Profil użytkownika
Profesjonalny Opiniotwórca
Opinie użytkownika (34)
Butyk.pl - sklep...
Butyk.pl - sklep z markami rzadko spotykanymi przynajmniej w Poznaniu. London Fly - moja ulubiona marka jest również w tym sklepie, co bardzo przypada mi do gustu. Buciki można znaleźć w kilku najpopularniejszych rozmiarach, fajne kryteria wyboru opcji szukania - po danym numerze, w przedziałach cenowych, czy po zakładce 'wyprzedaż', co każda kobieta bardzo lubi. Oprócz tego jest sortowanie po rodzajach butów. Strona zrobiona dobrze, prezentuje dane marki oraz wszystkie buty - również w zależności od naszego wyboru. Obsługa bardzo miła, kompetentna - po prostu taka, jaka powinna obsługiwać w sklepie obuwniczym. Cenowo - moim zdaniem każdy znajdzie coś dla siebie - w cenie odpowiadającej kobietom chcącym wydać na buty od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. Szybki kontakt mailowy, można poczytać komentarze użytkowników. Szybka realizacja zamówienia, ze zwrotami czy wymiana nie ma najmniejszego problemu. Polecam ten sklep w 100 procentach.
Odwiedziłam sklep obuwniczy...
Odwiedziłam sklep obuwniczy Aldo w Starym Browarze, ponieważ ciągle poszukuję kozaków, czy po prostu butów na porę późnojesienną oraz zimową. Wchodząc do sklepu jedna Pani z obsługi akurat układała but przy wejściu, nawet mnie nie witając. Cóż. Brak słów. Zaczęłam oglądać buty, jednak nikt nie powiedział mi dzień dobry, a ni nie zapytał w czym może pomóc, mimo, że oglądałam co najmniej 4 pary butów i nawet chciałam jedne przymierzyć. Zdecydowałam, że skoro Panie są dwie, a jedna nie zajmuje się niczym oprócz stania za lada sklepową, opuściłam lokal bez przymierzania. Nikt nie odpowiedział mi krótkiego 'do widzenia'. Bardzo jestem zdziwiona taką postawą. Często jestem gościem w tym sklepie, od czasu do czasu coś kupuję, więc zdziwił mnie ten brak zainteresowania. Zmęczenie. Tylko tak można to wytłumaczyć.. Oprócz obsługi nie można było do niczego się przyczepić - czysto, schludnie, fajna wystawa - zachęcająca do wejścia. Otwarty tak, jak funkcjonuje Stary Browar pon - sob: 09.00-21.00, ndz.:10.00-20.00
W niedzielne popołudnie,...
W niedzielne popołudnie, kiedy wiele kawiarni jest już zamkniętych można wybrać się do np.: Starego Browaru na pyszne ciasto i smakową kawę. Wybrałam Coffe Team - w 'starej części; Starego Browaru - obok sklepu Nike-Puma. Pamiętam, że kiedyś można było tam nawet palić, ale przez zakaz palenia nie ma dymu, który wielu osobom przeszkadzał i wybierały inne miejsce. Teraz lokal jest otwarty na palących, którzy muszą wyjść z budynku, aby zapalić, jak i na niepalących. W kawiarni dość wiele osób, ale można było znaleźć miejsce dla siebie. Miła obsługa poleciła mi pyszny kawałek ciasta - w pełni wystarczyłby dla 2 osób, oraz kawę - czarną, z syropem do wyboru. Obsługa poleciła syrop idealnie pasujący do ciasta, i tak faktycznie było. To, co mi się spodobało, to podajnik na gazety - przeróżne czasopisma, po które można było sięgnąć i poczytać przy kawie i kawałku dobrego ciasta. Obsługa miła, można płacić kartą, w lokalu czysto i pachnąco, z muzyką nie przeszkadzającą w czytaniu, a raczej w nim pomagającą -spokojna, wydobywająca się jakby zza ściany - idealna dla takiego miejsca. Godziny otwarcia kawiarni takie, jak godziny otwarcia Starego Browaru - w tygodniu od 09.00 do 21.00, w niedzielę od 10.00 do 20.00. Polecam, tę miłą knajpkę, należy też dodać, że jak na centrum i miasta i centrum handlowe - niedrogą.
Wybrałam się na...
