W dniu wczorajszym byłam na zakupach w Biedrone na Jana Kazimierza. Bierdonka bardzo dobrze zaopatrzona, przestronna, łatwy dostęp do wszystkich produktów. Jedynym problemem dla mnie w dniu wczorajszym było kiepsko zaopatrzone stoisko z owocami i warzywami. W skrzynkach leżały pojedyńcze sztuki towaru, które nie zachęciły mnie do zakupu.
Po zrobieniu zakupów poszłam do kasy. Kasa była czysta, taśma również czysta. Na kasie obsługiwała mnie miła Pani o nieznanym imieniu. Pani miała brązowe kręcone włosy. Była raczej niskiego wzrostu.
Za wygląd sklepu i obsługę ocena dobra.
Sklep Biedronka. Stoisko z owocami i warzywami nie wyglądało najlepiej. Brzoskiwinie i nektarynki były nadpsute. Stoisko z pieczywem: Chleb nie świeży mimo obowiązującego terminu przydatności. W dniu dzisiejszym gdy robiłam zakupy otwarte były tylko dwie kasy. Przy obu kasach w kolejce stało około 10 osób. Po 5 minutach została otwarta 3 z kas.
Sklep Reserved. Wybrałam się z narzeczonym na zakupy do tego sklepu. Po przejściu i obejrzeniu towaru spodobała nam się kurtka w cenie 139.90. Po podejściu do kasy okazało się że, kurtka kosztuje 179.90. Zapytałam Panią dlaczego na metce jest inna cena niż na kasie a Pani stwierdziła że nie zostało to przemetkowane. My jednak upieraliśmy się przy zakupie po cenie z metki. Rozmowy z Panią nie dały rezultatu. Pani widząc nasze uparcie w zakupie kurtki poprosiła nas abyśmy kupili kurtkę po cenie z metki albo zrezygnowali z jej zakupu ponieważ nawet jak kierowniczka wyrazi zgodę na sprzedanie po cenie z metki Pani ksjerka będzie musiała dołożyć z własnej kieszeni ponieważ musi jej się zgadzać kasetka na koniec pracy. Ostatecznie wybraliśmy inną kurtkę po cenie z metki. Uważam że takie zachowanie to poprostu naciąganie klientów i bogacenie się sklepu na nieuwadzę klienta ponieważ klient kupując kilka rzeczy w sklepie nie zawsze patrzy na cenę każdej rzeczy.
Biedronka, Świetlików. Po zrobieniu zakupów stanełam w kasie nr 3. Pani M.J. rzucała towarem, była nie uprzejma. Po skasowaniu moich zakupów dała mi do ręki resztę nie mówiąc jak jest kwota reszty i na koniec rzuciła paragonem.
Poza tym podłoga na owocach i warzywach była brudna i zadeptana.
Sklep "Biedronka". Wchodząc do sklepu odrazu rzuciły mi się w oczy paragony leżące przed linią kas. Nad kołowrotkiem nie było żadnych ulotek. Alejka z napojami była zadeptana, leżały paragony i puste opakowania po napojach.Alejka z lodówkami zadeptana, przy lodówkacj leżał mokry karton - wydaję mi się że z jednej z lodówek leciła woda. Alejka z owocami zadeptana, owoce nie świeże. Kolejka przy kasie bardzo długa momo otwartych 3 kas. Byłam w kolejce 7, obsłuzona zostałam po około 20 minutach.
Biedronka na Świetlików w Warszawie wyróżnia się na tle innych sklepów z tej sieci. Robiłam tam dzisiaj zakupy. Przed kasami było brudno, leżały paragony i śmieci.Za kasą tam gdzie kładzie się towar po zeskanowaniu leżały paragony. Kosz stojący w rogu sklepu był przepełniony. Nad kołowrotkiem przed wejściem na halę sprzedaży nie było żadnych ulotek. Pani kasjerka była miła ale nie miala przypiętego identyfikatora. Klienci nie lubią być obsługiwani przez anonimowych sprzedawców.
Zajechałam na stację benzynową aby zatankować paliwo do samochodu. Po wciśnięciu przycisku, który przywołuje Pana żeby zatankował gaz, niestety nikt sie nie pojawił. Czekałam i czekałam i czekałam jakies dobre 20 minut i nikt się nie pojawiła. Zdenerwowana poszłam tam i Pani poinformowała mnie że niestety nie moge zatankować paliwa ponieważ właśnie przyjechała cysterna z gazem i tankowanie jest nie możliwe. Oczywiście nikt nie raczył wyjść i poinformowac mnie i kilka innych osób o zaistniałaej sytuacji.
W sklepie Orsay nie czesto robie zakupy. Ostatnio jak był byłam wziełam do przymierzalni kilka rzeczy min. spodnie i kilka bluzek. W czasie przymierzania pod przymierzalnia pojawiła sie miła Pani z obsługi i pytaniem czy pasuja rzeczy i przyniosła kilka podobnych. Wybrałam spodnie ktore wziełam sama i dwie bluzki które zaproponowała mi Pani. W kasie zaproponowała mi kilka dodatków min. pasek i korale do bluzki. Obie rzeczy jak najbardziej mi pasowałay i oczywiscie je kupiła z wielka przyjemnością.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.