Wybrałam się do C.H Plaza,zajrzałam do butiku Camaieu,wieszaki dość haotycznie porozstawiane po slepie, trudno się przegląda ciuchy,pani sprzedająca akurat odkurzała odkurzaczem posadzkę z terakoty, tym samym prawie jeżdżąc mi ponogach, poczułam sie jakoś dziwnie i szybko opuściłam ten sklep, ceny dość wysokie.Sporo towaru jak na takie pomieszczenie.
Ostatnio udałam sie do apteki by kupic maść przeciwbólową, przy ladzie stał pan farmaceuta,poinformowałam go w czym rzecz i poprosiłam o pomoc w wybraniu najskuteczniejszej i najlepszej jego zdaniem.Pan był bardzo nie miły,nie chciał mi pomóc, co chwila komponując słowo"nie wiem, jak pani sobie uwarza", przy prośbie pokazania kolejnych tubek z maścią do porównania, farmaceuta zachowywał sie tak jakby po prostu robił wielką łaskę ze idzie po lek, uwieczniając to swoimi niemiłymi komentarzami, wyrazem twarzy i miną!Poczułam się jak intruz z trondem, nie zaglądam już do tej apteki gdy akurat jest ten pan farmaceuta, poza tym ceny są wyższe niż u konkurencji, plakaty które wiszą na ścianach i informują o nowych promocjach czesto są nie aktualne.
Wracając dziś o 6 rano z pracy z nocnej zmiany, w połowie drogi do domu zabrakło mi paliwa w samochodzie, najblizszą stacją paliw był Statoil, podjechałam do dystrybutora LPG. Nie czekałam długo na osobę obsługującą-góra 1 min.Przywitał mnie szczerym dużym uśmiechem i zabrał sie do tankowania, które przebiegło szybko i sprawnie.Miał na sobie dużą ciepłą kórtkę, gumowe duże rekawice i okulary chyba takie ochronne. Przy kasie była średniej wielkości kolejka(co troche dziwne zwarzając na godzinę), która szybko postępowała, nie czekałam długo.Po raz kolejny przywitano mnie szczerym uśmiechem, zaproponowano jakiś towar z promocynej oferty i z równie dużym uśmiechem pożegnano mnie.Aż miło mi się zrobiło, po tak ciężkiej pracy w nocy.Jedynym minusem są ceny paliw , które są nieco droższe niż na innych stacjach.
Sklep Lewiatan "Czwórka"tak zwana- ogólnie mało zorganizowany, przejścia pomiędzy półkami to istny slalom,dwie osoby z wózkiem napewno sie nie przecisną, szczegolnie przy prasie, warzywach, napojach, nabiale, kaszach/makaronach, jeśli nie masz wózka a koszyk to minięcie sie z drugą osobą jest mozliwe jeśli tylko uniesiesz dość wysoko koszyk.Niektóre sprzedawczynie bardzo miłe i profesjonalne, niektóre chyba mineły sie z zawode, bo nie powinny nigdy w życiu obsługiwać klientów,szczegolnie niektóre sprzedawczynie na mięsie, są tak okrutnie nieprzyjemne, wręcz bardzo chamskie i opryskliwe, potrafia przy ludziach oplotkować, obgadać przed chwilą kupującego klienta,raz nawet byłam świadkiem jak pewna nigdy nie uśmiechnięta pani wręcz krzyczała na cały sklep na jakąś klientkę bo zwróciła mieso, normalnie porażka(robię tu zakupy codziennie).Panie przy kasach za to bardzo miłe.Sklep posiada dużą ofertę asortymentową, fajne ceny i promocje.
W sobotę wybrałam sie do Centrum Handlowego Plaza w Suwałkach, pierwszym z odwiedzonych przezemnie sklepów był Empik.W sklepie znajdowały sie 3 panie sprzedające,czas trwania mojej wizyty w tym sklepie trwał około 30 minut, w tym czasie zadna z pan nie podeszła i nie zapytała czy może mi w czymś pomóc, jedna pani wystawiała towar, druga i trzecia stały przy kasach, pustych kasach przy których tak na prawde nikogo nie było.Panie nie wykazały żadnej inicjatywy podjecia nawet wzrokowego kontaktu z klientem, klient sobie , panie sobie, nawet ochrona w dziwnym sobie zwyczaju siedziała przy stoliku i miło konwersowała z jakąś panią zamiast zając sie swoją praca.
Gdy się chce zatankować gaz do samochodu trzeba bardzo długo czekać na osobę obsługującą dystrybutor LPG, jeśli po kilku minutach nikt sie nie pojawia trzeba iść do środka i poprosić by ktoś łaskawie nas obsłużył.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.