Wybrałam się na zakupy, a może przymiarkę na zakupy - żeby zobaczyć, jakie obuwie zimowe - kozaki, czy inne obuwie zimowe są dostępne - ceny, kolorystyka, modele. Panorama - poznańska galeria - wydała mi się dobrym miejscem na takie sprawdzanie, może nawet na zakupy. Przemierzając wiele sklepów postanowiłam zajrzeć do Morgan. Ceny - nie na kieszeń każdego, ale można pokusić się o kupno czegoś zupełnie innego, niż noszą 'wszyscy'. Wchodząc od razu dało się wyczuć klimat butiku - mały, a jednak przestronny sklepik, miła obsługa - pytająca, czy w czymś doradzić, pomóc - robi dobre wrażenie. Towar poukładany świetnie - sukienki w groszki - piękne, wiele pojedynczych sztuk, 'rozmiarówki' też bardzo różne, ale można z tak wielu rzeczy trafić na coś dla siebie. Pomyślałam - nic z moich butów, skuszę się na coś z tego sklepu, a jednak - pomyłka. W świetnej szafie, która była częścią wystroju, ale też służyła za rodzaj ekspozycji od razu rzuciły mi się w oczy piękne buty na porę jesienną, a nawet 'suchą zimę'. Szybko przymierzyłam, zapytałam o rabat, okazało się, że rabat uzyskuje się przy zakupie jednorazowym za 600 zł, więc o rabacie na jedna parę butów nie było szans. Buty skórzane, ale coś nie pasowało z zewnętrzną ich częścią, więc ekspedientka od razu zajęła się pomocą i w opisie przeczytała, że skóra naturalna jest wewnątrz, a na zewnątrz ekologiczna. Powiedziała też, jak o buty dbać, okazała się w pełni profesjonalnym i zaangażowanym sprzedawcą. Kupiłam więc buty, wyszłam z katalogiem ze sklepu i na pewno do niego wrócę. Godziny otwarcia - pn-sob: 10.00-21.00, ndz.:10.00-19.00. Polecam!
Wybrałam się na...
Wybrałam się na Konferencję do Wrocławia, do Platinum Palace. Przyjazd taxi z dworca PKP na miejsce nie trwał długo, więc faktycznie można powiedzieć, że hotel leży w centrum miasta. Wchodząc Recepcjonista poprawnie skierował mnie do danej sali uśmiechając się przy tym i - co ważne - w momencie, kiedy mnie zobaczył, od razu przestał rozmawiać z kolegą, a zajął się mną pytając, w czym może mi pomóc. Zjazd windą piętro -1 -czysta, zadbana, bez śladu kurzu - to się chwali. Przed salą przywitały mnie organizatorki - bardzo miłe, odpowiedziały dokładnie na wszystkie moje pytania. Wchodząc do sali stwierdziłam, że jednak sala konferencyjna jest zbyt mała co do liczby uczestników, ale to oczywiście wina Organizatora, nie hotelu. W momencie, kiedy kilku Panów musiało opuścić swe miejsca, abym dotarła na moje - środkowe, rozebrałam się i słuchając wykładów zaczęłam rozglądać. Na stole przed oczami 2 rodzaje wody - gazowana/niegazowana, odpowiedniej wielkości szklanka, serwetka, długopis oraz notatnik - wszystko to, co na konferencji jest potrzebne. Należy dodać, że sprzęt też nie zawodził, bo niekiedy prawda 'wysiadają' mikrofony itp, a tu personel spisał się na medal. Miałam tylko jedno zastrzeżenie podczas podawania mikrofonu w trakcie dyskusji nagle osoba za to odpowiedzialna znikła i zrobił się malutki chaos. Na szczęście szybko opanowany. Po wykładach przerwy kawowe - trzeba przyznać, że kawa wyśmienita, a ciasteczka w formie małych babeczek przepyszne. Wszystko schludne, personel co chwila donosił brakujące ciasteczka :) elegancko podane. Po wykładach przerwa na lunch. Dobrze zorganizowana jadalnia, okrągłe stoły zbliżają ludzi. Oprócz tego, że nagle skończyły się sztućce (które po dłuższej chwili doniesiono), wszystko było w jak najlepszym porządku. Na końcu wręczenie certyfikatów, wyjazd. Trzeba przyznać, że jako ośrodek konferencyjny mogę z całą pewnością polecić Platinum Palace.
Siedząc na przerwie...
