Profil użytkownika
Poszukiwacz Jakości
Opinie użytkownika (39)
Mieszczący się przy...
Mieszczący się przy rzeszowskim deptaku elegancki sklep ze słodyczami przeszedł w ostatnim czasie mały remont, który wyszedł mu na dobre. Wnętrze sklepu zostało przeprojektowane. Usunięto długie lady umożliwiając tym samym bezpośredni dostęp klientom do wszystkich artykułów w sklepie. Jest to niewielki sklep pod patronatem Wawel S.A. zajmujący się sprzedażą słodyczy trwałych, bakalii (w tym np. kandyzowanych skórek pomarańczowych czy żurawiny w czekoladzie), kaw i herbat. Posiada on szeroki asortyment produktów znanych marek, a często i ekskluzywnych marek w bardzo przystępnych cenach. Wewnątrz sklepu panuje miła atmosfera, ciepłe kolory ścian i wystroju przywodzą na myśl przyjemne skojarzenia, coś jakby wnętrze przytulnego domu, gdzie można ogrzać się przy kominku. Lady oraz regały z artykułami stoją wzdłuż ścian, jest do nich wolny dostęp. Na owych półkach produkty są poukładane elegancko, pogrupowane rodzinami. Na środku sklepu znajduje się wolnostojący regał, na którym umieszczono artykuły w promocyjnych cenach oraz eleganckie kompozycje prezentowe. Wszystkie artykuły posiadają dobrze widoczne ceny. Po prawej stronie od wejścia umieszczono niewielki stół, na którym ustawiane są kosze upominkowe. Wewnątrz sklepu znajduj się krótka lada ze stanowiskiem kasowym. Artykuły "na wagę" pakowane są w papierowe torebeczki z eleganckim nadrukiem. Do wejścia do sklepu zachęca duża, oświetlona witryna, w której mieści się stylowa kompozycja słodyczy, a na oknie są poprzyklejane niewielkie karteczki z informacjami o aktualnych promocjach. Personel sklepu stanowią dwie panie, które są bardzo uśmiechnięte i miłe. Traktują klientów bardzo grzecznie i profesjonalnie. Służą pomocą i radą i umiejętnie, ale nie nachalnie zachęcają do zakupów. Wykonują także kompozycje i kosze upominkowe na zamówienie, które są niezmiernie kunsztowne. Bardzo lubię robić zakupy w tym sklepiku i chętnie do niego wracam oraz szczerze polecam wszystkim rzeszowskim (i nie tylko) łasuchom.
Szukając "czegoś" dla...
Szukając "czegoś" dla malucha odwiedziłam dziecięce centrum handlowe Mała Akademia na ul. Podkarpackiej. Sklep ten zajmuje sporą powierzchnię w kształcie prostokąta. Przed sklepem powiewają kolorowe banery, a wewnątrz panuje przyjemna atmosfera dziecięcego pokoiku, spotęgowana jasnymi kolorami ścian. Towary ułożone są na półkach wzdłuż ścian, a na środku sklepu znajdują się ekspozycje wózków oraz łóżeczek dziecięcych. Podczas mojej wizyty był tam także kosz z artykułami promocyjnymi. Sklep oferuje artykuły i akcesoria dziecięce, niezbędne przy pielęgnacji maluszka, obuwie i odzież, pościel, a także zabawki głównie wspomagające rozwój oraz pluszaki. Artykuły oferowane w sklepie są wysokiej jakości, głównie polskiej produkcji (naprawdę można kupić coś NIE-chińskiego - ogromny plus za to), wykonane z materiałów bezpiecznych dla zdrowia. Ceny artykułów nie były zbyt wygórowane. Obsługujący personel chętnie służył informacją i pomocą. Byłam obsługiwana przez bardzo miłą i kontaktową ekspedientkę, która profesjonalnie udzieliła mi rady, druga z pań, kasjerka, także była bardzo uprzejma. Podczas zakupów panowała przyjemna atmosfera, która zachęcała do buszowania po sklepie.
W Galerii Graficca...
W Galerii Graficca w Rzeszowie zostało otwarte stoisko typu "wyspa" firmy "Karmello". Stoisko to oferuje czekoladowe rozkosze. Na stosunkowo niewielkiej powierzchni umieszczono przepyszne czekoladowe słodkości, wyeksponowane w elegancki sposób, wręcz zachęcające by ich spróbować. W szklanych słojach prezentują się kandyzowane skórki cytrusów w czekoladzie, na ladach leżą równo ułożone różnego rodzaju bloki czekoladowe z różnymi dodatkami - np. bakaliami lub chrupkami, skórkami cytryny lub pomarańczy które sprzedawane są "na wagę", obok kasy pysznie kuszą kolorowe praliny i czekoladki, z których można stworzyć własną kompozycję bombonierki. Obok słodkości na wagę dostępne są także wyroby paczkowane - m.in. ekskluzywne tabliczki czekolady, czy bakalie w czekoladzie. Wyroby zapakowane są w eleganckie opakowania w tonacji czarno-białej z logo firmy, wywołujące skojarzenia z dobrym smakiem i gustem. Produkty "na wagę" pakowane są w folię bądź papier z logo firmy. Oferowane artykuły spożywcze są rozłożone w szklanych gablotach na tacach, obok których znajdują się cenniki, po zamknięciu stoiska artykuły zabezpieczane są przed działaniem czynników zewnętrznych. Obsługą klientów zajmują się elegancko ubrane sprzedawczynie, które chętnie służyły mi informacją i radą oraz bardzo profesjonalnie, ale nie nachalnie prezentowały ofertę. Spodobało mi się to stoisko, oferta jest bardzo ciekawa zwłaszcza dla miłośników wszelkich czekoladowych łakoci - tak dla smakoszy o tradycyjnych gustach jak i dla ciekawych nowych doznań smakowych. Chyba będę tam częstym klientem :)
Dzięki rekomendacji znajomej...
