Salon Plus GSMKiedy weszłam do salonu wewnątrz oczekiwała na obsługę jedna osoba, przy trzech stanowiskach odbywała się obsługa, czwarte było nieczynne, a pracownik przy nim siedzący pracował w systemie. Tabliczka na tym biurku informowała, że pracownik obok oczekuje na mnie, co przy wszystkich stanowiskach zajętych nie do końca było informacją prawdziwą, więc może warto byłoby to zmienić. Oczekując w kolejce na obsługę poobserwowałam sobie salon i pracę obsługi. W salonie panował mniej więcej porządek, a pracownicy obsługiwali klientów w miarę profesjonalnie. Po około 15 minutach od wejścia kolejka była już spora i pojawił się pracownik próbujący zarządzać kolejką, jednak wszyscy klienci wymagali obsługi systemowej. Gdy w końcu trafiłam do wolnego stanowiska Pani rozpoczęła rutynową niestety obsługę. Bez fajerwerków przedstawiła przysługującą mi ofertę nawet nie próbując xsellingu. Nie przeprowadziła badania potrzeb klienta i dopiero gdy sama poinformowałam, że interesuje mnie więcej niż jeden produkt pani przedstawiła ofertę promocyjną. Kiedy stwierdziłam, że się zastanowię, pani chyba nie zależało szczególnie, żebym do niej wróciła, bo nawet nie dała mi swojej wizytówki ani numeru tel. do kontaktu.
Drogeria Rossmann.Personel kompletnie niezainteresowany klientami. Na sali sprzedaży zlokalizowałam trzy pracownice "pilnie zajęte pracą", co wcale się nie przekładało na efekty. Pod regałami brud wcale nie jednodniowy, w półkach dziury w towarze nieuzasadnione natężeniem ruchu. Pracownice nie interesowały się klientkami pomimo, iż kilka osób wyraźnie szukało czegoś konkretnego stojąc dłuższą chwilę przed regałem. Kasjerka stojąca tyłem do kasy, dopiero po około 5 minutach zorientowała się, że ma kolejkę!
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.