Siedząc na przerwie w pracy postanowiłam poszukać dobrego filmu, który zawsze chciałam zobaczyć, poczytać o nim, a nie miałam czasu znaleźć go na płycie. Szukam zatem filmu, a więc wybieram filmweb.pl Jest to świetnie rozwijający się portal. Już sam wygląd strony zachwyca prostotą, a co za tym idzie - można łatwo odnaleźć to, czego się szuka. Pierwsza zakładka menu głównego podzielona jest na działy: filmy, seriale, ludzie filmu, gry, nagrody, multimedia, rankingi. To pomaga w wyborze konkretnego działu. Oprócz tego można łatwo znaleźć osoby, które dzielą ten sam gust filmowy - dzięki zakładce: 'gustopodobni', którą odnajdziemy klikając na 'Społeczność'. Filmy są też oceniane przez użytkowników, ogólnie czuć, ze portal 'żyje'. Ja osobiście gorąco polecam ten portal dla wielbicieli kina oraz laików chcących poznać nieznane oblicze filmu.
Deszcz, niepogoda, zimno,...
Deszcz, niepogoda, zimno, jednym słowem nieprzyjemnie, więc trzeba poszukać miejsca, które pozwoli nam choć na chwilę zapomnieć o takiej aurze. Na pewno miejscem godnym polecenia jest Emma Cafe mieszcząca się w centrum Poznania. Wchodząc zamówiłam czarną herbatę. Powitała mnie uśmiechnięta obsługa, która zaproponowała od razu wybór mnóstwa innych rodzajów herbat owocowych. Po zajęciu miejsca w wygodnym krześle po dosłownie niedługim czasie moja herbata została mi przyniesiona. W lokalu panował porządek, można powiedzieć, że nie chciało się stamtąd wychodzić. Wystrój bardzo ciekawy, po prostu 'przytulny'. Muzyka idealnie wpasowała się w klimat miejsca. Jednak w tv włączony był program muzyczny z głosem wyciszonym na 0, to było zabawne, bo muzyka dochodziła z innego urządzenia, a nie telewizji. Po wypiciu ciepłej herbaty ubierając się zauważyłam, że wychodząc obsługa żegnam mnie miłym uśmiechem, po prostu sympatycznym, można powiedzieć zapraszającym do kolejnego odwiedzenia. Polecam też to miejsce latem - miałam okazję być niegdyś na pysznym koktajlu truskawkowym siedząc w ogródku, bo takowy też kawiarnia posiada. Polecam zarówno na zimowe wieczory, jak i letnie popołudnia. Czynna pn.-czw.: 8.30-24.00, pt: 8.30-o1.00, sb: 12.00-01.00, nd.: 16.00-22.00
Wracając z pracy...
Wracając z pracy weszłam do Skok Wielkopolska na Wildzie w Poznaniu. Przede mną jedna osoba, więc zdążyłam przyjrzeć się pracy obsługi, lokalowi, oceniłam też wiedzę oraz czas obsługi danego klienta. W lokalu są 3 stanowiska pracy, w piątkowe popołudnie czynne były 2 - kasa, obsługa klienta, oraz doradztwo, pomoc w wyborze kredytu itp. Dwie Panie, które obsługiwały petentów były na prawdę rzetelne, sumiennie wykonywały swą pracę, wszystko szczegółowo i dokładnie tłumacząc - kompetencja pracowników bez zarzutów. Czystość w lokalu było na prawdę czuć. Miejsca - poczekalnia wygodne, kącik dla dzieci, a to bardzo ważne dla rodzin przychodzących z pociechami do banku. Obsługa była szybka, pomocy udzielono mi bardzo rzetelnie, bez zbędnych formalności, z uśmiechem na twarzy, a to bardzo pomaga w piątkowe popołudnia po tygodniu pracy. Wyszłam zadowolona życząc miłego końca dnia pracy. Godziny otwarcia pn. - pt. 9.00-16.45. Polecam tę placówkę.
Chciałam wpaść na...
