Jak zwykle udane zakupy! Jak miło usłyszeć Dzień dobry!, nawet wieczorową porą, wejść na halę sprzedażową, gdzie jest czysto, a towar uporządkowany, pracownica z uśmiechem rozkłada produkty mleczne, chociaż przy lodówkach jest chłodno. Przy kasie kolejne powitanie miło mnie zaskoczyło, kasjer energicznie przenoszący produkty przy kasowaniu oraz z usmiechem na twarzy, bez przemęczenia, czy znudzenia kasuje dość duże zakupy. Naprawdę miło!
Wieczorne wyjście do CCC, takie szybkie zakupy, pomyślałam sobie wychodząc z domu. Wybrałam tą sieć, bo mają duży wybór pantofli dla dzieci o przeróżnych kolorach i wzorach, pewnie i balerinki lub trampki też jeszcze są, jakieś końcówki z jesieni. Niestety,w rozmiarze powyżej 35 do 38 ani balerinek, ani trampek. Przecież to najczęściej poszukiwane numery obuwia. Oczywiście to nie sezon letni, ale podstawa obuwia zmiennego w szkołach, a po 3 miesiącach w szkole, połowa dzieci ma poniszczone obuwie zmienne. Tak modne trampki czy balerinki zniknęły z półek. Fakt, duży wybór obuwia zimowego, sylwestrowe czółenka jeszcze nie powystawiane, kolekcja oraz ułożenie nie powoduje euforii. Mało ciekawie, a personel - nie zaciekawiony klientem, szkoda!
Postanowiłam zakupić dziecku kilka produktów. Oczywiście udałam się do sklepu, gdzie spodziewałam się wszystko zakupić. Brak piżamki w rozmiarze 122, brak kurtki w rozmiarze 122, a brak czapek i szalików dla dzieci w wieku 6 lat doprowadził mnie już do rezygnacji z zakupów w tym sklepie. Bardzo zależało mi właśnie na tych kilku artykułach właśnie pod tą marką, a tu taka klapa, Sprzedawczyni rozmawiająca w tym czasie przez komórkę, sklep przeniesiony do ciasnego lokalu, że ledwo można się przekręcić w drugą stronę, hm, nie udane zakupy
Godziny popołudniowe, większy ruch na sklepie. Każdy chce miło spędzić popołudnie. Zabieram dwójkę dzieciaków na lody - wybieramy Keks, ze względu na dobry smak lodów. Dzieciaki są zachwycone. Na miejscu okazuje się, że nie mamy stolika. Czekam z dwójką niecierpliwych sześciolatków. Stolik z przyborami do kolorowania przez dzieciaki jest mocno zabrudzony, więc nie korzystamy z niego, kolejka przy kasie, ok 5 osób, sprzedawczyni obsługuje i podaje zamówienia klientom z kolejki. Każdy czeka na swoje zamówienie. Po sprzedawczyni widać zmęczenie, brak uśmiechu,powoduje zniechęcenie, włosy mało starannie wyczesane, "odprawia nas z kolejki" Przyjemny lokal, dobra kuchnia, smaczne ciasta, przystępna cena, a jednak, brak wykształcenia personelu. Smutne, ale prawdziwe.
Dbając o jakość obsługi, pracownicy już od samego początku wejścia klienta do salonu dbają, by klient poczuł, że jest traktowany indywidualnie. Przywitanie, miły uśmiech, zwrócenie uwagi i wykazanie zainteresowanie. Na sali profesjonalna pomoc oraz dobór obuwia z uwzględnianiem pytań i oczekiwań klienta.
Przy kasie propozycja zakupu promocyjnego oraz zaproszenie do zakupu innych towarów.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.