Opinia użytkownika: Irmina_15
Dotycząca firmy: Sweet Surrender
Treść opinii: Zaczyna robić się zimno, więc coraz więcej z nas zapomina o ogródkach przed kawiarniami i zaczyna szukać miejsc,gdzie z przyjemnością można usiąść, porozmawiać, coś zjeść, czy napić się pysznej kawy, bądź herbaty. Takim miejscem jest niewątpliwie Kawiarnia w Poznaniu - Sweet Surrender mieszcząca się w centrum miasta. Wchodząc tam - małą ścieżynką, po 3-4 stopniach do Kawiarni od razu zapomina się, że to centrum miasta. Kawiarni mieści się w kamienicy, wystrój moim zdaniem genialny - fotele 'jak u babci' stare, odnowione krzesła, obrazy na ścianach, ściany udekorowane kolorowymi tapetami = od góry do dołu, każdy pas jest innym wzorem, a jednak wszystko do siebie pasuje. Wchodzę, miła obsługa wita mnie uśmiechem, mówiąc, że dalej - kilka kroków korytarzem - znajdują się jeszcze 2 pokoje. I faktycznie. Wybrałam środkowy, usiadłam na babcinym fotelu, zamówiłam świetną kawę - do wyboru 2 sposoby parzenia, oraz ciasto - brownie - polecam, o ile ktoś lubi czekoladowy smak ciasta. Na półce obok kilka książek, które można wziąć, poczytać, wiszą też torby, które można kupić, zauważyłam też 2 anioły wyrzeźbione w drewnie - również do nabycia. Po wypiciu kawy, oraz zjedzeniu pysznego ciasta ubrałam się i poszłam zapłacić, lecz z wielkim żalem opuściłam to miejsce, jakże inne od kawiarni sztampowych, jakich napotkać można w Poznaniu wiele. Kawiarnia czynna jest od 13 do 22 w ciągu tygodnia, w soboty od 13 do 18, a niedziele jest zamknięta. Idealne miejsce na chłodne jesienno-zimowe wieczory. Ceny nie są wygórowane, a oprócz ciast, deserów i ciasteczek można zamówić przekąskę - np.: zupę, tortille, różne kanapki, czy kilka rodzajów sałatek. Trzeba też przyznać, że obsługi 'nie widać', a kiedy jej potrzebujemy, od razu się zjawia. Bardzo polecam to miejsce.