Wczoraj tj 19.11.2021 spotkała moją córkę bardzo przykra sytuacja w tej drogerii. Mianowicie razem z córką poszłyśmy tam na zakupy . Zostawiłam córkę miedzy innnym regałem a sama poszłam w drugi szukać towaru, który potrzebuje. Kiedy wróciłam po córkę okazało się, że jej nie ma. Pani sklepowa, niestety nie ustaliłam która, zabrała moje dziecko na zaplecze sądząc, że córka coś kradnie tylko dlatego, że miała czarną grubą kurtkę oraz kaptur na głowie. Kiedy chciałam ustalić, która to Pani to wszystkie uciekły na zaplecze. Stałam przy kasie ok 5-6 min. Nikt do mnie nie wyszedł choćby dlatego by mnie skasować. Gdyby nie to, że była tam kasa samoobsługowa nie mogłabym zapłacić za zakupiony towar. Kiedy już się sama obsłużyłam dalej czekałam aż ktoś raczy wyjść zza zaplecza, ale oczywiście Panie zapewne na kamerach widziały, że ja stoję i olały mnie, bo zapewne żadna nie chciała się przyznać do tego co zrobiła. Na pewno nie zostawię tam już ani grosza! Poza tym skoro nie ma podstaw do przeszukania to nie wolno tego robić a już na pewno nie niepełnoletniemu dziecku bez rodzica bądź opiekuna prawnego. Przeszukać może tylko Policja, ewentualnie ochroniarz do tego upoważniony, a takiego tam nie ma. Sprawy tak nie zostawię! Może panie, które tam pracują przestaną na swoich klientów patrzeć jak na złodziei, chyba że do tego są szkolone. To gratuluje właścicielowi pomysłowości.
Dzisiaj byłam zaskoczona miejscem do którego zabrałam swoja córkę. Była to Smykolandia - Bajkowa sala zabaw dla dzieci oferująca niezapomnianą zabawę i cudowne wspomnienia. Całkowicie bezpieczne miejsce zabaw i profesjonalna obsługa. Pani która wszystko tłumaczy , pokazuje, jak się okazało jest z wykształcenia pedagogiem. Sala o powierzchni ok 110 m kwadratowych , mająca dwa poziomy.Atutem tej firmy jest czystość, ład i porządek. Jest tam duża różnorodność urządzeń do zabaw.Dla komfortu dzieci na terenie obiektu wszystkie podłogi wyłożone są mięciutkimi piankowymi puzzlami. Istotną sprawą dla rodzina jest oczywiście cena, która wg mnie nie jest ceną wygórowaną. Można organizować tam urodziny dla dziecka, imieniny i różnego rodzaju imprezy okolicznościowe dla dzieci. jak dla mnie w pełni zaslużona punktacja. Szczerze polecam.
Witajcie. Chciałabym się podzielić z wami swoją obserwacją na temat sklepu JYSK w moim mieście w Lęborku. Wybrałam się tam z myślą zakupu nowej pościeli. Interesowała mnie cena, rodzaj materiału i sposób prania (tzn czy pościel nie będzie farbowała , w jakiej temperaturze ją prać itp). Dlatego też postanowiłam sprawdzić kompetencje i zachowanie personelu. Kiedy weszłam do tego sklepu przywitała mnie słowani Dzień dobry pani która stała przy kasie. Odpowiedziałam grzecznie i poszłam rozejrzeć się po sklepie. Zauważyłam że w obrębie mojego wzroku nie było nikogo z obsługi -kogo mogłabym poprosić o pomoc. To był dla mnie na początku już mius. Jednak po chwili podeszłam do tej samej pani którą zastałam przy wejściu i grzecznie poprosiam o pomoc. Ku mojemu zdziwieniu kobieta ta zaprowadziła mnie do stoiska z pościelą, pokazała różnego rodzaju, materiału , kroju towar który mnie interesował i prosiła bym się rozejrzała czy któryś mi sie podoba po czym oznajmiła mi że za moment wraca. Tak też było. Kiedy wybrałam sobie pościel która mnie interesowała kobieta ta udzieliła mi wszelkich informacji na tematy które mnie interesowały. Przekonała mnie swoim podejściem do zakupu towaru i równie grzecznie podziekowała zapraszajac ponownie na zakupy. Oczywiście mogłam sama sprawdzić czy pościel farbuje, jakiego jest materiału itp, bo przecież takie informacje sa zapisane na metce produktu, jednak w ten sposób sprawdziłąm wiedzę pracownika na temat sprzedawania tego produktu.
