obok sterty porzuconej foli. Posadzka brudna. Podeszłam do stoiska z warzywami kupić jabłka i ziemniaki okazało się że nie ma toreb na warzywa . Położone były małe cienkie woreczki w który ledwie zmieściłam 4 jabłka. Ziemniaków nie kupiłam bo nie było w czym zważyć. Z zakupami poszłam do kasy podając jabłka woreczek rozerwał się. Spytałam się kasjerki kiedy na warzywniaku będą porządne worki. Odpowiedziała że dopiero 10 a dzisiaj mamy 4. Czyli przez 6 dni z warzywniaka większej ilości nie będzie można kupić. Zastanawiam co się stało z tym sklepem. Będę musiała chodzić teraz do wiele oddalonego sklepu.
Dzisiaj rano poszłam...
Dzisiaj rano poszłam do Stokrotki po pieczywo wędliny i mięso i inne przetwory spożywcze. Podeszłam do kasy i podałam kartę płatniczą. Spotkało mnie wielkie rozczarowanie. Kasjerka z wielkim zdziwieniem się spytała czy umiem czytać na kasie wisi kartka że dzisiaj płaci się gotówką. Powiedziałam że ta kartka powinna wisieć przy wejściu odburknęła że ona nie jest od tego widocznie ktoś zerwał. Z nie ukrywaną złością zaczęła zgarniać moje zakupy z lady. Wyszłam ze sklepu i jeszcze raz sprawdziłam żadnej informacji przy wejściu nie było.
W dni dzisiejszym...
W dni dzisiejszym jak zwykle udałam się po zakupy do Stokrotki. Stałam w kolejce dosyć długiej za mięsem kupiłam wołowinę i ćwiartki kurczaka. Następnie podeszłam do koszy spodobały mi się dwie podkładki inaczej poduszki, pokrowce na taborety kuchenne okrągłe. Na koszu nie było ceny. Na towarze również. Nie było kodu żeby można było odczytać cenę na czytniku. Znalazłam pracownika stojącego przy napojach. Poprosiłam o pomoc on również nie znalazł ceny. Poprosił żebym zaczekała on sprawdzi w biurze wyszedł po 5 minutach. Przekazał że musi sprawdzić w magazynie czekałam następne 5 minut. Wrócił nic nie znalazł. Powiedziałam że mi zależy na kupnie tych podkładek bo pasują do wystroju mojej kuchni. Przekazał mi że mam poczekać sprawdzi jeszcze na komputerze. Czekałam około 10 minut. Znalazł cenę i kod miały kosztować 4,49zł. Zadowolona poszłam do kasy. Jak zaczęła kasjerka wbijać kody moich zakupionych towarów okazało się że nie wchodzi mięso wołowe i podkładki na taborety. Kazała czekać a sama poszła sprawdzić na mięsny i do biura następne minuty leciały. Po powrocie za mięso skasowała. A jeśli chcę podkładki to mam zaczekać. Czekałam koło kasy około 10 minut .Spytałam się kasjerki czy jeszcze długo będę czekać powiedziała że chwileczkę. Przechodzący strażnik sklepu powiedział że pójdzie i sprawdzi dlaczego pracownik tak długo nie przychodzi. Poszedł i zginął tak jak tamten . Po długim czekaniu poszłam do domu bez zakupu. Dlaczego od razu nie powiedział że nikt nie wie ile to kosztuje i po co tyle kazał czekać. Dlaczego wykładają towar bez ceny .
W okolicach mojego...
W okolicach mojego zamieszkania jedynym większym sklepem jest Stokrotka.Więc robię w nim najwięcej zakupów. Po sklepie można poruszać się swobodnie.Uważam , że w naszych okoliczach można w nim kupić najtaniej mięso a szczególnie drób.Chociaż inne produkty są dość drogie.W sklepie panuje przyjemna czystość, porządek i nie ma obcych zapachów co zdarza się w innych sklepach mięsnych. Uważam , że obsługa jest szybka i sprawna. W sklepie są 3 kasy i jeśli ustawi się kilka osób w kolejce to kasjerka dzwoni i przychodzi druga i otwiera następną kasę. Produkty z ze zbliżającym się terminem przydatności do spożycia mają obniżoną cenę i leżą na osobnej półce. Dlatego też polecam ten sklep aby robić w nim zakupy.
W tym dniu...
W tym dniu udałam się do sklepu 'Biedronka' ,w którym robię większość zakupów .Spodobał mi się komplet sztućców w dobrej cenie.Postanowiłam kupić dwa zestawy .Znalazłam jeden zestaw z odpowiadającym mi wzorem .Szukałam drugiego ,takiego samego .Poprosiłam przechodzącą pracownicę o pomoc.Ta chętnie pomogła mi znaleźć otwierając kilka kartonów.Podziękowałam za pomoc,po czym udałam się do kasy .Kasjer powitał mnie uprzejmie ,a po zapłacie zaprosił ponownie.
Polecam ten sklep.W nim panuje porządek i jest uprzejma obsługa.
W związku z...
W związku z przeprowadzanym remontem kuchni udałam się do sklepu w celu zakupu zlewozmywaka.Po wejściu skierowałam się do działu ze zlewami .Po wybraniu odpowiedniego sprzętu musiałam sama odszukać pracownika obsługującego powyższy dział .Pracownik wydał mi zlew w opakowaniu .Zapytałam czy w ofercie sklepu są jeszcze syfony do tego zlewu.Obsługujący zaprowadził mnie do półki z syfonami i wydał mi go .Monter podczas montażu poinformował mnie ,że w zestawie powinno być oprzyrządowanie(syfon i inne elementy).W celu wyjaśnienia udałam się ponownie do sklepu,gdzie inny pracownik powiedział mi ,że zlewy te są sprzedawane z oprzyrządowaniem i syfonem.To oznacza ,że syfon kupiłam niepotrzebnie.Zażądałam wydania brakujących elementów oraz przyjęcia spowrotem do sklepu niepotrzebnie kupionego syfonu.Pracownik nie dość ,że potraktował mnie nieprzyjemnie to jeszcze nie chciał wydać brakującego oprzyrządowania.Po przeprowadzonej burzliwej rozmowie z pracownikiem udało mi się uzyskać brakujące części ,ale kupionego przeze mnie dodatkowego syfonu nie prezyjęto spowrotem do sklepu.
Zostałam z dwoma syfonami.
Nie polecam tego sklepu,ponieważ już wcześniej zostałam nieuprzejmie potraktowana przez pracowników Brico Marche.