Dzięki rekomendacji znajomej tym razem podróż do Warszawy odbyłam w bardzo komfortowych warunkach. Jechałam autobusem przewoźnika "polskibus", oferującego przewozy na terenie Polski oraz Europy. Byłam niezmiernie mile zaskoczona poziomem obsługi oraz komfortem jazdy. Podróż odbywała się piętrowym, klimatyzowanym autobusem, wyposażonym w bardzo wygodne siedzenia, z których każde posiadało pas bezpieczeństwa. W autobusie można było korzystać z Wi-Fi, do dyspozycji pasażerów była toaleta z bieżącą wodą oraz suszarką do rąk. Przed wyjazdem pracownicy obsługi zapakowywali bagaże pasażerów do bagażnika, każdy zostawał zaopatrzony w kwit bagażowy. Pracownicy spełniali wysokie standardy obsługi i kultury. Pracownicy byli ubrani w eleganckie, schludne stroje, zaopatrzone w identyfikatory, ponadto kierowcy posiadali kamizelki odblaskowe. Podczas podróży pracownicy informowali za pośrednictwem głośników o planie podróży i postojach w języku polskim oraz angielskim. W czasie przejazdu pracownicy serwowali pasażerom napoje - kawa, herbata lub sok oraz przekąski - rogaliki, herbatniki oraz lody czekoladowe. W stosunku do pasażerów wykazywali się wysoką kulturą oraz byli chętni do pomocy i wrażliwi na potrzeby pasażerów. Okazywali wielki profesjonalizm i uprzejmość jednocześnie. Na trasie do Warszawy po ok. 2,5 h podróży następowała wymiana personelu.Bardzo polecam tego przewoźnika - przede wszystkim ze względu na komfort podróży oraz bardzo atrakcyjne ceny. Bilety można rezerwować za pośrednictwem strony internetowej www.polskibus.com, gdzie znajdują się rozkłady jazdy i szczegółowe informacje dotyczące przewoźnika. Ceny biletów zaczynają się już o 1 zł, im wcześniej zostanie zarezerwowany bilet, tym jego cena jest niższa. Strona ma bardzo przyjazny wygląd, obsługa rezerwacji jest niezmiernie prosta, wszelkie dane dotyczące podróży przesyłane są mailowo.Naprawdę szczerze polecam tą firmę, sama chętnie będę korzystać z jej usług, bo naprawdę warto - niezwykły komfort podróży w bardzo przyjaznych cenach.
Cukiernia "w Rotundzie"...
Cukiernia "w Rotundzie" mieści się na parterze centrum handlowego Rotunda w Rzeszowie. Zajmuje średniej wielkości pomieszczenie nieopodal schodów prowadzących na kolejne kondygnacje, na przeciw delikatesów Frac. W przeszklonych ściankach umiesczono gabloty, w których prezentują się dekoracyjne wyroby cukiernicze, dostępne w cukierni. Te słodkie, kolorowe wyrtwory sztuki cukierniczej w kształcie np. samochodzika, żółwia, róży czy laleczki kuszą oczy zwłaszcza dzieci, gdyż zostąły umiesczone na wysokości ich oczu i skutecznie zachęcają do wizyty w środku. Obok drzwi wejściowych znajduje się także niewielka tablica rekalmowa, informująca o lodach własnej produkcji. Wewnątrz jest kilka stolików z krzesłami, przy których można skonsumowac deser. Przy ladzie mieści się gablota z elegencko wyeksponowanymi wyrobami cukierniczymi, opatrzonych cenami. Za ladą znajdują się półki ze słodyczami "na wagę" - ciastkami, wafelkami, itp. Obok jest chłodnia z lodami własnego wyrobu. Zachęcona możliwością ochłody w upalny dzień, skusiłam się na lody i nie pożałowałam. Są one bardzo orzeźwiające, w owocowych smakach, lekkie, pzypominające sorebty, z kawałkami owoców, np. brzoskwini czy jabłka. Podawane w wafelku. Oprócz lodów zakupiłam także inne słodycze, które również bardzo mi smakowały. Obsługująca mnie ekspedientka była miła i uprzejma, z uśmiechem wykonywała swoje zajęcie. Ta cukiernia to urokliwe miejsce, gdzie można spałaszować pyszne smakołyki w niewygórownych cenach.