Chciałam wpaść na sekundę na kawę - po zakupie książki w Empiku. Obok zauważyłam Empik Cafe. Postanowiłam wypróbować tamtejszą kawę. Na szczęście były miejsca przy stolikach, więc spokojnie mogłam wybrać kawę stojąc przed barem. Wybrałam Doppio Espresso. Zapłaciłam, poproszono mnie o zajęcie miejsca. Byłam pewna, że zaraz dostanę kawę do stolika, więc zaczęłam czytać książkę. Po na prawdę dłuższej chwili (a klientów nie było wielu), ktoś krzyknął 'doppio!'. Na szczęście po drugim okrzyku zorientowałam się, że chodzi o moje espresso i, że to ja jestem nawoływana. To mnie nie zachęciło, ale smak kawy zrekompensował taką formę podawania mojej kawy, czy deserów dla innych gości. Mimo, że kawa już się skończyła, a ja jeszcze siedziałam, filiżanka stała tam dopóki nie wyszłam. Trzeba przyznać jednak, że do personelu nie mam zastrzeżeń, w pomieszczeniu było czysto, ogólnie bez zarzutów. Godziny otwarcia takie, jak Starego Browaru - 9-21, w niedziele 10-20.
Zaczyna robić się...
Zaczyna robić się zimno, więc coraz więcej z nas zapomina o ogródkach przed kawiarniami i zaczyna szukać miejsc,gdzie z przyjemnością można usiąść, porozmawiać, coś zjeść, czy napić się pysznej kawy, bądź herbaty. Takim miejscem jest niewątpliwie Kawiarnia w Poznaniu - Sweet Surrender mieszcząca się w centrum miasta. Wchodząc tam - małą ścieżynką, po 3-4 stopniach do Kawiarni od razu zapomina się, że to centrum miasta. Kawiarni mieści się w kamienicy, wystrój moim zdaniem genialny - fotele 'jak u babci' stare, odnowione krzesła, obrazy na ścianach, ściany udekorowane kolorowymi tapetami = od góry do dołu, każdy pas jest innym wzorem, a jednak wszystko do siebie pasuje. Wchodzę, miła obsługa wita mnie uśmiechem, mówiąc, że dalej - kilka kroków korytarzem - znajdują się jeszcze 2 pokoje. I faktycznie. Wybrałam środkowy, usiadłam na babcinym fotelu, zamówiłam świetną kawę - do wyboru 2 sposoby parzenia, oraz ciasto - brownie - polecam, o ile ktoś lubi czekoladowy smak ciasta. Na półce obok kilka książek, które można wziąć, poczytać, wiszą też torby, które można kupić, zauważyłam też 2 anioły wyrzeźbione w drewnie - również do nabycia. Po wypiciu kawy, oraz zjedzeniu pysznego ciasta ubrałam się i poszłam zapłacić, lecz z wielkim żalem opuściłam to miejsce, jakże inne od kawiarni sztampowych, jakich napotkać można w Poznaniu wiele. Kawiarnia czynna jest od 13 do 22 w ciągu tygodnia, w soboty od 13 do 18, a niedziele jest zamknięta. Idealne miejsce na chłodne jesienno-zimowe wieczory. Ceny nie są wygórowane, a oprócz ciast, deserów i ciasteczek można zamówić przekąskę - np.: zupę, tortille, różne kanapki, czy kilka rodzajów sałatek. Trzeba też przyznać, że obsługi 'nie widać', a kiedy jej potrzebujemy, od razu się zjawia. Bardzo polecam to miejsce.
Wybrałam restaurację La...
Wybrałam restaurację La Rambla, jako dobre miejsce na spędzenie rocznicy. Już po wejściu stwierdzić można było, że to dobry wybór - choćby ze względu na miłą atmosferę, czystość, zadbanie panujące w lokalu, dekorację - między innymi ze ścianą win - oraz nienaganną obsługą. Siadając na wygodnej sofie od razu wiadomo, że można w tak wygodnym miejscu spędzić miło czas. Kelner od razu podał kartę win, polecił przystawki, a na dania główne nie trzeba było czekać. Przystawki były tak obfite, że spokojnie mogły wystarczyć nie tylko jako aperitif, ale też jako digestif. Wino - ściana win za barem od razu przykuła uwagę - karta win obfita w opisy dokładnie przedstawiające smak wina, ale na kelnera można było liczyć nie wiedząc na co się zdecydować. Pomagał i doradzał przy każdym zapytaniu o dane wino - faktycznie nie można mieć zastrzeżeń do personelu. Przystawki pięknie podane, smakowały równie dobrze. Popijając wino można było poczuć się jak nie w centrum Poznania, a w ciepłym, słonecznym kraju znanym między innymi z chorizo. Po zjedzeniu dania głównego pokusiliśmy się na jeszcze jedną lampkę wina, które faktycznie należało wypić po daniu głównym. Obsługa ciągle w gotowości, asortymentu można pozazdrościć. Ceny też nie przerażają. Przed wejściem znajdowały się stoliki z krzesełkami, na których można było odpocząć po wspaniałym i obfitym jedzeniu - w połączeniu z przystawkami, gdyż same porcje nie były aż tak wielkie. Polecam i zachęcam do odwiedzenia tego miejsca w centrum Poznania.
