Profil użytkownika
Poszukiwacz Jakości
Opinie użytkownika (44)
Carrefour Express w...
Carrefour Express w Szczytnie to duży sklep, ma szeroki asortyment ale o wc dla klientów wiedzą tylko nieliczni stali bywalcy. Łazienek w obiekcie jest klika, ale na sali obsługi nigdzie nie widać informacji o ich lokalizacji. Ubikacje są na drzwiach nieoznaczone które dla pań, które dla panów, a które dla personelu - dlatego odwiedziłam wszystkie trzy. O dziwo, wszystkie trzy łazienki są tego samego standardu: stare muszle i pomieszczenia nieco zapuszczone. Podłoga aż się lepi, mokra, nie wiadomo czy od wody, czy od siusiania. Na podłodze leżał duży przemysłowy szary papier toaletowy, a drugi papier leżał na spłuczce - pewnie pojemniki na papier były chwilowo nieczynne. Ogólnie mówiąc idąc do wc w Carrefour trzeba nastawić się na niestandardowy widok brudu, mokrych podłóg i pełnych koszy pod umywalką. Szybko trzeba uciekać z wc, aby nie stracić humoru na zakupy.
Na stacji Orlen...
Na stacji Orlen w Szczytnie jest bardzo życzliwa obsługa na podjeździe. Po zaparkowaniu przy dystrybutorze, pracownik chętnie nalewa paliwo i nawet umyje szybkę w aucie. Tym razem dostrzegłam jednak kilka dużych papierowych śmieci walających się przed sklepem, ale miła i szybka obsługa równoważy ten defekt. Cena paliwa jest zdecydowanie wysoka i bije po kieszeni zwykłego konsumenta.
Przyszłam wieczorem do...
Przyszłam wieczorem do Kauflandu, aby kupić produkty z gazetki m.in. kolby kukurydzy. Okazało się, że rzeczywiście w kartonach z kukurydzą pakowaną po 2 sztuki na tackach w folii było jeszcze około 4 opakowań. Jedak ku mojemu zdziwieniu wszystkie kukurydze były z zapleśniałymi, podgniłymi końcówkami, a cena widniała kusząca 3,49zł za jedną tackę. Wzięłam do ręki tackę, a tu dziura w folii i jedna kukurydza wala się luzem w kartonie, który nie był zbyt czysty. Ogólnie piękna promocja. Zadowalające jednak było to, że kabaczki były drastycznie przecenione i za dwie sztuki zapłaciłam zaledwie 29 groszy. Nieco przecenione nacie oraz cieniutkie korzenie pietruszki były bardzo wyschnięte i tylko desperat mógłby się pokusić za zakupu, bo artykuł ten nadawał się raczej do kosza. Oczywiście jak tradycja nakazuje do auta doprowadziła mnie pani "pachnąca" denaturatem i nawet nie mogła z siebie nic wykrztusić, tak się trzęsła. Odmówiłam jej pomocy materialnej i odjechałam.
Gdy podjechałam na...
Gdy podjechałam na stację benzynową, od razu odszedł do mnie jeden z pracowników firmy Orlen i zaproponował, że sam naleje paliwa. Gdy przemywałam reflektory w aucie, pan zaproponował mi też płyn do spryskiwaczy, generalnie był bardzo miły. Kiedy poszłam zapłacić za benzynę, kupiłam też kilka drobiazgów. Pracownik stacji pomógł mi je zapakować do folii, widząc, że jestem z małym dzieckiem. Wszyscy pracownicy stacji byli mili i uprzejmi.
Gdy robiłam zakupy...
Gdy robiłam zakupy w Carrefour Express w Szczytnie, stałam w długiej kolejce i tylko dwie kasy były otwarte. Ponadto pracownicy tegoż sklepu być może zmieniali się i śpieszyli do domów, gdyż poustawiali się z boku kas jako pierwsi i wepchnęli się do kolejki przed klientów. Klienci nie protestowali, ja również, bo zwykle ten kto przychodzi tu stale, nie chciałby psuć humoru pracownikom. Jednak takie wyróżnienie przy kasie, powinno mieć zastosowanie wyłącznie dla starców, osób widocznie chorych czy po prostu dla kobiet ciężarnych. A życie pokazuje twarde reguły, że można być w 9 miesiącu ciąży, a nikt się nie zlituje w markecie i nie przepuści w kolejce. Moim zdaniem, po pierwsze Carrefour powinien rozładowywać długie kolejki otwierając kolejną kasę, oraz nie faworyzować koleżanek z pracy.
Dziś w Bricomarche...