Apteka o tak...
Apteka o tak wdzięcznej nazwie znajduje się w Rzeszowie przy ulicy Jagiellońskiej. Wyróżnia się tle innych usytuowanych tam lokali poprzez ogromne, soczyste malinki namalowane na drzwiach, szybach oraz afiszu, które tworzą bardzo efektowną kompozycję. Miałam okazję przechodzić tamtędy kilkukrotnie w czasie deszczu i zawsze apteka ta dzięki temu pomysłowi "rzucała się" w oczy. Wewnątrz jest stosunkowo niewiele miejsca, na wprost wejścia znajduje się lada z gablotami z lekarstwami. Jednak nawet na tej malutkiej powierzchni udało się zmieścić stoliczek z kolorowankami i flamastrami dla dzieci oczekujących klientów. Wnętrze sprawia miłe wrażenie, a odczucie czystości wzmacniają białe ściany oraz jasny kolor podłogi. Główną zaletą tejże apteki jest jej personel. Zostałam obsłużona bardzo fachowo. Farmaceuta udzielił odpowiedzi na moje pytania i dokładnie sprawdził recepty. Nie okazywał pośpiechu ani niecierpliwości. Cechowała go wysoka kultura osobista oraz dobre podejście do klienta. Nie bez znaczenia jest również poziom cen. Przy zakupie 2 lekarstw zapłaciłam kilkanaście złotych mniej niż w innej aptece. Polecam tą aptekę.
Niedaleko skrzyżowania z...
Niedaleko skrzyżowania z ul. Podkarpacką znajduje się niewielka, osiedlowa kwiaciarenka. Zajmuje ona mały lokal typu "kiosk". Mimo to, dzięki wyraźnemu i dużemu szyldowi jest widoczna i nietrudno ją znaleźć. Na niedużej przestrzeni sklepu bardzo ładnie wyeksponowane są eleganckie kwiaty w wazonach oraz donicach. Za ladą znajdują się przykładowe kompozycje bukietów. Jednak głównym atutem tego punktu jest ekspedientka-uprzejma i miła pani, która wykonuje śliczne kompozycje. Obsługuje ona klientów bardzo fachowo, potrafi doradzić w wyborze, nie narzucając jednocześnie swojego zdania. Na uwagę zasługuje również fakt, że ceny kwiatów nie są wygórowane, można zakupić zarówno gotowe bukiety lub zamówić własną kompozycję. Gorąco polecam tą kwiaciarnię.
W dniu wczorajszym...
W dniu wczorajszym miałam okazję robić zakupy w punkcie "Tea for you"i znajdującym się w Pasażu Tesco w Rzeszowie. Jest to niewielkie stoisko zlokalizowane na terenie Pasażu. Mimo niewielkich rozmiarów oferuje dość bogaty asortyment - oprócz różnych rodzajów kaw i herbat można zakpić także porcelanowe filiżanki lub ich komplety. W dodatku zadbano o możliwość zmielenia kawy, dostępne jest także pakowanie prezentów za kupionych na stoisku.
Obsługującą mnie ekspedientka była osobą niezmiernie miłą, elegancką oraz kompetentną. Zaproponowała swoją pomoc przy zakupach, doradziła w zakresie poszczególnych gatunków napojów, zaprosiła także do degustacji herbaty. Wszystkie te czynności wykonywała z pełnym zaangażowaniem i skupieniem na mojej osobie. Czynności związane z odmierzaniem, ważeniem, kasowaniem i opisywaniem zakupów (których zrobiłam sporo) wykonywała szybko i sprawnie z jednoczesną dbałością o zasady higieny. Po zakupach otrzymałam od niej Kartę Stałego Klienta. Produkty zakupione w tym sklepie pakowane są w eleganckie firmowe torebki z opisem i tzw. "okienkiem" - wyglądają one bardzo efektownie. Po zakupach ekspedientka pożegnała mnie uśmiechem i zaproszeniem do ponownych zakupów. Jestem naprawdę szczerze zadowolona z formy obsługi na tym stoisku, z jaką miałam przyjemność się spotkać.
Będąc w Częstochowie...
Będąc w Częstochowie miałam okazję spędzić kilka chwil w urokliwej kawiarni o nazwie Severino Cafe. Mieści się ona przy jednej z ulic w centrum miasta, przy której zlokalizowane są różne lokale gastronomiczne. Moją uwagę przyciągnął plakat informacyjno- reklamowy zachęcający do degustacji czekolad do picia. Ponieważ temperatura nie wymagała już podgrzania skusiłam się na deser lodowy. Kawiarnia zajmuje niewielkich rozmiarów lokal, ale na zewnątrz mieści się się elegancki ogródek, w którym można przyjemnie posiedzieć. W ciągu dnia na zewnątrz wystawiana jest także chłodnia z lodami, z której dokonywana jest sprzedaż lodów gąłkowych w różnych smakach. Na podkreślenie zasługuje fakt, iż lody i desery sprzedawane w tym punkcie są własnej produkcji. Kawiarnia oferuje duży wybór różnego rodzaju deserów oraz kaw, herbat i czekolad. Z przyjemnością przyznaję, iż ich smak jest wyśmienity. Co prawda ceny nie są niskie, ale uważam, że warto wydać troszkę więcej, by móc skosztować serwowanych tam specjałów. Obsługa również jest bez zarzutu = pracownice są miłe, kulturalne, eleganckie i uprzejme. Kelnerka obsłużyła mnie profesjonalnie i z uśmiechem. Chętnie jeszcze do niego zajrzę, gdy będę miała taką możliwość.
