Była rewelacyjna obsługa. Byłem z żoną i dwójką małych dzieci. Pani wyciągnęła dwa batoniki dla dzieci. Poza tym darmowe pakowanie w folię. Super. Duży wybór ( również niedrogich produktów). Wszędzie było czysto i schludnie.
Tankując na stacji samochód służbowy dopiero przy wbijaniu danych karty zorientowałem się, że nie znam stanu kilometrów. Całą procedurę trzeba było powtórzyć. Kasjer zareagował jednak bardzo miło bez irytacji czy zdenerwowania. Bardzo bogata była również oferta pozycji książkowych dla dzieci. Wiele pozycji cięzko dostępnych gdzie indziej.
Miałem okazję byc dziś na zamkniętej uroczystości w Restauracji Retro w Solcu Kujawskim. Chciałbym podkreślić dobrą jakość serwowanego jedzenia oraz barzdo dobre zachowanie i organizacja personelu. Panie bardzo sprawnie wykonywały swoje obowiązki. Wymieniały potrawy w odpowiedniej częstotliwości. A także pomagałym.in. zabawiając biegające dzieci.
Na zewnątrz sklepu czysto i bez śmieci. Wózki w boksach. W oknach aktualne promocje(do 16go.10). Przy wejściu na salę brak aktualnych i przyszłych gazetek promocyjnych. Kosze poukładane prawidłowo. Pracownik zapytany przeze mnie o dostepność mleka dle niemowląt zaprowadził mnie do regału z artykułami promocyjnymi a nastepnie do regału z produktami dla dzieci. Pani udzieliła mi informacji bardzo kulturalnie i wyczerpująco. Nietety poszukiwanego mleka Bebilon nie ma w asortymencie sklepu. W sklepie nie widac braków asortymentowych. Całość czysta i zadbana. Przy kasie okazało sie, że zapomniałem karty płatniczej. Obsługująca mnie Pani Małgorzata spokojnie poinformowała mnie "że jeżeli sobie życzę to odłoży moje zakupy na bok i poczeka na mój powrót". Pani udzieliła mi informacji bardzo spokojnie, bez cienia irytacji.
Odwiedziłem dziś placówkę Banku Millenium. Celem było zainwestowanie pewnej kwoty pieniędzy. Pracownik banku doradził mi najlepsze rozwiazanie. Zaproponował promocyjna lokatę. Zrobił to bardzo kulturalnie i profesjonalnie. Obsługujący mnie pracownik miał na imie Bartosz. Wnętrze banku było czyste i estetyczne.
W autoryzowanym serwisie pozostawiłem auto służbowe, które wymagało naprawy. Serwis miał obowiązek skontaktować się z firmą leasingową w sprawie kosztów naprawy. Problemy pojawiły się w momencie przekazywania informacji między zmianami pracowników w serwisie. Za każdym razem kiedy próbowałem się dowiedzieć ile potrwa naprawa uzyskiwałem informację : "proszę poczekać bo tym tematem zajmowała się poprzednia zmiana". ( a dzwoniłem o rożnych porach dnia a są tylko 2 zmiany!! Słyszałem również za za kilka minut się z za mną skontaktują. Niestety kończyło się moim telefonem. Ostatecznie auto otrzymałem po 3 dniach.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.