Dziś w Bricomarche podczas zakupów słychać było bardo przyjemną muzykę, co sprawiało, że można było się zrelaksować, a nawet pochodzić po sklepie i pooglądać co mają nowego w ofercie sprzedaży. Interesował mnie jeden artykuł, który został przeniesiony w inny punkt, gdyż niedawno była mała modernizacja w ekspozycji towarów. Poprosiłam więc pracownicę działu stojącą niedaleko mnie o pomoc w poszukiwaniu interesującego mnie artykułu. Pani skrzywiła się nieco na moją prośbę i wymijająco powiedziała, żebym poszukała koło żyrandoli. Ja nie dałam za wygraną i uzasadniłam swą prośbę, że szukam towaru już od dłuższego czasu w tym dziale, a do tej pory nie znalazłam. Wtedy pracownica ruszyła się z miejsca i podeszła dwa regały dalej i wskazała mi miejsce na podłodze, oczywiście bez oznakowania cenowego. Gdy zapytałam ile to kosztuje, Pani z łaską poszła sprawdzić do czytnika, a potem mnie poinformowała o cenie, zaznaczając, ze każdy kolor tego artykułu może mieć nieznacznie inną cenę. Towar ten to ozdobne pudełka.
Strona www.skok.pl ma...
Strona www.skok.pl ma nową szatę graficzną, jest przejrzysta, szybko można znaleźć tu konkretny adres czy telefon w danym mieście odnośnie interesującej nas placówki. Jeśli interesuje Cię jakieś ubezpieczenie, szybko można znaleźć zakładkę do szerokiej oferty którą proponuje system skok. Konsultant z sopockiej firmy doradził mi profesjonalnie i odpowiedział mi telefonicznie a na moje życzenie także mailowo na każde pytanie.
W Hurtowni warzyw...
W Hurtowni warzyw i owoców "Warmia" w Szczytnie jest bardzo duży wybór warzyw i owoców. Bardzo szeroki asortyment jest często tańszy niż w supermarketach. Można tu kupować większą ilość artykułów w opakowaniach zbiorczych, a nie na luz. Nie trzeba ważyć, wybierać z koszów, bo wszystko jest zbiorczo popakowane, tylko ładować do specjalnych wózków na kółkach, co skraca czas zakupów. Poza warzywami i owocami, jest szeroki asortyment tanich przypraw.
Stacja Orlen w...
Stacja Orlen w Szczytnie cechuje się tym, że jest tu bardzo przyjemna i kompetentna obsługa klienta. Pracownik podjazdu dba o czystość na parkingu, kiedy podjeżdżam po paliwo- od razu pracownik podchodzi i proponuje pomoc w nalewaniu, sam odkręci korek od baku. Kasy w sklepie są tak obsadzone obsługą, że nigdy nie ma kolejek w sklepie. Toaleta publiczna w sklepie jest bardzo zadbana. Jedynym mankamentem tej stacji jest to, że mają najdroższe paliwo w mieście.
Sklep Społem "Jagoda"...
Sklep Społem "Jagoda" w Szczytnie jest nowo wybudowanym obiektem na dużym osiedlu. Sklep jest bardzo zadbany, czysty wewnątrz. Wszystkie półki i sprzęty w sklepie są nowe, tylko ceny artykułów głównie spożywczych pozostały bez zmian - po dawnym sklepie "Społem". Ceny są wysokie, bardzo rzadko coś jest w promocji. Za to obsługa jest bardzo miła i dlatego w ostateczności można zrobić tam zakupy.
Wieczorem byłam w...
Wieczorem byłam w sklepie Kaufland i skorzystałam z przecen z działu warzywa i owoce. Na tymże dziale panował chaos, warzywa nie były ładnie poukładane, a na podłodze leżały nacie i liście. Kurki - grzyby, choć w sprzedaży były wyschnięte i śliskie, znajdowały się w opakowaniach plastikowych owiniętych porwaną folią. Chociaż kupiłam w przecenie jedno opakowanie, w domu byłam bardzo niezadowolona z zakupu, bo nie nadawały się do spożycia i musiałam je wyrzucić, a zapłaciłam za nie dwa złote. Przeceniona też była m.in. nać pietruszki, ale przy kasie okazało się, że zapłaciłam za nie standardową cenę. Kasjerka powiedziała mi, że muszę zapłacić, a jak chcę zwrot nadpłaty, to muszę udać się do punktu obsługi klienta. W punkcie informacyjnym sklepu, obsługująca mnie pracownica jednocześnie ze mną, rozmawiała z inną klientką. Jedno zdanie do mnie, drugie zdanie do niej. Nie wiedziała kogo ma pierwszego obsłużyć. W końcu postanowiła, że obsłuży najpierw mnie. Wezwała przez megafon pracownika działu warzywa i owoce, ale ten nie przyszedł. Poprosiła inną swoją koleżankę, by sprawdziła czy cena się nie zgadza na mój produkt. Potem jeszcze upewniła się telefonicznie z kimś odnośnie reklamowanej przeze mnie ceny. W ostateczności otrzymałam zwrot nadpłaty, tyle że paragon pozostał już u pracownika. Po wyjściu ze sklepu, młody natarczywy chłopiec odprowadził mnie do samochodu. Proponował, że odstawi mi wózek zakupowy, a kiedy powiedziałam, że nie ma w nim monety, ten stał i trwał w swym postanowieniu. Kiedy pakowałam zakupy, chłopiec brał moje zakupy z wózka, nie pytając się czy może pomóc i też pakował mi je do bagażnika. Jego zachowanie było natarczywe, ale serce mi zmiękło i po załadowaniu towarów dałam mu odprowadzić wózek i dałam mu z portfela klika złotych. Ogólne wrażenie z zakupów miałam kiepskie, ale tłumaczyłam to sobie faktem, że jest późna pora i pracownicy sklepu są już zmęczeni, oraz że dzieci w Polsce są biedne i dlatego "żebrzą" pod sklepem.