W czasie wizyty...
W czasie wizyty w Przemyślu naszła mnie nieodparta pokusa zjedzenia lodów. Moją uwagę przyciągnęła malowniczo wyglądająca Kawiarnia Cukiernia o wdzięcznej nazwie Fiore. Mieści się ona w przestronnym budynku nieopodal przemyskiego Rynku. Lokal jest dużych rozmiarów, istnieje możliwość organizacji w nim imprez okolicznościowych. Na zewnątrz znajdują się ławeczki ocienione parasolami, plac zabaw dla dzieci oraz ogródek z pięknymi roślinami usytuowany na...dachu. Wygląda on niezwykle malowniczo. Obok kawiarni stoi zaparkowany charakterystyczny samochód cukierni - multipla.
lPonieważ miałam ochotę na lody, nie gościłam w środku kawiarni lecz udałam się do lodziarni zajmującej osobną część kompleksu. Lody dostępne są w wielu smakach, również bardziej niezwykłych np. kasztanowe, cynamonowe, fior di bosco, jogurtowe czy mentos. Ich ekspozycja jest elegancka i smakowita, a cena niewygórowana bo już od 2,5 za gałkę Obsługa klientów została podzielona na dwie części: najpierw dokonuje się zapłaty w kasie z boku stoiska, a następnie przechodzi się do chłodni, gdzie za okazaniem paragonu pozostali pracownicy wydają lody. Co prawda oczekując na swoją kolej usłyszałam komentarze od innych klientów, iż trzeba dwukrotnie stać w kolejce - najpierw do kasy, a później po lody, co było prawdą, ponieważ zgromadziło się sporo kupujących osób. Jednak z moich obserwacji wynikało, iż pracownicy pracowali bardzo szybko i sprawnie, starając się jak najlepiej sprostać oczekiwaniom klientów. Wszyscy byli ubrani w ochronne stroje oraz czapeczki. Zostałam obsłużona uprzejmie i z uśmiechem, pracownica chętnie odpowiedziała na moje pytanie związane z jednym z rodzajów lodów i udzieliła mi dodatkowych informacji. Zakupiony rodzaj lodów okazał się bardzo pyszny i mogłam się nim degustować na ławeczce z widokiem na miasto. Polecam tę lodziarnię i sama chętnie jeszcze do niej zajrzę.
Hipermarket Majster znajduje...
Hipermarket Majster znajduje się obok kilku innych salonów ii marketów zlokalizowanych na ulicy Przemysłowej. Po pokonaniu troszkę niewygodnego zjazdu trafia się na całkiem obszerny parking. Obok hipermarketu znajdują się także stojaki na rowery, niestety niezadaszone. Market zajmuje dużą przestrzeń handlową, zlokalizowaną w przestronnym budynku. Ocenie poddam stoisko z oświetleniem, ponieważ na nim robiłam zakupy. Stoisko to znajduje się na wprost wejścia, tuż za linią kas. Przed nim mieści się wystawka z artykułami sezonowymi, tym razem były to akcesoria świąteczne. Na początku stoiska umieszczono produkty oznaczone jako promocyjne, były to żarówki pewnego typu. Na półkach wyeksponowano towar w sposób estetyczny i porządny. W mojej opinii dużym atutem jest fakt, iż półki nie są wysokie i bez problemu można przyjrzeć się produktom oraz sięgnąć po nie. Na wysokości oczu prezentowany jest dostępny towar, natomiast na półkach poniżej znajdują się jego zapakowane egzemplarze przeznaczone do sprzedaży. Produkty posiadają metki z cenami, opisane w wyraźny sposób, ceny znajdują się także na listwie pod produktami. Niestety akurat kilka lampek z interesującego mnie modelu nie posiadało cen (różniły się od siebie), jednak bez problemu znalazłam wyraźnie wyeksponowany czytnik. Również kilka opakowań foliowych tych lampek było uszkodzonych, jednak z tego co udało mi się zauważyć nie wpłynęło to na pogorszenie stanu fizycznego produktów. Tuż obok stoiska oświetleniowego znajduje się jedno ze stanowisk obsługi klienta. W czasie zakupów skorzystałam z pomocy obecnego tam pracownika, który oderwawszy się od wykonywanych dotychczas czynności, podszedł wraz ze mną do półek i doradził w kwestii technicznej. Był to uprzejmy i kompetentny pracownik. W trakcie robienia przeze mnie zakupów były otwarte dwa stanowiska kasowe, ale nie było przy nich kolejek, więc obsługa następowała bardzo sprawnie. Przy kasie, w której ja płaciłam za zakupy, kasjerka najprawdopodobniej była nowym pracownikiem, ponieważ nad jej pracą czuwała starsza stażem pracownica. Zostałam obsłużona szybko i sprawnie, a obie panie były uprzejme i pożegnały mnie uśmiechem i zaproszeniem na ponowne zakupy. Dobrze oceniam asortyment i obsługę i jestem zadowolona z zakupu.