Sklep Second -...
Sklep Second - Hand prowadzony przez Włocha, z odzieżą, obuwiem oraz torebkami prosto z Włoch. Sklep mieści się obok Kolportera na rogu ulicy oraz między sklepem mięsnym Wojtuś oraz kawiarnią Emma Cafe. Wchodzimy - za ladą stoi sprzedawca, właściciel sklepu, który od razu włącza włoską muzykę i stara się nam pomóc podpatrując do wybieramy, pokazuje ubrania z zaplecza, jakich nie zdążył jeszcze wywiesić. Interesujące ubrania, podzielone na część męską oraz damską - o wiele więcej asortymentu, oraz dziecięcą. Obsługa przemiła, mimo, że właściciel jest rodowitym Włochem, mówi po Polsku bardzo dobrze, oprócz zakupów można się pośmiać razem ze sprzedawcą otwartym na uwagi, pomysły, czego poszukujemy, który jest w 100- procentach sprzedawcą znającym się na rzeczy. Bardzo polecam ten sklep z niepowtarzalną obsługą i wieloma ciekawymi ubraniami.
Secon Hand między...
Secon Hand między dworcem PKS a dworcem PKP w Poznaniu. Wchodząc od razu widać podział na 2 części - jedna, to odzież na wagę - ceny zmieniają się z dnia na dzień i maleją aż do soboty. Druga część, to odzież za 2 zł/ sztuka. I tam jest w poniedziałek tłum. Wiele osób wybiera sobie nawet odzież zniszczoną, ale na materiał, aby przerobić rzecz na coś innego. Po prawej stronie mamy kilka regałów z butami, które są na prawdę w niezłym stanie. Można znaleźć często coś 'dla siebie'. Obsługa bardzo miła, choć przed wyjściem pokrzykują, że zapraszają do kas. Jednak po tylu godzinach obserwacji tłumów i przeliczania, ważenia, dziękowania i układania ubrań, nie ma się czemu dziwić. Towar jest prima sort. W poniedziałki tłumy, ale świadczy to bardzo dobrze o tym second handzie - tam, gdzie są kolejki zawsze wiadomo, że warto poczekać chwilę przed otwarciem, bo znajdziemy coś niepowtarzalnego. Wszystkie ubrania są rozdzielone na działy - męski, dziecięcy, damski, a damski na: spodnie, spódnice, sukienki, pidżamy, szlafroki, kurtki. Jest też wielka skrzynia z torebkami, przy której ustawiają się i przepychają modowe kobiety. Polecam gorąco, można wybrać coś dla siebie niemal każdego dnia.
Wchodząc do zupełnie...
Wchodząc do zupełnie nowego, lśniącego baru Metka nie można uwierzyć, że zmiany mogą faktycznie uczynić cuda! Nazwa funkcjonuje od niedawna, do wakacji był to jeszcze tak zwany 'Zapiecek'. Nudny, szary lokal. Zawsze kiedy się tam wchodziło, była para, może 4 osoby. Ale! Od pewnego czasu miejsc trzeba wypatrywać - i to nie żart. Ludzi ogrom, jedzenie - nie dość, że bardzo, jak na centrum Poznania tanie, to na prawdę dobre, a porcje nie do zjedzenia! Sam wygląd lokalu - na stołach świetnie dobrane obrusy, świeże kwiaty, przedsionek lokalu też nabrał świeżości dzięki kilku drobnym zmianom. Obsługa - po prostu jest wszędzie, nie trzeba czekać. Zamawiając piwo - też, jak na lokal centrum - bardzo tanie - jest ono przynoszone po 2 minutach, a kiedy kufel jest pusty od razu ktoś z obsługi jest przy nas - z uśmiechem na twarzy pyta, czy dolać. Bar posiada też ogródek, co jest wielkim atutem lokalu. Wnętrze też pachnie świeżo, a przede wszystkim dobrym jedzeniem, a nie jak do tej pory - po prostu zapachy były przed zmianą nieprzyjemnie. Gorąco polecam iść - zjeść, napić się, posiedzieć ze znajomymi.