Kiedy robi się...
Kiedy robi się zakupy w Kauflandzie w godzinach popołudniowych, około jednej lub dwóch godzin przed zamknięciem sklepu, to często można kupić warzywa i owoce w tańszej cenie. Na przykład pęczek koperku po 20 groszy, czy kurki świeże po 1,50 zł. Produkty te nie odbiegają od standardu. Wczoraj byłam w tym sklepie i pomidory były bardzo tanie, a sklepie panował ład i porządek.
Wybrałam się na...
Wybrałam się na zakupy w dniu nowej oferty i nowych promocji zgodnie z informacją z gazetki, którą otrzymałam w skrzynce pocztowej. W wejściu były dostępne gazetki Carrefour, ale już nieaktualne, a przecież byłam na zakupach popołudniu - około godziny 18. Z oferty głównej, promocyjnej nie kupiłam produktów, gdyż ich po prostu nie było w asortymencie. Schabu wieprzowego - nr 1 w gazetce nie było, natomiast oferta nr 2 z pierwszej strony gazetki i billboardów - ziemniaki nie wyglądały zachęcająco do zakupu, gdyż było ich mało i były bardzo małe. Lodów Algida w promocji - typu rożek nie było. Uważam, że gdy jest promowana akcja w gazetkach i na billboardach to powinno być tyle tych produktów, aby starczyło co najmniej na jeden dzień otwarcia sklepu.
W sklepie Carrefour...
W sklepie Carrefour Market często robię zakupy. Tego dnia zajrzałam do kącika z artykułami przecenionymi w lodówce z artykułami świeżymi, ze względu na zbliżająca się datę przydatności do spożycia. Znalazłam tam drób nie nadający się do spożycia dla ludzi, ponieważ był sino-zielonkawy i śmierdział. Kupiłam dwa opakowania dla psa. Zauważyłam to nie pierwszy raz, z tego względu niechętnie zaglądam w ten kącik z artykułami z datą do dziś.
Kupiłam dwa wafelki...
Kupiłam dwa wafelki "Prince Polo Maxi" z opakowania zbiorczego oznaczonego ceną 1,20zł, jednak przy kasie okazało się, że każdy wafelek kosztował 1,49zł. Kasjerka sklepu tłumaczyła się, że pewnie cena nie została zmieniona. Kasjerka nie zaproponowała mi rezygnacji z zakupu, czy zwrotu nadpłaconej kwoty.
W sklepie była...
W sklepie była promocja typu: "weź jedn produkt, drugi dostajesz 50% taniej". Oferta obejmowała serki homogenizowane sieci Carrefour. Oba kupione serki trzymane dzień w lodówce, na dwa dni przed końcem daty ważności były pokryte zieloną obfitą pleśnią. Produkt nie nadawał się do spożycia, musiałam wyrzucić oba serki.
Przedstawiciel firmy Orange...
Przedstawiciel firmy Orange proponował mi podwyżkę abonamentu, był dosyć nachalny, próbował przekonać mnie, że lepiej wie ile chciałabym płacić miesięcznie abonamentu za połączenia, niż ja. Jestem ich klientem od 5 lat i kiedy powiedziałam "dziękuję pięknie" - pani z firmy Orange odpowiedziała "ale pani nie jest piękna".
Obsługa w Aptece...
Obsługa w Aptece Remedium w Szczytnie jest na bardzo wysokim poziomie. Pracownik apteki doradził mi wybór środka dla osoby karmiącej. Jest bardzo skrupulatny i zainteresowany klientem. Obsługa jest miła i kompetentna. Jedynie ceny w tej aptece są wyższe niż w innych aptekach w Szczytnie. Zaletą tej apteki jest honorowany jest system SKOK-RABAT ze zniżką 5% od zakupów powyżej 30zł, co wyróżnia tą aptekę wśród innych. Praconik udzielił mi rabatu za okazaniem karty.
Będac na zakupach...
Będac na zakupach w Szczytnie w sklepie odzieżowym "Diana" podczas ogladania asortymentu pani eksedientka powiedziała, zebym wyszła ze sklepu w godzinach otwarcia sklepu, bo musi iść do łazienki. Poczułam się niekomfortowo. Uważam, że to zła praktyka, zła organizacja czasu obsługi. Sklep stracił klienta na zawsze.
Tankuję samochód na...
Tankuję samochód na stacji paliw PKN ORLEN raz w tygodniu. Jestem bardzo zadowolona z obsługi na zewnątrz stacji. gdyż pracownik wita się ze mną , jest bardzo uprzejmy i zawsze służy pomocą np gdy muszę dopompować koło czy zmienić żarówkę. Pracownik zna moje potrzeby , zawsze proponuje najlepsza ofertę premiowana punktami Vitay. Z chęcią zajeżdżam też na kawę i kanapkę z pieca. polecam tą stację.