Wracając w sobotę...
Wracając w sobotę z wyprawy bieszczadzkimi szlakami za namową koleżanki zatrzymaliśmy się w cukierni "Słodki Domek" w Lesku. Jest to przytulny lokal położony na trasie Lesko-Sanok, tuż obok budynku hotelu i restauracji Szelców. "Słodki Domek" również należy do rodziny Szelców i oferuje produkty ich firmy. Na zewnątrz lokalu znajduje się niewielki ogródek z kilkoma stolikami z parasolami oraz altanką ozdobiony kwiatowymi doniczkami. Niestety z powodu złej pogody i zimna nie skorzystaliśmy z możliwości przebywania na zewnątrz. Obok budynku znajduje się wygodny parking. Wewnątrz lokalu panuje przyjemna atmosfera. Ciepłe barwy ścian oraz eleganckie kwiaty sprawiają, że czujemy się tam przytulnie i miło. Po obu stronach wejścia znajdują się stoliki dla gości, z wygodnymi kanapami oraz krzesłami. Na wprost wejścia znajduje się lada oraz gabloty ze słodyczami. Na ścianie nad kasą znajduje się cennik napojów i deserów, natomiast ceny ciast i innych wypieków znajdują się obok nich w szklanych gablotach. I nie są wysokie. Porcję pysznego ciasta można kupić już od 3 zł. Ciasta, lody i desery są estetycznie i apetycznie wyeksponowane. Istnieje możliwość zakupu zarówno na miejscu jak i na wynos. Obsługująca nas pracownica była miłą i uśmiechniętą osobą. Była ubrana w staranny fartuszek z logo. Zostaliśmy obsłużeni bardzo szybko i sprawnie. Zakupione przez nas smakołyki były pyszne. W czasie naszego tam pobytu na sali nie było pusto. Nie wszystkie miejsca były zajęte, ale co chwilkę ktoś przychodził i zostawał w lokalu bądź też robił zakupy i wychodził. Bardzo miło spędziliśmy tam czas, nawet nie chciało się nam wychodzić z tego przyjemnego miejsca. Chętnie tam jeszcze nie raz zajrzę.
Apteka "Akademicka" ...
Apteka "Akademicka" jest zlokalizowana w jednym z akademików na miasteczku studenckim Politechniki Rzeszowskiej.Jest czynna w godz. 8.30 do 18.00 od poniedziałku do piątku, oraz od 9.00 do 13.00 w sobotę. Zajmuje bardzo niewielką powierzchnię, która jest jednak dobrze zagospodarowana. Do wejścia prowadzi kilka schodków, zabezpieczonych antypoślizgowymi wycieraczkami. Po przejściu przez podwójne drzwi wchodzimy na salę sprzedażową. Jest ona bardzo niewielkich rozmiarów, więc niestety obecność jednocześnie kilku klientów powoduje zatłoczenie sali. Tuż obok wejścia, po lewej jego stronie znajduje się ławka dla oczekujących klientów, obok niej natomiast elektroniczna urządzenie pomiarowe, pozwalające na pomiar wagi, wzrostu, parametrów tłuszczowych oraz ciśnienia. Urządzenie to jest samooobsługowe, pomiarów można dokonać po zakupieniu żetonów w cenie 1 lub 2 zł, w zależności od rodzajów pomiarów. Po drugiej stronie wejścia znajduje się niewielka półeczka z aktualnymi ulotkami, folderami i materiałami informacyjnymi, czasem znajdują się na niej produkty przeznaczone do degustacji. Np. cukierki czy lizaki. Ulotki znajdują się też na ławeczce i parapecie. Pracownicy dbają o czystość i porządek na sali sprzedażowej. Za oszkloną ladą z gablotami znajduje się właściwa część apteki. W gablotkach wyeksponowane są lekarstwa i środki spożywcze bądź lecznicze, które można kupić bez recepty. W okienku kasowym leżą aktualne numery bezpłatnych czasopism i poradników dla klientów np. "Moda na zdrowie". Pracownice apteki są osobami miłymi i kompetentnymi, niejednokrotnie korzystałam z ich porad, lub byłam świadkiem ich udzielania innym klientom. Ostatnio zostały zatrudnione nowe pracownice (lub praktykantki) i chociaż one obsługiwały klientów, to zawsze jedna ze starszych pracownic czuwała nad poprawnością obsługi. Apteka ma bardzo szeroki asortyment. Znajdują się w niej zarówno lekarstwa podstawowego użytku jak i też specjalistyczne. Gdy czegoś brakuje, istnieje możliwość zamówienia leku na kolejny dzień, lub czasem nawet tego samego dnia, jeśli jest to możliwe. Również ceny nie są wygórowane. Ponadto istnieje możliwość zakupu różnych preparatów "na listki" bądź sztuki. Chętnie robię tam zakupy i mogę szczerze polecić ten punkt.
