W te wakacje postanowiliśmy wymienić okna. Zapoznaliśmy się z kilkoma ofertami, natomiast wybraliśmy jedną. Dwie godziny później przyszedł bardzo sympatyczny pan, który dokładnie pomierzył wszystkie okna, wycenił i odpowiedział na wszystkie nasze pytania.Od razu jak przyszedł moją uwagę zwróciła uśmiechnięta twarz, profesjonalizm i zaangażowanie. Cóż było widać klient nasz pan. Na początku chcieliśmy podzielić wymianę okien na dwa razy, ale pan nas przekonał i miał rację. Ekipa stawiła się punktualnie, zwarta i gotowa do pracy. Ku mojemu zdziwieniu, po dwóch godzinach stare okna były już wyjęte, a ramy nowych okien były już wstawione.Całość zajęła ok.5 godzin.A sprzątania wcale nie było dużo:) Taką wymianę każdy chciałby przeżyć:) kilka godzin, a w zamian piękne widoki:)
Polecam wszystkim:)
Wybrałam się do Leroy Merlin w celu zakupu osłonki na balkon. W sklepie obejrzałam jeszcze uszczelki do kranu, kuchnie i udałam się na dział ogród. Nie chciało mi się szukać na własną rękę artykułu,więc spytałam Panią,która siedziła w punkcie informacyjnym na dziale Ogród. Opisałam,że szukam osłonki na balkon może być bambusowa lub z innego tworzywa, Pani pokiwała głową i powiedziała, że obecnie nie mają na stanie,ponieważ sklep jest mały, a oni nie mają zewnętrznego ogrodu. Spytałm kiedy można się spodziewać tego towaru, na co Pani odpowiedziła w przyszłym tygodniu.Podziękowałam, ale że Pani jakoś swoją wypowiedzią mnie nie przekonała, postanowiłam sama poszukać. I co się okazało??? Znalazłam osłonkę bambusową i gumową, ale w kolorze brązowym , a nie zielonym, wiec nie chciało mi się z tą Panią dyskutować, skoro ona nie miała kompletnie pojęcia, jaki towar jest dostępny.W Leroy Merlin zawsze spotkałam się z fachową obsługą, natomiast ta Pani albo była nowym pracownikiem, albo po postu jej się nie chciało. To jednak nie zwalnia jej z udzielania sprzecznych informacji. Następonym razem chodźbym miała godzinę szukać danego produktu to wolę to zrobić sama. Na nic mi taka obsługa!
Spotkałam niedawno koleżankę z liceum, której nie widziałam kilka lat. Umówiłyśmy sie na piwko. Zabrałam ją do pubu Indeks na Krakowskim Przedmieściu, a właściwie do ogródka.Do 17 jest promocja piwa, ale że nic ciepłego nie jadłyśmy to zamówiłyśmy też makaron. Był okropnie rozgotowany, ale jak widziałam mine i zaangażowanie kelnerki to już mi się nawet nie chiało z nią kłócić. Za 10 min.znów zamówiłyśmy piwo, bo chciałyśmy je kupić po cenie promocyjnej, czekałysmy 20 min. Stwierdziłyśmy,że zamówimy jeszcze dwa piwa, ale ok.16:40 kelnerka była w pubie i wyszła dopiero o 17:02, wtedy kiedy czas promocji minął. Zapłaciłyśmy i poszłyśmy gdzieś indziej, ładna mi promocja!!!
Wybrałam sie na zakupy do Ikei, ponieważ miałm kupony rabatowe każdy na 20 zł. Ponieważ był to ostatni dzień wykorzystania kuponów ludzi było bardzo dużo, a asortyment przebrany. Chciałm kupić drewnianą tacę obrotową, ale niestety nie mogłam jej znaleźć, wiec poprosiłam o pomoc panią z obsługi. Pani była bardzo uprzejma, zaprowadziła mnie do miejsca gdzie powinny się znajdować, ale niestety były juz wykupione. Zaskoczył mnie profesjonalizm i chęć pomocy. Myślałam ,że zostane tylko pokierowana w dane miejsce, a nie zaprowadzona przez pracownika. Lubię robić zakupy w Ikei ponieważ zawsze mogę liczyć na fachową pomoc.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.