To nie była moja pierwsza wizyta w tej księgarni, jednak muszę przyznać, że za każdym razem wracałam do niej tylko w konieczności- gdy w innych księgarniach nie było pozycji, którą chciałam zdobyć. Wystrój, rozmieszczenie,miejsce do czytania na miejscu książek - tym sprawom nie mam nic do zarzucenia. Czegoś brakuje mi jednak w obsłudze. Zawsze są dwie Panie, które stoją za kasami. Problem jest wtedy, gdy chcę zapytać o dostępność jakiejś książki, a np. w tym momencie obie kasy są zajęte i nie ma osoby, która tym zajmowałaby się osobno, tylko robią to Panie kasjerki. Co za tym stoi, aby dowiedzieć się czy będę w stanie kupić interesującą mnie książkę, czasami muszę odstać 15min. w kolejce do Pani kasjerki. W takim miejscu jak to brakuje mi kogoś kto przykładowo chodzi, rozgląda się po sali i oferuje pomoc klientom, a jeśli będzie to pomoc już sprecyzowana wtedy służy bazą aktualnych dostępnych pozycji. Lub jeszcze lepiej- jakby np. stał na sali komputer, który umożliwiałby klientowi przeszukiwanie bazy asortymentowej księgarni, a następnie dość łatwe odnalezienie miejsca produktu na półkach.
Chęć zjedzenia lodów postanowiliśmy zaspokoić w lodziarni "Lody włoskie i gofry" znajdującej się w pasażu w centrum Sarni Stok. Zamówiliśmy lody na gałki, były to 4 różne smaki lodów. Panie obsługujące były bardzo miłe, ciepło nas przywitały i tak samo pożegnały, lady były czyste i kolorowe, serwetki i łyżeczki dostępne, braków w lodówce nie było jednak jakość zamówionego przez nas towaru była okropna. Lody smakowały jak proszek, zawierały w sobie duże kawałki zamrożonej wody, do tego smak był mało wyrazisty i raczej w małym stopniu przypominał smak przez nas zamówiony. Cała oprawa lokalu na plus, jednak jakość produktu zdecydowanie na minus.
Do sklepu weszłam w celu zakupu bucików dla niemowlaka. Sklep był dobrze oświetlony z całą masą gadżetów dla dzieci widocznych już przy wejściu do sklepu. Szybko odnalazłam ciuszki i akcesoria z interesującego mnie przedziału wiekowego, każdy z takich przedziału podzielony jest także na dział na dziewczynek oraz dla chłopaków, co jest dość wygodne z punktu widzenia klientów. W asortymencie posiadali duży wybór bucików, również tak maleńkie rozmiary były dostępne. Moim zdaniem tylko cena niektórych artykułów w Smyku jest zbyt wysoka np. zabawek. W kasie szybko zostałam obsłużona oraz zachęcona do ponownej wizyty.
Tego dnia chciałam osłodzić sobie życie po pracy, wybraliśmy się zatem do cukierni Samanta na Krupówkach. Zamówiliśmy dużą kawę latte z syropem, kawę białą oraz torcik owocowy. Wszystkie produkty smakowały wyśmienicie, kawa była mocna z ekspresu, torcik świeżutki. W lokalu czysto i schludnie, jedynie nie jest to mój gust jeśli chodzi o wystrój tego typu miejsc, ale o gustach się nie dyskutuje. I jeszcze mały mankament - toaleta płatna nawet dla klientów, nie wiem dlaczego. W każdym razie dla takich pyszności warto odwiedzić to miejsce.
Wchodząc zostałam mile przywitana przez panią pracującą na kasie. Zamówiłam dużą mochę i od razu zapytano mnie czy życzę sobie kawę na wynos czy na miejscu, sugerowano mi również ciasteczko do kawy, z którego nie skorzystałam.Kawę podano mi w przeciągu 2 minut. Usiadłam przy stoliku, aby móc skorzystać z bezprzewodowego internetu, który był w tym miejscu dostępny. Wewnątrz było czysto, miło i przytulnie. W tle słychać było przyjemną muzykę, a więc nawet się nie obejrzałam i już wybiła godzina zamknięcia kawiarni. Przed wyjściem skorzystałam z toalety, w której poziom czystości był bez zastrzeżeń. Cała wizyta zostawiła miłe wspomnienia, na pewno przy kolejnej wizycie w Zakopanym tam wrócę.
