Postanowiłem kupić dwukomorową lodówkę z górnym zamrażalnikiem o wysokości do 140 cm i cenie do tysiąca złotych, z zastrzeżeniem by nie był to sprzęt firmy Beko.
W sklepie personel zajęty obsługą klientów. Był duży ruch. Wszedłem pomiędzy lodówki i skierowałem się ku tym o mniejszych gabarytach. Oglądałem je około trzech minut, podeszła do mnie ekspedientka proponując swoją pomoc. Przedstawiłem jej swoje potrzeby. Po krótkiej konsultacji pomiędzy ekspedientkami, zaproponowano mi interesujący mnie model lodówki a także podobny innej firmy, który mogą sprowadzić dla mnie na zamówienie. Otrzymałem katalog ze sprzętem, którego w tej chwili nie było w sprzedaży.
Kilkuosobowy personel sklepu chętnie służył pomocą, ekspedientki udzielały odpowiedzi na pytania techniczne. Personel wykazał się dobrą znajomością branży. Do dyspozycji klientów wystawione były katalogi produktów.
W sali obsługi klienta w widocznych stanowiskach obsługi klienta personel w ilości 9 osób.
Z zaplecza permanentnie pojawiają się i znikają pracownicy w ilości około pięciu osób.
Na wprost lada przy której pracują dwie panie obsługujące stanowiska kasowe dla klientów indywidualnych, jedna prowadzi również obsługę poza kolejnością klientów posiadających rachunki firmowe. Dwa stanowiska przy tej ladzie nie są obsadzone.
Do tej lady kolejka 21 klientów plus kilku dochodzących w czasie oczekiwania oraz tych uprzywilejowanych z rachunkiem firmowym. Razem około 30 osób.
Z prawej strony lada za którą przy stolikach obsługiwane są instytucje z osobowością prawną: deweloperzy, fundacje, spółdzielnie mieszkaniowe etc. Za nią dwa czynne stanowiska i dwie miłe panie zajęte sobą. Klientów brak
Z lewej lada za którą przy stolikach obsługiwani są na bieżąco klienci rachunków indywidualnych: kredyty, zmiany danych itp. Jest duży ruch ale bez kolejki.
Panie obsługujące klientów są elegancko ubrane, uprzejme i cierpliwe na zaczepki klientów z kolejki.
Do lady kasowej dotarłem po 90 minutach oczekiwania, po pierwszych trzydziestu minutach jeden z klientów wyprosił o dodatkową osobę do obsługi kasy. Za kilkanaście minut uruchomiono kolejne czwarte stanowisko, co skróciło trochę kolejkę.
W sali obsługi znajdują się dodatkowe lady i ekspozytory na których wyłożone są w dużych ilościach materiały reklamujące usługi banku, na widocznym miejscu znajdują się tabele prowizji i opłat a przed wejściem w wiatrołapie na stole znajdują się bezpłatne gazetki bankowe.
Ocena niska za złą organizację, brak elastyczności, klient musi prosić o sprawniejszą obsługę. Długie kolejki do kas.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.