W dniu 20.11.2014 przyjechałam na stacje w celu zatankowania samochodu gazem. Niestety na większości stacjach gaz jest do samoobsługi co mnie nie cieszy bo jestem kobieta i z tym sobie nie radzę. Na stacji Orlen zawsze można liczyć na obsługę. W tym dniu poprosiłam pana z obsługi czy pomoże mi w zatankowaniu gazu. Pan oczywiście bardzo uprzejmie odpowiedział że zaraz mi pomoże tylko skończy tankować innemu klientowi samochód. Pracownik podszedł do mnie bardzo szybko był bardzo uprzejmy i miły aż sympatyczny. rozmowa była w sumie o niczym( pogodzie i sniegu) ale czas spędziłam bardzo miło. Zaprosił mnie do stacji w celu zapłaty. Po wyjściu z stacji Pan dodatkowo umył mi wszystkie szyby, podziękował za skorzystanie z usług i zaprosił ponownie. Jestem bardzo zadowolona z obługi na stacji nawet jeśli mam zapłacić kilka groszy więcej na litrze gazu.
Sklep osiedlowy po remoncie co dało lepszy i czysty wizerunek dla klienta. Dwie kasy . Towar podstawowy na półkach. panie ekspedientki mało zadbane- nie uczesane , koszule firmowe brudne. to war z lady podawany w jedno razowych rękawiczkach bardzo zużytych. Ceny produktów dość wysokie . W asortymencie sklepu można kupić produkty ekologiczne.
Sklep przestrzenny , widać czystość i porządek . Personel zajmuje się obsługa klienta, jest widoczny na sklepie.Asortyment duży , mały wybór butów w rozmiarze 35. Dużo przecen. Specjalne miejcie dla dzieci. Po wejściu do sklepu obsługa wita klienta - to miłe. Przy kasie podczas kolejki lub przestoju otwierana jest druga kasa. Można wymienić towar do trzech miesięcy to duży plus.
Witam.
Bardzo szybka obsługa telefoniczna osoba przyjmująca zamówieni mile się. przedstawia zamówienie realizowane do 30 minut. Pizza smaczna i świeża i przede wszystkim w dostawie gorąca. Duży wybór. jak zamawiamy jedna dużą pizzę do pracy to dzielimy ja na trzy osoby. Koszt jak na taka duże pizze nie duży. Można płacić karta i gotówką
Władzę w tym sklepie sprawuje jeden ochroniarz pan Marek M. Który jest bogiem , dyrektorem i kierownikiem w tym sklepie. Obraża klientów zaraz po wejściu do sklepu. - Totalny koszmar ,że sklep z taką marka zatrudnia takich chamów . gdyby mógł to rzucił by klienta na ziemię skuł w kajdanki i posadził w sali przesłuchań za to ,że ma swoje prywatne rzeczy przy sobie.Słowa przepraszam ,dziękuję nie istnieją w słowniku tego pana.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.