Stosunkowo dawno nie...
Stosunkowo dawno nie robiłam już zakupów w Carrefourze, ponieważ dość rzadko przebywam w tamtym rejonie Rzeszowa, ale akurat tym razem miałam sposobność.
Sklep jest zlokalizowany w jednym z niewielkich pawilonów na ul. Rejtana. Jest średniej wielkości. W tym samym pomieszczeniu, przed wejściem na salę sprzedażową Carrefoura, mieszczą się: mała kwiaciarnia, cukiernia Santos oraz stoisko z herbatami i kawami oraz porcelaną. Powierzchnia sprzedażowa jest zagospodarowana w sposób charakterystyczny dla supermarketów - tzn. regały z produktami, wzdłuż których biegną dość szerokie alejki. Wzdłuż ścian, w kierunku od wejścia, znajdują się: stoisko z warzywami i owocami, chłodnia z produktami pochodzenia morskiego, stoisko z pieczywem, chłodnie z mięsem, wędlinami i serami oraz warzywami, stoisko z produktami na wagę, następnie wody mineralne i stoisko alkoholowe połączone z kasą, obok znajduje się stoisko prasowe. Układ jest wygodny i przejrzysty, a z racji tego, iż nie jest to duża powierzchnia, dość szybko można znaleźć interesujące produkty. Na sali sprzedażowej panował porządek i czystość. Minusem był fakt, iż w trakcie sprawdzania cen, natknęłam się na niesprawny czytnik.
Pozytywnym zaskoczeniem były dla mnie ceny sporej ilości produktów. Niektóre artykuły, np. soki czy nabiał były znacznie tańsze niż w innych supermarketach. Tutaj też można kupić marki, na które wcześniej się nie natknęłam w sklepach, w których akurat robię zakupy. Są to np. nabiały marki Somlek Sokółka (należące do Mlekpolu) czy bakalie i przekąski marki Atlanta, produkowane przez Bakal. Ceny tych produktów są stosunkowo niskie, a jakość dobra. Przyznam, że kupiłam więcej produktów niż zamierzałam. Niektóre, po to, by je wypróbować. Ponieważ zakupy robiłam około 15, więc zaczęło pojawiać się coraz więcej klientów, gdy podeszłam do kasy, ustawiła się już spora kolejka. Jednak już za chwilkę otwarto kolejną kasę. Przy kasie byłam też świadkiem, sytuacji w której kasjerka musiała rozwiązać problem z niewprowadzonym do systemu produktem, który zakupił jeden z klientów. Sprzedawczyni poinformowała o tym fakcie odpowiedzialne za system osoby, natomiast klientowi zaproponowała osobne policzenie wcześniejszych zakupów i zaczekanie na wprowadzenie tego towaru, motywując to koniecznością obsłużenia kolejnych klientów, którzy ustawili się w kolejce. Zrobiła to bardzo uprzejmie i miło, dzięki czemu klient się zgodził, a pozostali również byli zadowoleni. Pozytywnie oceniam tą placówkę.
Niezbyt często robię...
Niezbyt często robię zakupy w tym sklepie, pomimo iż znajduje się on najbliżej bloku, w którym mieszkam, jednak czasem mi się zdarza. Niestety nie jest to sklep funkcjonalny. Zajmuje stosunkowo niewielką powierzchnię, na której towar "stłoczono". Jest to sklep samoobsługowy z dwoma kasami, wydzielonym stoiskiem z wędlinami i serami. Przejścia pomiędzy regałami są bardzo wąskie, w alejkach praktycznie nie może wyminąć się 2 klientów. Dosyć często podczas zakupów noszę na ramieniu torebkę lub plecak i niestety nie mogę zbyt swobodnie przejść wśród regałów, ponieważ muszę bardzo uważać, by o coś nie zaczepić lub nie strącić. W różnych innych sieciach nie mam tego problemu. Ponadto niektóre artykułu są umieszczone bardzo wysoko. Mimo, iż nie jestem osobą niską, nie mogłam dosięgnąć produktów (wafli ryżowych). Podobny problem można zaobserwować na stosiku z nabiałem, zwłaszcza w odniesieniu do jogurtów czy mlek smakowych - co prawda jest je w stanie dosięgnąć osoba dorosła, ale dziecko czy nawet nastolatek może mieć z tym kłopot. Również wieszak z prasą nie jest zainstalowany w wygodnym miejscu - znajduje się przy wejściu na ścianie obok kasy, co uniemożliwia dostęp do niego innej osobie, niż stojącej właśnie przy kasie. Ponadto w przypadku większej ilości egzemplarzy danego tytułu daje się zaobserwować "zwisanie" gazet, co może trochę przeszkadzać osobom wysokim. Najbardziej swobodny dostęp jest do stanowiska z owocami i warzywami. Jest ono wydzielone naprzeciw i obok chłodni z mięsem i wędlinami, naprzeciw kas, więc można się tam swobodnie poruszać. Asortyment sklepu jest stosunkowo szeroki, ale raczej płytki, tzn. dostępnych jest kilka/kilkanaście pozycji z danej gamy produktowej w niezbyt dużych ilościach. Sklep regularnie organizuje promocje, o których informuje za pośrednictwem ulotek, ale zdarzyło mi się zauważyć brak promocyjnych produktów już w kilku pierwszych dniach promocji (być może wynikało to z nieregularnego uzupełniania towarów na półkach), dość często też metki cenowe znajdujące się na półkach z towarami nie są aktualne. Podczas zakupów w tym sklepie mam też zawsze problem ze znalezieniem czytnika - nie jest on odpowiednio oznakowany. Zakupy w tej placówce nie są dla mnie komfortowe i robię je praktycznie tylko w przypadku silnej konieczności.