Tego dnia odwiedziłam Pizzę Hut w porze obiadowej. Przy wejściu jedna z kelnerek wskazała nam wolny stolik, który był aktualnie wolny. Odczekaliśmy chwilę, podeszła do nas Pani Katarzyna i podała nam karty oraz przyjęła zamówienia na napoje oraz poleciła nam nowe rodzaje pizzy w restauracji. Po krótkiej chwili( 2 min) Pani Kasia podała nam zamówione napoje oraz przyjęła zamówienie na dania główne. Całość została podana po ok 20 minutach, zamówione dania bardzo smakowały, wyglądały estetycznie i ładnie pachniały. Jedynym zastrzeżeniem może być bar sałatkowy, który był świeży jednak w gotowych sałatkach znajdowała się zbyt mała ilość składników, przykładowo sałatka tuńczykowa zawierała znikomą ilość tuńczyka. Po zjedzonym przez nas posiłku zaproponowano nam deser, posprzątano zbędne brudne naczynia. Po naszej prośbie otrzymaliśmy rachunek w ciągu 1 minuty. Podsumowując: bardzo miła obsługa, jedzenie na wysokim poziomie, czystość w restauracji również na dobrym poziomie.
Wracając z pracy dzisiejszego dnia postanowiłam wykupić bilet całodobowy do komunikacji miejskiej, aby w celu załatwienia kilku spraw w dniu dzisiejszym móc się swobodnie poruszać po mieście środkami komunikacji. Po zakupieniu biletu doznałam zawodu, ponieważ jak się okazało bilet ten wcale nie jest całodobowy,tylko jest ważny do godziny 24 tego dnia. Nonsens. Jeżeli bilet całodobowy to powinien być ważny całą dobę (24h) od momentu jego skasowania przez podróżnika. Dodatkowym minusem który zauważyłam są nowe tramwaje. Owszem może i są nowocześniejsze od tych starszych już modeli, jednak fakt wspinania się na strome schody przy wejściu do tramwaju stanowi dużą przeszkodę dla podróżnych, a w szczególności osób starszych, matek z wózkami itp. Sama byłam świadkiem jak pani ok 65- letnia zrezygnowała z jazdy z racji tego, że nie zdążyła wspiąć się na schodki, niestety nikt z przebywających w środku nie zdążył jej pomóc ponieważ drzwi zostały już zamknięte.
Będąc w centrum handlowym M1 zauważyłam standy firmy SONY reklamujące nowe modele aparatów fotograficznych. Sama interesuję się fotografią, dlatego postanowiłam wejść i zapytać pracownika o nowe modele. Potrwało to jakieś 4 minuty zanim znalazłam dość miłego Pana, który nie znajdował się na swoim stanowisku, lecz oglądał mecz prezentowany na ekranach telewizyjnych. Poproszony o porównanie dwóch modeli aparatów i jakości wykonywanych przez nich zdjęć kładł nacisk wyłącznie na aparat droższy oraz na jego funkcję, która nie decyduje w żaden sposób o jakości zdjęć. Ta wizyta potwierdziła we mnie wcześniejsze moje przekonanie, że pracownicy rożnych działów w tak dużych sklepach elektronicznych nie do końca znają się na asortymencie, którym się "opiekują" i za który są odpowiedzialni.
Wybrałam się wraz ze znajomym na późną kawę, aby zakosztować asortymentu oferowanego przez tamtejszą kawiarnię. Jakiś czas temu ten lokal został otwarty, dlatego można było spodziewać się niezbyt fachowej obsługi oraz jakości usług oferowanych przez załogę, jednak ku naszemu zdziwieniu wyszliśmy bardzo, ale to bardzo zadowoleni. Jest to sieć kawiarni swoim asortymentem bardzo zbliżona do sieci Coffee Heaven, z którą w tym mieście miałam wcześniej kontakt, ale pomimo tej wiedzy podeszłam do kasy jakby zupełnie nieświadoma. Zostałam bardzo ciepło przywitana, Pani na kasie zapytała o preferowany rodzaj napoju, następnie wyczerpująco przedstawiła mi wszystkie dostępne możliwości wyboru jeśli chodzi o rodzaj kawy, który preferuję. Zanim zdecydowałam się, poinformowano mnie również o wszystkich aktualnych brakach, abym przypadkiem nie wybrała czegoś co na chwilę obecną się wyczerpało. Swój wybrany napój odebrałam po chwili, zajęłam miejsce w bardzo przytulnym fotelu wewnątrz i tak z pyszną kawą w ręku spędziłam miły wieczór. Czułam się zauważona przez udzielenie mi tak wyczerpujących informacji i tak miłego podejścia obsługi do klienta, pomimo później pory. Jeżeli chodzi o czystość w lokalu i toalecie - nie ulegała ona żadnym zastrzeżeniom. Cieszę się również, że nikt z obsługi nie podchodził i nie zabierał mi ze stolika pustego już kubka po kawie, ponieważ wtedy czuję się już zupełnie niechcianą osobą w tym miejscu. Na pewno zajrzę tam jeszcze raz:)
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.