Osiedlowy sklep "Witaminka" na ulicy Żwirki i Wigury jest jednym z sieci kilku sklepików spożywczych, oferujących głównie owoce i warzywa oraz przetwory warzywno-owocowe. W swej ofercie posiada także pyszne ciasta domowe oraz pakowane słodycze. W niewielkiej chłodni znajdują się także podstawowe produkty nabiałowe, sklep oferuje także kawy, herbaty czy napoje. Sklep zajmuje niedużych rozmiarów lokal. Produkty są wyeksponowane na regałach ustawionych wzdłuż dwóch ścian oraz w skrzynkach umieszczonych na podłodze, a także na półkach za ladą oraz w chłodni. Na parapecie niskiego okna zazwyczaj ustawione są skrzynki lub pojemniki z przecenionymi towarami, opatrzone karteczką z informacją. Warzywa i owoce są wyłożone w sposób estetyczny i uporządkowany. Poszczególne rodzaje warzyw i owoców wyłożone w oddzielnych pojemnikach czy skrzynkach, równo ułożone. Jest do nich swobodny dostęp, dzięki czemu klient może samodzielnie dokonać wyboru do przygotowanych foliowych woreczków czy reklamówek. Na wysokości oczu ułożone są owoce, natomiast skrzynki z warzywami znajdują się na niższych regałach. Na ścianie na wprost wejścia umiejscowiono półkę z przyprawami i suszami warzywno-owocowymi. Ceny wszystkich towarów są napisane w sposób wyraźny i niebudzący wątpliwości. Sklepik jest zawsze czysty i schludny, aktualnie umieszczono w nim gumowe chodniki, zabezpieczające przed upadkiem na śliskiej podłodze. Ciasta ułożone na ladzie zawsze są przykryte folią spożywczą zabezpieczającą przed czynnikami środowiskowymi. Na oknie i drzwiach z zasady wywieszane są odręcznie napisane karteczki informujące o obniżkach, przecenach towaru, lub nowych produktach dostępnych w sklepie. Sklepik cieszy się dużym zainteresowaniem i posiada stałe grono klientów. Bardzo dużym atutem tego sklepu są jego sprzedawczynie - obie panie są bardzo uśmiechnięte i życzliwe, z dużą uwagą i przyjemnością obsługują klientów, bardzo często dostosowując towar do ich potrzeb (np. zakupy czegoś na sztuki lub kawałki), ceny również są przystępne. Minusem sklepu jest to, iż zmieści się w nim jednorazowo bardzo niewielu klientów i czasami, gdy jest ich więcej, trzeba omijać skrzynki z towarem bądź czekać, aż ktoś opuści sklep. Mimo to dość przyjemnie robi się w nim zakupy.