Do sklepu weszłam w celu przymierzenia kurtki, która wisiała na wystawie i mi się spodobało. W sklepie nie było żadnych klientów. Panował porządek, wszystkie rzeczy były ładnie poukładanie. Podeszłam do wieszaków, jednak nie było kurtki w moim rozmiarze.Podejrzewałam, że ta z wystawy będzie w moim rozmiarze, chciałam się spytać sprzedawczyni jaki rozmiar wisi na wystawie, jednakże rozmawiała ona przez telefon - była to rozmowa prywatna. Poczekałam w chwilę, w nadziei, że szybko skończy, jednakże tak się nie stało. Zbulwersowana tym faktem opuściłam sklep.
Duży plus za późne godziny otwarcia. Pani obsługująca mnie mało uprzejma. Widać było zdenerwowanie jej kiedy się pytałam o cenę poszczególnych towarów. Czas obsługi dość spory, jednakże było to zapewne spowodowane tym, że było sporo ludzi. Warzywa świeże, mięso dobrze dopieczone.
Pracownicy są bardzo uprzejmi, osobom składającym zamówienie proponują zestawy, dzięki czemu jest taniej. Ponad to obsługa jest dość szybka. Jedynym mankamentem restauracji jest to, że kolejki są niesprecyzowane...generalnie ciężko określić która kolejka jest do której kasy. Według mnie powinni postawić jakieś pachołki, które by oddzielały kolejki.
Czekałam na PKS-a, który jedzie z Bydgoszczy do Warszawy. Pks przyjechał, jednak nie zatrzymał się na przystanku. Generalnie prawda jest taka, że 99% pasażerów jedzie tylko do Torunia, a kierowcy tłumaczą się tym, że nie mogą brać pasażerów na długie trasy, którzy będą stać. Moim zdaniem fakt, ze się nie zatrzymują w Fordonie wynika tylko i wyłącznie z ich nieuprzejmości. Bo dziś były co najmniej 2 wolne miejsca siedzące. bo moje koleżanki jechały i widziały. Biedni studenci dojeżdżający do Torunia są skazani na humor pracowników pks-u :/
Udałam się po książki, niestety nie mogłam ich znaleźć. Podeszłam do jednej z Pań z obsługi, zapytać się czy wie czy znajdę takie tytuły. Pani ta, pomimo tego, że była zajęta ustawianiem towaru wskazała mi miejsca gdzie one się znajdują - była na tyle uprzejma, że obeszła ze mną pół sklepu w poszukiwaniu jednej z książek, którą ciężko było znaleźć.
Wybrałam się do empiku w celu zakupu książki pt" Weronika postanawia umrzeć", jako że tytuł książki jest dość znany, gdyż niedługo ma się ukazać film na jej podstawie myślałam, że nie będę miałą problemu z jej odnalezieniem. Niestety obeszłam wszystkie regały i nie udało mi się odszukać książki. Podeszłam do Pani stojącej przy kasie (przy kasie stały 2 osoby, z czego tylko jedna obsługiwała klientów, druga - tylko stała). Opowiedziałam jej czego szukam, Pani odpowiedziała, ze książka na pewno jest, ale, mam podejść do informacji i tam się kogoś spytać gdzie jej szukać. Podeszłam do informacji, ale nikogo tam nie było. Czekałam więc. Niestety nikt nie podszedł. W między czasie obok przechodziła Pani której się wcześniej pytałam o książkę, jednak do mnie nie podeszła. Generalnie spędziłam tam jakieś 20 minut i wyszłam bez zakupu - tylko dlatego, że nie nikt mi nie chciał pomóc.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.