W sobotę byłam na zakupach w Hipermarkecie Kaufland. Był to dzień przed Świętem 11 listopada i w sklepie tym był wzmożony ruch. Zdziwiła mnie pozytywnie obsługa w ten dzień bo działało aż 7 kas. Kolejki były spore bo to była dosyć pózna godzina. Reakcja kasjerek na wydawane komunikaty była naprawdę zdumiewająca. Kasjerki te widać było że są zmeczone ale i tak zdobywały się na uśmiech do klienta. Kiedy zapytałam jednego pana o dostępność produktu i jego lokalizację spotkałam się z odmową wskazania mi go. To było bardzo nie miłe. Musiałam sama chodzić i szukać danego produktu po sklepie. Nie podobało mi się że alejki w tym sklepie na każdym rogu są pozastawiane duża ilością palet EURO bądz DHP i utrudniają dojście do danego towaru. Sklep jest duży ale ciasny. Może jest to spowodowane przedświątecznymi promocjami? Nie wiem. W każdym razie to mi się nie podobało. Przychodząc do takiego hipermarketu chcę czuć się swobodnie robiąc zakupy a nie uprawiać slalom między paletami. Zauważyłam tam duży brak aktualnych cen i nie działające czytniki. warto jednak dodać iż wygląd miejsca obsługi był czysty i zadbany. Nie było na nim widocznych towarów( nie zakupionych przez poprzednich kilentów z braku gotówki badz rozmyślenia się).
Dzisiaj postanowiłam odwiedzić supermarket "Lidl" który mieści się w Lęborku przy ulicy Toruńskiej 6. Wizualnie sklep czysty i zadbany.Obsługa sklepu ubrana w firmowe koszulki- zaznaczę że czyste. Zrobiłam eksperyment mający na celu sprawdzenie uprzejmości personelu i chęci zdobycia wiedzy na kilka tematów dotyczacych sprzedawanych produktów w tymże sklepie. Wzięłam ze soba cv i podeszłam do kasjerki siedzącej na kasie z prośbą o poproszenie kierownika w celu złożenia swojej aplikacji o pracę. Sprzedawczyni spełniła moją prośbę i po chwili mogłam porozmawiać z kierowniczką. Pani była miła i wyjaśniła mi że jeżeli w ciągu miesiąca nie zadzwonią do mnie z ofertą pracy, mogę ponownie złożyć swoje cv. grzecznie podziękowałam i odeszłam. Następnie podeszłam do regału z kosmetykami szukając kremu do rak i zauważyłam że jedna z kasjerek podchodzi do owej półki i co robi? Otwiera krem którego również i ja szukałam czyli do rąk i smaruje nim swoje dłonie, po czym odtawia go na półkę i odchodząc wciera go w swoje ręcę. No tak to z pewnością nie powinno być. Oferta i ceny zrobione w porządku ustalony zapene wg schematu jednak dostępność oferowanego asortymentu pozostawia wiele do rzeczenia. Jeżeli chce się kupic coś z oferty należy już rano chyba stac pod sklepem ażeby dostać to czego się chce. Po pózniej to już nie ma szans, żeby kupić to po co się przyszło. Reakcja na kolejki szybka. To trzeba przyznać. Nie musiałam długo czekać na obsługę.Czas obsługi oceniam mniej wiecej na ok 6-7 min. Według mnie wygląd tego miejsca zasługuje na poświęcenie uwagi z racji czystości i braku przepychu.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.