Rzeszowskie Leclerc należy...
Rzeszowskie Leclerc należy do tych supermarketów, w których lubię robić zakupy i rzadko zdarzają się powody do narzekań na jakość obsługi tego hipermarketu. Niestety w wyniku ostatnich zakupów nie mogę przyznać mu najwyższej noty. Powodem były braki towarów na półkach. Akurat zdarzyło się, że nie było produktów, które chciałam zakupić. Asortyment w zakresie niektórych produktów spożywczych nie był kompletny bądź uzupełniany na bieżąco, dotyczyło to nawet produktów z gazetki (np. płatków). Pomimo obecności naklejek z cenami, opisanych na nich towarów nie było na półce lub też znajdowało się tylko 1 opakowanie (np. jeden z rodzajów śmietanki do kawy). Na stoisku nabiałowym naklejki cenowe były pozakładane "za siebie", co uniemożliwiło dokładne odczytanie ceny bądź rodzaju produktu. Niestety, to dość utrudnia podejmowanie decyzji zakupowej. Dlatego też tym razem Leclerc dostanie ode mnie minusik.
Osiedlowy sklep "Witaminka"...
Osiedlowy sklep "Witaminka" na ulicy Żwirki i Wigury jest jednym z sieci kilku sklepików spożywczych, oferujących głównie owoce i warzywa oraz przetwory warzywno-owocowe. W swej ofercie posiada także pyszne ciasta domowe oraz pakowane słodycze. W niewielkiej chłodni znajdują się także podstawowe produkty nabiałowe, sklep oferuje także kawy, herbaty czy napoje.
Sklep zajmuje niedużych rozmiarów lokal. Produkty są wyeksponowane na regałach ustawionych wzdłuż dwóch ścian oraz w skrzynkach umieszczonych na podłodze, a także na półkach za ladą oraz w chłodni. Na parapecie niskiego okna zazwyczaj ustawione są skrzynki lub pojemniki z przecenionymi towarami, opatrzone karteczką z informacją. Warzywa i owoce są wyłożone w sposób estetyczny i uporządkowany. Poszczególne rodzaje warzyw i owoców wyłożone w oddzielnych pojemnikach czy skrzynkach, równo ułożone. Jest do nich swobodny dostęp, dzięki czemu klient może samodzielnie dokonać wyboru do przygotowanych foliowych woreczków czy reklamówek. Na wysokości oczu ułożone są owoce, natomiast skrzynki z warzywami znajdują się na niższych regałach. Na ścianie na wprost wejścia umiejscowiono półkę z przyprawami i suszami warzywno-owocowymi. Ceny wszystkich towarów są napisane w sposób wyraźny i niebudzący wątpliwości. Sklepik jest zawsze czysty i schludny, aktualnie umieszczono w nim gumowe chodniki, zabezpieczające przed upadkiem na śliskiej podłodze. Ciasta ułożone na ladzie zawsze są przykryte folią spożywczą zabezpieczającą przed czynnikami środowiskowymi.
Na oknie i drzwiach z zasady wywieszane są odręcznie napisane karteczki informujące o obniżkach, przecenach towaru, lub nowych produktach dostępnych w sklepie. Sklepik cieszy się dużym zainteresowaniem i posiada stałe grono klientów. Bardzo dużym atutem tego sklepu są jego sprzedawczynie - obie panie są bardzo uśmiechnięte i życzliwe, z dużą uwagą i przyjemnością obsługują klientów, bardzo często dostosowując towar do ich potrzeb (np. zakupy czegoś na sztuki lub kawałki), ceny również są przystępne. Minusem sklepu jest to, iż zmieści się w nim jednorazowo bardzo niewielu klientów i czasami, gdy jest ich więcej, trzeba omijać skrzynki z towarem bądź czekać, aż ktoś opuści sklep. Mimo to dość przyjemnie robi się w nim zakupy.
Ten osiedlowy sklepik...
