Opinie użytkownika (2)

Witam, Trafiłem na...
Witam, Trafiłem na dzień w którym była dostawa towaru i bardzo dużo klientów. Po wejście na salę sprzedaży zauważyłem wózki z towarem do wyłożenia i działające wszystki kasy. Robiąc tam zakupy zauważyłem nowość tzn piec, do wypieku świeżego pieczywa i osobę go obsługującą. Zainteresowałem się dwoma chlebami "alpejskim" i "słowianskim" i zapytałem Panią czym się różnią? Ponieważ wygląd i kolor był zbliżony. Pani polecała mi alpejski ponieważ uczciwie przyznała, że go jadła i jest dobry, a tamtego jeszcze nie miała okazji. Zdecydowałem sie na ten polecany i w domu już stwierdziłem, że wybór był świetny, chleb był świeży i bardzo dobry.Chleb zapakowałem w papierową torebkę, które były dostępne na regałach z pieczywem. Były również worki foliowe do pakowania pieczywa. Stoisko z owocami i warzywami wyglądało dość słabo, brakowało wielu produktów i świeciło pustymi miejscami, brakował na nim woreczków do pakowania warzyw. W trakcie robienia zakupów, kasjerki obsłużyły kolejki na kasach i wróciły na salę sprzedaży do towarów pozostawionych w alejkach. Zapytałem jedną z nich gdzie moge znaleźć ogórki konserwowe (450g) i Pani odrywając się od wykładania towaru zaprowadziła mnie do nich, co ciekawe pokazała mi dodatkową świąteczną ekspozycje tych ogórkow w większym słoiku (900 lub 1000g). Powiedziałem, że te są za duże, ale kasjerka powiedziała, że potem słoik można wykorzystać do zapraw. Przed kasami były wystawione cukierki firmy Wawel sprzedawane na "luz" - mialem ochotę je kupić, ale nie było do nich torebek do pakowania, chiałem wykorzystać worki ze stoiska z warzywami, ale tam też nie było woreczków do pakowania. Kasjerka bardzo sprawnie zeskanował wszystkie moje produkty i widząć, że mam własne reklamówki nie proponowała mi ich zakupu. Podsumowując, personel chętnie pomagał i odpowiadał na moje pytania. Niestety poziom zatowarowania stoiska z owocami i warzywami był niezadawalający. Do tego stopnia, że po zakupach w Biedronce , musiałem jeszcze pojechać do innego sklepu uzupełnić brakujące produkty. Była to sobota około godziny 15, a więc dzień wolny od pracy albo już po pracy, uważam, że taki sklep powinnien byc prawidłowlo zatowarowany od rana. Wydałem tam 149,74 zł, a mogłem kolejne 37 zł, bo tyle wydałem w popularnym "warzywniaku" na produkty których nie kupiłem w Biedronce.

Jacek_563

03.12.2012

Biedronka

Placówka

Opole, oleska 104

Nie zgadzam się (0)
Witam. Moja obserwacja...
Witam. Moja obserwacja dotyczy stacji benzynowej Statoil. Po wejściu na stację, okazało się nie ma żadnego klienta, a sprzedawczyni wykorzystywała ten czas na układanie towaru na regałach na sali sprzedaży. Ja udałem się do toalety, w której było czysto i schludnie ( był papier, mydło i działająca suszarka) oraz lista o której i kto odpowiada za taki stan. Po wyjsciu z WC, podszedłem do lady i zamówiłem hot doga. Sprzedawczyni (imię niewidoczne ponieważ identyfiaktor miała przyczepiony na breloku do kieszonki w służbowej koszuli z krótkim rękawem), zapytała mnie: "Czy chciałbym hot doga XXL?, czy zbieram punkty?, jeżeli tak to za takiego hot doga plus napój jest 1000pkt" Grzecznie podziękowałem i poprosiłem o hot doga z konkretnymi sosami. Ze strony sprzedawczyni padło stwierdzenie " Świetny wybór". Pracownica stacji po odmówieniu przeze mnie zakupu napoju, zaproponowała mi ciepłą kawę. Po skończonym zakupie, konsupcje dokonczylem wewnątrz stacji i po pojawieniu się kolejnych klientów usłyszałem kolejna próbe dosprzedaży kawy do kanapki, którą klient zamówił. Ten klient sie zgodził na kawę i usłyszał, że przy zakupie kubka termicznego Statoil bedzie miał każdą kawę o 20% tańszą. Uważam, że sprzedawczyni była miła i sympatyczna, zdziwiłem się tylko, że była w koszuli z krótkim rękawem bo dzień był dość zimny. Była to osoba młoda 20-25 lat, włosy krotkie, koloru ciemny blond, kręcone. Stacja była czysta, ceny widoczne i na swoich miejscach.

Jacek_563

03.12.2012

Circle K

Placówka

Dragacz, Stare Marzy 86-134, ul. Świecka 36, gmina Dragacz

Nie zgadzam się (0)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi