Bardzo miło się dziś zaskoczyłem odwiedzając drogerię Natura. Jako, że mamy przedświąteczny czas i reklamy kuszą nas do zakupów to ta sieć wprowadziła naprawdę super promocje. Prawie wszystko przecenione jest nawet o 30%, w szczególności z droższymi produktami jest bardzo atrakcyjne. Do tego miła obsługa, która bardzo chętnie wyjaśni do czego dany produkt się nadaje tak jak na przykład do jakiego rodzaju skóry jest stosowany itp.
Jak zwykle wszystko na 5. W okolicy tankuje tylko na tej stacji z racji paliwa, które nigdy nie było złej jakości. To sprawiło, ze jadąc gdzieś dalej również tankuje na stacjach tej sieci. Do tego trzymają się standardów co sprawia, że łatwo można odnaleźć produkt na półce, zjeść smacznego fastfood-a, napić się dobrej kawy i być miło obsłużonym :)
Przechodzą obok witryna, za którą była kawiarnia nabrałem ochoty na kawę. Wszedłem do środka gdzie po podejściu do laty zapytany zostałem czy pracownik może mi w czymś pomóc. Poprosiłem o kawę, zapłaciłem i po chwili ją otrzymałem. Bardzo podobał mi się wystrój, w szczególności estetyka i barwy. Cenny mogły by być bardziej zbliżone do konkurencji, ale wygląd miejsca na pewno lepszy niż u konkurencji.
Bardzo mile zaskoczyła mnie obsługa w cukierni. Po wejściu zostałem przywitany z uśmiechem mimo, że w środku przy kasie było jeszcze dwóch klientów. Moje zdumienie było tym większe, iż w tym mieście często zdarza się, że nawet pracownicy sklepów należących do sieci nie przestrzegają standardów obsługi klienta. Obserwowana przeze mnie cukiernia działa tylko w powiecie jeleniogórskim.
Po wejściu do apteki od razu przywitany przez pracownika, a po chwili rozglądania się po ekspozycji, usłyszałem pytanie "w czym mogę pomóc?". Odpowiedziałem jakiego leku szukam, a pracownik zaproponował mi inny lek o tym samym działaniu, ale wiele tańszy. W tej aptece również bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie przejrzysta ekspozycja produktów.
Mimo, że pracownik sklepu wyglądał czysto i schludnie, to uraził mnie jego brak zainteresowania. Wszedłem do sklepu,w którym nie było poza mną żadnego innego klienta. Pracownik w ogóle nie zareagował na moje wejście. Po podejściu do kasy zapytał, czy to wszystko ? Podał cenne. Ja zapłaciłem i wyszedłem. Jak mnie nie przywitał, tak również mnie nie pożegnał i wyraz twarzy też nie był zadowalający.
Przyjeżdżając na stację, na dystrybutorze była informacja, że transakcje bez gotówkowe przez problemy techniczne mogą zostań nie zaakceptowane. Po podejściu do stanowiska kasowego zostałem poinformowany, że mogę spróbować zapłacić kartą, czego nie udało się zrobić ponieważ transakcja została odrzucona. Zapłaciłem gotówką i opuściłem stację, udając się do bankomatu po gotówkę. W bankomacie zauważyłem, że moje konto zostało obciążone nieudaną transakcją. Jak dowiedziałem się od konsultanta z banku. Pracownik winien wręczyć mi potwierdzenie niezaistniałej transakcji, czego nie zrobił. Przez co teraz muszę wrócić na stację i prosić o takie potwierdzenie co jak mi się wydaje zajmie dużo więcej czasu, niż gdybym otrzymał takowe podczas dokonywania zakupu.
Po wypełnieniu formularza on-line, skontaktował się ze mną konsultant, który umówił spotkanie w jednostce banku mi odpowiadającemu. Podczas rozmowy o kredyt gotówkowy wszystko zostało jasno wyjaśnione na tyle, że mimo nie otrzymania kwoty, o którą się ubiegałem, nie byłem zły na ten bank. Przede wszystkim dla tego, iż symulacja nie odbiegała od warunków z reklam. Po poprawie mojej zdolności kredytowej na pewno tam wrócę.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.