Ten osiedlowy sklepik jest niewielkich rozmiarów, zlokalizowany przy jednej z bocznych ulic na osiedlu Dąbrowskiego. Pomimo, iż jest malutki, to przestrzeń dobrze rozplanowano i maksymalnie zagospodarowano. Centralnym punktem jest chłodnia, za którą znajduje się lada z kasą oraz wagą, na ścianie obok niej wisi cennik. W głębi pomieszczenia usytuowano średnich rozmiarów piekarnik oraz umywalkę dla potrzeb pracownika. Obok chłodni znajduje się stojak z pieczywem, a nieopodal wejścia elegancki stolik, często przybrany bukiecikiem kwiatów oraz krzesła. Na parapetach dużych okien rozłożono ulotki informacyjne piekarni oraz broszurki dotyczące poszczególnych produktów.
Sklepik oferuje dość szeroki asortyment pieczywa oraz pierogów z różnymi rodzajami farszów, ciast, pieczywa słodkiego a także zapiekanek. Możliwa jest także konsumpcja na miejscu zarówno ciast, jak i np. zapiekanek. W swojej ofercie sklepik ma dość ciekawe wyroby, np. chleb z kwasem omega, sprzedawany na kromki na wagę czy pierogi z soczewicą. Na życzenie klienta ekspedientka kroi lub porcjuje pieczywo. U ekspedientki można również złożyć zamówienie na potrzebne produkty. Bardzo podoba mi się, iż wszystkie wyroby (nawet bułki lub pączki) eksponowane w sklepiku są zabezpieczone przed działaniem czynników zewnętrznych za pomocą pojemników, folii lub woreczków. Ceny towarów również nie są zbyt wygórowane.
Z moich obserwacji wynika, iż sklepik posiada grono stałych klientów, kontakt z którymi podtrzymuje sprzedawczyni, osoba miła i empatyczna. Byłam świadkiem sytuacji, w której po telefonie jednej, zapewne starszej lub chorej klientki, ekspedientka obiecała odłożyć potrzebne produkty, a wolnej chwili zanieść je do tej osoby.
Ponadto sklepik jest czysty i higieniczny, a dzięki jasnym barwom ścian i dużym oknom panuje tam przyjemna atmosfera. Jedynym minusikiem jest fakt, iż w godzinach popołudniowych dość często brakuje już niektórych wyrobów, ponieważ sklep oferuje produkty w niedużych ilościach.
Robiąc ostatnio zakupy...
Robiąc ostatnio zakupy w Realu zatrzymałam się dłużej przy stoisku z herbatami. Niestety nie znalazłam mojej ulubionej marki i rodzaju. Dodatkowo w czasie poszukiwań natknęłam się na pogniecione i pomięte prawie wszsytkie pudełeczka herbaty jednego rodzaju. Chyba tylko 4 czy 5 sztuk było nienadgniecionych. Ponieważ znajdowały się one na górnej półce, więc wątpię, by mogli to zrobić nieostrożni klienci. Co prawda stan opakowania najprawdopodobniej nie wpłynął na stan zawartośći (pudełka nie były uszkodzone), ale sam taki widok daleki jest od estetyki i nie wpływa korzystnie na decyzje zakupowe. Dlatego też daję minusa za to niedopatrzenie.
Jeden z punktów...
Jeden z punktów sieci tureckiego baru - Bar Efes mieści się nieopodal rzeszowskiego oddziału NBP, zajmuje stosunkowo duży lokal, na wejsciu do którego znajduje się duży, czerwony, stylizowany napis z logo Coca-Coli. Nie jest to zwykła "budka z kababami", ale całkiem przyjemny bar, typu fast-food. Przestronne wnętrze mieści kilka stolików. Obok niektórych znajduja sie krzesła, obok innych wygodne, miękkie kanapo-fotele, więc można wygodnie usiąść. Po lewej stronie od wejścia znajduje się lada i stanowisko kasowe, za którymi umieszczono miejsce przygotowywania kebabów - na widoku klientów. Stanowisko to jest bardzo czyste i estetyczne. Znajdują się na nim opiekacze, i dwa rożny z opiekanym na bieżąco mięsem oraz pojemniki z sosami i sałatkami. Nad tym stanowiskiem znajduje się duża tablica z menu i cennikiem.
Obsługą klientów i przyjmowaniem zamówień zajmuje się sprzedawczyni, natomiast przygotowywaniem posiłków kucharz narodowości tureckiej. Obsługa przebiega sprawnie i szybko, cały czaas na oczach klientów. Również ceny nie są wygórowane.
Oczywiście bar serwuje również inne szybkie posiłki czy napoje, ale ja skusiłam się na kababa właśnie. Można go zamówić w różnych odmianach, np. z mięsa drobiowego lub cielęciny oraz w cieście lub w bułce, bądź też z dodatkami, np. frytki. Wybrany przeze mnie kebab był smaczny. Dużym plusem w ofercie tego baru jest możliwość wyboru sosu mieszanego - łagodno-pikantnego, nie wszyscy sprzedawcy taki oferują.
Chętnie wybiorę się jeszcze do tego baru, bo nie wszystkie rzeszowskei kebaby są tak dobre.
Jedynym minusikiem, jaki zauważyłam, to to, że sprzedawczyni zajmujaca się także w wolnych chwilach podawaniem produktów, robiła to dość "nerwowo" czasem prawie coś podrzucając.
